Skocz do zawartości

Szafka pod zlewozmywak i zmywarkę


snoopher

Recommended Posts

Witam,

szukam jakiejś rady odnośnie szafki pod zlewozmywak i zmywarkę.
Zmywarkę dostałem w spadku po rodzinie -Bosch 60cm.

Potrzebuję jakiejś rady odnośnie montażu zlewozmywaka i zmywarki obok.
Szerokość całkowita wnęki 109,3cm, ale szafka nie powinna być większa niż 93cm ( obok jest kuchnia, w której bym nie mógł otworzyć piekarnika jeśli byłoby więcej ), dlatego chciałbym się dowiedzieć czy istnieje możliwość zamontowania jakiegoś zlewozmywaka ( coś z rodzaju granitowych ) oraz obok zmywarki.

Pod obecną szafką jest instalacja wody, także nie byłoby chyba problemu z przerobieniem pod baterię i zmywarkę. Gniazdo nad szafką.

Mogę zrobić foto obecnego stanu i zaznaczyć jakieś ewentualne potrzebne jeszcze wymiary.

Nie wiem czy potrzeba szafki na całą szerokość zmywarki (60cm) i zlewozmywaka ( na który wychodzi 33cm ), czy tylko zlewozmywak, a do zabudowy obok zmywarka. W sumie to moja pierwsza przygoda z tym sprzętem, dlatego prosiłbym o jakiekolwiek rady w tej sprawie.

Pozdrawiam serdecznie.

PS: Witam forumowiczów ;) Edytowano przez snoopher (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Podejrzewam, że na oddzielnym, ale pewien nie jestem.
Na kuchnię mam jedno siłowe i w sumie 3 gniazdka, z czego 2 nad blatem, a jedno za lodówką.

Obecnie nie mam jak podpiąć jej w kuchni ponieważ nie mam odpowiedniego wyjścia na wodę.
Dla sprawdzenia i ogólnie wyczyszczenia jej w środku podpiąłem ją w łazience do normalnego gniazdka, a woda zamiast pralki.

Co do estetyki to nie jest jakimś wymogiem ( w granicach rozsądku ), zawsze mogę sobie gniazdko przenieść.
Link do komentarza
Musisz pamiętać, że zmywarka musi mieć wolną przestrzeń do samej ściany, ze względu na jej głębokość, tzn, na ścianie za nią nie może być żadnych rurek, gniazdek, czy tp. Jeśli dasz jednokomorowy zlewozmywak, może być też z ociekaczem umieszczonym nad zmywarką, to nie widzę żadnego problemu z montażem w rym miejscu. Z tych 109 cm zmywarka zajmie swoje 60 cm, reszta będzie szafką z drzwiczkami takiej szerokości, żeby nie utrudniały manewrów z kuchnią.
Naszkicuj położenie wnęki, rozmieszczenie zaworów wodnych, zwymiaruj szkic, dodaj ze trzy zdjęcia i wtedy można rozmawiać o szczególach icon_lol.gif
Zmywarka jest przeznaczona do zabudowy, czy wolnostojąca, (jeśli wolnostojąca, to czy ma zdejmowalną pokrywę obudowy)?
Z tym oddzielnym obwodem zasilającym, to myślę, że to lekka przesada icon_confused.gif
Gdybyś robił remont z przeróbką instalacji elektrycznej, to na pewno bardzo korzystne byłoby wykonanie oddzielne, dedykowane do zmywarki gniazdo... Co zasilane jest z tego gniazda siłowego?
Link do komentarza
Cytat

Z tym oddzielnym obwodem zasilającym, to myślę, że to lekka przesada icon_confused.gif
Gdybyś robił remont z przeróbką instalacji elektrycznej, to na pewno bardzo korzystne byłoby wykonanie oddzielne, dedykowane do zmywarki gniazdo...



A czy wykonywanie mebli na wymiar i przeorganizowanie ściany to nie remont? Jak znam życie, to jesli nie teraz, nie będzie tego nigdy. Przynajmniej w ciągu najbliższych dwudziestu lat.
A gniazdo dedykowane po to, że na wspólnym przekroje przewodów będą za małe do jednoczesnego korzystania z np. zmywarki i czajnika. Zresztą, są jeszcze inne kuchenne sprzęty o mocach powyżej 1 kW.
Link do komentarza
Pomyśl, czy nie dałoby się przy okazji zagospodarowywania tego kąta, przestawić kuchni o ok 30 cm od sciany - to pozwoliłoby na całościowe zagospodarowanie wnęki, wykonania kawałka blatu z prawej strony kuchenki - to te ok.30 cm na postawienie np garnka przy gotowaniu icon_smile.gif To pozwoliłoby na spokojne zamontowanie zlewozmywaka nad zmywarką i zrobienie szafki na szerokość całego pomieszczenia.
W tej sytuacji komora musiałaby być w części "podwieszona" tak, aby pod nią zmieściły się odchylane drzwiczki piekarnika icon_confused.gif
Link do komentarza
Na tej ścianie z kuchenką masz pewnie szafki do samych drzwi icon_confused.gif
Może da się poprzesuwać o te 30 cm, może zwęzić jedną szafkę, a zyskasz szafeczkę koło kuchni i koło zmywarki pod komorą zlewozmywaka i taką bardziej "poukładaną" kuchnię icon_lol.gif
Czy masz zamiar może nowe szafki sobie przy tej okazji zafundować?
Link do komentarza
Cytat

Pomyśl, czy nie dałoby się przy okazji zagospodarowywania tego kąta, przestawić kuchni o ok 30 cm od sciany - to pozwoliłoby na całościowe zagospodarowanie wnęki, wykonania kawałka blatu z prawej strony kuchenki - to te ok.30 cm na postawienie np garnka przy gotowaniu icon_smile.gif


Takie rozwiązanie pozwoliłoby nawet połączyć te dwa ciągi tworząc jednolitą zabudowę narożną.
Link do komentarza
No może niezupełnie icon_rolleyes.gif
Gdyby kuchenka była do zabudowy z płytą wmontowaną w blat, to tak, a przy tej obecnej kuchence to i tak będzie "dziurawy" styk blatu ze stojącą kuchenką, ale na pewno zmieniłoby to wygląd kuchni icon_lol.gif

A swoją drogą teraz dostrzegłe, jak jakiś "odważny" instalator zamontował niebryzgoodporne gniazda nad zlewozmywakiem i to tak, że przy płynącym strumieniu wody, przez nieuwagę można ten strumień skierować PROSTO NA GNIAZDO icon_eek.gif blink.gif :th_0girl_impossible: :bandit: :krzeslo: :wallbash: :blowup: Edytowano przez stach (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

icon_eek.gif ale ta potrzebna przestrzeń jest prawie 0,5m od blatu.



Dokladnie. Ociekacz z lewej, zmniejszenie głębokości na dole i wszystko full wypas.


Cytat

No może niezupełnie icon_rolleyes.gif
Gdyby kuchenka była do zabudowy z płytą wmontowaną w blat, to tak, a przy tej obecnej kuchence to i tak będzie "dziurawy" styk blatu ze stojącą kuchenką, ale na pewno zmieniłoby to wygląd kuchni icon_lol.gif

A swoją drogą teraz dostrzegłe, jak jakiś "odważny" instalator zamontował niebryzgoodporne gniazda nad zlewozmywakiem i to tak, że przy płynącym strumieniu wody, przez nieuwagę można ten strumień skierować PROSTO NA GNIAZDO icon_eek.gif blink.gif :th_0girl_impossible: :bandit: :krzeslo: :wallbash: :blowup:



Podejrzewam, że gdy montował, to zlewozmywaka tam nie było.
Link do komentarza
Cytat

Na tej ścianie z kuchenką masz pewnie szafki do samych drzwi icon_confused.gif
Może da się poprzesuwać o te 30 cm, może zwęzić jedną szafkę, a zyskasz szafeczkę koło kuchni i koło zmywarki pod komorą zlewozmywaka i taką bardziej "poukładaną" kuchnię icon_lol.gif
Czy masz zamiar może nowe szafki sobie przy tej okazji zafundować?



Jeśli chodzi o przesuwanie to niestety na ścianie z kuchnią nic się nie da zrobić. Jest kuchnia, potem kilka szafek, lodówka i ściana odgradzająca kuchnię od pokoju - wszystko do siebie przylega.
Nie planuję zmieniać pozostałych szafek, jedynie tą ze zlewozmywakiem. Chciałbym zrobić tylko tą jedną szafkę, wstawić zmywarkę, zmienić zlewozmywak i rzucić na to jakiś blat.
Swego czasu filtr od odwróconej osmozy mi przeciekał i wsiąkła w nią woda, przez co zaczęła się rozlatywać, co widać na zdjęciach ( drzwiczki i prawy dolny róg szafki - takie brązowe "coś" ) icon_wink.gif


Cytat

Dokladnie. Ociekacz z lewej, zmniejszenie głębokości na dole i wszystko full wypas.

Podejrzewam, że gdy montował, to zlewozmywaka tam nie było.



Co do umiejscowienia gniazda to powiem jedno - JW Contstruction (2002).
Zrobili tak z premedytacją, bo zamysł zlewozmywaka był taki jaki jest, niestety wtedy na robotę nie miałem wpływu.

Jak by to mogło mniej więcej wyglądać? Chodzi mi o zmniejszenie głębokości pod ociekaczem. Edytowano przez snoopher (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

[...] nic się nie da zrobić. [...]



Nie ma tak, że nie da się zrobić icon_confused.gif icon_confused.gif
Jeśli masz szafkę 60 cm, przecinasz ją na pół i już masz miejsce na przesunięcie kuchni. Jeśli sam nie będziesz tego robił, to zlecisz to wykonawcy, a on to zrobi... Jeśli będzie ściemniał, że się nie da, zmień wykonawcę icon_smile.gif
Może być problem, właściwie mały problemik z zasileniem kuchenki w gaz - jeśli jest stalowa rura spawana, to trzeba będzie ją przedłużyć wężem elastycznym (oczywiście do gazu przeznaczonym), można przedłużyć czarnymi, bezszwowymi rurkami i kształtkami, skręcanymi na pakuły - najlepiej niech to zrobi specjalista z uprawnieniami.
Lodówka zostanie na swoim miejscu icon_lol.gif i kuchnia będzie miała współcześniejszy wygląd icon_lol.gif
Link do komentarza
Cytat

Nie ma tak, że nie da się zrobić icon_confused.gif icon_confused.gif
Jeśli masz szafkę 60 cm, przecinasz ją na pół i już masz miejsce na przesunięcie kuchni. Jeśli sam nie będziesz tego robił, to zlecisz to wykonawcy, a on to zrobi... Jeśli będzie ściemniał, że się nie da, zmień wykonawcę icon_smile.gif
Może być problem, właściwie mały problemik z zasileniem kuchenki w gaz - jeśli jest stalowa rura spawana, to trzeba będzie ją przedłużyć wężem elastycznym (oczywiście do gazu przeznaczonym), można przedłużyć czarnymi, bezszwowymi rurkami i kształtkami, skręcanymi na pakuły - najlepiej niech to zrobi specjalista z uprawnieniami.
Lodówka zostanie na swoim miejscu icon_lol.gif i kuchnia będzie miała współcześniejszy wygląd icon_lol.gif



Kuchnia elektryczna, zakaz gazu w budynku icon_wink.gif

Muszę się poważniej zastanowić nad opcją przesunięcia tej kuchni.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • no jasne - chciałoby się OHP zrobić na forum - a Stach   znowu chętnie by tępe łby oświecał słusznymi referatami dla trudnego elementu jako światły inteligent właściwie myślący  i przewodnik dla ciemnych i niedouczonych    wytłuściłem - bo to tekst do kabaretu dobry  ale oddaje twój zacofany sposób myślenia   no wypisz wymaluj egzekutywa partyjna z lat 60 - tych się kłania i radzenie przy baniaku wódki czerwonych półanalfabetów o braniu za mordę bękartów kapitalizmu...   wiem że wspomnienia z młodości sa fajne, człowiek był rześki i skory do działania no ale takimi reminiscencjami bym się nie dzielił  w końcu dobrze że minęło to, co powinno minąć    tu nie szkoła ani hufiec tu są dorośli ludzie, wkolo jaka taka demokracja - komuna się skończyła 30 lat temu obudź się Stachu - jest wolność słowa i myslenia, nie ma politruków do lamania kręgosłupów, przynajmnie na takich forach     otóż to ale najpierw przeczytaj te swoje marzenia z czasów tow. Wiesława a może ty to z jakiejs broszury zacytowałeś? jak znam życie, to pewnie z pamięci bo to były takie teksty, jak mantry powtarzane i celebrowane, dopóki Gierek nie nastał    No nie myslałem, że z takim tekstem wyskoczysz zamordystycznym ale jaja           
    • Witam, może mi ktoś podpowiedzieć, czy taki rodzaj zamocowania komina jak na załączonym zdjęciu jest w porządku? Chodzi mi o odległość - na dole przy podstawie odległość od ściany do końca komina to 107 cm. Komin założony prawie 2 tygodnie temu i nie wiem, czy to jest dobrze zrobione, czy jakiś mocniejszy wiatr nie wyrwie? Oglądałem na YT filmy (niestety już po zamontowaniu u mnie) i firma Poujoulat zaleca (chociaż to nie wymóg) na styropianie podkładkę z blachy, której też jak widać nie mam.
    • Dokręć śruby które wystają ze ściany. Spróbuj o jeden obrót, jak będzie mało, to powtórz. I porządnie dokręć z góry.
    • Polynora sporo ostatnio używałem, rozpręża się tak na moje oko dwukrotnie, czyli tak jak producent określa. Ale jakbym miał to wsadzać do ziemi, to raczej słabo. Od 6tej minuty jest test na chłonność. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie "oboje", tylko obydwaj, jeśli już. I nie nakręcamy się, bo nie ma takiej potrzeby. Obydwaj sporo w życiu widzieliśmy i obydwaj sporo wiemy. Natomiast takie poglądy jakie masz  Ty, to ja miałem w czasach, gdy byłem zuchem. To dlatego pytam czy się przypadkiem wczoraj nie urodziłeś. Bo jesteś taki zdziwiony rzeczywistością jak dziecię we mgle. Obudź się! Świat wygląda inaczej niż w Twoich marzeniach sennych.   Jeszcze niedawno wściekałeś się gdy napisałem, że oczka wodne to wylęgarnie komarów. I głosiłeś, że jestem kłamcą. Otóż nie jestem, bo Ty jesteś teoretykiem i pewnie chciałbyś, żeby wszystko wyglądało tak jak sobie zamarzyłeś. Ale ja teoretykiem byłem kilkadziesiąt lat temu, teraz z praktyki wiem bo widziałem, że świat nie jest tym z naszych marzeń i ludziom wystarcza zapału na rok, dwa, u najlepszych najwyżej trzy. Potem jest proza życia i po zapale NIE MA ŚLADU!!!. Zostaje sadzawka z wylęgarnią komarów.    Ja Cię nawet rozumiem, Denerwujesz się, gdy widzisz, że coś nie idzie tak, jakbyś chciał. Wierzysz, że ruszysz z posad bryłę świata. Ale jeśli masz więcej niż 15 lat, to czas byłby zrozumieć, że inni mogą tego nie chcieć i robić będą to, co Tobie się nie podoba, A Twój sprzeciw będą mieć w d...alekim poważaniu. . Dlatego prześpij się i spuść z tonu, bo szkodzisz wyłącznie sobie, a kolejki do kardiologów wciąż się wydłużają.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...