Skocz do zawartości

Przygotowanie pod trawnik - prośba o radę


Recommended Posts

Napisano (edytowany)
Witam,

W tym roku nawiozłem na działkę 250 ton czarnej ziemi, Fadroma mi wszytko pięknie rozplantowała i ubiła, tylko zamiast to porządnie to zrobić jak była czarna działką, posiałem trawę byle jak i zostawiłem to. Teraz wygląda tak:









Co z tym zrobić, na razie tylko koszę, działka ma 15ar. Pytałem lokalnych "speców", ale każdy co innego gada Edytowano przez lukasino (zobacz historię edycji)
Napisano
Wygląda nieciekawie, trawnik zachwaszczony, z placami. Zrobienie z tego "trawnik" - trawnika będzie kosztowało trochę pracy. Może zacznij od chwastów - są na to środki w sklepach, potem przeprowadź głęboką i mocną aerację, posiej trawę, zagrab i ubij wałem. Alternatywą będzie zalanie wszystkiego roundapem, zaoranie, wygładzenie i założenie trawnika na nowo. Tylko jak będziesz siał trawnik kup min 3 razy więcej ziarna niż potrzeba, aby się dobrze zagęścił.
Napisano
Cytat

Witam,

W tym roku nawiozłem na działkę 250 ton czarnej ziemi, Fadroma mi wszytko pięknie rozplantowała i ubiła, tylko zamiast to porządnie to zrobić jak była czarna działką, posiałem trawę byle jak i zostawiłem to. Teraz wygląda tak:









Co z tym zrobić, na razie tylko koszę, działka ma 15ar. Pytałem lokalnych "speców", ale każdy co innego gada



Witam

Założenie trawnika, wymaga prawidłowego przygotowania podłoża. Gleba powinna być żyzna i przepuszczalna, powinna być oczyszczona z gruzu, kamieni, chwastów... . Taki trawnik dobrze jest odchwaścić i "Jeśli podłoże jest zbyt kwaśne – posypujemy je wapnem lub kredą, jeśli gliniaste – dodajemy do niego piasku, a jeśli piaszczyste – kompostu. Gdy w ogrodzie ziemia jest nieurodzajna, najlepiej rozłożyć na niej około 10 cm warstwę żyznej gleby. Trzy tygodnie przed siewem rozkładamy nawóz wieloskładnikowy lub nawóz do trawników. Na koniec teren należy wyrównać (np. łatą drewnianą) i zwałować."

http://www.zielonyogrodek.pl/zakladamy-tra...gotowanie-gleby

https://budujemydom.pl/wokol-domu/ogrod/a/8260-jak-sie-nie-robi-trawnik

http://www.zielonyogrodek.pl/zakladamy-trawnik-z-siewu

Pozdrawiam
Redakcja Zielonyogrodek.pl
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Podstawowa zasada - nawieziona ziemię zawsze miesza się z tą, która jest na działce. Jeśli nawozi się więcej niż 15-20 cm ziemi należy to robić na dwa razy - nawieźć połowę, wymieszać, nawieżć drugą część, wymieszać.

Jeśli się tego nie zrobi:
Raz - zabija się pożyteczne mikroorganizmy zyjące w wierzchniej warstwie gleby rodzimej (po zasypaniu odcina się dopływ tlenu i się duszą).
Dwa - niszczy naturalne stosunki wodne - woda opadowa wsiąka z różna prędkością (może pod nawiezioną ziemią tworzyć bajorka, jeśli gleba na działce jest gliniasta i wówczas trawa gnije). Poza tym zasypane zostają naturalne kapilary podciągające wodę podskórną
Trzy - rośliny mogą nie chcieć się wkorzeniać w glebę rodzimą, jeśli nawieziona ziemia jest drastycznie lepsza od oryginalnego podłoża

W temacie trawnika:
jakie parametry miała nawieziona ziemia? Czy była przepuszczalna? Miała własciwy odczyn? Czy trawnik był nawożony? Czy to była wierzchnia warstwa ziemi czy z wykopów?
Bo na zdjęciach to nie wygląda na czarną ziemię tylko jakąś płową glinę.

Ziemia wykopana z głębokości większej niż 30-50 cm to martwica. Nazwa bierze się stąd, że poniżej 30 cm w ziemi nie ma pożytecznych mikroorganizmów, które przetwarzają związki chemiczne na formy dostępne dla roślin. Bez tych mikroorganizmów rośliny będą rosły źle.
Jesli się przypadkiem omyłkowo nawiozło martwicy na swoją działkę, to przed siewem czy sadzeniem trzeba odbudować życie mikrobiologiczne przekopując martwicę z obornikiem lub dojrzałym kompostem na głębokość 30 cm.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Czemu, przecież nikt  Cię nie zmusza, żeby bujać się do  PSZOK z jedna para rękawic po malowaniu. Wrzucasz do reklamówki i leży w garażu, aż się uzbiera odpowiednia porcja odpadów do samodzielnego wywozu. Wywieziesz razem z tekstyliami, ale w osobnym worku, albo z meblami, elektroodpadami, oponami lub innymi odpadami, których nie odbierają na miejscu. Trzeba tylko w głowie sobie to zakodować.         
    • Gumowane rękawice ochronne to wyroby złożone z wielu materiałów, których w praktyce nie da się rozdzielić i następnie poddać przetworzeniu. W związku z tym traktowałbym je ogólnie jako odpady zmieszane.  Moim zdaniem najważniejsze będzie jednak to czy rękawice są zanieczyszczone substancjami klasyfikowanymi jako niebezpieczne. Przy czym do tej grupy zalicza się nawet farby i lakiery, środki ochrony roślin, środki czystości itd. W takiej sytuacji zanieczyszczone rękawice również powinny być traktowane jako odpady niebezpieczne. W związku z czym zalecane jest ich przekazanie do punktu selektywnej zbiórki odpadów.  Będziemy w związku z tym mieć kolejno odpowiednią grupę, podgrupę oraz kod odpadu: 15 Odpady opakowaniowe; sorbenty; tkaniny do wycierania; materiały filtracyjne i ubrania ochronne nieujęte w innych grupach 15 02 Sorbenty; materiały filtracyjne; tkaniny do wycierania i ubrania ochronne 15 02 02 Sorbenty; materiały filtracyjne (w tym filtry olejowe nieujęte w innych grupach); tkaniny do wycierania (np. szmaty; ścierki) i ubrania ochronne zanieczyszczone substancjami niebezpiecznymi (np. PCB).   Jeżeli natomiast rękawice nie będą zanieczyszczone substancjami klasyfikowanymi jako niebezpieczne, to będzie można je wyrzucić do pojemnika na odpady zmieszane. Grupa i podgrupa odpadów będzie w tym przypadku ta sama, jednak inny będzie kod odpadu: 15 02 03 Sorbenty; materiały filtracyjne; tkaniny do wycierania (np. szmaty; ścierki) i ubrania ochronne inne niż wymienione w 15 02 02.    Do odzieży lub tekstyliów takich rękawic zdecydowanie bym nie zaliczał. Jeden powód jest logiczny i praktyczny - i tak nie nadają się do przetworzenia. Drugi to natomiast kwestia formalna - ubrania ochronne mają własną grupę, podgrupę i kod w klasyfikacji. Natomiast odzież i tekstylia to odpowiednio: 20 Odpady komunalne łącznie z frakcjami gromadzonymi selektywnie 20 01 Odpady komunalne segregowane i gromadzone selektywnie (z wyłączeniem 15 01) 20 01 10 Odzież 20 01 11 Tekstylia   Odpowiednie kody można wyszukać chociażby tutaj: https://kartaewidencji.pl/katalog-odpadow/   Chociaż patrząc na to wszystko uważam, że przekroczyliśmy już granicę absurdu w kwestii segregacji śmieci. Nie bardzo sobie wyobrażam, że każdy będzie wywoził do PSZOK chociażby zużyte rękawiczki robocze, bo malował w nich ściany w pokoju, albo zakładał te rękawiczki używając środków czystości. W niektórych miejscach można trafić na radę, żeby takie rękawiczki zawinąć w foliową torebkę i też wyrzucić do odpadów zmieszanych. Osobiście uważam to za rozsądne.  No a przede wszystkim, absurdem jest to, że trzeba się przekopywać prze pogmatwane przepisy i klasyfikacje w tak podstawowych sprawach. Niedługo to trzeba będzie zaliczać obowiązkowe szkolenia.         
    • Jeśli ktoś jest uczulony na jad pszczół to nie chodzi boso i ma pod ręką autostrzykawkę z adrenaliną.      Nawet angielskie uniwersytety zaczynają rezygnować z dwustuletnich, równiutko wystrzyżonych trawników, żeby nie odstręczać od siebie młodych talentów, zainteresowanych ochroną planety.
    • Dziękuję za opinię i wyedukowanie w temacie. Raczej przyjmę do serca, bo to oznacza dla mnie mniej roboty  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...