Skocz do zawartości

Domofony bezprzewodowe


Kubaj

Recommended Posts

Napisano
Witam,

mam szybkie pytanie, niedługo jadę do sklepu na grubsze zakupy. Domofony bezprzewodowe - warto, czy nie warto. Dom jednorodzinny, odległość od furtki to ok 20m, zagęszczenie budynków w okolicy dosyć małe. Czy nie będzie z nim problemów? Jak często zmienia się baterie, przede wszystkim w zimę?
Napisano
Dziękuję za odpowiedź. Z przyjemnością bym kupił wideofon, ale nie mam za bardzo wolnych pieniążków. Mam jeszcze parę niezbędnych wydatków, np. drzwi wejściowe które dziś zamówiłem. Kupiłem jakiś tani domofon. Podobno ma działać. Dziś zamontuję, zobaczę.
Napisano
Rozwiązaniem może być adaptacja kamerki internetowej albo samochodowej.
To tak żebyś od razu nie skreślał pomysłu poglądu kto przy furtce stoi. icon_wink.gif
Napisano
Orientujesz się Jani jakie to są pieniądze za dobry sprzęt i do jakiej odległości on działa? Jest tego na rynku trochę i wszystkie cudowne i obraz full HD. Szwagier ma videofon (przewodowy) za jakieś ciężkie pieniądze i gdyby to nie była moja Żona to nie wiedziałbym kto jest przed wejściem.

P.S. tylko nie odsyłaj mnie do allego, bo mi te nazwy nic nie mówią. A kupno najdroższe jako najlepszego też jakoś mnie nie podnieca za specjalnie ;).
Napisano
Nie skreślam rozwiązania z kamerą. Jestem przekonany do zalet, jednak nie znam tych produktów. Rozpiętość cenowa jest tak duża, że sądzę iż porządna jakość to pewnie wydatek ok 1000zł. Montowanie kamery samochodowej, lub internetowej może okazać się niezbyt udane na nasze warunki pogodowe. Jeśli przetworniki nie będą zaprojektowane do pracy w wilgoci i w zimie, to zapewne nie wytrzymają długo. A nie inwestuję w rzeczy tanie, przy których miałbym później jakieś problemy, albo konieczność wymiany za rok, dwa. Niestety mam inne wydatki, może w przyszłości pozwolę sobie na ten luksus. Ale dziękuję za zainteresowanie.
  • 2 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
    • Jeżeli autora pytania to interesuje to można z tego zrobić układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  To by wymagało zastosowania dwóch podwójnych łączników schodowych oraz podwójnego łącznika krzyżowego.  Jeżeli jest tym zainteresowanie to rozrysuję i opiszę układ połączeń.  Próbowałem jeszcze rozrysować układ z z potrójnymi łącznikami schodowymi i krzyżowymi, z lampami I i II zapalanymi i gaszonymi osobno, ale tu coś mi żył przewodów brakuje.  
    • dzięki wielkie za ta rozpiskę co gdzie idzie, dam znać jak poszło
    • W puszkach B i C zamontujesz wyłączniki schodowe. Mają one 1 styk wspólny i 2 styki przełączalne. I w puszce B tę żyłę fazową idącą od puszki A podłączysz do styku wspólnego wyłącznika. Natomiast do styków przełączalnych podłączasz dwie żyły przewodu idącego do puszki C. Tam jest przewód  4-ro żyłowy, więc dwa kolory dowolne, byle nie zielono-żółty!!!  Natomiast w puszce C na styki przełączalne wyłącznika schodowego dajesz te żyły, które idą od wyłącznika z puszki B, natomiast do styku wspólnego podłączasz przewód fazowy idący do lampy III.  Pozostają do podłączenia pozostałe 2 żyły przewodu ód lampy III, znaczy neutralna i ochronna Możesz je poprowadzić od A poprzez puszkę C. Czyli wykorzystując 2 żyły przewodu 4-ro żyłowego z A do C. Zielono-żółtą jako ochronna. a szarą zamienić na niebieską. 2 żyły z tego przewodu (czarna i brązowa) pozostaną niewykorzystane. I ten drugi przewód 3 żyłowy pomiędzy A i B niewykorzystany cały.    Drugi wariant to pomiędzy stykami przełączalnymi wyłączników B i C prowadzimy żyły czarną i brązową, a pozostałe 2 żyły (szara i zielono-żółta) wykorzystujemy jako N i PE poprowadzone do lampy III. Wtedy przewód 4-żyłowy pomiędzy A i C będzie cały niewykorzystany.     Pytaj jeśli coś niejasne.
    • Nie mam, ewentualnie jak pojadę do ojca do domu, to wtedy przetniemy. Chyba, że złamię młotkiem. Ale to prawda, jeśli odetnę kilka pasków i będzie wyraźna struktura to znaczy, że to nie pleśń rośnie we wzorek, tylko to po prostu struktura kamienia.  Myślę, że tak będzie, bo mieszkanie poza tym nie sprawia wrażenia "wilgotnego". 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...