Skocz do zawartości

Jak szybko stygnie dom?


PeZet

Recommended Posts

Gość arturo72
Napisano
Cytat

co to jest d1 - dodatek do wyrównania niskich temperatur powierzchni przegród? Skąd to wziąc? Jakie jednostki?
co to jest d2 - dodatekj uwzględniający skutki nasłonecznienia budynku; przyjęta została średnia arytmetyczna... dalej nie mogę odczytać.
Jakie jednostki? Skąd wziąć? Jak policzyć?


Ja to robiłem 5 lat temu a i pamieć mam niezbyt ;)
Musiałbym przysiąść i pogłowkować ale z tego co widzę to jakieś nie istotne wartości.
Dla Ciebie najważniejsza jest jednak tabela.

Gość arturo72
Napisano
Regułę mam tam taką:
=L31*(1+0,13-0,05)+E34

icon_smile.gif
Napisano
Dalej, trzymając się tej drugiej tabelki, skąd mam wziąć parametr ilośc powietrza w m3/sek?

I pytanie ostatnie: czy Qw z tabelki (czyli straty ciepła na wentylację) to to samo, co moc grzałki?

Cytat

Regułę mam tam taką:
=L31*(1+0,13-0,05)+E34


Co to jest L13? Co podstawić?
Co to jest E34?
Napisano
Cytat

0,13 i 0,05 to współczynniki przejmowania ciepła


Czego współczynniki?
Wzór napisz z legendą.

Cytat

Cokolwiek to znaczy bo nie pamietam ;)


Czego nie pamiętasz? Wyjaśnij, gdzie jesteśmy.
Gość arturo72
Napisano
Cytat

L31 to jakieś Q.
A E34 to tez jakieś Q.


L31 to Q strat ciepła budynku z tego co widzę a E34 to Q strat ciepła na wentylację budynku z tego co widzę.
Gość arturo72
Napisano
Cytat

Czego nie pamiętasz? Wyjaśnij, gdzie jesteśmy.


Skąd i co to jest d1 i d2,muszę przysiaść i se przypomnieć
Napisano
Cytat

Słabo widzę.


sprawdź biorytm, z pewnością masz dołek
krowie na rowie - do ozc potrafiłeś wklepać dane, do tej prymitywnej tabeli już nie,
chcesz na piechotę? po kolei?
Gość arturo72
Napisano
Cytat

Jak obliczyć wartość L13 bez excela. Jakim wzorem?


Tym który masz podany w tabeli ;)
Nie wiem po jaką cholerę chcesz sobie komplikować życie.
Napisano
Cytat

Tym który masz podany w tabeli ;)


W tabeli są dwa wzory. Którym? Pierwszym czy drugim?
Qw= V*cp*(tw-tz)
czy może
Q = Qp(1+d1+d2)+Qw (d1 i d2 zerujemy, napisał Barbosa)







Cytat

masz gotowca


Chodzi o to, żeby to zrobić bez excela.
Napisano (edytowany)
Łatwiej niż jak?
Dobra... jeszcze raz.
Skąd mam wziąć V czyli ilość powietrza w m3/s? Czym wy macie posklejane synapsy, chłopaki?

dopiska:
przecież jeżeli pozatykam dziury, wówczas mi według tego wzoru chałupa wcale nie będzie stygła.
Czy może się mylę, co? Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

to wtedy Qw=0
ale pozostaje Qp
naprawdę - skup się


Okej, spokojnie. Pali się czy co? icon_biggrin.gif
Zostaje Qp.

Wreszcie coś.

Jak policzyć Qp?
W tabelce widzę dane, parametry, wszystko okej.
Poproszę o wzór jak policzyć Qp znając te wszystkie parametry.
W której on jest rubryce?

W rubryce L6 jest coś nadźgane. I ja się pytam co tam jest nadźgane.
Arturo, wstawaj do odpowiedzi albo dostaniesz dwóję za niewyraźne pisanie!!

Qp = k* (ti - te) * .... co jest dalej?

... * A .... co jest dalej?
Napisano
Qp = k* (ti - te) * A * ...

Cytat

*A*k i ta da

Qp=k * (ti-te) * A amen


Uffffffffff.

Normalnie tyle stron pisania, jakby z gardła komu wyrywane.... Dzięki, Barbossa.

Gdybym był złośliwy, to bym napisał: "a nie można było od razu tego wzoru napisać?" Tyle pierniczenia.

Ale nie napiszę, bo wierzę w samoedukację. Również tych, co uczą innych.
Napisano (edytowany)
=============

Cytat

1. a teraz zrób ti i te jak Ci pasuje, np dla 1st, będziesz wiedział ile Q na jeden stopień,
2. fizycznie policz czas w chałupie gdy temperatura spadnie o 1 st
3. i masz wynik o który Ci chodzi


ad 1
Okej. Kumam

ad 2
Nie kumam. Jak?

ad 3
Już prawieśmy dotarli.

edit: wykreśliłem moje brednie. Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Qp = k* (ti - te) * A * ...


Uffffffffff.

Normalnie tyle stron pisania, jakby z gardła komu wyrywane.... Dzięki, Barbossa.

Gdybym był złośliwy, to bym napisał: "a nie można było od razu tego wzoru napisać?" Tyle pierniczenia.

Ale nie napiszę, bo wierzę w samoedukację. Również tych, co uczą innych.


przeca tabela wsio pokazywała, kilka sekund zajmuje jej analiza pod kątem matematycznym :bezradny:
Napisano
Cytat

fizycznie policz czas w chałupie gdy temperatura spadnie o 1 st


Rozumiem, że z zegarkiem w ręku. Tylko we wzorze nie ma tego parametru = czasu.
O co chodzi z tym czasem? Co mam przemnożyć przez co, żeby wyszło - co?
Napisano
Cytat

=============


ad 1
Okej. Kumam

ad 2
Nie kumam. Jak?

ad 3
Już prawieśmy dotarli.

edit: wykreśliłem moje brednie.


przestajesz grzać t=coś tam, włączasz stoper
t=coś tam -1, stoper stop
masz czas, masz Q dla delta T=1 czegóż pragniesz więcej Przyjacielu?
Napisano (edytowany)
Cytat

przestajesz grzać t=coś tam, włączasz stoper
t=coś tam -1, stoper stop
masz czas, masz Q dla delta T=1 czegóż pragniesz więcej Przyjacielu?


Żeby się upewnić, pragnę:
po zmierzeniu czasu będę miał zapotrzebowanie w tym czasie?
Czyli na przykład:
jeśli moje Q dla te= -5*C (zewn) oraz ti = 5*C (wewn) wyniosło 500W,
a temperatura w domu spadła o jeden stopień po 3 godzinach,
to dzielę 500W przez 3h?
Czyli 170W muszę dostarczać w każdej godzinie? Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Napisano
I drugie z ostatnich pytań:
Skąd mam wziąć V czyli ilość powietrza w m3/s? Jaką wartość podstawić?
Przecież wiadomo, że dom przez wentylację też stygnie.


dodam: wentylację grawitacyjną.
W przypadku mechanicznej jest prościej, bo się tę wartość zna.
Napisano
a co na to OZC?
bo tu możesz policzyć teoretycznie (jak się liczy m3 na potrzeby wentylacji)
lub praktycznie - anemometr i każdą dziurę z osobna, ale to i tak będzie przybliżenie, bo zależy od stworzonych warunków
Napisano
Żadne OZC. OZC jest dla myślących. To ma być dla głąba.
Zwykły dom to ma do 120m2 powierzchni i jeden albo dwa kominy.
Ma w miarę szczelne otwory.
Czy jest jakaś wartość tego V? Jakiego rzędu jest to V dla wentylacji grawitacyjnej? 100m3/h?
Czy może tu trzeba wziąć według normy: sumę obowiązkowego wywiewu z pomieszczeń mokrych?
Napisano
o na przykład;
albo ilość osób, potrzeba wymian
lub pomieszczenia i potrzeba wymian, pytaj Riccardo, on tu jest biegły, ale własny pomiar byłby najbardziej adekwatny moim zdaniem
Napisano
O osoby ciężko, skoro liczymy przypadek pustej chałupy, bo wszyscy wyjechali. icon_biggrin.gif

Cytat

(...)własny pomiar byłby najbardziej adekwatny moim zdaniem


Racja. Już to nawet sobie wyobrażam, jak ludzie kupują anemometry przed wyjazdem w góry.
Gość arturo72
Napisano
Cytat

przeca tabela wsio pokazywała, kilka sekund zajmuje jej analiza pod kątem matematycznym :bezradny:


Za łatwo było icon_smile.gif
Napisano
Takiś teraz mądry, jak już wszystko wyłożone? Trzeba było wytłumaczyć prostym językiem. Wystarczyło napisać wzorek. Ale to za trudne, rozumiem.
Zresztą, nadal możesz to zrobić. Wyręczysz mnie? Wątpię.
Napisano
==========
Ok. Poczekam, może Bajbaga zajrzy albo kto inszy kumaty w kwestii wartości strumienia powietrza w domu z wentylacją grawitacyjną.
Wtedy może ogarniemy i ten temat do końca.
Spadam.
Wielkie dzięki, panowie, sporo dziś się nauczyłem.
Napisano
Cytat

O osoby ciężko, skoro liczymy przypadek pustej chałupy, bo wszyscy wyjechali. icon_biggrin.gif


Racja. Już to nawet sobie wyobrażam, jak ludzie kupują anemometry przed wyjazdem w góry.


każdy kuminiorz ma to ustrojstwo, bez tego nie byłoby protokołu z przeglądu wentykacji
na allegro pewnie mniej niż stófkę
Gość arturo72
Napisano
Cytat

Takiś teraz mądry, jak już wszystko wyłożone? Trzeba było wytłumaczyć prostym językiem. Wystarczyło napisać wzorek. Ale to za trudne, rozumiem.
Zresztą, nadal możesz to zrobić. Wyręczysz mnie? Wątpię.


PeZet,nie każ mi coś głupiego napisać ;)
Napisano
Arturo, chodzi tym razem o dom z wentylacją grawitacyjną, a link dotyczy mechanicznej. Z mechaniczną to nie ma problemu. Chodzi o to, żeby ze wzoru mógł skorzystać każdy. Każdy. Everyman.

Najprościej ma być. Ale to jest, paradoksalnie, najtrudniejsze: wytłumaczyć tak, żeby każdy zrozumiał.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oto instrukcja krok po kroku, jak skutecznie odszarzyć i odnowić taras drewniany za pomocą Osmo -Gel 6609:     Krok 1: Przygotowanie tarasu Usuń meble ogrodowe i inne przedmioty z tarasu. Zamiataj taras, aby usunąć luźny brud, liście i inne zanieczyszczenia. Dokładnie zwilż powierzchnię wodą – to pomoże żelowi równomiernie wniknąć w drewno. Zabezpiecz metalowe elementy i rośliny – przykryj je np. folią, aby uniknąć uszkodzeń przez preparat. Krok 2: Aplikacja Osmo żel do odszarzania ;6609 Dokładnie wymieszaj preparat przed użyciem. Nałóż żel obficie pędzlem lub szczotką wzdłuż słojów drewna. Żel ma konsystencję zapobiegającą ściekaniu, więc nadaje się również na powierzchnie pionowe. Pozostaw żel na około 20 minut, nie dopuszczając do jego wyschnięcia. W razie potrzeby możesz lekko zwilżyć powierzchnię wodą w trakcie działania. Krok 3: Czyszczenie powierzchni Po upływie 20 minut, wyszoruj powierzchnię szczotką tarasową (np. Osmo szczotka do tarasów) zgodnie z kierunkiem słojów drewna. Dokładnie spłucz wodą, najlepiej z użyciem węża ogrodowego lub myjki niskociśnieniowej. Pozostaw drewno do całkowitego wyschnięcia – minimum 24–48 godzin. Krok 4: Ochrona drewna po odszarzeniu Po wyschnięciu drewna, zabezpiecz taras odpowiednim olejem do drewna Osmo, np.: Osmo Tarasowy Olej Ochronny (dla naturalnego wyglądu) Osmo Olej do tarasów z pigmentem (jeśli chcesz odświeżyć kolor) Aplikuj olej cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem do oleju, zgodnie z instrukcją producenta. Wskazówki dodatkowe: Pracuj w pochmurny, ale suchy dzień – nie stosuj środka w pełnym słońcu ani przed deszczem. Nie rozcieńczaj żelu – produkt jest gotowy do użycia. Wydajność: ok. 10 m² z 1 litra przy jednej aplikacji (w zależności od stopnia poszarzenia). Chcesz, żebym przygotował z tego wersję do druku lub do umieszczenia na stronie/sklepie?
    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...