Skocz do zawartości

Jak mocować kołki, wkręty, kotwy i śruby?


Recommended Posts

Gość adamis
Ciekawy wpis. Szkoda, że nie trafiłem na niego wcześniej, bo by mi się przydał. Sam montowałem półki w nowym mieszkaniu i uczyłem się wszystkiego.
Link do komentarza
  • 9 miesiące temu...
Gość Bolomeo89

Zbiór fajnych porad, przyda się na pewno nawet osobom, które zawodowo się zajmują remontami i pracami montażowymi. W mojej ekipie miewałem już praktykantów, którzy kiepsko sobie radzili nawet z podstawowymi zadaniami, a nie czarujmy się - poprawne użycie wkrętów to elementarz. Zauważyłem jednak że spore znaczenie ma także jakość samych wkrętów, bo niestety te najtańsze sprawiają duże problemy nawet jeśli mamy w ręku odpowiednie narzędzia. I jeszcze odnośnie tekstu, bardzo przydatne informacje na samym początku o trasowaniu. Niestety metoda "na czuja" nadal jest praktykowana, więc warto pokazać jak to trzeba robić właściwie. Pozdrawiam Autora i zespół portalu!

Link do komentarza
  • 2 lata temu...
2 minuty temu, Batman napisał:

Odkopię trochę. Jak mocować kołki? Na przykład belkę do betonu. Plastikowy kołek w beton a na to belka czy kołek przez belkę do betonu? Zawsze mnie to zastanawiało.

 

 

To zależy jakiego rodzaju masz na myśli kołki bo są różne, różniste do różnych zastosowań i obciążeń.

Link do komentarza
2 godziny temu, Batman napisał:

Szybki montaż to pewnie na drugim przykładzie z obrazka? Koszulka kołka przez belkę i ciach. A  takie kołki?

 

 

Co konkretnie chcesz przymocować? Bo nie ma sensu opisywać każdy kołek jak nie wiadomo co i do czego chcesz go użyć.

Ten czerwony kołek jest to kołek rozporowy a nie szybkiego montażu.

Do szybkiego montażu są tego typu kołki.

pol_pl_KOLKI-ROZPOROWE-SZYBKIEGO-MONTAZU

Link do komentarza

Kołek rozporowy ma wkręt z gwintem
pol_pl_Kolki-rozporowe-i-wkrety-Fischer-S-5-VK-20-sztuk-17793_1.jpg.5bb6af95e577e0d84c702e82a93a122c.jpg

 

natomiast "wkręt" do  kołka szybkiego montażu wygląda inaczej:

 

1971570063_Screenshot_2020-02-25KoekSzybkiegoMontauWKRT-METSM8x100100szt.png.93e4e39a20ff9280c3b58641e03f1fc5.png

ma "główkę" rozpierającą końcówkę kołka plastikowego i nacięcia, zapobiegające wysunięciu się "wkręta" mocującego.

 

Dobrze dobrany zestaw rozporowy jest elementem bardziej wytrzymałym, niż kołek szybkiego montażu. Dlatego zasadnym jest pytanie:

18 minut temu, mhtyl napisał:

Co konkretnie chcesz przymocować?

no i - do czego...

 

20 minut temu, mhtyl napisał:

Bo nie ma sensu opisywać każdy kołek jak nie wiadomo co i do czego chcesz go użyć.

Inaczej wyglądają kołki mocujące do płyt g/k, itd...

Link do komentarza

Wiem, że ten czerwony to nie szybki montaż ;)

Chcę zamocować legary 6x12 do betonowych słupków - czyli podstawę tarasu. Kołkami długości około 20 cm, ponieważ legar w pionie ma 12 cm. Legary nie są do końca równe - trzeba będzie je docisnąć. Dlatego zastanawiam się czy szybki montaż wytrzyma (kołek około 80x200). Czy jednak będzie lepszy kołek z łbem na klucz i wtedy dochodzi pogłębianie wiertłem płetwowym (łopatkowym), żeby główka kołka się schowała. Chodzi też o to kiedy się wkłada kołek tylko do betonu a belkę dociska śrubą a kiedy przedkłada się cały kołek przez belkę do betonu i wtedy dociska. Od czegoś to zależy?

Link do komentarza

Ja kupiłbym szpilki gwintowane, fi 10.

Nawierciłbym beton, do niego szpilkę na kotwie chemicznej, przewierciłbym belki i od góry podkładka płaska + sprężysta i nakrętka.

W belce można też wyfrezować wgłębienie, żeby się schowała nakrętka.

Można też potem zamaskować nawet zupełnie ten otwór.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Naturalny wygląd Podkreśla strukturę drewna – słoje i naturalne usłojenie stają się bardziej widoczne i wyraziste. Matowe lub satynowe wykończenie – wygląda bardziej naturalnie niż połysk lakieru. Oddychająca powierzchnia Drewno zachowuje zdolność do oddychania, co pomaga w regulacji wilgotności w pomieszczeniu. Mniejsze ryzyko wypaczeń przy zmianach temperatury i wilgotności. Łatwa konserwacja i naprawa Nie trzeba cyklinować całej podłogi przy uszkodzeniu – można punktowo odnowić fragment. Regularna konserwacja (np. środkiem do pielęgnacji olejowosków) wydłuża żywotność wykończenia. Przyjemność użytkowania Ciepłe i przyjemne w dotyku – idealne dla osób chodzących boso lub z małymi dziećmi. Mniej śliskie niż lakierowane podłogi. Ekologia i zdrowie Produkty olejowoskowe są często na bazie naturalnych olejów i wosków – bezpieczne dla zdrowia. Brak intensywnego zapachu chemii, przyjazne alergikom.   Osmo to jedna z najbardziej znanych marek oferujących wysokiej jakości olejowoski do podłóg drewnianych (i nie tylko). Produkty tej firmy są bardzo cenione zarówno przez profesjonalistów, jak i osoby samodzielnie wykańczające wnętrza.
    • Zgadza się, dlatego uważam że w skrajnych przypadkach, czyli pewnie dwie noce w roku lepiej dogrzać grzałką, niż przepłacać za większą pompę i martwić się o taktowanie. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Mam człowieka na miejscu. Będzie obserwował.
    • Dziś po południu test obciążeniowy z tego co mi tutaj alert pogodowy wysyła.  
    • To nie do końca tak. Po pierwsze T-CAP nie są jedynymi pompami na rynku, które utrzymują nominalną moc grzewczą w skrajnie niskich temperaturach (-20°C lub mniej). Ale inne o takiej charakterystyce są od nich wyraźnie droższe.  Po drugie, zdolność do utrzymywania mocy nominalnej w trudnych warunkach nie oznacza większej skłonności do taktowania. W praktyce jest wręcz odwrotnie. Taka pompa jest w stanie utrzymać moc nominalną w całym przewidywanym zakresie pracy (mniej więcej od -20 do +15°C). Ale równocześnie to i tak są pompy inwerterowe, czyli z możliwością automatycznego dostosowywania mocy do chwilowych potrzeb. Dla większości pomp powietrze/woda minimum to 30%. Czyli pompa nominalnie np. 9 KW jest w stanie działać w sposób ciągły już z mocą ok. 3 kW.  Natomiast w typowych pompach, których moc spada wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej, też mamy nominalnie np. 9 kW. Ale osiągane dopiero np. przy +7°C na zewnątrz. Natomiast przy -10°C taka pompa będzie miała np. 5-6 kW mocy. Właśnie wtedy będzie potrzebne użycie grzałek. Natomiast przy wysokiej temperaturze zewnętrznej i tak potrzebne będzie wykorzystanie funkcji inwertera. Ale co się stanie, jeżeli wiedząc o spadku mocy wraz z temperaturą zewnętrzną, zdecydujemy się na pompę nominalnie już nie 9 lecz 12 kW? Wtedy powyżej 0°C zakresu regulacji mocy może już zabraknąć.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...