Skocz do zawartości

Żmija zygzakowata


Recommended Posts

Napisano
Miałam dzisiaj przyjemność spotkać jedną w pobliżu mojego domku ... lekko ceglasty kolor z zygzaczkiem na grzbiecie. Jeszcze młoda pewnie, bo ok 50 cm mogła mieć.
I bidula uciekła na mój widok
Napisano (edytowany)
Cytat

Miałam dzisiaj przyjemność spotkać jedną w pobliżu mojego domku ... lekko ceglasty kolor z zygzaczkiem na grzbiecie. Jeszcze młoda pewnie, bo ok 50 cm mogła mieć.
I bidula uciekła na mój widok


Nie dziwię się też bym spier*alał . :hahaha2: Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
Większość ludzi czuje strach przed wężami, nie wiem czemu?

Ja je lubię, wiem, że ugryzienie żmiji nie powoduje śmierci dorosłego człowieka, chociaż ludzie są przekonani, że jest inaczej
Napisano
Cytat

Większość ludzi czuje strach przed wężami, nie wiem czemu?

Ja je lubię, wiem, że ugryzienie żmiji nie powoduje śmierci dorosłego człowieka, chociaż ludzie są przekonani, że jest inaczej

A pająki?
Napisano (edytowany)
Cytat

oj .... tak jak muche
laczkiem. klapeczkiem albo niczym

Pająki łapią owady ,które uprzykrzają nam życie ,nie zasługują na takie traktowanie , ja łapię je za łapki i wywalam przez okno ,po jakimś czasie pająk wdrapuje się ponownie na okno i robi nam moskitierę a moja żonka drze się widząc jak pajączysko wisi centralnie w oknie i wcina muchę ,wtedy ponawiam mu eksmisję ,i sytuacja się powtarza . Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
wężyki są fajne. kiedyś posiadałam węża zbożowego (został w spadku po bracie, który wyjechał do UK), a pająki tak jak Animus, wystawiam za okno. nigdy nie zabijam. w moich stronach mawia się "szczęśliwa chałupa, gdzie pająków kupa" icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Większość ludzi czuje strach przed wężami, nie wiem czemu?

Ja je lubię, wiem, że ugryzienie żmiji nie powoduje śmierci dorosłego człowieka, chociaż ludzie są przekonani, że jest inaczej



Ostatnio w telewizorni mówili coś całkiem odmiennego..
Szczególnie uczulali na kontakt ze żmiją zygzakowata w odmianie brązowej ... podobno jak dziabnie to mamy mniej jak godzinę na przyjecie surowicy.. inaczej poznamy :ih: św. Piotra / wersja dla wierzących /
Ktoś nam odetnie zasilanie icon_evil.gif /wersja dla niewierzących /
Napisano
Cytat

Ostatnio w telewizorni mówili coś całkiem odmiennego..
Szczególnie uczulali na kontakt ze żmiją zygzakowata w odmianie brązowej ... podobno jak dziabnie to mamy mniej jak godzinę na przyjecie surowicy.. inaczej poznamy :ih: św. Piotra / wersja dla wierzących /
Ktoś nam odetnie zasilanie icon_evil.gif /wersja dla niewierzących /




Jest niebezpieczna jedynie dla dzieci i osób starszych .... a w TV często jest siana niepotrzebna panika

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Pytałem dlatego, ze do przenośnych lepszy jest przewód z oplotem bawełnianym, taki jak przy żelazkach, Ale do stacjonarnego ten może być. 
    • Dzięki za szybką odp. To jest zwykły piekarnik do zabudowy (Whirlpool), więc stacjonarny.
    • Podsumujmy sytuację, bo nie jestem pewien czy dobrze rozumiem. Jeżeli coś jest inaczej to proszę o sprostowanie. Ciśnienie i przepływ wody zimnej są wystarczające.  Zbyt niskie jest ciśnienie i/lub przepływ wody ciepłej. Tu proszę o doprecyzowanie - jest mały strumień wody pod dobrym ciśnieniem, czy duży strumień wody pod zbyt niskim ciśnieniem? Jak jest przygotowywana woda ciepła? Bo z opisu wnioskuję, że jest ona jakoś centralnie podgrzewana w budynku, jednak nie jest wystarczająco ciepła i dopiero na poddaszu dogrzewa ją do wystarczającej temperatury elektryczny podgrzewacz.    Układ jest więc nieco dziwny, ale tak zrozumiałem opis.  Trzeba przede wszystkim sprawdzić jakie jest ciśnienie i jak duży jest strumień wody przed tym podgrzewaczem. Jeżeli przed podgrzewaczem, na jego przyłączach jest wszystko w porządku to problem tkwi w podgrzewaczu. On może bardzo zmniejszać strumień (przepływ) wody i jej ciśnienie. To typowa cecha modeli przepływowych. Jak się to ustali to można myśleć co robić dalej.
    • Nie chodzi mi nawet o formalną ekspertyzę, ale o to żeby temu przyjrzał się konstruktor. Bo o ile płytkie rysy nie są zmartwieniem, to głębokie pęknięcia mogą stanowić już poważny problem. A na odległość nikt tego nie jest w stanie sprawdzić.  Warstwa wyrównująca ze styrobetonu lub jakiegoś innego betonu z lekkim kruszywem (keramzyt, perlit) jak najbardziej może być. Trzeba tylko pilnować pewnej minimalnej grubości bo takie lekkie betony są słabe. Próby wyrównywania dużych nierówności samym styropianem zdecydowanie odradzam, tego się faktycznie nie da zrobić dobrze. Co jest na dole, jakie są pomieszczenia poniżej tego stropu? Bo od tego oraz źródła ciepła zależy na ile skutecznej izolacji cieplnej potrzebujemy. Jeżeli i tak są tam pomieszczenia ogrzewane, zaś ciepło zapewnia kocioł to izolacja cieplna może być słaba, po prostu strop będzie się nieco bardziej nagrzewał i część ciepła oddawał ku dołowi. Wtedy wystarczy styrobeton, bez warstwy styropianu.  Przy czym nawet w tym wariancie dałbym folię budowlaną na styrobeton. Jako warstwę rozdzielającą go od jastrychu. Na to rury ogrzewania podłogowego, na nie siatka stalowa i jastrych. Dzięki siatce dość cienka warstwa jastrychu będzie pewniejsza, a tu raczej nie będzie można zbytnio go pogrubiać ze względu na masę. Ale dopuszczalne obciążenie to właśnie powinien określić wezwany konstruktor.  Przy okazji uprzedzam, że mocowanie rur, gdy pod folia nie ma styropianu jest nieco upierdliwe. Ale się da to zrobić. Dajemy dwie warstwy w miarę grubej folii i spinki wbijamy w nią pod skosem. 
    • Może i więcej, bo metr przewodu to jakieś 4 PLN, a wtyczka w sklepie 3,95 PLN.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...