Skocz do zawartości

Kominek w salonie


zetski

Recommended Posts

Napisano
Witam,
etap tynkowania mam za sobą, dzięki lekturze forów próbuję rozpoznać następne moje wyzwanie, czyli kominek do salonu. Salon ma około 35m2, chciałbym aby kominek służył też do okazjonalnego dogrzania wnętrza domu. Nie wiem jednak czy lepiej kominek z płaszczem wodnym i próbować jakoś wpiąć się w instalację CO czy kombinować z dystrybucją powietrza?
Problem jednak, iż to stary dom, który remontuję a nie budowany nowy.
Napisano
Sam sobie zadałeś pytanie i jest w nim odpowiedź icon_biggrin.gif .
  Cytat

chciałbym aby kominek służył też do okazjonalnego dogrzania wnętrza domu

Rozwiń  
W twoim przypadku wystarczy zwykły kominek broń Boże beż żadnych płaszczy i DGP z turbiną. Innymi słowy im prostszy tym lepszy. Po prostu sa nikłe szanse że to wykorzystasz a po prostu poniesiesz niepotrzebne koszty. Jeżeli usytuowanie kominka pozwala możesz zrobić rozprowadzenie grawitacyjne do sąsiadujących pomieszczeń.

Mam taki i polecam od 10 lat nic się nie dzieje
Napisano
  Cytat

Problem jednak, iż to stary dom, który remontuję a nie budowany nowy.

Rozwiń  


Po pierwsze i najważniejsze primo.
Jeśli nie ma możliwości doprowadzenia powietrza "zasilającego" bezpośrednio z zewnątrz (budynku) pod (do) paleniska kominka, to raczej zapomnij o jego budowie.
Z różnych względów - w tym wentylacyjnych.
Napisano
  Cytat

Na czym polega rozprowadzenie grawitacyjne i czym się różni od dystrybucji powietrza?

Rozwiń  

DGP czyli system dystrybucji gorącego powietrza może być wymuszony z turbiną i grawitacyjny czyli bez turbiny na zasadzie różnicy gęstości powietrza zimnego i ciepłego. (ciepłe unosi sie do góry) System z turbiną ma 1 zaletę umożliwia doprowadzenie ciepłego powietrza do odległych pomieszczeń i to jest jedyna zaleta ma za to wady : koszt turbiny, głośność pracy turbiny, uzależnienie od zasilania prądem, niekorzystny rozklad temperatur w pomieszczeniach, jednym słowem skomplikowanie całego prostego układu grzewczego.
DGP z turbiną polecane jest do domów parterowych bez poddasza aby upchnąć rury i turbinę na strychu.


DGP bez turbiny jest tańsze, cichsze, niezależne od zasilania wadą jest natomiast aby poziomy odcinek rury z ciepłym powietrzem nie był dłuższy niż 3 metry (ja mam około 5 i jest też ok) to powoduje ograniczenia w ułożeniu rozprowadzenia. Dlatego napisałem Ci powyżej "Jeżeli usytuowanie kominka pozwala możesz zrobić rozprowadzenie grawitacyjne do sąsiadujących pomieszczeń." W moim przypadku mam rozprowadzenie do gabinetu i łazienki na parterze oraz 3 pokoi na poddaszu w 2 z nich kratki są w ścince kolankowej w 1 pokoju w podłodze, natomiast w pomieszczeniach na parterze w suficie. Duże znaczenie ma rodzaj salonu czy jest on otwarty czy oddzielny i czy dom ma zwartą konstrukcję , jeżeli tak to kominek ogrzeje parter bez rozprowadzenia na parterze natomiast nawiewy zrób na górę i do dolnej łazienki,
Napisano
Rozumiem, ja miałem na myśli rozprowadzenie grawitacyjne w takim razie. To ma być całkowicie niezależne od prądu, bo ten w moich okolicach czasem wyłączają, w związku z czym kocioł CO też nie działa...
Salon to dwa połączone ze sobą pokoje poprzez wyburzenie ściany. W związku z tym, czy jest to salon otwarty? Ma dwoje drzwi (kuchnia i przedpokój - osobne pomieszczenia).
Komin (i automatycznie kominek) mam praktycznie w środku domu. Czyli po przejściu przez strop wchodzę w 2 pomieszczenia - sypialnia i korytarzyk ok 1m szerokości, za którym jest druga sypialnia oraz około 1,5m do łazienki.

@bajbaqa a mógłbyć temat rozszerzyć?
Napisano (edytowany)
  Cytat

w salonie, w kuchni.
dopływ powietrza przez drzwi i okna

Rozwiń  

Jak przez okna... masz powybijane szyby? icon_biggrin.gif



  Cytat

DGP bez turbiny jest tańsze, cichsze, niezależne od zasilania wadą jest natomiast aby poziomy odcinek rury z ciepłym powietrzem nie był dłuższy niż 3 metry (ja mam około 5 i jest też ok) to powoduje ograniczenia w ułożeniu rozprowadzenia.

Rozwiń  

Czyli masz dobrze zrobione.
Mozna i dystrybuować ciepłe powietrze do pomieszczeń oddalonych o 8-10 metrów (życie takie zna przypadki), ale to już wymaga szerszej wiedzy niż internetowa icon_biggrin.gif Edytowano przez Jani_63 (zobacz historię edycji)
Napisano
Czyli zimą nie ma dopływu powietrza, bo okna pozamykane, bo pizga zimnem po nogach.

Znając życie sprzedawca wciśnie Ci kominek o mocy około 20kW, czyli potrzeba około 200m3/h powietrza.
Skoro okna pozamykane, to zasilanie kominka nastąpi w wyniku cofki z którejś kratki wentylacyjnej.

Jedynym rozwiązaniem jest dostarczenie powietrza niezależną drogą pod (do) paleniska kominka - alternatywą niepalenie w kominku. icon_cool.gif
Napisano
  Cytat

Znaczy kominek powoduje zasysanie powietrza z zewnątrz?
Ma za mały zasób powietrza w pomieszczeniu i wciąga powietrze przez komin?

Rozwiń  

Można tak powiedzieć, z tym że jak ja odetnę niechcacy dopływ pow do kominka to po jakimś czasie marnie się w nim pali a własciwie wygasa z powodu braku tlenu. Lepiej nie ryzykować i zrobić doprowadzenie powietrza choćby plastikowa rurą z odcięciem żeby nie wialo jak się nie pali.
Napisano
  Cytat

hmmm
to nie wiedziałem, czyli trzeba tego dopilnować.

Rozwiń  

NO pewno najkrótszą droga doprowadź rurę i ok ale łatwiej jest upchnąć plastikowy kanał wentylacyjny o przekroju prostokątnym jakby rura była za duża
Napisano
  Cytat

miałem na myśli doprowadzenie pod kominek rury z poddasza. aby powietrze z poddasza wprowadzić do kominka.
inaczej musiałbym pruć podłogę...

Rozwiń  

ale powietrze będzie szło do góry w zimie już pomijam że w skrajnym przypadku może się na rurze na nieogrzewanym odcinku osadzać para , skraplać i ściekać na dół. PO prostu jeżeli bardzo zależy ci na kominku zrób pod oknem nawiewnik regulowany i już. jak będziesz korzystał z kominka to odsłonisz. bez rujnowani nic lepszego się nie wymyśli.
Napisano (edytowany)
  Cytat

Tak sobie czytam, oglądam wklejone obrazki ..., znów czytam ...

Wiesz co - zmień tego wykonawcę na nowszy i bardziej kumaty model - bo moim zdaniem ten wykonawca jest przykładowym przedstawicielem fafofcuf,

Rozwiń  

Też jestem takiego samego zdania. On może nie jest zły ale nie za bardzo rozgarnięty. Edytowano przez gawel (zobacz historię edycji)
Napisano
Piszesz nawiewnik, a "chcesz" żeby pracował jako wywiewnik... to se nie da icon_biggrin.gif
Kratki wywiewne podłączone do pionów wentylacyjnych wyprowadzonych ponad dach na pewno do tego nie dopuszczą.
Poza tym Gaweł sugeruje (słusznie) żeby taki nawiewnik(i) był otwierany podczas pracy kominka, który zużywając powietrze do spalania chcąc nie chcąc będzie powodował podciśnienie, a nawiewnik ma za zadanie umożliwić jego napływ do pomieszczenia.
Napisano (edytowany)
  Cytat

Tak sobie czytam, oglądam wklejone obrazki ..., znów czytam ...

Wiesz co - zmień tego wykonawcę na nowszy i bardziej kumaty model - bo moim zdaniem ten wykonawca jest przykładowym przedstawicielem fafofcuf,

Rozwiń  



Szukam obrazków i tego fachowca ... i nic... jestem na przepustce ze szpitala... na oczy mi też chyba padło icon_confused.gif

Pozdrawiam icon_smile.gif Edytowano przez an-bud (zobacz historię edycji)
Napisano
@jani-63 skoro jest to montowane pod oknem, to nad grzejnikiem. A to oznacza pytanie, czy zamiast świeżego powietrza z zewnątrz nie będzie ucieczki części ciepła wyemitowanego przez grzejnik?
Napisano
  Cytat

Szukam obrazków i tego fachowca ... i nic... jestem na przepustce ze szpitala... na oczy mi też chyba padło icon_confused.gif

Pozdrawiam icon_smile.gif

Rozwiń  


Ręka mi się omskła i zamieściłem wpis nie w tym wątku. icon_redface.gif
A że zaczął żyć własnym życiem - tom go ułaskawił. icon_lol.gif

Ps. Zdrowia, zdrowia, zdrowia - 3M się zdrowo.
Napisano
  Cytat

@jani-63 skoro jest to montowane pod oknem, to nad grzejnikiem. A to oznacza pytanie, czy zamiast świeżego powietrza z zewnątrz nie będzie ucieczki części ciepła wyemitowanego przez grzejnik?

Rozwiń  

icon_eek.gif Jak? - przy podciśnieniu?
Po pierwsze - nawietrzak ma być otwierany (podobno) tylko przy pracy/paleniu kominka.
Po drugie - zawsze możesz zastosować "zetkę" dla utrudnienia "wypływu" ciepłego powietrza na zewnątz, jak i nadmiarowych nadmuchów podczas wietrznej pogody.

I po trzecie - najważniejsze - jaką w ogóle masz/ jak masz rozwiązaną wentylację domu jako całości?


Twój poprzedni wpis że "dopływ powietrza przez drzwi i okna" jakoś do mnie nie przemawia/nic mi nie mówi,
i mimo że został wyszydzony tematu nie podjąłeś.
Opisz/rozwiń temat, bo takie wyciąganie z Ciebie informacji po kawałku (nagminna przypadłość osób stawiających "konkretne " pytania) bardzo utrudnia, choć nie do końca uniemożliwia icon_biggrin.gif, udzielenia odpowiedzi/podpowiedzi/porad.
A "gdybanie" nie leży w niczyim interesie... szczególnie Twoim... w tym wątku na przykład.
Napisano
Co do nawietrznika już rozumiem.
Wentylacja u mnie to wyłącznie kratki wyciągające do komina wentylacyjnego. Kiedyś przyjmowało się, iż wystarczy dopływ powietrza przez nieszczelności budynku tudzież otwieranie drzwi i okien w trakcie normalnej eksploatacji budynku (wchodzenie i wychodzenie, wietrzenie itp). Czy jakoś tak.
Napisano (edytowany)
To kiedyś to było w czasach kiedy okna trzeba było szmatami icon_biggrin.gif uszczelniać tak od nich wiało.
Same wywiewy nic Ci nie dadzą... wilgoć i grzyb Cię zjedzą i to prędzej niż później!!!

Żeby mogło wylatywać to musi też móc wlatywać.
Wszystko wskazuje na to, że budujesz sobie minę z opóźnionym zapłonem i to na własne życzenie.
Nie mając w ogóle wentylacji Ty jeszcze kominek chcesz odpalać.
Mając tak zbudowaną chałupę obawiam się że zanim grzyb się rozwinie to czad Was (mieszkańców i grzyba) wybije do nogi.
Co mówi projekt na temat wentylacji?


edit:
literówka Edytowano przez Jani_63 (zobacz historię edycji)
Napisano
Ja remontuję starą chałupę a nie buduję nowy dom!
Nawet nie wiem, czy kiedykolwiek istniał projekt tego domu - lata pięćdziesiąte ubiegłego stulecia...
A skoro piec na węgiel był w samym środku domu i jakoś dawał radę podobnie jak gazowy kocioł CO...
Napisano
No i masz obraz sytuacji.
Tak się nie da, że robisz jedno całkowicie zapominając o drugim (w tym przypadku wentylacji).
My tylko ostrzegamy/radzimy że jak dalej będziesz tak postępował to wszystkich potrujesz.., a w najlepszym przypadku zagrzybisz chałupę.
Jak będziesz miał szczęście, z drugiej strony dlaczego masz mieć, to w ciągu 2-3 lat, ale bardziej stawiam że po pierwszym sezonie zimowym będzie już coś widać.
Chyba że będziesz grzał przy otwartych oknach..., ale takich krezusów już nie produkują, więc pewnie się nie łapiesz. icon_biggrin.gif
Napisano (edytowany)
Rozumiem, to że do tej pory funkcjonowało nie oznacza, że funkcjonowało poprawnie. I do tej pory miałem szczęście, znaczy...
Ba, ale rodzi to następne pytanie, co można zrobić, by nie zdawać się już na łut szczęścia?
Najprościej pewnie zbudować nowy dom ;) jednakże niestety to rozwiązanie nie wchodzi w grę :(
Poprawić wentylację zapewne? Edytowano przez zetski (zobacz historię edycji)
Napisano
Zacznij od tego:
  Cytat

Żeby mogło wylatywać to musi też móc wlatywać.

Rozwiń  

I równocześnie posprawdzaj drożność i rozmieszczenie wszystkich kanałów wywiewnych.
One mają obsługiwać pomieszczenia brudne/mokre takie jak łazienka, kuchnia, ubikacja.
Jak już będziesz wiedział że wywiewy są zainstalowane poprawnie, (może będzie trzeba coś dobudować np. w wiatrołapie), to musisz zdecydować się w jaki sposób chcesz to powietrze wpuszczać. Mam tu na myśli albo nawietrzaki instalowane pod oknem (za kaloryferem), albo nawiewniki montowane w oknach. Oba rozwiązania tyczą się pomieszczeń czystych (pokoje).
Ogólnie powinieneś dążyć do tego, żeby powietrze opływało całą przestrzeń mieszkalną
Innym rozwiązaniem (zdecydowanie lepszym) jest wentylacja mechaniczna z rekuperacją... tyle że Ciebie ona raczej (takie odnoszę wrażenie) nie interesuje. Choć może się mylę. icon_wink.gif
Napisano
Przypominam sobie, że okna mają jakieś mikrorozszczelnienia (czy jakoś tak).
Wywiewy są sprawne, kwestia zatem tylko nawiewów.
Rekuperator gdzie jest instalowany? Jak w ogóle powinna wyglądać ta wentylacja mechaniczna?
Nigdy się nad nią nie zastanawiałem.
Napisano
Mikro rozszczelnienia w znaczeniu "funkcja okien" czy powycinana uszczelka?


  Cytat

Rekuperator gdzie jest instalowany? Jak w ogóle powinna wyglądać ta wentylacja mechaniczna?

Rozwiń  

Temat rzeka na który to już było tyle powiedziane że...
Zacznij najlepiej od => "wentylacja mechaniczna z rekuperacją" lub "rekuperator".
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Po długich namysłach i kilku rozmowach zdecydowane zostały dwie rzeczy.
Kominek będzie z Kratek.pl, Zibi albo Maja. Mają po 11kW, a tyle powinno wystarczyć. Żonie podobała się jeszcze Zuzia, ale 16kW to trochę dużo.
Druga sprawa, to będzie duże wyzwanie, modyfikacja (a raczej założenie) wentylacji.
Jak rozumiem, najlepszym wariantem jest wentylacja mechaniczna z rekuperacją, a minimalnym wymaganiem to sprawna grawitacyjna?
Napisano
  Cytat

Po długich namysłach i kilku rozmowach zdecydowane zostały dwie rzeczy.
Kominek będzie z Kratek.pl, Zibi albo Maja. Mają po 11kW, a tyle powinno wystarczyć. Żonie podobała się jeszcze Zuzia, ale 16kW to trochę dużo.
Druga sprawa, to będzie duże wyzwanie, modyfikacja (a raczej założenie) wentylacji.
Jak rozumiem, najlepszym wariantem jest wentylacja mechaniczna z rekuperacją, a minimalnym wymaganiem to sprawna grawitacyjna?

Rozwiń  

Moc kominka to moc przy pełnym załadunku i paleniu na max. Po 11 lat palenia w kominku powiem ci że tak się NIGDY nie pali. Weź większy wkład bo mieszczą się większe kawały drewna i palą się wolniej oddając więcej ciepła. W małym wkładzie wkładasz małe kawałki dasz cug i nie ma nic poszło w komin. Ja mam moc grzejników 6kw a kominka 16 kw i nie jest za dużo żałuje że nie wziąłem 18 kw.
Napisano (edytowany)
No wiesz, cały czas zakładam, iż to tylko okazjonalne palenie. i chyba jednak pójdę w akumulację.
A sporo znalazłem przestróg przed kupowaniem za dużego kominka.
Mam tylko watpliwości co do fachowca, z którym rozmawiałem. Taki trochę PanHenioZłotaRączka. Edytowano przez zetski (zobacz historię edycji)
Napisano
To posłuchaj kogoś kto Ci dobrze radzi i życzy. Co oznacza "pójście w akumulacje"? Zakup pieców akumulacyjnych czy coś innego?

  Cytat

No wiesz, cały czas zakładam, iż to tylko okazjonalne palenie. i chyba jednak pójdę w akumulację.
A sporo znalazłem przestróg przed kupowaniem za dużego kominka.
Mam tylko watpliwości co do fachowca, z którym rozmawiałem. Taki trochę PanHenioZłotaRączka.

Rozwiń  

A jakie konkretnie to przestrogi?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Raczej tak - inaczej deweloper nie dostałby pozwolenia na budowę bo projekt nie spełniałby przepisów.  ?  
    • Proszę o poradę tych, co się znają, bo pojęcia nie mam jak właściwie do tematu podejść. Dwa lata temu stałem się właścicielem jednego z lokali na niewielkim osiedlu szeregowców. Niedawno dopiero zastanowił mnie fakt, że nie mamy dostępu do dachu. Temat zaistniał tym bardziej, że chcemy podejść do przeglądu kominowego i na fakt braku dostępu do dachu zwrócił uwagę kominiarz. Stwierdził, że takiego dostępu wymagają przepisy i powołał się na Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Konkretnie w Dziale VII. Bezpieczeństwo użytkowania, § 308 Wejścia na dach napisane jest, że w budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych. W odpowiedzi na zadane pytanie deweloper odpowiedział, że dostęp do dachu z zewnątrz (drabina na stałe przymocowana do elewacji) nie jest wymagana przepisami, ponieważ przepis dotyczy jedynie budynków z wydzieloną wewnętrzną klatką schodową. Nie rozumiem tego, że dwukondygnacyjny budynek (czyli minimum parter z piętrem, tak?) z wewnętrzną wydzieloną klatką schodową powinien taki dostęp mieć a budynek w zabudowie szeregowej (każdy lokal ma swoje wewnetrzne schody, które nie są traktowane jako "klatka schodowa"?) już nie, mimo że wysokość takiego budynku może być przecież identyczna? Dostęp do kominów to jedno, ale na przykład jakieś zaprószenie ognia i... możemy sobie z dołu tylko patrzeć i czekać aż strażacy przyjadą - oby na czas. Czy deweloper ma rację?
    • Firma Real Klim świadczy usługi z zakresu klimatyzacji, wentylacji i rekuperacji na terenie województw małopolskiego i śląskiego. Posiadamy certyfikaty oraz uprawnienia państwowe, które są niezbędne przy wykonywaniu prac montażowo - serwisowych. https://realklim.pl/   Nasza firma specjalizuje się w profesjonalnym montażu klimatyzacji w domach, biurach i lokalach usługowych. Gwarantujemy szybki, solidny i estetyczny montaż oraz fachowe doradztwo w doborze urządzeń. https://realklim.pl/klimatyzacja   Oferujemy kompleksowy serwis klimatyzacji – od przeglądów po naprawy. Dbamy o wydajność, czystość i długą żywotność Twojego urządzenia. https://realklim.pl/serwis-klimatyzacji   Projektujemy i montujemy systemy wentylacyjne dopasowane do potrzeb budynku. Zapewniamy komfort oddychania i skuteczne usuwanie wilgoci. https://realklim.pl/wentylacja   Zajmujemy się instalacją i serwisem systemów rekuperacji, które zapewniają świeże powietrze w domu i pozwalają oszczędzadź na ogrzewaniu. https://realklim.pl/rekuperacja   Specjalizujemy się w montażu pomp ciepła – ekologicznego źródła ogrzewania. Pomagamy dobrać odpowiednie urządzenie i zapewniamy jego obsługę. https://realklim.pl/pompy-ciepła   Sprawdź Naszą wizytówkę Google, sprawdź opinię klientów oraz wybrane realizacje: Wizytówka Google
    • Chcąc wylać poduszki pod nadproża, musimy je najpierw zaszalować. Tym właśnie będziemy się teraz zajmować.  
    • Drewniane podłogi to klasyka, która z czasem może wymagać miejscowych napraw – szczególnie wtedy, gdy pojawią się przebarwienia, plamy lub drobne uszkodzenia na pojedynczych deskach. Dobrą wiadomością jest to, że nie musisz od razu cyklinować całej powierzchni. Dzięki produktom marki Osmo można łatwo i estetycznie odnowić pojedynczą deskę, bez widocznych różnic w kolorze i strukturze. Krok 1: Wydzielenie uszkodzonej deski Najpierw dokładnie określ deskę, która wymaga renowacji. Następnie oklej jej krawędzie taśmą malarską, najlepiej niebieską lub różową, która jest delikatna i nie uszkadza powierzchni ani sąsiednich desek. Taśma zapobiegnie przypadkowemu przetarciu lub zabarwieniu sąsiednich fragmentów podłogi. Krok 2: Szlifowanie powierzchni Za pomocą papieru ściernego o gradacji 180 przeszlifuj powierzchnię deski. Usuniesz w ten sposób stare powłoki, przebarwienia oraz drobne rysy. Szlifuj zawsze wzdłuż włókien drewna, a po zakończeniu dokładnie odkurz i przetrzyj wilgotną ściereczką, by pozbyć się pyłu. Krok 3: Nadanie koloru – bejce olejne i woski dekoracyjne Osmo Kiedy powierzchnia jest sucha i czysta, czas na nadanie jej odpowiedniego odcienia. Użyj bejcy olejnej Osmo lub wosków dekoracyjnych Osmo, w zależności od wykończenia reszty podłogi. Aplikacja wygląda następująco: Nanieś niewielką ilość bejcy lub wosku przy pomocy gąbki lub miękkiej szmatki. Następnie wetrzyj preparat równomiernie w drewno, zgodnie z kierunkiem słojów. Nadmiar produktu zetrzyj czystą szmatką, tak by kolor był jednolity i bez smug. To bardzo ważny etap – dobór koloru musi być maksymalnie zbliżony do reszty podłogi. Warto wcześniej wykonać próbę na niewidocznym fragmencie lub na kawałku podobnego drewna. Pozostaw do wyschnięcia na 24 godziny. Krok 4: Zabezpieczenie powierzchni – Wosk Twardy Olejny Osmo Po wyschnięciu koloru, nałóż warstwę ochronną – najlepiej sprawdzają się produkty: Osmo 3062 (półmat) Osmo 3065 (mat) Aplikacja: Nałóż cienką warstwę wosku twardego olejnego przy użyciu pędzla lub wałka. Pozostaw do wyschnięcia na 24 godziny. Delikatnie zmatow powierzchnię papierem ściernym (np. gradacja 240). Nałóż drugą, finalną warstwę tego samego produktu i pozostaw do pełnego wyschnięcia. Dodatkowe wskazówki: Zawsze pracuj w dobrze wentylowanym pomieszczeniu. Unikaj nakładania zbyt grubej warstwy – produkty Osmo są bardzo wydajne. Nie chodź po naprawianej powierzchni przez co najmniej 2–3 dni, aby powłoka miała czas się utwardzić. Jeśli odcień różni się od reszty, można dodać drugą warstwę koloru, ale zawsze wykonuj próbę wcześniej. Podsumowanie Dzięki odpowiednim materiałom i precyzyjnej pracy, renowacja pojedynczej deski podłogowej może być szybka i bardzo skuteczna. Produkty Osmo, takie jak bejce olejne, woski dekoracyjne i wosk twardy olejny, pozwalają na punktową naprawę bez konieczności renowacji całej podłogi. Kluczem do sukcesu jest dobranie odpowiedniego koloru i staranne wykonanie każdego etapu – od szlifowania po finalne zabezpieczenie powierzchni.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...