Skocz do zawartości

Drzwiczki rewizyjne porady


Recommended Posts

Napisano (edytowany)
Witam mam delikatny problem poradzicie mi co z tym zrobić bo planowałem płytki na ścianę bateri kuchni i wcisnąć tam drzwiczki rewizyjne takie powiedzmy 15x15 na zawór wody i bezpieczeństwa co wy na to chętnie posłucham porad poniżej wkleję foto stan w którym jest obecnie otynkowane i wcześniejszy stan.

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Edytowano przez Barsto27 (zobacz historię edycji)
Napisano
Przede wszystkim, jeśli ta instalacja jest już gotowa, to od zaraz będziesz miał małe kłopoty, a za kilka lat te kłopoty urosną do bardzo dużych. Naprzemienne łączenie miedzi, ocynku i mosiądzu to najgorszy sposób na instalację wodną. Dobrze ci radzę, wywal to póki czas i daj jednorodny materiał. Inaczej, mnogość ogniw elektrochemicznych da ci wodę zażelazioną i rdzawą, a za kilka lat te rury i kształtki będą zatkane. No i cała ściana ponownie do rozwalenia i remont po obydwu stronach ściany.

A po drugie, po co tam zawór bezpieczeństwa, tak daleko? Przy baterii? Co jest dalej po lewej?
Napisano
Jeden to zawór bezpieczeństwa a drugie to od wody zakręcanie do pieca , ja dostałem mieszkanie z administracji wyremontowane i tak naprawdę miałem założyć płytki a w to miejsce gdzie zawór , i zakręcanie wody dać drzwiczki 15x15 , ps. Myślisz ze może to sie rozczelnic i łac sie pod płytkami itd hmmmm
Napisano
To co zrobiłeś to jakieś nieporozumienie, to co napisał retro to jedno a drugie ten filtr skośny i zawór jest do połowy otynkowany. Jak zamierzasz czyścić ten filtr i wymienić zawór? Takich rzeczy nie wolno wkładać pod tynk. Z braku miejsca mogłeś dać zawór z filtrem siatkowym, takie 2W1, zyskasz na łączeniach i miejscu.
Napisano
Ale ja nie jestem monterem to zatynkowaniem z administracji a instalacjia była po starej właścicielce . Chciałem sie poradzić bo miałem zakładać płytki i drzwiczki i nieingerowac dalej , bo nie jest własnościowe mieszkanie i niech sie martwi administracja
Napisano (edytowany)
Sądziłem, że to Ty robiłeś zmiany (znaczy się sam czy jakiś monter) bo pokazałeś fotki przed i po.
Drzwiczek nie ma sensu robić bo byś musiał płytkami odsunąć się od ściany około 2 cm a tule na pewno się nie odsuniesz bo bateria na to ie pozwoli, znaczy się jeżeli odskoczysz te 2 cm od ściany to bateria będzie głęboko schowana w ścianie, musiałbyś dać przedłużki aby wysunąć baterię na zewnątrz.


Jeszcze zapomniałem dopisać, a te rurki wystające na pół ze ściany? ni jak maja się do całości abyś położył płytki. Edytowano przez mhtyl (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Ale ja nie jestem monterem to zatynkowaniem z administracji a instalacjia była po starej właścicielce .



Rozumiem, ale musisz rozważyć czy nie lepiej zrobić to od razu nawet jesli musiałbyś zapłacić, czy trzymać taki skansen. Wg mnie naprawdę nie warto.
Napisano
A ten zawór to taki Janka foto ? Bo tak sie zastanowiłem jak by mi wujo zakładał płytki to by usunął zawór zakręcania wody i zawór bezpieczeństwa , a w miejsce zaworu bezpieczeństwa wkręcił by to co na foto czy to na to samo wyjdzie ?

DSC01446.jpg

Napisano
Tak to jest w kuchni zaciekawił mnie ten zawór 2w1 jak bym go dał w miejsce zaworu bezpieczeństwa to wtedy wujo by mi zrobił płytki a w miejsce zaworu włożył by drzwiczki rewizyjne , tylko teraz pytanie bo to jest zakręcanie wody do pieca a zakręcanie wody do bateri mam w toalecie czy jak zakręcę w toalecie ten zawór to spokojnie niebędące przepływać woda jak będzie to przerabiane ten zawór 2w1 a co sadzisz o tym co kolega napisał ze może być tak ze po uruchomieniu pieca i nagrzaniu wody to będzie miedziana woda ???? Dodam ze piec i rury niebyły używane z rok.
Napisano
Jeszcze jedno czy ten zawór który wkleiłem foto to jest to samo co na moim foto przy bateri tylko osobno zakręcanie i osobno zawór bezpieczeństwa to ten wklejony jest 2 w 1 ????
Napisano
Cytat

Jeszcze jedno czy ten zawór który wkleiłem foto to jest to samo co na moim foto przy bateri tylko osobno zakręcanie i osobno zawór bezpieczeństwa to ten wklejony jest 2 w 1 ????


Tak, to jest ten zawór z filtrem.

Cytat

A jeszcze jedno wiem ze to głupie pytanie ale na razie jeszcze nieznam kluczy do mieszkania ale na oko jaki może to być rozmiar tych rur 1, 1/2 , 3/4


1/2 cala tak na 90%
Napisano (edytowany)
Szanowny kolego jeszcze jedno pytanie bo byłem dzis w sklepie. I gadałem o tym 2w1 i robotnik który remontował mi mieszkanie powiedział ze to koło tego zakręcania wody jest zawór bezpieczeństwa a to chyba filt tylko prawda ??? Pytanie kto wprowadza w błąd to ze to jest faktycznie zawór bezpieczeństwa czy na 100%to jest filtr .
Jeszcze jedno pytanie jak to podłączyć ?


Bo z żyrandolem są te 2 białe kabelki i jeden czerwony jeżeli czerwony ma być po tej stronie przykręcony co 2 białe to niema tam śrubki i po fotka z internetu ma być jedno miejsce wolne proszę o nakierowanie mnie w które otwory przykręcić przewody z sufitu.

DSC01446.jpg

Edytowano przez Barsto27 (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
Cytat

Jeszcze jedno pytanie jak to podłączyć ?

Bo z żyrandolem są te 2 białe kabelki i jeden czerwony jeżeli czerwony ma być po tej stronie przykręcony co 2 białe to niema tam śrubki i po fotka z internetu ma być jedno miejsce wolne proszę o nakierowanie mnie w które otwory przykręcić przewody z sufitu.


Po kolei.
Ile przewodów wystaje z sufitu?
Ile żarówek jest w żyrandolu?
Ten czerwony przewód jest "luźny"?
Masz jakiś miernik?
Jaki masz przełącznik - pojedynczy czy podwójny? Edytowano przez MrTomo (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Hmmm ile wystaje niewiem ale chyba 3 a czerwony jest luźno żyrandol 4 żarówkowy.



Bez miernika i podstawowej wiedzy nie polecam ci się za to zabierać, bo w najlepszym wypadku zrobisz zwarcie a o najgorszym nie chcę myśleć.


Jeśli chcesz zrobić to bezpiecznie to sprawdź najpierw żyrandol (odłączony od napięcia).
Weź miernik ustaw na sygnał dźwiękowy (czasem symbol diody) i "przedzwoń" przewody.
Jedną sondę miernika przyłóż do styku oprawki a drugą po kolei do tych przewodów białych i czerwonego.
Potem Przyłóż sondę do gwintu oprawki i powtórz czynność.
Tak zbadaj wszystkie cztery oprawki.

W ten sposób dowiesz się jak masz okablowany żyrandol.
Jak już to zrobisz to napiszę ci co dalej.

Jak nie masz miernika to możesz pobawić się bateryjką i żaróweczką ...
Napisano
Cytat

Szanowny kolego jeszcze jedno pytanie bo byłem dzis w sklepie. I gadałem o tym 2w1 i robotnik który remontował mi mieszkanie powiedział ze to koło tego zakręcania wody jest zawór bezpieczeństwa a to chyba filt tylko prawda ??? Pytanie kto wprowadza w błąd to ze to jest faktycznie zawór bezpieczeństwa czy na 100%to jest filtr .
Jeszcze jedno pytanie jak to podłączyć ?


Boże, nie pytasj więcej tego fachmana o porady!!!!!
To jest filtr skośny.
A zawór bezpieczeństwa wygląda tak




Jak podłączyć? ale co podłączyć?
Napisano
Na to wygląda. icon_biggrin.gif

Zawór bezpieczeństwa widać na tej fotce, w lewym górnym rogu to ten mosiężny z czerwonym grzybkiem. a ten przed filtrem to zawór kulowy.

Napisano
bo tak sobie pomyslałem zeby wuja zlikwidowa to zakrecanie wody i ten filtr i kupie to 2w 1 filt z zakrecaniem , tylko pytanie da rade dobrac taka krótka rure na tym odcinku starego zakrecania wody a do tego starego filtra potrzeba tam z jednej strony z tego co widze gwintowane a z drugiej strony tez gwint ale wewnącz rury.
Napisano (edytowany)
Barsto27, i tu żeś doszedł do najciekawszego momentu. Trza ruszyć makówkę. Da radę to zrobić, tylko przyjrzeć się musisz gdzie jest jaki gwint i ewentualnie dodatkowo kupić nypel albo mufkę. Nypel to łącznik co ma dwa gwinty na zewnątrz, a mufka - dwa gwinty w środku. Pokombinujesz i wstawisz. icon_biggrin.gif

edit: literówki Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Napisano
Dokładnie jak kolega wyżej pisze.
Zawołaj tego wujka, niech obejrzy i jak ma chłop pojęcie (a z tego co piszesz to raczej ma) to przerobi Ci to dobrze , solidnie i będzie wyglądało estetycznie.

I jeszcze jedno, powiedz albo podpowiedz wujkowi aby te rury wywalił a wstawił alupexy.
Napisano
Kolego wyzej dobrze zrozumiałem wzgledem wody miedzianej ze zamiast rurek miedzianych powinna być na ciepła wodę pociągnieta zwykła rura hudrauliczna czy jak inaczej ????
Napisano
Cytat

Kolego wyzej dobrze zrozumiałem wzgledem wody miedzianej ze zamiast rurek miedzianych powinna być na ciepła wodę pociągnieta zwykła rura hudrauliczna czy jak inaczej ????


Kolego, nie wiem czy to było do mnie ale ja chcieć Cię zrozumieć ale nie mogę :bezradny:
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
A więc tak pro po tego filtra i zakręcania wody to niestety z tego co wujo mówił trzeba było by rozebrać pół rur czyli podobno rury hydrauliczne porównując ten filtr z zakręcaniem wody z jednej strony dokręca się w przeciwną strone niż z prawej strony zaworu a wujo niestety nie jest specem od ogrzewania u tych rurek od centralnego.
Napisano
Cytat

(...) podobno rury hydrauliczne (...) z zakręcaniem wody z jednej strony dokręca się w przeciwną strone niż z prawej strony (...)


icon_biggrin.gif
Zastosuj zawór ze śrubunkiem albo półśrubunkiem. jest o kilka złotych droższy od zwykłego zaworu, a umożliwi montaż bez cudów z kierunkami skręcania. Na śrubunek też mówi się chyba szwed. Albo norweg. Czy jakoś tak.
Napisano
Witam pojawił sie kolejny problem. Jest zimno w mieszkaniu w piątek podłączony mi prąd , ale na ta chwile zamarzły mi rury w kuchni , toalecie i zapewne w pokojach od centralki , jak to rozwiązać mam grzejnik , jak dostanę prąd to włóczyć odrazu grzejnik prodowy i niech sie grzeje ??? , poradzicie co robić ....
Napisano
Butla z gazem i palnik i odmrażać, a jak odmrozisz to wtedy jakiś piecyk możesz zapodać aby była dodatnia temperatura.
A swoją drogą co to za mieszkanie, że mróz wlazł do środka? Na ogrzewaniu tego "mieszkania" w takim stanie jakie ono teraz jest wydasz majątek.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oto instrukcja krok po kroku, jak skutecznie odszarzyć i odnowić taras drewniany za pomocą Osmo -Gel 6609:     Krok 1: Przygotowanie tarasu Usuń meble ogrodowe i inne przedmioty z tarasu. Zamiataj taras, aby usunąć luźny brud, liście i inne zanieczyszczenia. Dokładnie zwilż powierzchnię wodą – to pomoże żelowi równomiernie wniknąć w drewno. Zabezpiecz metalowe elementy i rośliny – przykryj je np. folią, aby uniknąć uszkodzeń przez preparat. Krok 2: Aplikacja Osmo żel do odszarzania ;6609 Dokładnie wymieszaj preparat przed użyciem. Nałóż żel obficie pędzlem lub szczotką wzdłuż słojów drewna. Żel ma konsystencję zapobiegającą ściekaniu, więc nadaje się również na powierzchnie pionowe. Pozostaw żel na około 20 minut, nie dopuszczając do jego wyschnięcia. W razie potrzeby możesz lekko zwilżyć powierzchnię wodą w trakcie działania. Krok 3: Czyszczenie powierzchni Po upływie 20 minut, wyszoruj powierzchnię szczotką tarasową (np. Osmo szczotka do tarasów) zgodnie z kierunkiem słojów drewna. Dokładnie spłucz wodą, najlepiej z użyciem węża ogrodowego lub myjki niskociśnieniowej. Pozostaw drewno do całkowitego wyschnięcia – minimum 24–48 godzin. Krok 4: Ochrona drewna po odszarzeniu Po wyschnięciu drewna, zabezpiecz taras odpowiednim olejem do drewna Osmo, np.: Osmo Tarasowy Olej Ochronny (dla naturalnego wyglądu) Osmo Olej do tarasów z pigmentem (jeśli chcesz odświeżyć kolor) Aplikuj olej cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem do oleju, zgodnie z instrukcją producenta. Wskazówki dodatkowe: Pracuj w pochmurny, ale suchy dzień – nie stosuj środka w pełnym słońcu ani przed deszczem. Nie rozcieńczaj żelu – produkt jest gotowy do użycia. Wydajność: ok. 10 m² z 1 litra przy jednej aplikacji (w zależności od stopnia poszarzenia). Chcesz, żebym przygotował z tego wersję do druku lub do umieszczenia na stronie/sklepie?
    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...