Skocz do zawartości

Okna z zestawem 3-szybowym


Recommended Posts

Napisano
Witam, mam proste pytanie. Czy zakup okna z pakietem dwukomowym ma sens - mam na mysli oszczędność energii?.
Znajomi twierdzą stanowczo, że nie ma co przepłacać i poza tym takie okno wiecej waży i lepiej kupić w takiej sytuacji okna drewniane.

Napisano
Kwestia różnicy w cenie zakupu, różnicy w ciepłochronności i różnicy kosztach ciepła.
Dodatkowo trzeba się liczyć z większym ciężarem, a więc potencjalnie nieco trudniejszy montaż, szczególnie przy dużych oknach. Oczywiście trzeba porównywać okna o zbliżonej jakości.
Najłatwiej obliczyć przybliżone straty energii przez okna. Przy 30 m2 okien będzie to w ciągu sezonu grzewczego w przybliżeniu:
okna 1,3 W/(m2·K) 2860 kWh
okna 1,0 W/(m2·K) 2200 kWh
okna 0,7 W/(m2·K) 1540 kWh
Po uwzględnieniu kosztu ciepła (np. gaz ziemny ok. 0,25 zł/kWh) widać ile oszczędzamy na kosztach ogrzewania.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Witam, mam proste pytanie. Czy zakup okna z pakietem dwukomowym ma sens - mam na mysli oszczędność energii?.
Znajomi twierdzą stanowczo, że nie ma co przepłacać i poza tym takie okno wiecej waży i lepiej kupić w takiej sytuacji okna drewniane.



Plastik czy drewno pod względem izolacyjności i wytrzymałości jest raczej sprawą drugorzędną. Dobrze zrobione okno z PCW się nie wypaczy, drewniane też nie. Marnej jakości wypaczą się oba. Przy ciężkich oknach musisz za to szczególnie uważać na montaż - masa jednak robi swoje.
No i wiadomo, że duże okna bez podziałów są bardziej problematyczne. Sztywność konstrukcji jest w nich gorsza niż w tych z mniejszymi skrzydłami i stałymi słupkami. Ale za to takie okna z podziałami przepuszczą więcej ciepła przy identycznej powierzchni. Musi tak być, skoro profile mają wyższe U niż same szyby. Na ile istotna będzie ta różnica niestety nie wiem. Ale być może będzie tak, że okna z gorzymi izolacyjnie szybami i profilami, ale bez podziałów okaże sie porównywalne z tym zrobionych na cieplejszych komponentach ale z większą liczbą podziałów.
Napisano
Nikt nie wspomniał o montażu. Marnie zrobiony, spowoduje że o energooszczędności będzi można zapomnieć. Najważniejsza jest szczelność, bo jak wokół okna będą szpary, to i 3 szybowy zestaw nic nie pomoże. Wiaderek będzie sobie hulał i wszystko wychładzał.
Dodatkowo polecam dokupienie tzw. ciepłego parapetu, czyli kształtki z twardego styropianu, na której stawia się okno. Teraz można je kupić na wymiar i dopasowane od razu do profilu określonego producenta.
Napisano
Cytat

Nikt nie wspomniał o moontażu. Marnie zrobiony, spowoduje że o energooszczędności będzi można zapomnieć. Najważniejsza jest szczelność, bo jak wokół okna będą szpary, to i 3 szybowy zestaw nic nie pomoże. Wiaderek będzie sobie hulał i wszystko wychładzał.
Dodatkowo polecam dokupienie tzw. ciepłego parapetu, czyli kształtki z twardego styropianu, na której stawia się okno. Teraz można je kupić na wymiar i dopasowane od razu do profilu określonego producenta.



Słuszna uwaga - od montażu wszystko się zaczyna i na montażu wszystko się kończy. Potem krążą opinie o oknach takich i innych.
Gość Razmes
Napisano
Kształtki ze styropianu swoją drogą, ale ja polecam zawsze maksymalne możliwe wysunięcie montowanego okna w warstwę docieplenia. Sporo poprawia w izolacyjności cieplnej.
Oczywiście pamiętajmy, że przy ciepłym montażu cena będzie się znacząco różniła od zwykłego zakotwienia w ścianie i uszczelnienia pianką...
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Kształtki ze styropianu swoją drogą, ale ja polecam zawsze maksymalne możliwe wysunięcie montowanego okna w warstwę docieplenia. Sporo poprawia w izolacyjności cieplnej.
Oczywiście pamiętajmy, że przy ciepłym montażu cena będzie się znacząco różniła od zwykłego zakotwienia w ścianie i uszczelnienia pianką...



Biorąc pod uwagę "elementy systemowe" trzeba się spodziewać róznicy w cenie. Pakiety 3-szybowe + ciepłe ramy stają się roziwązaniami powszechnymi. Teraz pora na ciepły montaż by ta "cała para nie poszła w gwizdek".
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Cytat

Biorąc pod uwagę "elementy systemowe" trzeba się spodziewać róznicy w cenie. Pakiety 3-szybowe + ciepłe ramy stają się roziwązaniami powszechnymi. Teraz pora na ciepły montaż by ta "cała para nie poszła w gwizdek".



Ciepły montaż, okna 3-szybowe i robi się z tego system a czy nie można zamontowac okien 3-szybowych bez ciepłego montażu skoro i tak elewacja będzie wykonana w BSO a okna będą zamontowane przez wykwalifikowaną ekipę.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Ciepły montaż, okna 3-szybowe i robi się z tego system a czy nie można zamontowac okien 3-szybowych bez ciepłego montażu skoro i tak elewacja będzie wykonana w BSO a okna będą zamontowane przez wykwalifikowaną ekipę.

 


Prawie a wiadomo, że prawie robi więlką różnicę. Z drugiej strony możemy się zastanawiać - na co nam to całe ocieplenie elewacji, skoro na styku muru i ramy okiennej bedzię nam uciekac najwiecej ciepła. Ciepły montaż okien jest niczym innym jak dopełnieniem całego procesu ograniczania strat ciepła. Należy sobie uświadomić, ze w niektórych projektach część przeszklona stanowić może znaczna część elewacji i ciepły montaż stolarki okiennej jest tu jak najbardziej wskazany.

Cytat z portalu Oknotest poparty badaniami i zestawienami tabelarycznymi
"W porównaniu do złącza wypełnionego tylko pianką PUR, ?ciepły montaż? z wykorzystaniem zewnętrznych i wewnętrznych folii oraz pianki PUR, jako termoizolacji zwiększa średnio szczelność połączenia o ponad 75%, a w zakresie niskich ciśnień wręcz eliminuje zjawisko niekontrolowanej infiltracji powietrza przez złącze!!! "

I już słyszę te głosy, że braknie nam powietrza icon_cool.gif

 

Gość arturo72
Napisano (edytowany)
Cytat

Prawie a wiadomo, że prawie robi więlką różnicę. Z drugiej strony możemy się zastanawiać - na co nam to całe ocieplenie elewacji, skoro na styku muru i ramy okiennej bedzię nam uciekac najwiecej ciepła. Ciepły montaż jest niczym innym jak dopełnieniem całego procesu ograniczania strat ciepła. Należy sobie uświadomić, ze w niektórych projektach część przeszklona stanowić może znaczna część elewacji i ciepły montaż stolarki okiennej jest tu jak najbardziej wskazany.

Cytat z portalu Oknotest poparty badaniami i zestawienami tabelarycznymi
"W porównaniu do złącza wypełnionego tylko pianką PUR, ?ciepły montaż? z wykorzystaniem zewnętrznych i wewnętrznych folii oraz pianki PUR, jako termoizolacji zwiększa średnio szczelność połączenia o ponad 75%, a w zakresie niskich ciśnień wręcz eliminuje zjawisko niekontrolowanej infiltracji powietrza przez złącze!!! "

I już słyszę te głosy, że braknie nam powietrza icon_cool.gif


"Ciepły montaż" z użyciem taśm to tylko nazwa mająca mało wspólnego z "ciepłością" ;) Słowami fachowca poniżej:
Przede wszystkim "ciepły montaż" to nazwa używana na określenie montażu warstwowego. Nie jest on bynajmniej cieplejszy od zwykłego montażu bo izolację termiczną zapewnia piana montażowa, którą używa się zarówno w klasycznym montażu jak i "ciepłym".
Montaż warstwowy ma za zadanie nie dopuszczać do zawilgocenia połączenia okno-mur. W przypadku montażu w ścianie a nie w warstwie ocieplenia jego sens jest raczej dyskusyjny.


Prawdziwy "ciepły montaż" to montaż wysuniętych okien poza lico muru na 10-15cm w warstwę izolacji na specjalnych kotwach.
Już wysunięcie okna poza mur na gł.listwy podokiennej na 3-4cm daje nam sporo jesli chodzi o ograniczenie strat ciepła przez ramę czyli przez okno. Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Gość arturo72
Napisano
Cytat

Dlatego słowo ciepły ma tu szersze znaczenie. Piana owszem - występuje w tradycyjnym i ciepłym montazu, ale folia już nie.

I w takim razie Jeden z Twórców systemu robi to błędnie.

SWS Soudal


Nikt nie pisze,że to jest błędny montaż bo to bardzo poprawny montaż ale na pewno nie "ciepły" i nie jedyny.
Montaż z użyciem jedynie taśmy rozprężnej przy węgarku da nam podobny efekt a wysuwając własnie przy okazji ramę poza ścianę na te 3-4cm będzie cieplejszy niż "ciepły montaż" w scianie.
Gość Razmes
Napisano
Mój post #6 z lutego...
Ale wtedy podjęty został tylko temat "ciepłego montażu".

Są dostępne systemy montażu z wysunięciem okna do 4cm w ocieplenie. Np. wzmacniane kotwy z tworzyw sztucznych. Sam je u siebie montowałem i póki co trzymają okna na miejscu icon_smile.gif
W zasadzie biorąc na prosty, człowieczy rozum pod względem tworzenia najbardziej izolacyjnej przegrody wypadałoby wysunąć okno na grubość profilu. Dalsze wysuwanie mija się z celem i generuje tylko większe koszta w postaci droższych kotew montażowych lub większej ich ilości. Dodatkowo tworzymy większy moment w miejscu kotwienia do muru, co zwiększa ryzyko pęknięć w cegle/pustaku.
Gość arturo72
Napisano
Cytat

Mój post #6 z lutego...
Ale wtedy podjęty został tylko temat "ciepłego montażu".

Są dostępne systemy montażu z wysunięciem okna do 4cm w ocieplenie. Np. wzmacniane kotwy z tworzyw sztucznych. Sam je u siebie montowałem i póki co trzymają okna na miejscu icon_smile.gif
W zasadzie biorąc na prosty, człowieczy rozum pod względem tworzenia najbardziej izolacyjnej przegrody wypadałoby wysunąć okno na grubość profilu. Dalsze wysuwanie mija się z celem i generuje tylko większe koszta w postaci droższych kotew montażowych lub większej ich ilości. Dodatkowo tworzymy większy moment w miejscu kotwienia do muru, co zwiększa ryzyko pęknięć w cegle/pustaku.


No ja wysunalem 3cm bez żadnych kotew tzn.listwa podparapetowa jest na samym brzegu ściany a tym samym rama weszła właśnie te 3cm w izolację.
Większe wysuniecie okna na kotwach np.JB-D to nie tylko izolacja ramy ale też a może przede wszystkim poprawienie efektu wizualnego wnęki przy oknie bo jak ktoś zapoda na ścianę 25-30cm styropianu to bez tego powstają nam "okienka strzelnicze" a jak okno wysunie się te 10-15cm to wneka jest spoko.
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

"Ciepły montaż" z użyciem taśm to tylko nazwa mająca mało wspólnego z "ciepłością" ;) Słowami fachowca poniżej:
Przede wszystkim "ciepły montaż" to nazwa używana na określenie montażu warstwowego. Nie jest on bynajmniej cieplejszy od zwykłego montażu bo izolację termiczną zapewnia piana montażowa, którą używa się zarówno w klasycznym montażu jak i "ciepłym".
Montaż warstwowy ma za zadanie nie dopuszczać do zawilgocenia połączenia okno-mur. W przypadku montażu w ścianie a nie w warstwie ocieplenia jego sens jest raczej dyskusyjny.


Prawdziwy "ciepły montaż" to montaż wysuniętych okien poza lico muru na 10-15cm w warstwę izolacji na specjalnych kotwach.
Już wysunięcie okna poza mur na gł.listwy podokiennej na 3-4cm daje nam sporo jesli chodzi o ograniczenie strat ciepła przez ramę czyli przez okno.



Chociaż zgadza się, że montaz warstwowy ma przede wszystkim zapewniać szczelnośc w miejscu osadzenia okna, to ma też sens ze względu na straty ciepła.
Zapewnia przeciez szczelnośc powietrzną. Nie mamy wtedy przewiewów, a i wentylacja mechaniczna z rekuperatorem traci sens, kiedy dom nie jest szczelny.
Ponadto montaz warstwowy zapobiega zawilgoceniu izolacji i muru. A jakie sa właściwości izolacyjne mokrej izolacji, wszyscy wiemy.
Gość arturo72
Napisano (edytowany)
Cytat

Zapewnia przeciez szczelnośc powietrzną. Nie mamy wtedy przewiewów, a i wentylacja mechaniczna z rekuperatorem traci sens, kiedy dom nie jest szczelny.


Absolutnie nie.Nie to jest jego rolą i tego nie zapewnia.
Cytat

Ponadto montaz warstwowy zapobiega zawilgoceniu izolacji i muru. A jakie sa właściwości izolacyjne mokrej izolacji, wszyscy wiemy.


Jakie są właściwości "mokrego" styropianu ? Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
  • 3 miesiące temu...
Gość czerwony łeb
Napisano
Cytat

A jakie trzeba podjąć działania by powstał nam mokry styropian? Przecież to nie wełna mineralna.


Oczywiście,że to nie wełna,sądzę,że autor tego zapytania miał na myśli "przenosnie" do poprzedniej sugestii o montażu okien w warstwie ocieplenia,która dba o "nie zawilgoceniu" izolacji.
Wełna na elewacji to sladowy procent izolacji domu także stąd przenosnia.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oto instrukcja krok po kroku, jak skutecznie odszarzyć i odnowić taras drewniany za pomocą Osmo -Gel 6609:     Krok 1: Przygotowanie tarasu Usuń meble ogrodowe i inne przedmioty z tarasu. Zamiataj taras, aby usunąć luźny brud, liście i inne zanieczyszczenia. Dokładnie zwilż powierzchnię wodą – to pomoże żelowi równomiernie wniknąć w drewno. Zabezpiecz metalowe elementy i rośliny – przykryj je np. folią, aby uniknąć uszkodzeń przez preparat. Krok 2: Aplikacja Osmo żel do odszarzania ;6609 Dokładnie wymieszaj preparat przed użyciem. Nałóż żel obficie pędzlem lub szczotką wzdłuż słojów drewna. Żel ma konsystencję zapobiegającą ściekaniu, więc nadaje się również na powierzchnie pionowe. Pozostaw żel na około 20 minut, nie dopuszczając do jego wyschnięcia. W razie potrzeby możesz lekko zwilżyć powierzchnię wodą w trakcie działania. Krok 3: Czyszczenie powierzchni Po upływie 20 minut, wyszoruj powierzchnię szczotką tarasową (np. Osmo szczotka do tarasów) zgodnie z kierunkiem słojów drewna. Dokładnie spłucz wodą, najlepiej z użyciem węża ogrodowego lub myjki niskociśnieniowej. Pozostaw drewno do całkowitego wyschnięcia – minimum 24–48 godzin. Krok 4: Ochrona drewna po odszarzeniu Po wyschnięciu drewna, zabezpiecz taras odpowiednim olejem do drewna Osmo, np.: Osmo Tarasowy Olej Ochronny (dla naturalnego wyglądu) Osmo Olej do tarasów z pigmentem (jeśli chcesz odświeżyć kolor) Aplikuj olej cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem do oleju, zgodnie z instrukcją producenta. Wskazówki dodatkowe: Pracuj w pochmurny, ale suchy dzień – nie stosuj środka w pełnym słońcu ani przed deszczem. Nie rozcieńczaj żelu – produkt jest gotowy do użycia. Wydajność: ok. 10 m² z 1 litra przy jednej aplikacji (w zależności od stopnia poszarzenia). Chcesz, żebym przygotował z tego wersję do druku lub do umieszczenia na stronie/sklepie?
    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...