Skocz do zawartości

Zbrojenie fundamentu pod ogrodzenie


Recommended Posts

Witam

Chciałbym wykonać ogrodzenie z prefabrykowanych bloczków - rozważam albo firmę Libet albo Joniec. Chodzi o taki system http://www.libet.pl/completto-ogrodzenie/ (inni producenci mają podobne rozwiązania).

W instrukcjach jest podane, że należy wykonać zbrojenie pionowe w słupku oraz poziome w fundamencie pod przęsłem. Pytanie za 100 punktów brzmi: czy te zbrojenia trzeba / można łączyć ze sobą czy też mają być niezależnie zalane w betonie? Otwory w słupkach są dosyć ciasne (tak na oko 10x12 cm w przypadku Libetu) i jeżeli mam je łączyć z belką poziomą to jest trochę zabawy... Można jej uniknąć?

irek
Link do komentarza
Przekazujemy odpowiedź eksperta firmy Joniec:

Druty zbrojenia pionowego słupka można zagiąć na spodzie i zahaczyć o zbrojenie poziome i dodatkowo cieńszym drutem przywiązać go do zbrojenia poziomego - ma to na celu utrzymanie drutów zbrojenia pionowego we właściwym miejscu w trakcie zalewania ław fundamentowych oraz mocniejsze ich zakotwienia w betonie.
Link do komentarza
Dużo zabawy?
W każdym słupku wyprowadzasz pionowe zbrojenie, które zakotwione jest o poziome zbrojenie każdego słupka (kratownica "na dnie słupka"). Postaw na kawałkach gruzu żeby nie leżała bezpośrednio na ziemi aby równo.
Oraz zbrojenie poziome fundamentu pomiędzy słupkami.
Link do komentarza
Cytat

Dużo zabawy?
W każdym słupku wyprowadzasz pionowe zbrojenie, które zakotwione jest o poziome zbrojenie każdego słupka (kratownica "na dnie słupka"). Postaw na kawałkach gruzu żeby nie leżała bezpośrednio na ziemi aby równo.
Oraz zbrojenie poziome fundamentu pomiędzy słupkami.




Owszem, dla mnie dużo zabawy. Robiłem zbrojenia w swoim domu i garażu ale tam miałem tyyyyle miejsca i szerokie szalunki na słupy a tutaj mam wąską dziurę w ziemi i jeszcze węższe otwory w pustakach. A słupki chciałbym mieć raczej proste icon_smile.gif

irek
Link do komentarza
Cytat

...ale tam miałem tyyyyle miejsca i szerokie szalunki na słupy a tutaj mam wąską dziurę w ziemi i jeszcze węższe otwory w pustakach. A słupki chciałbym mieć raczej proste icon_smile.gif

irek



hmm, ale przecież możesz w dziurę w ziemi włożyć gotowe zbrojenie poziome (drut połączony strzemionami) który przygotujesz tam gdzie masz dużo miejsca, nie musisz rzeźbić w tym wąskim dołku. A co do pionowych to przecież jak zalejesz fundament to jakąś sztywność i pion zbrojenia uzyskasz. Jeśli jeszcze chodzi o tą wąską dziurę to chyba jasne i wiesz że fundament musi być szerszy od postawionych na nim murków/słupków.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Naturalny wygląd Podkreśla strukturę drewna – słoje i naturalne usłojenie stają się bardziej widoczne i wyraziste. Matowe lub satynowe wykończenie – wygląda bardziej naturalnie niż połysk lakieru. Oddychająca powierzchnia Drewno zachowuje zdolność do oddychania, co pomaga w regulacji wilgotności w pomieszczeniu. Mniejsze ryzyko wypaczeń przy zmianach temperatury i wilgotności. Łatwa konserwacja i naprawa Nie trzeba cyklinować całej podłogi przy uszkodzeniu – można punktowo odnowić fragment. Regularna konserwacja (np. środkiem do pielęgnacji olejowosków) wydłuża żywotność wykończenia. Przyjemność użytkowania Ciepłe i przyjemne w dotyku – idealne dla osób chodzących boso lub z małymi dziećmi. Mniej śliskie niż lakierowane podłogi. Ekologia i zdrowie Produkty olejowoskowe są często na bazie naturalnych olejów i wosków – bezpieczne dla zdrowia. Brak intensywnego zapachu chemii, przyjazne alergikom.   Osmo to jedna z najbardziej znanych marek oferujących wysokiej jakości olejowoski do podłóg drewnianych (i nie tylko). Produkty tej firmy są bardzo cenione zarówno przez profesjonalistów, jak i osoby samodzielnie wykańczające wnętrza.
    • Zgadza się, dlatego uważam że w skrajnych przypadkach, czyli pewnie dwie noce w roku lepiej dogrzać grzałką, niż przepłacać za większą pompę i martwić się o taktowanie. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Mam człowieka na miejscu. Będzie obserwował.
    • Dziś po południu test obciążeniowy z tego co mi tutaj alert pogodowy wysyła.  
    • To nie do końca tak. Po pierwsze T-CAP nie są jedynymi pompami na rynku, które utrzymują nominalną moc grzewczą w skrajnie niskich temperaturach (-20°C lub mniej). Ale inne o takiej charakterystyce są od nich wyraźnie droższe.  Po drugie, zdolność do utrzymywania mocy nominalnej w trudnych warunkach nie oznacza większej skłonności do taktowania. W praktyce jest wręcz odwrotnie. Taka pompa jest w stanie utrzymać moc nominalną w całym przewidywanym zakresie pracy (mniej więcej od -20 do +15°C). Ale równocześnie to i tak są pompy inwerterowe, czyli z możliwością automatycznego dostosowywania mocy do chwilowych potrzeb. Dla większości pomp powietrze/woda minimum to 30%. Czyli pompa nominalnie np. 9 KW jest w stanie działać w sposób ciągły już z mocą ok. 3 kW.  Natomiast w typowych pompach, których moc spada wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej, też mamy nominalnie np. 9 kW. Ale osiągane dopiero np. przy +7°C na zewnątrz. Natomiast przy -10°C taka pompa będzie miała np. 5-6 kW mocy. Właśnie wtedy będzie potrzebne użycie grzałek. Natomiast przy wysokiej temperaturze zewnętrznej i tak potrzebne będzie wykorzystanie funkcji inwertera. Ale co się stanie, jeżeli wiedząc o spadku mocy wraz z temperaturą zewnętrzną, zdecydujemy się na pompę nominalnie już nie 9 lecz 12 kW? Wtedy powyżej 0°C zakresu regulacji mocy może już zabraknąć.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...