Skocz do zawartości

Brak otworu przy skraplaczu w kominie


Recommended Posts

Dopiero dzisiaj zobaczyłem , że u mnie w kominie http://www.kominy.zapel.com.pl/ nie ma tego otworu przy skraplaczu oznaczonym nr 10 http://www.kominy.zapel.com.pl/get.php?pli..._ECO_M_2012.pdf tak jak i tej kratki, jest tylko wyczystka i trójnik spalin który ku mojemu zdziwieniu jest dość wysoko tzn jakieś metr nad poziomem.
Czy to błąd majstra co murował , brak tego otworu i kratki czy może komin zapel eco tego nie posiada czy ewentualnie to dopiero teraz wytnie jakoś?
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Dopiero dzisiaj zobaczyłem , że u mnie w kominie http://www.kominy.zapel.com.pl/ nie ma tego otworu przy skraplaczu oznaczonym nr 10 http://www.kominy.zapel.com.pl/get.php?pli..._ECO_M_2012.pdf tak jak i tej kratki, jest tylko wyczystka i trójnik spalin który ku mojemu zdziwieniu jest dość wysoko tzn jakieś metr nad poziomem.
Czy to błąd majstra co murował , brak tego otworu i kratki czy może komin zapel eco tego nie posiada czy ewentualnie to dopiero teraz wytnie jakoś?


Wg rysunku skraplacz jest i powinien być.Nie został Ci gdzieś na budowie?
Kratki może nie być to opcja dodatkowo płatna,nie wszystkie firmy co produkują systemy kominowe dodawają pewne elementy że tak nazwie je wystroju.
Jeżeli komin już stoi to nie ma możliwości dołożyć tego skraplacza.A może on jest tylko majster zapomniał wyciąć dziurę w dolnym pustaku kominowym,włóż rękę do wyczystki i namacaj czy on jest,powinna w dnie komina być dziura.
A to że trójnik jest wysoko to i dobrze, zawsze możesz dołożyć kolano aby podłączyć piec,spaliny zawsze lecą do góry ,do dołu nigdy icon_smile.gif .
Link do komentarza
Cytat

Dopiero dzisiaj zobaczyłem , że u mnie w kominie nie ma tego otworu przy skraplaczu oznaczonym nr 10 tak jak i tej kratki, jest tylko wyczystka i trójnik spalin który ku mojemu zdziwieniu jest dość wysoko tzn jakieś metr nad poziomem.
Czy to błąd majstra co murował , brak tego otworu i kratki czy może komin zapel eco tego nie posiada czy ewentualnie to dopiero teraz wytnie jakoś?


Zobacz na fakturze co kupiłeś jakie elementy .Sprawdź co zostało po zbudowaniu komina.

Daj zdjęcie jak to wygląda . Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Zobacz na fakturze co kupiłeś jakie elementy .Sprawdź co zostało po zbudowaniu komina.

Daj zdjęcie jak to wygląda .


Na fakturze nie ma wymienionych części składowych tylko jako cały komin.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Tak czy siak to musztarda po obiedzie icon_biggrin.gif

Ale dziwi mnie fakt,że ani inwestor a już majster nie obejrzał i nie zapoznał się z instrukcja montażu przed murowaniem.
Ja swój przed murowaniem rozłożyłem wszystkie części i policzyłem czy aby czegoś nie brakło jak również pokazałem co i jak murarzowi.
Link do komentarza
Panowie icon_smile.gif na fakturze jest odsklraplacz ceramiczny i jest on na dnie zamontowany tzn jakaś miska taka jakby ale nie zauważyłem czy jest w nim dziurka. Chodzi mi o to co napisałem na początku, że nie mam wyciętego otworu w pustaku gdzie jest skraplacz, skraplacz jest icon_smile.gif
I teraz zastanawiam się czy po ptakach czy można teraz ten otwór wyciąć czy może go nie trzeba, sprawdziłem dokładnie i trójnik jest ok 1,8m
Czy wyczystka jak jesdt zamontowana gdzieś dopiero na drugim trzecim pustaku kominowym zamontowana to jest ok? bo też jakoś wysoko wydaje sie na poziomem i nad skraplaczem
Link do komentarza
Gość mhtyl
To wystarczy wyciąć dziurę aby dostać się do skraplacza i problem z głowy icon_biggrin.gif
Tylko jak będziesz robił ten otwór to dobrze odmierz wysokość jak i szerokość,szerokość ogranicza wewnętrzny wymiar pustaka kominowego a wysokość to zapewne jedna albo dwie wysokości pustaka kominowego,w zależności na którym pustaku zaczął początek komina murarz,oby się nie okazało że na wysokości posadzki.Najprościej to włóż w miejscu wyczystki miarę zwijaną i odmierz ile jest cm do dna komina.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Rozumiem , że musi być ten otwór przy skraplaczu w pustaku komina i założona kratka?
Ile powinno być maksymalnie od skraplacza do początku wyczystki?
Tak to mniej więcej widać.


Kratka może ale nie musi ,to tylko tak dla ładnego wyglądu. Tylko na dole pod skraplaczem musisz umieścić jakiś zbiorniczek na kondensat.
Tak jak z fotki widać to w pustaku pierwszym licząc od dołu posadzki wystarczy wyciąć dziurę.
A nie wkładałeś ręki do wyczystki aby namacać czy na dnie jest dziura icon_biggrin.gif (proszę od razu nie kojarzyć) ale jak już pisałem wyżej weź miarę zwijaną stalowa i w środku spokojnie zmierzysz ile jest od wyczystki do skraplacza.
Link do komentarza
Cytat

Rozumiem , że musi być ten otwór przy skraplaczu w pustaku komina i założona kratka?
Ile powinno być maksymalnie od skraplacza do początku wyczystki?
Tak to mniej więcej widać.

Wszystko wydaje się w porządku teraz najpierw musisz ustalić w którą stronę murarz ustawił odskraplacz .Czy od strony trójnika będzie otwór wylotowy czy od wyczystki ,a może wstawił byle jak i będziesz musiał go przekręcić ustawić w odpowiedniej pozycji.Cienkim drucikiem sprawdź wkładając go z dna wyczystki w ,którą stronę jest skierowany kanał odskraplacza wtedy zrobisz mały otworek w ściance i będziesz go powiększał przymierzając kratkę przewietrzającą dolną .Albo za krawat murarza niech przyjedzie i zrobi to jak należy. Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość mhtyl

Tak jak wspomniał animus,może być problem bo ten skraplacz wg zdjęcia firmowego wygląda tak.
Ale tu też widzę pozytywne rozwiązanie icon_biggrin.gif bo ja z założenia jestem optymistą icon_biggrin.gif Załóżmy ,że ten otwór w kształcie kwadratu zrobiony na odwodzie skraplaczu jest nie z tej strony co potrzeba ,to jak już tez wyżej napisałem w pustaku kominowym wytnij otwór ale rób to dość delikatnie aby nie uszkodzić ceramiki skraplacza. Jak już się dokopiesz do skraplacza i okaże się ,że tego otworu nie ma i nie można do obrócić (a sądzę że nie da rady bo ten skraplacz powinien być przyklejony do rury z wyczystką kitem kominowym) to wiertlem nawierć dziury po obwodzie (beż udaru) a potem jak już będzie wszystko nawiercone to po obwodzie przejedź wiertlem-frezem aby usunąć środek.O wylot tej rurki bym się nie martwił bo widać ,że ona jest z pcv i jest zapewne obrotowa.
U mnie ten skraplacz wygląda tak

I jak widać zbiornik na kondensat stoi w środku komina na samym dole poniżej skraplacza. Edytowano przez mhtyl (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 6 miesiące temu...
Mam jeszcze jedno pytanie.
Otwór skraplacza jest w dobrą stronę i jest w miejscu zaznaczonym na zdjęciu.
Tylko praktycznie posadzka w kotłowni będzie dochodzić do tego otworu i jak w tedy jakiś naczynie podłączyć czy coś? Nie mam kanalizacji w kotłowni.
Tak myślę , że zrobić w kotłowni posadzkę niżej jak w garażu i wtedy wyjdzie otwór z 5cm wyżej posadzki. Chyba w kotłowni nie trzeba dawać styropianu 8-10cm jak w domu , starczy ze 3cm?
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Mamy 2014 rok, a WT na ten rok mówią że współczynnik przenikania ciepła dla podłóg na gruncie ma wynosić U≤ 0,3W/mK.
A Ty coś mówisz o 8-10cm styropianu.


Dla nowo budowanych domów, a raczej przy wydawaniu PnB dla obecnie nowych domów, a jeżeli PnB było wydane przed to nie musi spełniać obecnego współczynnika.

Cytat

Mam jeszcze jedno pytanie.
Otwór skraplacza jest w dobrą stronę i jest w miejscu zaznaczonym na zdjęciu.
Tylko praktycznie posadzka w kotłowni będzie dochodzić do tego otworu i jak w tedy jakiś naczynie podłączyć czy coś? Nie mam kanalizacji w kotłowni.
Tak myślę , że zrobić w kotłowni posadzkę niżej jak w garażu i wtedy wyjdzie otwór z 5cm wyżej posadzki. Chyba w kotłowni nie trzeba dawać styropianu 8-10cm jak w domu , starczy ze 3cm?


Od skraplacza nie wolno podłączać odpływu do kanalizacji, chyba że teraz coś się zmieniło w tej materii.
Link do komentarza
Cytat

Dla nowo budowanych domów, a raczej przy wydawaniu PnB dla obecnie nowych domów


Tak wiem i w 2012 ten współczynnik wynosił 0,45 więc projekt jako taki nie narusza WT.
Mnie chodziło raczej o fakt że współczynniki ewoluują i jest ogólnoświatowe parcie na energooszczędność, więc mimo że PnB zostało już wydane, to tak słaba izolacja jest trochę archaiczna... no może jest No trendy icon_smile.gif
A że to posadzka, to też jakakolwiek ingerencja w jej izolację na etapie innym niż budowa będzie bardzo utrudniona.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

czyli co zrobić z tak niskim skraplaczem? Bo chyba przeszkadza , że wyjdzie prawie na równo z podłogą czy to nie ma znaczenia?


A tym skraplaczem to murarze dali ciała,ale już po. Więc jedyne wyjście to takie ,dać kolanko 90 stopni z pcv , kawałek rurki prostej tak aby wychodziła na zewnątrz obudowy komina i naczynie do którego spływał by ten kondensat. Kolano powinno wejść spokojnie na krocie od skraplacza z komina , a jakiej średnicy to byś musiał sobie przymiarkę zrobić.

Oczywiście o ile będzie na tyle miejsca aby się zmieściła rura pcv.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam wszystkich forumowiczów! Mam problem z wykonaną przez siebie studnią głębinową. Podam kilka parametrów.  Głębokość studni 30m Filtr studzienny na dnie 3m Woda zaczyna się na głębokości ok 7m. Rura studzienna od spodu nie jest zaślepiona. Rury nie mogę już głębiej wcisnąć więc musi pozostać na tej głębokości co jest. Podczas czyszczenia źródła (pompowania wody) od spodu dostaje się piach i trzeba go wybierać na okrągło szlamówką. Czy są jakieś metody aby zamknąć rurę od spodu po wybraniu całego piachu? Z góry dziękuję za udzielone rady.   
    • Dałem go tylko dla przykładu, żeby zobrazować prawidłowy układ warstw frakcji kruszywa.         Twoje „sito” tylko inaczej się nazywa, ale prawdopodobnie  jest tak samo drobne jak geowłóknina otaczająca dren.  
    • przecież nie napisałem, że stosowanie rur drenażowych to jedyne rozwiązanie. Pytał a rury - to odpowiedziałem - proponujesz, by dedert wywalił teraz rury i studnie? Sposób francuski być może jest wieczny - tylko dlaczego nie jest powszechny - skoro najlepszy?   w ogóle nie przeczytałeś to, co napisałem - tylko dorobiłeś teorię.   Kamień ma pozwolić wodzie opadowej i gruntowej przejśc do rury drenażowej. Ma też stanowić jej otoczkę - by ta warstwa - powierzchnia oddzielała część nawodnionego terenu od budynku. Najważniejszym filtrem przepuszczającym wodę z gruntu ma być geowłóknina, potem ten kamień.  Nie ma żadnego systemu sit - natomiast ten drobny kamień przy geowłókninie, przy rurze i przy izolacji fundamentu ma po prostu być bezpieczniejszy dla tych elementów, bo będzie mniej je kaleczył. Akurat o tym drobnym kamieniu na styrofoam przeczytałem przy instrukcji producenta płyt. Ja tak zrobiłem - bo na zdrowy rozum pasuje.   W systemie francuskim jest rzeczywiście sysyem sit - ten drobny kamień działa jak geowłóknina wg mnie, dalej jest logicznie coraz grubszy - dołem gruby, bo łatwo woda powinna tam przemieszczać się.  Minusy - kwestia podłoża i gruntu wokół - jeśli będzie to teren wód gruntowych z odpowiednim gruntem dla zrobienia szlamu, błotka - to zapchanie takiego kamienistego drenu wydaje się dość prawdopodobne.   Natomiast jeśli poziom wód gruntowych jest niżej - to może być i wieczne.   Co dają studzienki i rury wg mnie? Sprawdzenie i możliwość czyszczenia rur drenażowych, przepłukanie, odszlamienie. W systemie francuzkim nic nie sprawdzisz bez wykopów.    widzę, że piszemy równocześnie     i to samo - o dziwo. jasne - u mnie rura drenarska pcv nie jest owinięta geowłókniną - geowłóknina oddziela ziemię wykopu od kamienia i drenażu.   natomiast dlatego daje się podsypkę pod rurę, a nie daje się na dno wykopu, by ta część pyłu i zanieczyszczeń z kamienia i jeszcze, co tam się przedostanie - siadła pod rurą, a nie w rurze.   co do wiecznoczności - nie wydaje mi się,by przy stojącej wodzie gruntowej i mulistym gruncie jakikolwiek system drenów był wieczny. Wtedy raczej wanna i ciężkie izolacje - a dreny sobie trza odpuścić.   Ja nie mam w ogóle wód gruntowych, bo jestem na zboczu (nie ma problemu z odprowadzeniem wody) i u mnie była kwestia wody opadowej oraz gliny wokół ruszonej kiedyś w czasie budowy domu - oraz izolacji od spodu, której nie było na części - to stary dom. No i tej się nadal nie da zrobić (chyba że przy wielkich kosztach - więc trza było poprawić otoczenie. Po zrobieniu tych drenów (i przyłożeniu płyt styro i folii kubełkowej na sucho) w ciągu 3 lat wszystko się wysuszyło....jest super Nawet tam, gdzie nie mam piwnicy (tam akurat so odizolowane fundamenty od ściany) - ale od strony zbocza - też zrobiłem dreny na głębokość tylko ok 60 cm i też są suche fundamenty pod ścianą - wcześniej były mokre. Izolację przykładałem na sucho do muru fund. + folia kubełkowa - potem ta drobna frakcja kamienia i grubszy     ale czy to wieczne - napiszę za 100 lat może    
    • Myślę, że jak ładnie „poprosisz portfelem” to chłopaki przyjadą też do ciebie.
    • Geowłóknina to też sito.    Powinna być montowana w odpowiednim miejscu do stosowanej  frakcji drenażu. Rura drenarska owinięta geowłókniną się szybko nie zamuli, ale geowłóknina już tak.  W dodatku z rur drenarskich da się wypłukać osad, udrożnić je, są już takie urządzenia, a za geowłókniną już się nie da nic zrobić, trzeba to odkopać.    Jeżeli rurę drenarską owiniemy geowłókniną, a następnie obsypiemy to grysem kamiennym, to jest strzał w kolano.    Grys, czyli sito o większych oczkach od geowłókniny będzie mógł jeszcze ileś lat odprowadzać wodę, ale napotka zamuloną geowłókninę i nic z tym się nie da zrobić, trzeba kopać.      
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...