Skocz do zawartości

Wentylacja grawitacyjna nie działa, a winnego nie ma!


Recommended Posts

Napisano
Pytanie z formularza ze strony: https://budujemydom.pl/budowlane-abc/porady

Witam, mieszkam w budynku, gdzie posiadamy wentylację grawitacyjną, w dodatku wentylacyjna jest wspólna z sąsiadami. Ostatnio w mieszkaniu pod meblami, łóżkami pojawiła się nam pleśń. Zaczęliśmy szukać przyczyny, nasz inspektor (INB) stwierdził, że mamy słabą wentylację, poprosił nam o wizytę kominiarzy. Pomimo tego, że byli u nas początkiem września. Stwierdził, że może ktoś wpiął się z okapem. Miał rację.

Mamy wpiętych w naszym pionie dwóch sąsiadów na 1 i 2 piętrze. My mieszkamy na parterze. Dodatkowo na pierwszym piętrze na wysokości 1,70 m komin jest zamurowany cegłą i pianką montażową. Kominiarze, którzy byli u nas początkiem września nie stwierdzili nieprawidłowości.

Dzisiaj na miejsce przyjechał ich szef, który wykrył nieprawidłowości i brak wentylacji u nas w mieszkaniu. Niestety protokołu jeszcze nie mamy. Boję się, że teraz dokonają pewnych zmian, w protokole. Na pytanie kiedy dostanę jeden i drugi protokół odpowiedzieli za tydzień. Jak od nich wymóc protokół. Ponieśliśmy straty w kwocie 8000 zł.

Nic nie zawiniliśmy. Każdy teraz umywa ręce. Gdzie na swój własny koszt możemy uzyskać ekspertyzę kominiarską, czy takie działanie możemy zgłosić do prokuratury ( na sąsiadów i kominiarzy)?
Napisano
Cytat

Ekspertyzę kominiarska musi wykonać/podpisać mistrz kominiarski, albo inna osoba - budowlaniec z uprawnieniami.



Oczywiście ale dziwi mnie sam fakt, że kominiarze początkowo nie dostrzegli nieprawidłowości.
Zakłócenie cyrkulacji wymiany powietrza to poważna sprawa. Można sprawdzić nawet najtańszym czujnikiem czadu, czy coś przy okazji nie wlatuje do pomieszczenia. Wtedy dodatkowo może się okazać, że kanały nie sa szczelne.

To oczywiście na własną rękę ale ekspertyza, jak słusznie twierdzisz, jest jak najbardziej wskazana.

Krajowa Izba Kominiarzy - to Twoje pierwsze źródło kontaktów.
Napisano
Cytat

Oczywiście ale dziwi mnie sam fakt, że kominiarze początkowo nie dostrzegli nieprawidłowości.
Zakłócenie cyrkulacji wymiany powietrza to poważna sprawa. Można sprawdzić nawet najtańszym czujnikiem czadu, czy coś przy okazji nie wlatuje do pomieszczenia. Wtedy dodatkowo może się okazać, że kanały nie sa szczelne.

To oczywiście na własną rękę ale ekspertyza, jak słusznie twierdzisz, jest jak najbardziej wskazana.

Krajowa Izba Kominiarzy - to Twoje pierwsze źródło kontaktów.


Napisano
Witam, otrzymałem w dniu dzisiejszym protokół kominiarzy. Z nim udam się teraz do sąsiadów. Mamy dwa wyjścia albo sąsiedzi napiszą pisemne oświadczenia z datą usunięcia usterki. Jeśli się na to nie zgodzą idę do PINBU. Miejsce zagruzowania komina zostało zlecone firmie do przepchania. Dziękuję za pomoc!

Pozdrawiam



Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, chcę ocieplić drewniany strop starego domu z lat 60. Dom jednokondygnacyjny, strych nieużytkowy, ściany z balii sosnowych ocieplone od zewnątrz styropianem, strop drewniany o konstrukcji od strony pomieszczenia ogrzewanego: karton gips -  deski - plewy ok 3-4 cm - 20 cm pustej przestrzeni - deski, po których można chodzić. Dach dwuspadowy, blachodachówka + membrana dachowa. Nie zależy mi na użytkowaniu powierzchni strychu, chcę położyć wełnę na wierzch stropu. Czy powinienem kłaść na deski folię paroizolacyjną (aktywną?) i na nią wełnę mineralną? Czy wełnę mineralną bezpośrednio na deskach? Nie chcę popełnić błędu i doprowadzić do gnicia/degradacji desek. Jak powinienem to wykonać?
    • Witam.  Proszę o pomoc w sprawie mojego dachu. Stary dom kupiony 7 lat temu. Około 2005 roku poprzednik zamontował blachodachówkę. Pod blachę niestety, zamiast membrany dachowej, została założona folia dachowa (FWK). Dach dwu spadowy. W chwili obecnej poddasze jest ocieplone 25cm wełny. Między folią dachową a wełną jest gęste sznurowanie i szczelina 5cm. W kalenicy jest nacięta folia dachowa. Latem planuje zdjęcie starej kalenicy, założenie taśmy kalenicowej z dziurkami i przykręcenie szerszej kalenicy w celu zwiększenia wentylacji. Od strony okapu będą szczeliny nawiewne. W jednej ze ścian szczytowych jest otwór 160mm i kratka wentylacyjna. W drugiej ścianie szczytowej nie mogłem wywiercić otworu bo jest tam przyłącze linią napowietrzną. Wełna jest położona od okapu między krokwiami  do 2/3 wysokości dachu i później przechodzi nad jętki. Czy tak ocieplony dach ma szansę na prawidłowe funkcjonowanie? W normalnym świecie byłaby membrana dachowa wypuszczona do rynny, wełna by dolegała do membrany, ewentualne skropliny wpływałyby do rynny. Czy w moim przypadku sprawna wentylacja uchroni wełnę przed wilgocią? Żona uparła się na wełnę i niestety same z tego problemy... Wszystkie prace przeprowadzam sam. Żałuję że nie zrobiliśmy piany. Konstrukcja dachu sucha, szczelna, byłoby bez roboty i pewnie że nic by się nie zadziało. Proszę o cenę sytuacji.  
    • Czemu się wcześniej nie ogłaszałeś, musiałem sam malować. 
    • Dzień dobry, maluje mieszkania, domy, bura, lokale handlowe na terenie Warszawy i okolic. Działam sprawnie, fachowo i dokładnie. Termin u mnie to rzecz święta, zatem o punktualność martwić się nie trzeba, Zapraszam do zapoznania się z oferowanymi przeze mnie usługami na mojej stronie malowanie24.com   Zapraszam do kontaktu tel. 666-045-433 email: biuro@malowanie24.com
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...