Skocz do zawartości

Budowa fundamentu pod ogrodzenie


Bebzol

Recommended Posts

Napisano
Witam wszystkich. Jestem tutaj nowy zacząłem właśnie budowę ogrodzenia. Oczywiście na początek fundament. Zastanawia mnie metoda która został zrobiony dodam przez firmę która jest od ładnych kilkunastu lat na rynku. Został wykonany wykop na glabokosc 1.2 m w naszym rejonie ok może być. Później wylali beton B20 prosto do dziury bez foli do poziomu 0. I na drugi dzień przywieźli formy do szalowania wszystko ładnie zamontowali wymierzyli i zalewali górę na beton wylany dzień wcześniej dodam że górę wylewali z betoniarki. Czy można tak jak ja to mówię dolewac na górę czy powinien być wylany w całości od wykopu do góry z gruszki. DIEKUJE bardzo za odpowiedzi.
Napisano
1,2 m głębokość ? i jeszcze beton B20? to co oni ogrodzenie przeciw czołgom robią?
Dolewanie może być bo zapewne między fundamentem a "dolewką" położona została izolacja pozioma.
Napisano
Cytat

1,2 m głębokość ? i jeszcze beton B20? to co oni ogrodzenie przeciw czołgom robią?
Dolewanie może być bo zapewne między fundamentem a "dolewką" położona została izolacja pozioma.


Żadnej izolacji nie dawali. I dodam że jeszcze zbrojenie dawali kosz pręt 12 powiązany 20cm na 50 cm
Napisano
To co, Mur Berliński stawiali icon_biggrin.gif
Oczywiście, zbrojenie, głębokość 1,2 m, beton B20 to nie zaszkodzi na pewno, tylko pytanie po co? to tylko ogrodzenie a nie dom mieszkalny.
Jeżeli nie było izolacji poziomej to jednym słowem kaszana, materiał z górnej półki a izolacji na dali to jawne naciąganie inwestora na koszta.
Oczywiście można dolewkę robić i nic się nie stanie, ale izolacja musi być.
Napisano
Cytat

To co, Mur Berliński stawiali icon_biggrin.gif
Oczywiście, zbrojenie, głębokość 1,2 m, beton B20 to nie zaszkodzi na pewno, tylko pytanie po co? to tylko ogrodzenie a nie dom mieszkalny.
Jeżeli nie było izolacji poziomej to jednym słowem kaszana, materiał z górnej półki a izolacji na dali to jawne naciąganie inwestora na koszta.
Oczywiście można dolewkę robić i nic się nie stanie, ale izolacja musi być.


A czemu służy ta izolacja po co się ją daje i co może teraz się dziać ze jej nie ma. Z czego się robi taka izolacje?

Cytat

A czemu służy ta izolacja po co się ją daje i co może teraz się dziać ze jej nie ma. Z czego się robi taka izolacje?


Czemu naciąganie na koszta
Napisano
Wiesz, teraz bym musiał cale wypracowanie pisać co to i po co izolacja pozioma. Powiem krótko, po to się ja daje aby kapilarnie wilgoci nie podciągał mur, szczególnie gdy jest z klinkieru lub oklejony płytkami. Co to jest ta izolacjo to u wujka sobie znajdziesz.

Czemu naciąganie na koszta? Jeszcze nie zaskoczyłeś?
Zbrojenie i beton tej klasy na dom się daje a nie na fundament pod ogrodzenie i na dodatek ta kosmiczna głębokość 1,2 m. Zdajesz sobie sprawę ile betonu do takiej dziury wlezie i ile taki beton kosztuje.
Napisano
Cytat

Wiesz, teraz bym musiał cale wypracowanie pisać co to i po co izolacja pozioma. Powiem krótko, po to się ja daje aby kapilarnie wilgoci nie podciągał mur, szczególnie gdy jest z klinkieru lub oklejony płytkami. Co to jest ta izolacjo to u wujka sobie znajdziesz.

Czemu naciąganie na koszta? Jeszcze nie zaskoczyłeś?
Zbrojenie i beton tej klasy na dom się daje a nie na fundament pod ogrodzenie i na dodatek ta kosmiczna głębokość 1,2 m. Zdajesz sobie sprawę ile betonu do takiej dziury wlezie i ile taki beton kosztuje.


A o to chodzi jeśli chodzi o glebokość i zbrojenie to sam chciałem z doświadczenia u rodziny były problemy a co do izolacji to nie będzie klinkieru ani płytek wiec mam nadzieje ze będzie ok
Napisano
Cytat

A o to chodzi jeśli chodzi o glebokość i zbrojenie to sam chciałem z doświadczenia u rodziny były problemy a co do izolacji to nie będzie klinkieru ani płytek wiec mam nadzieje ze będzie ok


icon_eek.gif Z łaski swojej i szacunku dla tu czytających napisz co chciałeś wyrazić, bo ja gubię się czytając co chciałeś z doświadczenia u rodziny.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

icon_eek.gif Z łaski swojej i szacunku dla tu czytających napisz co chciałeś wyrazić, bo ja gubię się czytając co chciałeś z doświadczenia u rodziny.



Natłok myśli Go dopadł icon_razz.gif
A teraz serio - z czego będzie to ogrodzenie - betonowe słupki - tylko wylewany beton i w środku przęsła np.stalowe zakotwione w słupkach czy ten beton będzie jeszcze czymś obłożony??
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Wylewanie betonu na fundament jest dopuszczalne po zastosowaniu właściwego zbrojenia. Do budowy ogrodzeń stosujemy beton B15 lub B20, tak więc na tym etapie również wydaje się być wszystko w porządku. Wyrabianie betonu na miejscu w betoniarce ma wiele pozytywnych cech: wyrobiona ilość betonu jest od razu wykorzystywana do budowy. W przypadku stosowania betonu z betoniarni mieszanka długo zalega wylana na folii lub w przyczepie samochodu, gdzie woda zarobowa odparowuje i po kilku godzinach beton nadaje się do wyrzucenia. Niestety często w takich sytuacjach dolewa się wodę do zeschniętego już betonu, co powoduje znaczne jego osłabienie. W kwestii dyskusyjnej pozostaje zastosowanie izolacji – jeżeli ekipa budowlana wylewała tylko sam fundament, to hydroizolacja powinna być położona na wylany fundament. Jeżeli jednak od poziomu gruntu wylano całe ogrodzenie betonowe, to budowlańcy powinni zastosować już na wylanym dzień wcześniej betonie izolację wodną. W przypadku kiedy taka izolacja nie została wykonana istnieje większe prawdopodobieństwo uszkodzenia ogrodzenia w trakcie użytkowania – podciągana kapilarnie woda może doprowadzić zimą do pękania rdzenia betonu. Istnieje także możliwość wykonania hydroizolacji poprzez nawiercanie otworów w fundamencie i zapuszczanie specjalnym płynem hydroizolacyjnym, który wsiąknie w strukturę betonu zamykając kapilary, tworząc w ten sposób warstwę izolacyjną dla wilgoci.


Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Sprawdzona metoda zabezpieczenia domu z bala przed UV bez efektu żółknięcia. Używam zestawu OSMO: WR Aqua 4001, 429 Naturalny Efekt i 420 UV-Ochrona – daje świetny, surowy wygląd i trwałość. Pełny opis tutaj: [link]
    • Przypominam podsumowanie mojego poprzedniego wpisu - wiążąca jest dopiero interpretacja przepisów wydana przez sąd, jego wyrok w konkretnej sprawie. Niestety, tak jak w tym przypadku przez dewelopera, bywa to wykorzystywane do tworzenia dość karkołomnych interpretacji. Chociaż i sądom też zdarzają się dość dziwne oraz wzajemnie sprzeczne wyroki.  Proszę spojrzeć jeszcze raz na brzmienie § 308. Podano w nim liczbę kondygnacji (przynajmniej 2 nadziemne), jako obligujące do zastosowania dalszych zapisów. Nie ma tam zawężenia do budynków wielorodzinnych. Najwyraźniej prawodawca nie miał więc intencji zastosowania takiego zawężenia, Tym bardziej, że w wielu innych przepisach tego samego rozporządzenia jest wyrażone wprost rozróżnienie na budynki wielorodzinne i jednorodzinne.  Argument o zmianie przepisów lub ich interpretacji od 2022 r. także jest nietrafiony. Ta część rozporządzenia (§ 308), brzmi tak samo od momentu przyjęcia jego pierwotnej wersji jeszcze w roku 2002, czyli 20 lat wcześniej. Fakt, że budynek został oddany do użytkowania , zaś nadzór budowlany nie wnosił uwag wcale nie znaczy, że wszystko wykonano prawidłowo. Jego przedstawiciele mogli czegoś nie sprawdzić, nie zauważyć itd.  Wreszcie mamy kwestię zasadniczą, czyli przywołany już § 146. 1.    § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308.   Proponuję zacząć od zadania deweloperowi pytania (na piśmie) jak w takim razie realizowany jest obowiązek wynikający z tego przepisu? Na jakiej podstawie twierdzi, że wystarcza do tego ruchoma drabina? Jeżeli odpowiedź nie będzie satysfakcjonująca następnym krokiem powinno być zwrócenie się z tymi samymi pytaniami do nadzoru budowlanego.    Osobiście uważam, że w tym przypadku powinno być zapewnione wejście na dach od zewnątrz, po drabinie stałej. Słusznie Pan zauważył, że wejście na dach przez wyłaz, z jednego z domów tworzących budynek szeregowy, nie zapewnia faktycznie dostępu na dach w celach opisanych w § 146. 1.  Dlatego przypominam o cytowanym już § 101. 1.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.    Nie bardzo widzę w tej sytuacji możliwość obrony stanowiska, że drabina ruchoma jest wystarczająca. 
    • No właśnie - wewnętrzne schody w mieszkaniu to nie jest klatka schodowa. Klatka schodowa jest wydzielona ścianami i wejście do lokali jest przez drzwi. Dlatego moim zdaniem powinna być ta drabina, bo zachodzi szczególny przypadek (dom wielolokalowy bez klatki schodowej).
    • W praktyce zdążą zareagować obydwa. Najczęściej.
    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...