Skocz do zawartości

Jakie są zalety i wady płytek tarasowych?


Recommended Posts

Napisano

Odpowiedź eksperta: Na taras nadają się tylko płytki mrozoodporne, to znaczy te, których nasiąkliwość nie przekracza 3%. Warunek taki spełnia gres (ma poniżej 1% nasiąkliwości), klinkier oraz terakota z oznaczonym parametrem mrozoodporności. Odpowiednią odporność na ścieranie mają płytki o IV lub V klasie ścieralności.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/wokol-domu/ogrod/porady/707-plytki-tarasowe-wady-i-zalety

Napisano
Miałem taki taras z płytek mrozoodrobnych i po pięciu latach zaczęły odpadać bo choć były dobrze przyklejone to okazało się ze woda podczas zimy dostawała się poprzez fuge a mróz czynił resztę . Cóż po 10 latach musze wszystko zkówać . Płytki nie nadają się na taras .
  • 4 lata temu...
Napisano
Ja tez mam taras z plytek i po 7 latach tez w niektorych miejscach sie odkleily i trzeba kleic od nowa lub znalezc lepszy pomysl na ulozenoe z czegos innego podlogi tsrasowej
Napisano

drogo,  ślisko, nietrwale, ciężko wymienić (konieczność kucia), widać kurz

Napisano
5 godzin temu, Mistrz Jan napisał:

Płytki nie nadają się na zewnątrz

Tu trzeba dodać, że w naszej strefie klimatycznej

 

 

Bo w okolicach, gdzie nie występują wielokrotne "przejścia temperatury przez zero stopni" na plus i minus, to płytki leżą wiekami!

Napisano

Te przejścia przez "zero" nie wybaczają też żadnych błędów wykonawczych. Mało kto potrafi położyć płytki na całkowicie pełną warstwę klejową, a taka musi być, bo inaczej jest tak że po czasie płytki się odspajają.

Napisano

Na szkoleniu kiedyś z z fug , nie będę reklamował jakiej firmy , zapytałem technologa jak położyć płytki na zewnątrz żeby trzymały , odpowiedział że w naszym klimacie jest to niewykonalne , kwestia czasu kiedy zejdą .Jedne zejdą po roku drugie po 10ciu latach , chciał czy nie chciał.

  • 10 miesiące temu...
Napisano
Slabo widocznie klejone. Ja 2 tarasy zrobiłem i 10 lat i ani jedna nie odeszła. Fakt jak kleiłem to klej aż wychodził na zewnątrz. na szybko ścierane ale dzięki temu przyklejone na lata
Napisano

Atlas i chyba nie tylko, ma wydaje się dobry klej który jest zarazem hydroizolacją.

To jakaś nowość, trochę drogi bo za 15 kg trzeba dać 120 zł.

Myślę jednak że warto wydać takie pieniądze i mieć jakąś tam większą gwarancję na utrzymanie się płytek w dobrym stanie, na odkrytym tarasie.

Nie jestem pracownikiem w/w firmy i nikt mi nie płaci za reklamę.:icon_lol:

Acha, to ten klej :

https://www.atlas.com.pl/produkt/atlas-plus-s2-hydro-592-2088/

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • A to Polska właśnie.      Wszystko się zgadza i powołujesz się na odpowiednie przepisy. Taka sytuacja jednak w tej chwili nie leży w kompetencjach PINB. Dopóki nie ma nic wybudowanego nie PINB a Wydział Budownictwa jest właściwym organem mającym obowiązek zająć się tą sprawą. Choć wydaje się to nieco dziwne, ale tak jest i musisz się zwrócić do właściwego organu. Do pisma warto dołączyć jakieś wyroki sądowe w podobnych sprawach, które znajdziesz bez problemu w necie, a także jakąś opinię prawną np. takie coś: https://prawobudowlane-blog-buniak.pl/samowolna-zmiana-zagospodarowania-terenu/ dlatego że Wydziały Budownictwa interpretują zapisy na które się wyżej powołujesz, bardzo dowolnie. Więc warto naprowadzić ich na właściwy tor rozumowania. Dla normalnie działającego Wydziału Budownictwa już samo utwardzenie całej działki powinno być dowodem na zmianę sposobu zagospodarowania i oczywiście do tego datowane zdjęcia, bo przed kontrolą zapewne ucieknie z pojazdami.   To co piszę nie jest teorią bo miałem dwa podobne do Twojego przypadki na dwóch niemal sąsiadujących ze sobą działkach. Jedna sprawa została definitywnie załatwiona, druga jest jeszcze w toku z dobrymi rokowaniami.    
    • W każdym piśmie cytuję art. 59 ust. 3 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym : Samowolna zmiana zagospodarowania terenu to pojęcie ukształtowane przez doktrynę i orzecznictwo, do którego stosuje się przepis art. 59 ust. 3 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Jest to faktyczna, funkcjonalna zmiana wykorzystywania terenu w sposób niezgodny z jego przeznaczeniem.   ŻADEN URZĄD NIE ODNIÓSŁ SIĘ DO TEGO ARTYKUŁU 
    • Mam kopię pism do powiatowego, do Wojewódzkiego, do gminy... Nieoficjalnie powiedziano mi że nic nie zrobię bo facet ma dobre znajomości. Tak, mam całą teczkę pism. Dla nich nie ma problemu, inwestor jest uprzedzany o terminie wizyty, inwestor wywozi ciężki sprzęt z placu dzień wcześniej więc problemu nie ma. Dziwi mnie to, że nikt nie zwraca uwagi na maile ze zdjęciami, które przedstawiają inny obraz sytuacji. Wojewódzki inspektorat twierdzi, że powiatowy wykonuje czynności zgodnie z procedurami, zachowując terminy na odpowiedź na pisma, mimo iż od roku nie została podjęta w tej sprawie żadna decyzja. 
    • Ten inspektorat to masz na myśli PINB? 
    • No, właśnie - atakuj województwo Dawno się to zaczęło?   Albo może i tak:       Albo do innej stacji telewizyjnej...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...