Skocz do zawartości

Wentylator w łazience


Recommended Posts

Napisano
Witam

Wiem, że temat był poruszany wielokrotnie i prawdopodobnie jest już dla niektórych nudny, ale nigdzie nie znalazłem takiego samego przypadku jak mój.
Mieszkam w bloku 5 piętrowym.
Posiadam w mieszkaniu dwa oddzielne kanały wentylacyjne w łazience i kuchni.
Kanały wentylacyjne są tylko do mojego mieszkania, nie są wspólne dla kilku lokali.
W budynku nie ma instalacji gazowej.
Ogrzewanie centralne z sieci wodociągowej.
W każdym pokoju oraz w kuchni na górze okna znajduje się wywietrznik.
Chcę zamontować w łazience wentylator z hygrostatem aby włączał się tylko i wyłącznie gdy w pomieszczeniu poziom wilgoci przekroczy 60%.
Nie chcę go używać do wyciągania nieprzyjemnych zapachów a tylko i wyłącznie do regulowania wilgotności w pomieszczeniu.
Czy po zamontowaniu takiego wentylatora mogę mieć problem z przeglądem kominiarskim??

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Napisano
Czy masz w tej chwili jakieś problemy "wilgotnościowe" (pleśń, grzyb) np. w łazience, czy którymś innym pomieszczeniu?
Dlaczego chcesz akurat teraz montować ten wentylator?
Czy zaobserwowałeś kiedyś zjawisko "ciągu wstecznego" w którejś kratce wentylacyjnej?
Napisano
1. Co to jest/są ten wywietrznik/wywietrzniki ?
2. Teoretycznie taki (jak opisujesz) układ wentylacyjny jest dopuszczalny, ale w tym drugim (i każdym innym) kanale wentylacyjnym muszą być zamontowane klapy zwrotne, aby wyeliminować (ewentualne) zjawisko cofki.
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Podłączę się. Dom z wentylacją grawitacyjną, 2 kominy razem 8 kanałów. Chcielibyśmy w łazienkach i w garderobie dodać wspomaganie odpowiednim wentylatorem, sterowanym załączeniem światła lub inaczej, ew. ze zwłoką, itp. Teoretycznie wydaje się, że powinien być 2-biegowy i stąd pytanie gdzie szukać dobrych rozwiązań? Jak sprzęt proponujecie?
Czy jeśli kanały są indywidualne to też potrzebna klapa zwrotna?
Napisano
Cytat

Podłączę się. Dom z wentylacją grawitacyjną, 2 kominy razem 8 kanałów. Chcielibyśmy w łazienkach i w garderobie dodać wspomaganie odpowiednim wentylatorem, sterowanym załączeniem światła lub inaczej, ew. ze zwłoką, itp. Teoretycznie wydaje się, że powinien być 2-biegowy i stąd pytanie gdzie szukać dobrych rozwiązań? Jak sprzęt proponujecie?
Czy jeśli kanały są indywidualne to też potrzebna klapa zwrotna?


Wentylacja będzie działać jak będzie nawiew powietrza np. nawiewniki okienne. W łazience wentylator pracuje krótkotrwale (usuwanie zapachów, pary) i "pobiera" powietrze przez kratkę w drzwiach. Żadne klapy zwrotne w nie są potrzebne, a wentylacja grawitacyjna funkcjonuje zależnie od warunków pogodowych - najintensywniej w czasie mrozów.
Napisano (edytowany)
Cytat

Wentylacja będzie działać jak będzie nawiew powietrza np. nawiewniki okienne. W łazience wentylator pracuje krótkotrwale (usuwanie zapachów, pary) i "pobiera" powietrze przez kratkę w drzwiach. Żadne klapy zwrotne w nie są potrzebne, a wentylacja grawitacyjna funkcjonuje zależnie od warunków pogodowych - najintensywniej w czasie mrozów.



Rozumiem, ze takie stanowisko jest przemyślane i podpisze się Pan pod nim, w razie gdyby inwestor musiał zlikwidować ten wentylator, bo z jakiegoś innego kanału wywiewnego nastąpi "cofka".


Ps.
Już pomijam ewentualne zarzuty kominiarskie co do zgodności takiego rozwiązania z obowiązującymi przepisami - bo orłami "przepisowymi" to oni nie są.

Ps.2. Zalecam, w takim jak opisywanym przypadku, stosowanie klap zwrotnych na pozostałych kanałach wywiewnych, bo z doswiadczenia wiem, że albo w domu nawiewników nie ma, a jak już są, to niedobrane, a w wlekszości przypadkow zimą, zamnięte na głucho (nawet zaklejone) bo pizga z nich zimnem.




dopisałem: Ps, Ps.2. + na niebiesko Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Dnia 7.10.2016 o 18:32, Lukasz90 napisał:

Czy po zamontowaniu takiego wentylatora mogę mieć problem z przeglądem kominiarskim??

jeśli nie ma gazu ani pieców, a wentylacje są tylko "twoje" - to raczej nie. Ale głowy bym nie dał - bo bloki mają bardziej ostre warunki.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzięki za szybką odp. To jest zwykły piekarnik do zabudowy (Whirlpool), więc stacjonarny.
    • Podsumujmy sytuację, bo nie jestem pewien czy dobrze rozumiem. Jeżeli coś jest inaczej to proszę o sprostowanie. Ciśnienie i przepływ wody zimnej są wystarczające.  Zbyt niskie jest ciśnienie i/lub przepływ wody ciepłej. Tu proszę o doprecyzowanie - jest mały strumień wody pod dobrym ciśnieniem, czy duży strumień wody pod zbyt niskim ciśnieniem? Jak jest przygotowywana woda ciepła? Bo z opisu wnioskuję, że jest ona jakoś centralnie podgrzewana w budynku, jednak nie jest wystarczająco ciepła i dopiero na poddaszu dogrzewa ją do wystarczającej temperatury elektryczny podgrzewacz.    Układ jest więc nieco dziwny, ale tak zrozumiałem opis.  Trzeba przede wszystkim sprawdzić jakie jest ciśnienie i jak duży jest strumień wody przed tym podgrzewaczem. Jeżeli przed podgrzewaczem, na jego przyłączach jest wszystko w porządku to problem tkwi w podgrzewaczu. On może bardzo zmniejszać strumień (przepływ) wody i jej ciśnienie. To typowa cecha modeli przepływowych. Jak się to ustali to można myśleć co robić dalej.
    • Nie chodzi mi nawet o formalną ekspertyzę, ale o to żeby temu przyjrzał się konstruktor. Bo o ile płytkie rysy nie są zmartwieniem, to głębokie pęknięcia mogą stanowić już poważny problem. A na odległość nikt tego nie jest w stanie sprawdzić.  Warstwa wyrównująca ze styrobetonu lub jakiegoś innego betonu z lekkim kruszywem (keramzyt, perlit) jak najbardziej może być. Trzeba tylko pilnować pewnej minimalnej grubości bo takie lekkie betony są słabe. Próby wyrównywania dużych nierówności samym styropianem zdecydowanie odradzam, tego się faktycznie nie da zrobić dobrze. Co jest na dole, jakie są pomieszczenia poniżej tego stropu? Bo od tego oraz źródła ciepła zależy na ile skutecznej izolacji cieplnej potrzebujemy. Jeżeli i tak są tam pomieszczenia ogrzewane, zaś ciepło zapewnia kocioł to izolacja cieplna może być słaba, po prostu strop będzie się nieco bardziej nagrzewał i część ciepła oddawał ku dołowi. Wtedy wystarczy styrobeton, bez warstwy styropianu.  Przy czym nawet w tym wariancie dałbym folię budowlaną na styrobeton. Jako warstwę rozdzielającą go od jastrychu. Na to rury ogrzewania podłogowego, na nie siatka stalowa i jastrych. Dzięki siatce dość cienka warstwa jastrychu będzie pewniejsza, a tu raczej nie będzie można zbytnio go pogrubiać ze względu na masę. Ale dopuszczalne obciążenie to właśnie powinien określić wezwany konstruktor.  Przy okazji uprzedzam, że mocowanie rur, gdy pod folia nie ma styropianu jest nieco upierdliwe. Ale się da to zrobić. Dajemy dwie warstwy w miarę grubej folii i spinki wbijamy w nią pod skosem. 
    • Może i więcej, bo metr przewodu to jakieś 4 PLN, a wtyczka w sklepie 3,95 PLN.
    • Za wtyczkę jest 17.99. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...