Skocz do zawartości

płytki, brodzik, wanna, półki, murki


Olleo

Recommended Posts

Napisano
Siema,

żeby rozplanować łazienke (szafeczki, duperelki, kraniki, wanny itp.) musze wiedzieć, jakie wymiary przyjąć. A do tego m.in. muszę wiedzieć, czy brodzik i wanne montuje się do płytek, czy to płytki montuje się na brodzik/wanne?

Chodzi mi o to:


Niewiele znalazłem na ten temat w sieci, ale głównie pierwszy wariant, choć nigdzie się nie podejmuje tematu np. wymiany brodzika/wanny w razie jakiegoś fakapu bez kucia płytek.

Wiem, jak robiłem z ojcem u siebie w mieszkaniu, ale my fachowcami nie jesteśmy, dlatego przyszedłem zapytać fachowców.


Taki śmieszny fakap znalazłem w poradnikach muratora. W pierwszym piszą o montażu brodzika i klejeniu płytek właśnie w takiej kolejności, czyli płytki dochodzą do góry brodzika już po jego zamontowaniu. W drugim w kolejności poradniku pokazują, jak prawidłowo kłaść silikon i ewidentnie na filmie widać, że brodzik został dostawiony do płytek już po ich wyklejeniu. Może w przypadku narożnego nie ma znaczenia, ale ja muszę zaplanować i wykonać wcześniej murki, więc muszę wiedzieć, czy wnęka na brodzik 120x80 ma mieć 120,5cm szerokości, czy 123,5cm.

Druga sprawa, to różnej maści półki i murki w łazienkach. Wiem, że do mniejszej "architektury" są teraz specjalne płyty "budowlane" (sturodur wzmocniony siatką zaciągniętą jakąś żywicą) i pewnie półeczki tym będę robił, ale do murków, jak na obrazkach poniżej chyba bym wolał użyć po prostu betonu komórkowego.





Jak widzicie, trochę tego jest i w przypadku tych większych połaci nie jestem pewien, czy beton komórkowy, to dobry pomysł. Ja wiem, że "fachowcy" zrobiliby to z płyt GK i konstrukcyjnie pewnie byłoby to najłatwiejsze i najpewniejszez, ale do mnie GK nie przemawia w łazience.

Sęk w tym, że niespecjalnie mogę kotwić ścianki tych konstrukcji do ścian, bo w tych miejscach idą piony, kable itd., a nie wiem, czy klej do BK, choć wytrzymały, zda egzamin?

Druga sprawa, że w tych szafkach pewnie by się przydały jakieś półki, a ścianki pionowe (prócz węgarka do drzwi szafek) mają być tylko z jednej strony i to chyba nie jest dobry pomysł poprzestać tylko na kleju, aczkolwiek akurat w tych ścianach pionów i kabli nie ma.

Trzecia sprawa, to półka nad pralką - tu już BK nie wystarczy, bo to ma ok. 1m długości i jakieś 0,9m głębokości. Jak takie coś wykonać?
Napisano
odnośnie robienia półeczek z betonu komórkowego zerknij może na system solbet smart, mój post na ten temat tu https://forum.budujemydom.pl/system-solbet-smart-t22378.html lub użyj google. te płyty konstrukcyjne o których piszesz są dość drogie.

co do montażu płytek i brodzika, myślę że oba z fachowego punktu widzenia są poprawne choć ja fachowcem nie jestem. bardziej to kwestia estetyczna i funkcjonalności. brodzik dostawiony do płytek, mniejszy problem z ewentualna wymiana na inny jednak bywa różnie z grubości silikonu, jeśli będzie źle położony, woda i para wodna spłyną pod brodzik. obecnie tak też mam u siebie, robili tzw fachowcy. teraz jednak przemawia za mną ten drugi sposób.

z obrazka rozumiem że półka nad pralką ma pełnić funkcję blatu. według uznania, można zastosować zwykły mdf odpowiednio zabezpieczony wilgoci nie naciągnie lub blat z klejonego drewna zalecany właśnie do pomieszczeń o podwyższonej wilgotności, może być też aglomarmur.
Napisano
Cytat

odnośnie robienia półeczek z betonu komórkowego zerknij może na system solbet smart, mój post na ten temat tu https://forum.budujemydom.pl/system-solbet-smart-t22378.html lub użyj google. te płyty konstrukcyjne o których piszesz są dość drogie.


Dzieki za linka, poczytam w wolnej chwili. Wstepnie widze, ze chyba mozna zastosowac byle jakie plyty BK (byle trzymaly wymiar). Ciekawe, jak z dostepnoscia tego kleju.

Cytat

z obrazka rozumiem że półka nad pralką ma pełnić funkcję blatu. według uznania, można zastosować zwykły mdf odpowiednio zabezpieczony wilgoci nie naciągnie lub blat z klejonego drewna zalecany właśnie do pomieszczeń o podwyższonej wilgotności, może być też aglomarmur.


Zona chce ten blat wykonczony plytkami - ma wytrzymac minimum 30kg, ale powiedzmy z zapasem min. 50kg.
Napisano
możliwe że sklejenie bloczków klejem poliuretanowym następnie ułożenie na tym płytek w zupełności wystarczy pod takie obciążenie ale ciężka stwierdzić na 100%. może na bloczkach ułożyć zbrojenie z siatki zgrzewanej i dopiero klej i płytki. teoretycznie wzmocniłoby cała konstrukcję
Napisano
Wszystko zależy od tego... jak krzywe masz ściany i jak dużo miejsca icon_mrgreen.gif
Jeżeli masz mało miejsca w łazience dosłownie na cm - tak jak ja mam w swoim M-3 to liczysz każdy dostępny cm - i tu mam płytki nad wanną - zysk z jakieś 0,5cm - minus - silikon trzeba od czasu do czasu wymienić i wtedy jest problem bo ciężko wygrzebać zza wanny. No i odchodzi ci koszt płytek, których nigdy pewnie już nie zobaczysz - a jak płacisz za robotę i w dodatku "gubisz" te m2 płytek, które też swoje kosztują... . Chyba jedyny plus to taki że masz jakieś tam poczucie bezpieczeństwa, że woda nie wsiąka w gołe ściany - ale jak woda nie będzie miała gdzie odparować to i tak grzyb pewnie jakiś się wda.
Napisano
Cytat

Siema,

żeby rozplanować łazienke (szafeczki, duperelki, kraniki, wanny itp.) musze wiedzieć, jakie wymiary przyjąć. A do tego m.in. muszę wiedzieć, czy brodzik i wanne montuje się do płytek, czy to płytki montuje się na brodzik/wanne?

Chodzi mi o to:


Niewiele znalazłem na ten temat w sieci, ale głównie pierwszy wariant, choć nigdzie się nie podejmuje tematu np. wymiany brodzika/wanny w razie jakiegoś fakapu bez kucia płytek.

Wiem, jak robiłem z ojcem u siebie w mieszkaniu, ale my fachowcami nie jesteśmy, dlatego przyszedłem zapytać fachowców.


Taki śmieszny fakap znalazłem w poradnikach muratora. W pierwszym piszą o montażu brodzika i klejeniu płytek właśnie w takiej kolejności, czyli płytki dochodzą do góry brodzika już po jego zamontowaniu. W drugim w kolejności poradniku pokazują, jak prawidłowo kłaść silikon i ewidentnie na filmie widać, że brodzik został dostawiony do płytek już po ich wyklejeniu. Może w przypadku narożnego nie ma znaczenia, ale ja muszę zaplanować i wykonać wcześniej murki, więc muszę wiedzieć, czy wnęka na brodzik 120x80 ma mieć 120,5cm szerokości, czy 123,5cm.


Tylko sposób Nr 2 bezie poprawny, a czemu? Bo jeżeli za kilka lat przyjdzie ochota wymiany brodzika na inny niższy to czym zakleisz dziurę która zostanie tam gdzie nie ma płytek a jeżeli wyższy to go nie wciśniesz bo będziesz musiał odkuwać płytki.
Jeżeli robisz tą wnękę to musisz już na etapie budowy tej wnęki kupić brodzik i robić pod niego tzn równać kąty i wymiary do brodzika, wtedy będziesz miał gwarancje że robota zostanie wykonana prawidłowo.
I jeszcze jedno nie rób wnęki na styk do brodzika (mam na myśli już po położeniu płytek) zostaw luzu 2-3 mm i tam wciśniesz potem silikon.
Kładąc płytki musisz zostawić zapas na grubość płytki + klej (przeważnie wystarczy 1 cm).
Napisano
Cytat

Kładąc płytki musisz zostawić zapas na grubość płytki + klej (przeważnie wystarczy 1 cm).


Rozumiem, ze 1cm razem na obie strony?

A jak głęboką wnękę powiniennem wykonać, jeśli brodzik ma mieć 120x80, a od przodu ma być zabudowa szklana 60+60? Chodzi mi o mocowanie zabudowy szklanej.
Napisano
Cytat

Rozumiem, ze 1cm razem na obie strony?

A jak głęboką wnękę powiniennem wykonać, jeśli brodzik ma mieć 120x80, a od przodu ma być zabudowa szklana 60+60? Chodzi mi o mocowanie zabudowy szklanej.


Ten 1 cm na jedna stronę czyli 2 cm na obie strony.
Głębokość taka jak brodzika choć nie wiem jakie ma mocowanie ta zabudowa czy ona ma być wpuszczona do wewnątrz brodzika tak aby woda spływała do brodzika czy na zewnątrz. Choć bardziej to pierwsze rozwiązanie jest bardziej praktyczne. Musisz zobaczyć ją , tzn jak obudowę się montuje, wtedy będziesz wiedział co robić.

Z tym mocowaniem tej obudowa to czy mocujesz ja od czoła czy od boku, chyba wiesz co mam na myśli. Bo jeżeli od czoła to głębokość mogła by być o dwa centymetry mniejsza (grubość kafelki+klej+ obudowa).
  • 2 lata temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • dzięki wielkie za ta rozpiskę co gdzie idzie, dam znać jak poszło
    • W puszkach B i C zamontujesz wyłączniki schodowe. Mają one 1 styk wspólny i 2 styki przełączalne. I w puszce B tę żyłę fazową idącą od puszki A podłączysz do styku wspólnego wyłącznika. Natomiast do styków przełączalnych podłączasz dwie żyły przewodu idącego do puszki C. Tam jest przewód  4-ro żyłowy, więc dwa kolory dowolne, byle nie zielono-żółty!!!  Natomiast w puszce C na styki przełączalne wyłącznika schodowego dajesz te żyły, które idą od wyłącznika z puszki B, natomiast do styku wspólnego podłączasz przewód fazowy idący do lampy III.  Pozostają do podłączenia pozostałe 2 żyły przewodu ód lampy III, znaczy neutralna i ochronna Możesz je poprowadzić od A poprzez puszkę C. Czyli wykorzystując 2 żyły przewodu 4-ro żyłowego z A do C. Zielono-żółtą jako ochronna. a szarą zamienić na niebieską. 2 żyły z tego przewodu (czarna i brązowa) pozostaną niewykorzystane. I ten drugi przewód 3 żyłowy pomiędzy A i B niewykorzystany cały.    Drugi wariant to pomiędzy stykami przełączalnymi wyłączników B i C prowadzimy żyły czarną i brązową, a pozostałe 2 żyły (szara i zielono-żółta) wykorzystujemy jako N i PE poprowadzone do lampy III. Wtedy przewód 4-żyłowy pomiędzy A i C będzie cały niewykorzystany.     Pytaj jeśli coś niejasne.
    • Nie mam, ewentualnie jak pojadę do ojca do domu, to wtedy przetniemy. Chyba, że złamię młotkiem. Ale to prawda, jeśli odetnę kilka pasków i będzie wyraźna struktura to znaczy, że to nie pleśń rośnie we wzorek, tylko to po prostu struktura kamienia.  Myślę, że tak będzie, bo mieszkanie poza tym nie sprawia wrażenia "wilgotnego". 
    • Szlifierką kątową - efekt będzie zapewne taki sam, jak to co widać na zdjęciach.
    • Więc tak, z oświetleniem górnym chyba nie będziesz miał problemu. Przewód czterożyłowy wystarcza na dwa obwody, na lampę I i lampę II. Żyła szara jest najbardziej zbliżona do niebieskiej, ale dobrze jest oznaczyć ją trwale jako niebieską. Najlepiej na końce w puszkach zakładać rurkę termokurczliwą niebieską. Czyli w puszce A łączysz niebieski z zasilania wraz z niebieskim (szarym) idącym do lampy I, a tam łączysz też niebieski (szary) do lampy II. Przewód fazowy z zasilania łączysz na styk wspólny wyłącznika dwuklawiszowego, A na styki klawiszy dajesz na jeden - przewód czarny idący do lampy I a przewód brązowy na styk 2 klawisza. Przy czym do lampy I podłączasz przewód czarny, a brązowy łączysz do żyły brązowej przewodu między lampami i przedłużasz zasilanie do lampy II. Żyły zielono-żółte łączysz wszędzie ze sobą i nie używasz do żadnych innych celów. Jeśli lampy posiadają styk ochronny, to przewód zielono-żółty podłącza się do niego. jeśli nie posiadają to przewód zielono-żółty pozostawia się pod lampą nie podłączony do niczego. Ale ma tam być!!! Czyli żyła czarna (czwarta żyła) przewodu pomiędzy lampami pozostaje wolna, nie jest podłączona nigdzie.   Z kolei obwód oświetlenia nad łóżkiem będzie zasilany z puszki A. Wykorzystasz do tego jeden z przewodów 3-żyłowych do puszki B. Żyły należy połączyć do tych samych kolorów jakie ma przewód z zasilania.  Reszta za parę minut, bo mnie już wołają do zacierania betonu.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...