Skocz do zawartości

czy pomoże betonowa wylewka


Antonka

Recommended Posts

Napisano
Cytat

No właśnie icon_cry.gif ! widzę , że narobiłam zamieszania , przepraszam icon_redface.gif .
Chciałam tylko sensownej podpowiedzi , co najtaniej rozwiąże mój problem i chciałam uzyskać wiedzę przed spotkaniem z jakimś fachowcem i z przedstawicielem Spółdzielni.
Tak czy inaczej dziękuję wszystkim za wypowiedzi i proszę zaniechajcie dalszej słownej potyczki
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie icon_lol.gif




na podstawie tych kilku zdjęć - lokalu po remoncie
i opisu dzierżawcy od niedawna
nie potrafię zająć stanowiska w sprawie mogę tylko zwrócić uwagę na te niby połyskujące zbiorniki.
Oraz mogę zapewnić iż możliwy jest taki scenariusz że piwnicę pogłębimy jeszcze metr i wody nie będzie .
najtaniej będzie zatrudnić tych co osuszają z założenia samego jednak .
a słowne potyczki i różnica zdań są tu na porządku dziennym i tak jest dobrze


Cytat

Pytanie brzmiało jak zaradzić wilgoci wykrapląjącej się na podłodze!




śmiem twierdzić że przykrycie 2 warstwami folii , styropianem i betonem odsunie problem w czasie -
zaradzić można lecząc przyczyny , poza tym dziękuję za zawezwanie mnie do tego tematu jako jednostki arbitralnej przynajmniej w tym zakresie icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Aktualnie wygląda na to, że po prostu brak jest izolacji poziomej podłogi i wilgoć podciągająca z gruntu powoduje iż mokry beton podkładu traci temperaturę szybciej niż suche ściany, a kiedy jego temperatura osiągnie punkt rosy wilgoć z powietrza wykrapla się na powierzchni gresu. Położenie warstwy izolacyjnej (2x folia, 5cm twardego styropianu, folia) spowoduje zatrzymanie podciągania wilgoci z gruntu na poziomie pierwszej warstwy izolacji z folii, tym samym warstwa suchego styropianu pozwoli na uzyskanie wyższej temperatury posadzki, a to z kolei spowoduje, że najzimniejsze mogą okazać się np. okolice nieocieplonych ścian, zagłębionych w gruncie...



Irbis popłynąłeś nieco
po 1
masz to pod gruntem i nie wiesz co jest za ścianą ani jak to kiedyś wyglądało
po 2 takie przykrywane wady w piwnicach wyglądają jak ???


DSC01446.jpg


DSC01446.jpg



jak na załączonych obrazkach

w temacie ceny:
najtaniej - nie robić nic i szybko zwiewać żeby nie obciążyli kosztami remontu budynku który się sam zdewastował
najdrożej - udawać że się robi cokolwiek i to wielokroć - z mniejszym stresem wiąże się wywalanie kasy przez okno

jakoś tam gdzieś w środku między biegunami jest zabezpieczenie obiektu i nie wracanie do tematu tylko gdzie tu opłacalność dla wynajmującego ????


Napisano
Cytat

śmiem twierdzić że przykrycie 2 warstwami folii , styropianem i betonem odsunie problem w czasie -
zaradzić można lecząc przyczyny


Obawiam się, że widzisz problem tam, gdzie go na dzień dzisiejszy nie ma ... i popłynąłeś w tym kierunku sporo konfabulując tą wizualizacją zalanych wodą pomieszczeń - mogę Ci załączyć zdjęcia kilku podobnych obiektów bez wody na podłodze, ale czy to o czymś świadczy? Trzymajmy się realiów icon_smile.gif

Idąc tokiem Twojego rozumowania musielibyśmy przyjąć regułę, że każdy obiekt zagłębiony w gruncie powinien mieć izolację ciężką, a nigdzie w obowiązujących przepisach prawa budowlanego nie ma takiego obowiązku!

Na dzień dzisiejszy, według mojej oceny, z którą w jakiś sposób się zgadzasz (zauważasz podciąganie wilgoci od gruntu, choć nadinterpretujesz wieszcząc wypływanie wody) brakuje poziomej izolacji i ocieplenia podłogi na gruncie.

Dokładne oględziny na miejscu mogą zweryfikować tę ocenę sytuacji, ale jest to mało prawdopodobne. Sposób postępowania najprawdopodobniej będzie polegał właśnie na uzupełnieniu braków, czyli wykonaniu izolacji poziomej i ocieplenia, tak jak w każdym, prawidłowo wybudowanym budynku/pomieszczeniu, ogrzewanym czy też nie, zgodnie z "Warunkami technicznymi, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie". Polecam lekturę, nawet ekspertom w swojej dziedzinie icon_smile.gif
Napisano (edytowany)
Cytat

Obawiam się, że widzisz problem tam, gdzie go na dzień dzisiejszy nie ma ... i popłynąłeś w tym kierunku sporo konfabulując tą wizualizacją zalanych wodą pomieszczeń - mogę Ci załączyć zdjęcia kilku podobnych obiektów bez wody na podłodze, ale czy to o czymś świadczy? Trzymajmy się realiów icon_smile.gif





Cytat

Moi drodzy Panowie!
W tym pomieszczeniu są dwie klapy i jak tam zaglądaliśmy to widać , ze w ziemi były jakieś zbiorniki na wodę
( chyba ) . Nawet coś tam błyska jak woda. Nic z tym nie robiliśmy , ciężkie metalowe klapy przykrywają to "coś".




Irbis czy aby na pewno konfabuluję ???? Edytowano przez MTW Orle (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
    • Tego nie wiem, ale kiedyś wydawało mi się, że pozyskiwanie drewna wyłącznie zimą wynikało raczej z cyklu rocznego życia na wsi, po prostu w pozostałych porach roku nikt nie miał na to czasu, ale kiedy dorastałem wujek wyprowadził mnie z błędu. Owszem, czasem zdarzało się pozyskiwać drzewa w innych porach roku, były przecież wiatrołomy po burzach, czasem jakieś drzewo było nagle potrzebne na jakiś gospodarczy plot, ale takiego, letniego drewna nikt nie stosował na elementy konstrukcyjne. Zima ma jeszcze tę zaletę, ze szkodniki wtedy śpią i drewno z zimowej obróbki daje gwarancje, ze nie zostało zarobaczone w drodze z lasu przez tartak do odbiorcy. A suche, odkorowane drewno już nie jest tak przystępne dla robactwa.
    • Podobno nawet faza księżyca miała znaczenie, ale jakie, to sam z ciekawości chciałbym się dowiedzieć. Nasze krokwie są z poszczególnych klocków, czyli nie tak jak teraz, że tnie się z jednego grubego na kilka krokwi, tylko nasze są po prostu cienkie z oflisem, są takie co mają niewięcej niż 10cm średnicy, a mimo to dachówkę betonową przez jakieś 60 lat utrzymały. Po zamontowaniu okna dachowego musiałem podciąć dosłownie 1-2cm na długość pół metra, bo płyta GK by nie weszła. I tak sobie myślę, 5 minut roboty. Cieliśmy te 3 krokwie chyba z 3 godziny i jeden łańcuch musieliśmy wymienić na świeżo zaostrzony, bo nie brał już w ogóle. Te krokwie dokończyły mi tą piłę, która za swojego żywota ścięła chyba z 50 kubików. Sprzęgło się rozleciało. Poskładałem, ale na następny raz przy gałęziach już był amen. Jak teraz wkręcałem haki pod płyty, to wkrętarkę trzeba było mocno trzymać. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Na marginesie wspomnę, że kiedyś drzewo na budowę było ścinane wyłącznie w zimie, inaczej mówiąc w okresie kiedy ustawało krążenie soków wewnątrz drzewa. I tylko takie drewno było używane. Oczywiście, dzisiaj tej zasady nikt nie przestrzega, ale jeśli ktoś będzie to czytał i przygotowywał się do budowy, to polecam o tym pamiętać. Stolarze i cieśle mówili, ze drewno zimowe ma lepszą jakość niż to z okresu wegetacji. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...