Skocz do zawartości

Czy to jest wiciokrzew?


Recommended Posts

Napisano (edytowany)
Witam.
Jak w pytaniu - a jeśli tak, to co to za odmiana?




Kwitnie na żółto, nie mogę nigdzie znaleźć podobnej odmiany.
Jednocześnie mam pytanie.
Jak to się tnie? Jesienią przesadziłem go właśnie w to miejsce, aby miał się czego "łapać", bo do tej pory zwijał się wokół siebie.
W związku z tym powstał taki ogromny suchy korkociąg - większość z góry się zazieleni, ale to w środku takie zdrewniałe.
Czy ja mam go jakoś prześwietlić?
A jeśli tak - to w jaki sposób Edytowano przez bobiczek (zobacz historię edycji)
Napisano
  Cytat

To najprawdopodobniej wiciokrzew pomorski. Odmianę będzie można określić dopiero gdy zakwitnie.

Rozwiń  



Mam zeszłoroczne kiedy była w fazie kwitnienia, na starym miejscu
A co z tym cięciem? Chlastać od dołu jak leci?

DSC01446.jpg

Napisano
Wiciokrzewy rzadko się przycina. Raz na kilka lat gdy są zbyt duże można przeprowadzić cięcie odmładzające.
Gdybym to robił u siebie to nie zastosowałbym tak radykalnego cięcia, gdyż mogłoby spowodować brak kwitnienia.
Nie polecam cięcia od dołu - lepiej zacząć je od góry wycinając najpierw suche. Idąc w dół usuwałbym tylko najstarsze i najgrubsze pędy aby odmłodzić roślinę. To co się da owinąłbym do podpory.

Polecam film specjalistów od pnączy https://www.youtube.com/watch?v=xqKe4sfx1wk
W filmie omówiono cięcie wiciokrzewów (Lonicera). Szczepan Marczyński pokazuje, które wiciokrzewy przyciąć, a których nie przycinać wczesną wiosną, aby rośliny pięknie kwitły i zdrowo wyglądały.

Odmiana ta wygląda jak 'Graham Thomas' ale głowy nie dam!
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Jeśli masz problemy ze zlokalizowaniem rośliny, a masz zdjęcia możesz poszukać w Googlu za pomocą funkcji "Znajdź podobne obrazy". Powinno Ci wyświetlić zdjęcia tej samej rośliny / obiektu, dzięki czemu łatwiej ustalisz, co to dokładnie jest ;)
Napisano
  Cytat

Jeśli masz problemy ze zlokalizowaniem rośliny, a masz zdjęcia możesz poszukać w Googlu za pomocą funkcji "Znajdź podobne obrazy". Powinno Ci wyświetlić zdjęcia tej samej rośliny / obiektu, dzięki czemu łatwiej ustalisz, co to dokładnie jest ;)

Rozwiń  


Masz rację, tyle tylko że to nie jest fotografia z Googla, tylko moja własna icon_smile.gif
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
wygląda jak wiciokrzew Tellmana.

Zasadniczo wiciokrzewy tak mają, że się ogałacają od spodu, dlatego zaleca sie je czymś podsadzać.
Rozplącz co możliwe i podwiąż do podpory. Resztę i to, co się połamie to odetnij.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • A cóż to za niewychowane stworzenie, siusiające na woskowaną podłogę !!! Albo też - cóż to za leniwy właściciel stworzenia, siusiającego na woskowaną podłogę - który na czas nie wyprowadził stworzenia na spacer z siusianiem i teraz musi on ze dwa dni, na kolanach - szlifować, dobierać kolory i woskować     
    • Jeśli pies nasiusiał na woskowaną podłogę i zostały plamy, to niestety – żadne preparaty czyszczące nie pomogą w 100%. Mocz zwykle wnika w drewno i trwale je przebarwia, więc jedyne naprawdę skuteczne rozwiązanie to miejscowe zeszlifowanie zniszczonych desek, a następnie ich ponowne wybarwienie i zabezpieczenie. Krok po kroku:   Zabezpieczenie sąsiednich desek Oklejamy dokładnie tylko te deski, które chcemy szlifować – najlepiej wzdłuż fug, używając dobrej jakości taśmy malarskiej. Nie chodzi tu o podciekanie (bo i tak robimy to w naturalnych liniach podziału), ale o to, żeby przy odrywaniu taśmy nie zerwać starego wosku z sąsiednich desek. Słaba taśma potrafi narobić więcej szkody niż pożytku. Szlifowanie Uszkodzone miejsce szlifujemy papierem 150–180, równomiernie, aż plama zniknie i kolor drewna będzie wyrównany. Nie trzeba schodzić głęboko, tylko do momentu, gdy drewno odzyska jednolity wygląd. Dobór koloru Trzeba dobrać kolor jak najbliższy reszcie podłogi. Sprawdzają się woski dekoracyjne Osmo, bejce lub ich mieszanki. Warto robić próby na kawałku drewna tego samego gatunku, żeby nie zepsuć efektu na gotowo. Zabezpieczenie Na koniec nakładamy warstwę (lub dwie) twardego wosku olejnego Osmo – najlepiej tę samą wersję, która była użyta wcześniej na całej podłodze. Daje to trwałe, estetyczne i jednolite wykończenie. Praca może być precyzyjna i czasochłonna, ale jeśli wszystko dobrze się dobierze i wykona starannie, efekt końcowy potrafi być niemal niewidoczny.
    • Dzień dobry. Jestem studentką kierunku Wzornictwo na Politechnice Bydgoskiej. W ramach pracy dyplomowej zbieram informację o meblach tarasowych i ich użytkowaniu. Byłabym bardzo wdzięczna za wypełnienie krótkiego formularza, znajdującego się pod linkiem:)   https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSeOvQz2W-S4ZiI0-XiNhwfsebG_Q9C2lab6VBYGZa37w-Os1Q/viewform?usp=header   Z góry dziękuję za poświęcony czas!
    • Cześć wszystkim! Jeśli ktoś z Was próbował kiedyś dobrać kolor nowego elementu do już istniejącej podłogi – wie, że to wcale nie jest takie proste, jak się wydaje. Zwłaszcza jeśli zależy nam, żeby wszystko wyglądało naturalnie, bez odcinających się plam i niepasujących odcieni. W przypadku produktów OSMO (bejce olejne, woski dekoracyjne) mamy kilka możliwości, ale trzeba wiedzieć, jak się za to zabrać, żeby nie stracić czasu, nerwów i materiału. Są dwa główne podejścia: Proste – gotowe kolory z palety OSMO. Wybierasz kolor z katalogu, wcierasz go delikatnie w drewno (tzw. metodą „półsuchego wycierania”) i zabezpieczasz bezbarwnym woskiem. Sprawdza się dobrze, ale... paleta kolorów jest ograniczona, więc czasem nie trafimy idealnie w odcień starej podłogi. Zaawansowane – mieszanie kolorów samodzielnie. To już wyższy poziom, ale daje większe możliwości. Można uzyskać bardzo zbliżony kolor – pod warunkiem, że mieszamy tylko bejce z bejcami lub tylko woski z woskami dekoracyjnymi. Nigdy na krzyż – mają inny skład chemiczny! 👉 Jeśli kogoś to interesuje, przygotowałem dokładny opis krok po kroku – jak dobrać kolor, jak mieszać, jak nakładać i jak zabezpieczać: Sprawdź szczegółową instrukcję tutaj → Dodałem też kilka praktycznych porad dla początkujących – m.in. jak testować kolory, czym najlepiej nakładać (szmatka, nie pędzel!) i na co uważać. Mam nadzieję, że się komuś przyda – jeśli macie swoje sposoby, też chętnie poczytam!
    • Własnych. Najdroższy rodzaj nauki.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...