Skocz do zawartości

Koszt instalacji POMPY CIEPŁA FONKO


Recommended Posts

Ciesze się, że powstał taki wątek, bo z tą pompa ciepła jest duży problem. Zwłaszcza jeżeli chodzi o jej opłacalność. Po co wydawać na nią pieniądze, jeżeli inwestycja zwróci się po 20-30 latach?

Poza tym ciekaw jestem jakie są koszty eksploatacji, a konkretniej, które jej elementy są narażone na popsucie i ile kosztuje naprawa tych elementów. A może urządzenia te sa wieczne icon_evil.gif
Link do komentarza
Cytat

Ciesze się, że powstał taki wątek, bo z tą pompa ciepła jest duży problem. Zwłaszcza jeżeli chodzi o jej opłacalność. Po co wydawać na nią pieniądze, jeżeli inwestycja zwróci się po 20-30 latach?

Poza tym ciekaw jestem jakie są koszty eksploatacji, a konkretniej, które jej elementy są narażone na popsucie i ile kosztuje naprawa tych elementów. A może urządzenia te sa wieczne icon_evil.gif



Witam serdecznie, co do kosztów inwestycji, racja są one dosyć spore ale niezgodze się ze stwierdzeniem że inwestycja zwraca się po 20-30latach bo jest to nieprawdą, większość inwestorów liczy koszty od zera!!!!!!!.
Konkretniej, jeżeli niezakupi pan pompy ciepła to będzie pan musiał zakupić jaki kolwiek inny piec, zakładają średniej klasy piec gazowy firmy vaillant dwufunkcyjny kosztuje około 4-5 tys.
nasza pompa ciepła 12kW w komplecie z kolektorem ziemnym pionowym kosztuje 37,000zł to jesteśmy na poziomie 33-32 tys. w tej cenie mamy zimą grzanie a latem chłodzenie domu.
Zakładając że chcemy mieć klimatyzację w domu przy tradycyjnym ogrzewaniu to do tych 4-5 tys musimy doliczyć klimatyzację całego domu a to jest koszt około 15-20,000zł.

Koszty eksplatacyjne pompy ciepła:

3,8-8,0 razy niższe niż ogrzewanie elektryczne
2,4-4,1 razy niższe niż ogrzewanie olejem opałowym/gazem z butli
1,5-2,5 razy niższe niż ogrzewanie gazem sieciowym

Zasada działania pompy ciepła jest to zasada działania lodówki w przeciwnym kierunku, jedynym podzespołem który morze ulec uszkodzeniu w wyniku zużycia jest to KOMPRESOR, nasza firma zakłada że kompresor minimum powinien przepracować 25-lat.

A TO W ILE CZASU INWESTUCJA W POMPE SIĘ ZWRÓCI TO PRZY TYCH DANYCH MYŚLE ŻE ŁATWO POLICZYĆ.

POZDRAWIAM
ROBERT/FONKO
Link do komentarza
Gość T.  Brzęczkowski
Jeżeli teraz dom 200 m2 jest dajmy na to izolowany, zużywa na wszystko do 40 kWh/m2 rocznie . Koszt założenia ogrzewania niecentralnego to 6000 zł brutto. klima nie jest potrzebna przy skutecznej izolacji i wentylacji z 20 mb rurą gwc na 1m głębokości.
200 x 40 x 0.4 zł ... łatwo policzyć, że na pompie się zarabia, ale jak się jej nie zamontuje tylko kasę wpłaci na konto.
Link do komentarza
Gość T.  Brzęczkowski
Tyle lat robimy i nikt takich klim w izolowanych domach nie montował, PO CO?.
Czy policzył Pan okres zwrotu w domu zużywającym rocznie (z oświetleniem , tv... itp) 40 kWh/m2??? Czy tylko w domu zużywającym 200 kWh/m2. Co Pan sądzi o dyrektywach na izolację BBR 2006?
Link do komentarza
to, OCZYWISTOŚĆ, że im dom gorzej izolowany, im wyższe rachunki za ogrzewanie, tym okres zwrotu inwestycji w pompę ciepła i całą infastrukturą, konserwcję i naprawy, jest krótszy! i w drugą stronę, im lepsza izoloacja i mniejsze rachunki, zwrot inwestycji wydłuża się w nieskończoność. logiczne więc jest, że ludzie związani z pompami są bardzo wrogo nastawieni do izolowania. zapowiada się fajna i ciekawa wojna.
Link do komentarza
najpierw cytat:
"Zasada działania pompy ciepła jest to zasada działania lodówki w przeciwnym kierunku, jedynym podzespołem który morze ulec uszkodzeniu w wyniku zużycia jest to KOMPRESOR, nasza firma zakłada że kompresor minimum powinien przepracować 25-lat."

Przedstawiciel firmy handlujący pompami ciepła powinien trochę douczyć się, co to znaczy, że pompa ciepła działa w przeciwnym kierunku niż lodówka?

Z tego co wiem lodówka odbiera ciepło od produktów w niej przechowywanych i oddaje to ciepło do pomieszczenia. w którym stoi - pompa ciepła działa IDENTYCZNIE, odbiera ciepło z dolnego źródła (powietrze, woda, grunt) i oddaje to ciepło do górnego źródła (najczęściej ogrzewanie podłogowe lub ścienne), czyli ogrzewa podobnie jak lodówka pomieszczenia, w którym ją zamontowano

niektórzy mogą powiedzieć, że lodówka nie grzeje lecz chłodzi - pompa ciepła też chłodzi (dolne źródło)
Link do komentarza
Cytat

to, OCZYWISTOŚĆ, że im dom gorzej izolowany, im wyższe rachunki za ogrzewanie, tym okres zwrotu inwestycji w pompę ciepła i całą infastrukturą, konserwcję i naprawy, jest krótszy! i w drugą stronę, im lepsza izoloacja i mniejsze rachunki, zwrot inwestycji wydłuża się w nieskończoność. logiczne więc jest, że ludzie związani z pompami są bardzo wrogo nastawieni do izolowania. zapowiada się fajna i ciekawa wojna.



Witam serdecznie, odpowiem panu w ten sposób, pompa ciepła opłaca się tylko i wyłącznie wtedy gdy inwestor ma w projekcie czy też w planach zastosowanie klimatyzacji domu, a po za tym ma standardową izolację domu tj. styropian 10cm. Dla takich ludzi jest to idealne rozwięzanie ponieważ zaoszczędzaję miejsce w domu bo niepotrzebują jednostek wewnętrznych oraz wygląd zewnętrzny nieodstrasza jednostkami zewnętrznymi klimatyzacji, do tego uzyskują niskie koszty eksplatacji i nie są zmuszeni wykonywać przeglądów co pół roku które niestety nie są za darmo.
Podsumowując pompa ciepła daje mu co+klimatyzację domu a do tego CWU za w miare rozsądne pieniądze, w firmie viessmann taka pąpa kosztuje około 50tys. a gdzi jeszcze kolektor ziemny do tego?.

Pozdrawiam serdecznie.
p.s
nie piszę aby toczyć wojny icon_wink.gif
Link do komentarza
Może skoro taki specjalista na poscie to mam pytanko:
czy aby ograniczyc koszt podłogówki lub tez ze względów mozliwości istniejącego domu ktoś z producentów próbował połączyć pc z ogrzewaniem powietrznym? mozliwe połączenia pc z gwc i rekuperatorem istnieją czy nie?
Link do komentarza
każde pomieszczenie potrzebuje inną ilość ciepla by utrzymać zadaną temperaturę (naslonecznienie , lub nie, gotowanie lub brak, kominek lub brak itd) więc ogrzewanie nadmuchowe z pompy ciepla jest praktycznie nie do ustawienia. co do łączenia wentylacji z ogrzewaniem to juz nawet komentowac nie ma co. wentylacja ma stały, niewielki nawiew z góry, a ogrzewanie z dołu i to zróznicowany i większy strumień. przy gościach i kominku zapodaj wiecej świezego powietrza bo jest za ciepło...
Link do komentarza
Cytat

pompa ciepła opłaca się tylko i wyłącznie wtedy gdy inwestor ma w projekcie czy też w planach zastosowanie klimatyzacji domu, a po za tym ma standardową izolację domu tj. styropian 10cm. Dla takich ludzi jest to idealne rozwięzanie ponieważ zaoszczędzaję miejsce w domu bo niepotrzebują jednostek wewnętrznych oraz wygląd zewnętrzny nieodstrasza jednostkami zewnętrznymi klimatyzacji, do tego uzyskują niskie koszty eksplatacji i nie są zmuszeni wykonywać przeglądów co pół roku które niestety nie są za darmo.
Podsumowując pompa ciepła daje mu co+klimatyzację domu a do tego CWU za w miare rozsądne pieniądze, w firmie viessmann taka pąpa kosztuje około 50tys. a gdzi jeszcze kolektor ziemny do tego?.



Jakieś nonsensy piszesz. Pompa ciepła opłaca ci się zawsze w mniejszym czy większym stopniu, niezależnie czy masz w planach klimatyzację czy nie. Pompa ciepła to przede wszystkim ogrzewanie.
Nie masz dostępu do GZ, to alternatywą, olej, propan-butan, elektryczne lub stałopalne.
Jak nie liczyć, to ogrzewanie pompą ciepłą (oczywiście w optymalnie dobranym systemie) wyjdzie najtaniej w eksploatacji. Okres amortyzacji wychodzi oczywiście różnie.
Ludzie związani z pompami ciepła są wrogami izolacji?!!!! Debilizm. NIKI0 - kolejne wcielenie Brzęczkowskiego.
Każdy rozsądny człowiek związany z każdym rodzajem ogrzewania wie, że termoizolacja jest podstawą obniżenia strat cieplnych budynku, więc obniżenia zapotrzebowania na moc grzewczą, więc obniżenia zużycia paliwa/energii, więc obniżenia rachunków za ogrzewanie. Oczywiście jest też pewna granica opłacalności nadmiernego ocieplania domu

Cytat

u nas w ekobudzie też polecamy pompy ciepła tylko tym co upierają się nie izolować domow. gorzej będzie jak świadomość inwestorów się zmieni.



U was w ekobudzie to chyba powinniście na jakieś kursy się zapisać.

Cytat

Może skoro taki specjalista na poscie to mam pytanko:
czy aby ograniczyc koszt podłogówki lub tez ze względów mozliwości istniejącego domu ktoś z producentów próbował połączyć pc z ogrzewaniem powietrznym? mozliwe połączenia pc z gwc i rekuperatorem istnieją czy nie?




Oczywiście , że jest to możliwe. Podobnie jak z grzejnikami czy podłogówką, PC może zasilać wymiennik w centrali wentylacyjnej. Zasadnicze pytanie jaką temp. PC ma zasilić ten wymiennik?
PC nie łączysz z rekuperatorem czy gwc, to są systemy, które wstępnie ci podnoszą temp. nawiewanego powietrza, któremu następnie zostanie nadana wymagana temp. na wymienniku zasilanym przez PC.
Wg. mnie jednak taki system ma zbyt wiele wad, ale nie będę się nad tym rozpisywał
Link do komentarza
debilizmem jest tak pisac. oczywiscie, że da się połączyć rekuperator z ogrzewaniem, itd można też zmiksować zupę, drugie i deser, nikt nie broni!!! tylko taki kucharz długo nie popracuje. można też założyć pompę ciepła w domu izolowanym, tylko nikt tego jeszcze nigdy nie zrobił. bo po co więcej płacić za gorszy komfort.
Link do komentarza
Cytat

debilizmem jest tak pisac. oczywiscie, że da się połączyć rekuperator z ogrzewaniem, itd można też zmiksować zupę, drugie i deser, nikt nie broni!!! tylko taki kucharz długo nie popracuje. można też założyć pompę ciepła w domu izolowanym, tylko nikt tego jeszcze nigdy nie zrobił. bo po co więcej płacić za gorszy komfort.



JA TAK ZROBIŁEM. niestety pompa ciepła, którą zamontowałem ma zbyt dużą moc (5,4 kW mocy grzewczej), ale m,niejszej nie znalazłem, moje zapotrzebowanie na ciepło to ok. 3,5 kW, mimo to jestem zadowolony, gazu u nas nie ma i nie będzie, nie muszę palić w piecu i czyścić go z popiołu, wszystko działa samoczynnie a ja popijam winko, pompa ciepła typu glikol-woda z kolektorem poziomum z rury PEHD fi 32 mm, 3 sekcje po 100 m, koszt wykonania kolektora w 2005 roku wyniósł 4 500 zł
Link do komentarza
dom 150 m2 ogrzewanie elektryczne (grzejniki konwekcyjne i maty grzewcze w łaziekach) koszt założenia materiał + montaż 6000 zł brutto 22% dom nie ma kominka . roczne (365 dni) koszty za energię elektryczą max 2000 zł
Ile za wszystko + konserwacja płacisz przy pompie (pod warunkiem, że też nie masz kominka)?
Link do komentarza
Czy ktoś pokusił się, aby rzetelnie porównać koszty instalacji różnych systemów grzewczych. Czy rzeczywiście koszt pomp ciepła jest drastycznie droższy od innych rozwiązań? Mnie interesuje takie porównanie dla nowo budowanego domu. Gdy zdecyduję się na pompę ciepła, to zrezygnuję całkowicie z podłączenia gazu i instalacji gazowej w budynku. Już na tym oszczędność rzędu 10 000zł (projekty, akceptacje, koszty przyłącza, koszt instalacji itd). Do tego rezygnacja z komina spalinowego w budowanym domu. Inne systemy też nie są za darmo. Zamówiłem już wyceny kilku rozwiązań. Spodziewam się, że przy podejściu obiektywnym może okazać się, że różnice nie są takie duże.
Co do zastosowania pomp ciepła w dobrze ocieplonych domach (czy mówimy o domach pasywnych, czy energooszczędnych?). Może w takich domach warto zastosować pompy powietrze-woda lub powietrze-powietrze, które są tańsze? Ich mniejsza wydajnośc może być wystarczająca dla dobrze ocieplonych domów?
Co do tonu niektórych wypowiedzi, to chciałbym przypomnieć, że forum ma sens wtedy, gdy występują różne poglądy. Na podstawie poszczególnych argumentów można wyrobić sobie własne zdanie. Tak więc obrażanie kogoś mającego inny pogląd słowami typu "debilizm" jest zwykłym prostactwem.
Link do komentarza
Cytat

Jeżeli teraz dom 200 m2 jest dajmy na to izolowany, zużywa na wszystko do 40 kWh/m2 rocznie . Koszt założenia ogrzewania niecentralnego to 6000 zł brutto. klima nie jest potrzebna przy skutecznej izolacji i wentylacji z 20 mb rurą gwc na 1m głębokości.
200 x 40 x 0.4 zł ... łatwo policzyć, że na pompie się zarabia, ale jak się jej nie zamontuje tylko kasę wpłaci na konto.



Przy takich założeniach mamy roczny koszt 3200. Załóżmy, że ogrzewanie pompą ciepła będzie 4 razy tańsze, czyli rocznie oszczędzamy 2400. Jeśli koszt pompy ciepła byłby 37000, to inwestycja zwróci się po ok 15 latach. Zakładając, że większość inwestorów buduje na kredyt hipoteczny spłacany średnio 20 lat, to okazuje się, że zaoszczędzone 2400 rocznie pokryje nam ratę części kredytu przeznaczoną na ogrzewanie z odsetkami, a po 15-20 latach już czysty zysk. Należy pamiętać, że inne rozwiązania też kosztują. Nawet 20 mb rury GWC z robocizną też nie jest za darmo. Dochodzi jeszcze koszt czerpni z filtrem, koszt wentylatora, rozwiązanie problemu skroplin, problem z zagrzybieniem i bakteriami w GWC. Do założonego zapotrzebowania na energie cieplną, należy dodać ogrzanie powietrza wprowadzonego przez wentylację. Zatem czas zwrotu znacznie się skróci.
Jeśli w moim rozumowanie kryje się błąd, to proszę o uwagi, jestem o krok od decyzji o wyborze rozwiązania na ogrzewanie, więc każda rzeczowa uwaga może być cenna.
Link do komentarza
ależ tak się nie liczy! dom nie zużywa energii wyłącznie na ogrzewanie. a tv, swiatlo, gotpwanie , itd. z tych 3200 zł około 1000 pójdzie na cele niez związane z pompa. kolejna sprawa to koszty konserwacji i utylizacji substancji kontrolowanych. jak doliczymy koszt kredytu, przekracza to wszystko 25 lat.
a jeszcze jedno 40 kWh/m2 rocznie to górne limity w tak ciepłych krajach jak Norwegia czy Szwecja.
sam gościu z Fanko (w chwili szczerości) napisał. że to rzecz, dla tych co nie chcą izolowac.
Link do komentarza
Kufel czy jesteś pewien, że tak jest. Wszędzie podają, że 40-50 kWh/m2 to zapotrzebowanie na ciepło dla domów energooszczędnych (nie na energie elektryczną). Dochodzi jeszcze ogrzanie powietrza z wentylacji (conajmniej połowa kubatury na godzinę). Wprawdzie można przyjąć, że sprzęt domowy (lodówka, pralka, RTV, oswietlenie) wydziela jakieś ciepło, domownicy również, ale myślę, że to ma znaczenie dla domów pasywnych.
Druga kwestia, to obiektywizm przy rozważaniu opłacalności rozwiązań. Przy podobnym podejściu można by dojść do wniosku, że inwestowanie w dobrze docieplony dom też jest nieopłacalne. Gdy weźmiemy koszt dodatkowej warstwy izolacji (np. 10 cm) na ścianach, stropach, posadzkach, do tego dodamy koszt drzwi, okien o lepszym współczynniku przenikalności ciepła (także dla ramy okiennej) jednocześnie pamiętając, że powinna być zachowana odpowiednia przenikalnośc światła w szybach, dodatkowo zafundujemy sobie rolety zewnętrzne, aby dodatkowo zaizolować okna, to możemy również dojść do wniosku, że nigdy nam się to nie zwróci. A jednak wszyscy zgodnie twierdzą, że warto docieplać.
Link do komentarza
Gość T.  Brzęczkowski
Ja tak robię od 16 lat. W domach izolowanych nie stosuje się centralnego ogrzewania, bo kszty "pośrednictwa" są zbyt duże. Domy takie opisywano już pod konie lat 90-tych nawet tu w "Budujemy Dom" czy "Ładnym Domu" ale ze względu na lobby instalacyjno grzewcze skuteczna izolacja jest u na s niepopularna.
Co do 1/2 wymiany powietrza na godzinę w domu, to tak nie wolno, wentyalcja jest zawsze na osoby, zbyt silba wentylacja to zbyt suche i "chore" powietrze.
Oczywiście zużycie energii to zawsze powinna być suma wszystkich rachunków, na północy bardzo popularne jest "grzanie" się się oświetleniem , przy długich zimach jest to antydepresyjne. A bilans to bilans.
Link do komentarza
Myślę, że dużo rozbieżności w obliczeniach wprowadza odniesienie do wskaźnika sezonowego zapotrzebowania na ciepło liczonego na m2. Różna wysokość kondygnacji daje dla różnych domków inne wartości. Gdyby rozpatrywać ten współczynnik dla kubatury, może byłoby prościej.
W polsce przyjmuje się, że dla domów energooszczędnych ten współczynnik (dla kubatury) wynosi 24-33 kWh/m3. Okazuje się, że ten współczynnik uwzględnia już bilans energetyczny budynku. Zatem obliczenia dla budynku o kubaturze 500m3 byłyby następujace:

1. dla 33 kWh/m3: 500*33*0,4 = 6600zł
2. dla 24 kWh/m3: 500*24*0,4 = 4800zł

Do tego podgrzanie ciepłej wody 1000kWh/osobę

Dla 6 osób: 6000*0,4 = 2400zł

Razem daje to koszty 7200-9000 zł rocznie.

Dla gazu ziemnego byłoby odpowiednio: 3600-4500 zł

Z takich obliczeń wynika, że jednak zastosowanie pomp ciepła może się opłacać.



Rozumiem, że przez ogrzewanie niecentralne należy rozumieć wyłącznie ogrzewanie energią elektryczną. Czy to jest opłacalne również przy dostępie do gazu ziemnego?
Link do komentarza
Gość T.  Brzęczkowski
nie wiem kto tak liczy. mam założone podliczniki i np ciepła woda na dwie osoby termy Atlantic kuchnia i odzielnie łazienka łazienka zużyły za 365dni 640 kWh po 0.38 zł = 243.2 zł....
Link do komentarza
Przyznam, że przykłady Kufla i T.Brzęczkowskiego o zużyciu energii w ich domach wydaja sie niewiarygodne. Policzmy dla zużycia T.Brzęczkowskiego:
Całkowite zużycie energii elektrycznej w ciągu roku:
40kWh/m2 czyli dla domu 200m2:
200*40=8000kWh
Z tego 640kWh zużywa na ogrzanie wody, pozostaje 8000-640=7360
Myslę, że zużywa również energie na inne cele(RTV, lodówka, pralka, zmywarka, komputer, oświetlenie,rekuperator itp). U mnie zużycie wynosi 3000kWh rocznie, przyjmijmy zatem połowę, czyli 1500kWh.
Pozostaje na ogrzewanie: 7360-1500=5860kWh/rok, co daje 29kWh/m2. A zatem mamy nowy standard przewyższający domy pasywne.

Licząc inaczej. Rozpoczynam budowe domu o pow. 120m2. Zatem moje zużycie en. elektrycznej wyniosłoby rocznie: 40*120=4800 co daje kwotę 4800*0.38=1824zł
Niech na ogrzewanie z tego wypadnie 1700zł. Przyznam, że wydaje się to nieprawdopodobne. Przy grzaniu gazem ziemnym osiągnelibyśmy zużycie na ogrzewanie w granicach 700 zł rocznie ????
Link do komentarza
gazem tak się nie da!!! czy słyszałeś by norweg ogrzewał się gazem . centralne nie nadaje się do izolowanych domów! pozaty jest zbyt drogie w zakupie .

Brzęczkowski radzi izolowac z pietnaście lat a pasyne wynalzki ...
www.wentylacja.com.pl/projektowanie...nie.asp?ID=5060
Link do komentarza
Gość T.  Brzęczkowski
Łączenie ogrzewania z wentylacją, jest wykluczone, nie ma jak sterować i mamy przesuszone powietrze.
Niecentralne nadmuchowe to poprostu systemowe grzejniki konwekcyjne (SPOT, TACTIC, ATLANTIC...ITP)
Rozbicie centralnej grzałki na "kawałki" umożliwia precyzyjne sterowanie temperatyrą pokojową, płacenie za ogrzewanie stref (dzień, noc itd) czyli za ciepło odebrane a nie wytworzone. W przypadku wody takie rozbicie pozwala na stosowanie baterii bezdotykowych. Poprostu koszty pośrednictwa, cyrkulacji , transportu stanowią zbyt duży procent strat przy domach 40 kWh/m2 rocznie. W przypadku domów 200 kWh/m2 rocznie to zaledwie 10 %.
Link do komentarza
Kwestia przesuszenia powietrza jest eliminowana przez zastosowanie nawilżacza. Plusem centralnego ogrzewania nadmuchowego jest możliwość zastosowania skutecznego filta elektronicznego plus ewentualnie lampy UVB, co eliminuje bakterie, grzyby itp. Może mieć to wielkie znaczenie np. w przypadku GWC rurawych (nie do końca wierzę, że podczas wieloletniej eksploatacji powietrze z GWC jest idealne).

Mam pytanie odnośnie wielkości wymiany powietrza. Czy norma 20m3/h na osobę zapewnia usunięcie "brudnego" powietrza z łazienki, kuchni, WC, czy tylko "zużywanego" powietrza przez poszczególne osoby?

Również chciałby poruszyć temat izolacji. Dotychczas widzę operowanie grubościami izolacji 30cm, 50cm,.. Myślę, że równie istotne jest zastosowanie izolacji markowej, dającej gwarancję utrzymania odpowiednich parametrów. Z tego co wyczytałem dla różnych styropianów możemy uzyskać duże różnice w parametrach cieplnych przy tej samej grubości. Co sądzicie np. o styropianie "w kropki", który podobno ma niezłe współczynniki (nawet λdekl≤0,031 (W/mK) - platinum+).

Jeszcze o grubości izolacji. Sam jestem zwolennikiem dobrej izolacji. Lecz przyznam, żę wielkości 30-50cm mnie przerażają. Ja planuję na ścianę dać siporex 24 (pióro-wpust na cienką spoinę) albo ytong 600 24 i styropian 20cm. Pozostałą izolację dobrać odpowiednio do uzyskanego współczynnika dla ściany, okna 1,1. czy dla takiego standardu ocieplenia również nadal będzie opłacalne niecentralne ogzrewanie elektryczne w stosunku do gazu (dom z poddaszem użytkowym, 120 m2, 7 pokoi, kuchnia,dwie łazienki, kotłownia, garaż, pomieszczenie gospodarcze). Do tej pory jest mowa o opłacalności przy 40kWh/m2
Link do komentarza
Odczuwalność ogrzewania nadmuchowego centralnego jest wysoka a sterowalność w pokojach mała, więc nadaję się ono wyłącznie do zabytków o ogromnej akumulacji stabilizującej temperaturę.
ściana 0.1W/m2 xC podłoga 0.1 W/m2xC dach 0.08W/m2 xC to dyrektywy czyli wyznaczone minimum. Niektórzy myślą ile będzie kosztowało ogrzewanie za 5 czy 10 lat. A 40 kw/m2 rocznie to dyrektywy jeszcze z Kioto. Ponieważ nasi mklienci tak izolują od kilkunastu lat (jeszcze w 99' Budujemy Dom domy izolowane opisywał) potem się zrobiła nagonka na izolacje i niecenralne ogrzewanie.
Link do komentarza
Cytat

Odczuwalność ogrzewania nadmuchowego centralnego jest wysoka a sterowalność w pokojach mała, więc nadaję się ono wyłącznie do zabytków o ogromnej akumulacji stabilizującej temperaturę.
ściana 0.1W/m2 xC podłoga 0.1 W/m2xC dach 0.08W/m2 xC to dyrektywy czyli wyznaczone minimum. Niektórzy myślą ile będzie kosztowało ogrzewanie za 5 czy 10 lat. A 40 kw/m2 rocznie to dyrektywy jeszcze z Kioto. Ponieważ nasi mklienci tak izolują od kilkunastu lat (jeszcze w 99' Budujemy Dom domy izolowane opisywał) potem się zrobiła nagonka na izolacje i niecenralne ogrzewanie.


Proponuję ujednolicić jednostki, którymi operujemy. Myślę, że jeśli mówimy o współczynniku przenikania ciepła W/m2*K, to każdy wie o co chodzi i jak to odnieść do swojej sytuacji. Jednostki W/m2*C już raczej niekoniecznie. Jak to odnieść do parametrów materiałów budowlanych?
To samo z zapotrzebowaniem na ciepło. Podawanie w jednostce kW/m2 jest bardzo nieścisłe. Wysokośc kondygnacji może byc różna, co ze skosami na poddaszu. Nie lepiej podawać w kW/m3? Kubaturę przeliczymy jednoznacznie w każdym przypadku.

Cytat

Pytał się Pan o 30-50cm wełny Więc podałem aktualne dyrektywy czy 0.1W/m2 xC czy 0.08 W/m2 xC jest niezrozumiałe?


Skąd ja mam wiedzieć nie rozumiejąc tekstu w jakim kontekście użyte są liczby i czego dotyczą? I jak przeliczyć te jednostki na grubośc izolacji w zależności od zastosowanego materiału?
Można podać np następujący tekst:
kajs*%&%*^ &*^&*HJVGHF kjhU%&%*^ 0.00001W/m2xC ,sdjahfds&^ 8*%^JHgjs
i można się domyślać, że może to najnowsza dyrektywa na 0.00001W/m2xC icon_smile.gif napisana w jakimś nieznanym języku.
Występowanie w tekście jakichś tabelek z różnymi wielkościami nie mówi nic, gdy nie rozumiemy tekstu, który dotyczy tych zestawień.
Link do komentarza
Nie wiedziałem np. że K i C stosuje się zamiennie.

Jeszcze raz ponawiam jedno z moich pytań trochę w zmienionej formie. Wiem już, że elektryczne ogrzewanie niecentralne opłaca się dla zapotrzebowania 40kWh/m2. Jaka jest górna granica zapotrzebowania, aby zachować opłacalność? Czy przy takim ogrzewaniu opłaca się II taryfa na "prąd"?
(pewnie nie, gdy nie możemy zakumulować ciepła).

Odnośnie ciepłej wody, to czy nie wychodzi lepiej zastosowanie bojlerów, które możemy nagrzewac tańszym prądem z II taryfy?

Co do baterii bezdotykowych, to jak są one sterowane. Jak zasilane są elektrozawory? jakie zużycie prądu na to rozwiązanie? Rozumiem, że do każdej baterii trzeba doprowadzić jekąś energię elektryczną?
Link do komentarza
Gość T.  Brzęczkowski
Opłacalność... tu jest kilka aspektów. Pierwszy aspekt jest związany z inwestycją, czyli wiekszy nakład, kiedy się zwróci. Drugi aspekt, (znacznie częściej spotykany) to mamy określoną gotówkę czy kredyt na dom i o dodatkowych inwestycjach nie ma mowy.
Otóż koszt kWh jest 2,5 raza (na dziś ) w niecentralnym ogrzewaniu wyższy, ale koszt (całkowity) założenia niecentralnego jest w domu 150 m2 ponad 20000 niższy . Zmniejszenie potrzeb cieplnych 150m2 domy z 200kWh/m2 do 40 kWh/m2 kosztuje własnie około 20000zł. trudno więc pisać o zwrocie inwestycji. Oczywiście im system ogrzewania droższy (np pompa ciepła) tym zyski z nie zakładania centralnego wieksze!
Kolejny aspekt to duże domy. Zaletą niecentralnego ogrzewania jest, że płaci się za ciepło odebrane a nie wytworzone (za każde pomieszcenie oddzielnie). W dużych domach mamy więcej pomieszczeń i stref (góra w dzień dół nocą itp) czasowo nie wykorzystywanych, więc można robić ogrzewanie strefowe, zwłaszcza, że w izolowanych domach czas podnoszenia temperatury jest super krótki.
Teraz jeżli mamy domy już gotowe. To niecentralne napewno opłca się jeżeli ich izolacja odpowiada zużyciu E< 80kWh/m2 rocznie.
Co do drugiej taryfy, w UE odchodzi się od znanej u nas II taryfy na rzecz kilusekundowuch obniżek o 1 -2 stC wysyłanych na wysokiej czstotliwości z elektrowni do grzejników. Znakomicie to ułatwia sterowanie przy częstych ,chwilowych wyskokach zapotrzebowania, i daję ogromne oszczędności.
Co do kranów, używamy ORAS Elektra, Wentura. dane są na ich stronach.
Link do komentarza
Gość Guest_Ryba_*
Cytat

Witam serdecznie wszystkich, jestem przedstawicielem handlowym firmy FONKO POLSKA, zajmuje się sprzedażą pomp ciepła a po za tym zaczyna to być moją pasją, zapraszam do wszelkich pytań na temat pomp ciepła, na wszystkie zapytania chętnie odpowiem icon_smile.gif


WITAM MAM DO WYKOŃCZENIA DOĆŚ DOŻY DOM OK. 700M2 JAKIE OGRZEWANIE WYBRAĆ? icon_confused.gif:
Link do komentarza
Cytat

JA TAK ZROBIŁEM. niestety pompa ciepła, którą zamontowałem ma zbyt dużą moc (5,4 kW mocy grzewczej), ale m,niejszej nie znalazłem, moje zapotrzebowanie na ciepło to ok. 3,5 kW, mimo to jestem zadowolony, gazu u nas nie ma i nie będzie, nie muszę palić w piecu i czyścić go z popiołu, wszystko działa samoczynnie a ja popijam winko, pompa ciepła typu glikol-woda z kolektorem poziomum z rury PEHD fi 32 mm, 3 sekcje po 100 m, koszt wykonania kolektora w 2005 roku wyniósł 4 500 zł


bardziej niz dziwne literki i dyskusje głupawo teoretyczne interesują mnie fakty, winko! czy mozesz coś napisać o sposobie podłączenia pc do wentylacji? w jakim miejscu, jakie są efekty i jak długo działa - czyli czy ten temat jst bardzo świeży czy już masz jakieś wnioski?
Mam już rekuperator - choć jeszcze nie działa bo nie doszedłem do tego etapu budowy, działają już kolektory solarne i mimo różnych opini uważam że taka inwestycja jest w pełni uzasadniona. Dylemat jaki mam to czy inwestować w pc do połaczenia z rekuperatorem czy nie ma to sensu i pozostać przy gazie. Póki co płacę za gaz ok 2000-3000 za sezon - latem nie używam a ogrzewanie jest na pow. 120m2 - pozostała część budynu (200m2) na razie nie ogrzewana - izolacji brak.
Link do komentarza
Gość T.  Brzęczkowski
Kochani !! nie róbcie sobie krzywdy!!! Nie łączy się wentylacji z ogrzewaniem! strumień powietrza wentylacyjnego powinien być dopasowany do ilości osób, wilgotności i działać w sposób ciągły. Ogrzewanie jest sterowane wyłącznie parametrem temperatury, a potrzeby cieplne każdego pomieszczenia są inne (nasłonecznienie, gotowanie...) .Powietrze wentylacyjne tłoczone jest od góry ciepłe od dołu. Automatyka pokojowa (siłownik i termostat ) to duże koszty.
Link do komentarza
Cytat

bardziej niz dziwne literki i dyskusje głupawo teoretyczne interesują mnie fakty, winko! czy mozesz coś napisać o sposobie podłączenia pc do wentylacji? w jakim miejscu, jakie są efekty i jak długo działa - czyli czy ten temat jst bardzo świeży czy już masz jakieś wnioski?
Mam już rekuperator - choć jeszcze nie działa bo nie doszedłem do tego etapu budowy, działają już kolektory solarne i mimo różnych opini uważam że taka inwestycja jest w pełni uzasadniona. Dylemat jaki mam to czy inwestować w pc do połaczenia z rekuperatorem czy nie ma to sensu i pozostać przy gazie. Póki co płacę za gaz ok 2000-3000 za sezon - latem nie używam a ogrzewanie jest na pow. 120m2 - pozostała część budynu (200m2) na razie nie ogrzewana - izolacji brak.


Ponieważ jestem już o krok od rozpoczęcia budowy dosyć dokładnie rozeznałem temat różnych systemów ogrzewania. Między innymi rozpatrywałem zastosowanie pompy ciepła. Producentów i dystrybutorów pomp ciepła prosiłem o dostarczenie wyliczeń dotyczących stopy zwrotu z inwestycji w porównaniu z innymi rozwiązaniami. Proszę mi wierzyć, że jakaś iskierka nadziei na zwrot poniesionych nakładów w okresie 15-20 lat pojawia się wyłącznie w przypadku nie inwestowania w inne rozwiązania (np. przyłącze gazowe, piec gazowy,kominy spalinowe, niektóre kominy wentylacyjne, instalacja gazowa wewnętrzna, itp.). W Pana przypadku, gdy już są poniesione nakłady, dodatkowa inwestycja jest totalnie nieopłacalna. Przy zużyciu gazu 3000 zł na pewno prędzej nastąpi całkowite zużycie urządzeń niż zwrot nakładów.
Link do komentarza
Cytat

Kochani !! nie róbcie sobie krzywdy!!! Nie łączy się wentylacji z ogrzewaniem! strumień powietrza wentylacyjnego powinien być dopasowany do ilości osób, wilgotności i działać w sposób ciągły. Ogrzewanie jest sterowane wyłącznie parametrem temperatury, a potrzeby cieplne każdego pomieszczenia są inne (nasłonecznienie, gotowanie...) .Powietrze wentylacyjne tłoczone jest od góry ciepłe od dołu. Automatyka pokojowa (siłownik i termostat ) to duże koszty.


Wbrew niektórym opiniom na różnych forach dotyczących Pana osoby uważam, że bardzo wiele uwag, które Pan zamieszcza są bardzo cenne. Jednak z tą nie za bardzo mogę się zgodzić. Dwóch moich znajomych zdecydowało się na ogrzewanie nadmuchowe i są bardzo zadowoleni. Trzeba mieć jedynie świadomość, że instalacja musi być profesjonalnie dobrana i nie można w celach oszczędnościowych rezygnować z pewnych elementów. Dla pow. 120-150 m2 koszt może wynieść ponad 30.000 zł. Jednak komfort jest znakomity. Wbrew stereotypom ogrzane powietrze może być wprowadzone od góry . Cyrkulacja powietrza powoduje dokładne wymieszanie powietrza w pomieszczeniu. Powietrze do wentylacji jest mieszane przed ogrzaniem, więc dostarczane jest tymi samymi kanałami. Tutaj dla odmiany absolutnie nie opłaca się inwestować w rekuperator. Również wentylację wywiewną można sobie podarować, nadciśnienie powoduje samoczynne usunięcie nadmiaru powietrza. Nie należy rezygnować z nawilżacza powietrza sterowanego elektronicznie oraz oczywiście z filtra (najlepiej elektronicznego). Do wyregulowania temperatury w poszczególnych pomieszczeniach dla pow. do 150m2 w zupełności wystarczy odpowiednie nastawienie kratek nawiewnych. Nie ma sensu inwestować w regulatory strefowe. Nie potwierdzają się problemy z brakiem stabilizacji temperatury w pomieszczeniu. Może w domkach szkieletowych byłby problem. Przy zastosowaniu pustaków z betonu komórkowego nie ma problemu. Dużym plusem dzięki zastosowaniu elektronicznego sterowanie wilgotnością i filtracją jest doskonała jakość powietrza. Znajomi również chwalą brak problemów z osiadaniem kurzu na meblach. No i przede wszystkim zaletą jest brak grzejników w pokojach.
Myślę, że się zdecyduję na to rozwiązanie - zależy to jeszcze od ostatecznego bilansu finansowego.
Link do komentarza
Gość T.  Brzęczkowski
16 lat jestem na Bartyckiej i kontakt mam z bardzo wieloma ludźmi i "cudami " jakie po montowali właściwie codziennie. Codziennie też od lat dostaję masę korespondencji i telefonów z prośbą o pomoc. Zapewniam Pana, że wiele osób chwali swoje rozwiązania, raz z braku porównania, dwa, by mieć dobra samopoczucie , taka jest natura ludzka. Sam wiem, że po zakupie samochodu, zachwalam znajomym jego zalety, zaś o wadach mówię gdy go sprzedam i kupię inny. Nie da się utrzymać wilgotności na zdrowym , komfortowym poziomie, ciężko jest sterować kratkami wraz z przechdzącym np słońcem. Mamy np gości, kominek... chcemy więcej świeżego powietrza mniej ciepła...???. System taki może wmiarę działać tylko w domach o dużych potrzebach ciepła i akumulacji, coś jak w krzyżackich zamkach. . Masa ściany pełni wtedy rolę stabilizującą, czyli nie dość, że problemy z wilgocią (zbyt sucho), to jeszcze wysokie koszty ekeploatacji. W domach izolowanych, a budowanie innych dzisiaj wg mnie to czysty, choć często nieświadomy masochizm, centralne ogrzewanie nadmuchowe jest makabrą!!!!..
Link do komentarza
Cytat

JA TAK ZROBIŁEM. niestety pompa ciepła, którą zamontowałem ma zbyt dużą moc (5,4 kW mocy grzewczej), ale m,niejszej nie znalazłem, moje zapotrzebowanie na ciepło to ok. 3,5 kW, mimo to jestem zadowolony, gazu u nas nie ma i nie będzie, nie muszę palić w piecu i czyścić go z popiołu, wszystko działa samoczynnie a ja popijam winko, pompa ciepła typu glikol-woda z kolektorem poziomum z rury PEHD fi 32 mm, 3 sekcje po 100 m, koszt wykonania kolektora w 2005 roku wyniósł 4 500 zł



witam mam pytanko jakiej firmy założyłeś pompe i jaki był końcowy koszt instalacji , jakie masz koszty energi elektrycznej pompy
Link do komentarza
przez takie pytanka mąci się w głowie. koszt ekeploatacji każdego ogrzewania zależy od izolacji , od wentylacji, od zużycia ciepłej wody... ta sama pompa może kosztować 100 zl /miesiąc jak i 400 zł oczywiście im wyższe koszty tym krótszy okres zwrotu inwestycji. dlatego zawsze warto wiecej kasy wydać na pompę i porządmy kolektor niż tam na jakieś izolacje.
Link do komentarza

pompa, o której pisałem to VIESSMNN VITOCAL 343 jest to pompa ciepła zintegrowana z podgrzewaczem c.w.u. w jednej obudowie jest pompa ciepła zbiornik c.w.u. z grzałką 6 kW pompami obiegu solanki i pompą obiegową c.o., regulatorami w tym również możliwość bezpośredniego podłączenia kolektorów słonecznych, zajmuje niewiele miejsca 60 x 60 cm - tyle co typowa lodówka i to było jednym z argumentów decydujących o wyborze tego urządzenia, dom parterowy, na całej powierzchni ogrzewanie podłogowe, rozstAw rurek 10 cm, rekuperator jaki zamontowałem to DOSPEL ECO 120 i nie ma on nic wspólnego z pompą ciepła, działa niezależnie, kolektorów słonecznych nie mam, ale zastanawiam się nad kupnem (np. HEWALEX - cena ok. 1500 zł), pomiarów zużycia energii elektrycznej dla pompy ciepła nie prowadziłem, nie mam takiej możliwości, ale myślę, że inne urządzenia elektryczne zainstalowane w domu i w ogrodzie (np. dwie pompy wodne zasilające niewielki wodospad t0 prawie 2 kW, czyli więcej niż pobiera pompa ciepła)

Link do komentarza
jeżeli oczekujesz zwrotu zainwestowanych środków to polecam np. giełdę lub fundusze inwestycyjne (Pionier, Arka, ...), dom to skarbonka, do której się wkłada i nic się nie odzyskuje, można mieszkać mniej lub bardziej komfortowo, a komfort cieplny może zapewnić tylko ogrzewanie wielkopłaszcyznowe czyli podłogowe i w nieco mniejszym stopniu ścienne, podobnie można kupić sobie niewielki tani telewizor lub duży 60-calowy plazmowy, który też nigdy się nie zwróci (chyba, że ze względu na więcej produkowanego ciepła)
Link do komentarza
to inaczej, jak w sterym dowcipie: tato zaoszczędziłem 2 zł, pobiegłem za autobusem. gdybyś synku pobiegł za taksówką zaoszczędziłbyś 20 zl.
jeżeli dom zaizolujemy tak by zużywał bez pompy 30kW/m2 rocznie to przy pompie zaoszczędzimy 23 kWh to bardzo niesatysfakcjonujące. jezeli teraz, dom lekko "ogacimy" tak by bez pompy ciepła zużywał 300 kWh/m2 rocznie, to przy pompie zaoszczędzimy 230 KWh rocznie. I TO JEST DOPIERO SATYSFAKCJA I PORZĄDNA OCHRONA ŚRODOWISKA.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Bardziej niż obecną aura martwiłbym się jakością drewna, z którego mają Ci ta więźbę poskładać. 
    • A jednak jest, bo nie ma innego powodu. Ja mam w łazience futrynę papierową. Tak jak wszystkie inne w mieszkaniu. I mam ok. Ale u mnie prysznic jest prysznicem, a nie sauną. Dzieci próbowały mi robić parówkę przy okazji mycia się, ale zapowiedziałem, że obciążę kosztami (dorosłe są) i się skończyło. Kontroluj wilgotność w łazience higrometrem.  
    • Jak będziesz robił remont, to kup PRAWDZIWE DRZWI i PRAWDZIWĄ OŚCIEŻNICĘ, to znaczy drewniane i dobrze zaimpregnowane... Te, aktualnie zainstalowane są z płyt MDF - tak skrzydło drzwiowe, jak i ościeżnica... Czasem te z MDF służą dłużej, jak się miejsca przecięcia płyty dobrze nasyci jakimś impregnatem i - przy ościeżnicy dodatkowo zabezpieczy DOBRZE POŁOŻONYM (na odtłuszczonych powierzchniach) silikonem... W Twojej łazience widać, które elementy były docinane i nie zabezpieczone - skracane pionowe elementy ościeżnicy i nacięcie wentylacyjne w skrzydle... MDF pije wodę i z posadzki i z powietrza jak gąbka       A tak nawiasem mówiąc, to Twój prysznic nie jest typu walk-in, tylko z płytkim brodzikiem...   Tu masz prawdziwy walk-in z odpływem liniowym:
    • Komentarz dodany przez M.L.: Witam, Zamówiłem w extraDach - Szczecin blachę na rąbek, blacha przyszła w kolorze innym niż zamówiłem…. Nikt nie poczuwa się do winy, sprawa trwa już prawie dwa miesiące, ciągle jestem zbywany, że nie ma odpowiedzi od producenta. Blachę zakupiłem od firmy extraDach (Szczecin) nie od producenta a mi każą czekać na jego odpowiedź. Blacha leży u mnie na budowie, extraDach umywa ręce, bo przecież zapłaciłem i blacha jest moja, a gdy pytam kiedy rozpatrzą moją reklamacje dostaje odpowiedź że producent sobie może odpowiedzieć kiedy chce.... Pomyłki sie zdarzają ja to rozumiem , lecz od extradachu dostałem odpowiedź odmowną bo blacha ma na oznaczeniu kolor prawidłowy! Blacha porównana z próbnikiem producenta, kolor pasuje do 7024 a nie 7016 jak zamawiałem, ale przecież blacha ma nadruk z kodem 7016, nikt nie patrzy na to jaki kolor ma blacha lecz jakie ma oznaczenie z tyłu! Próbniki w tym przypadku nie istnieją!! Budowa stoi, koszty rosną, dach niszczeje… Sprawa skończy się prawdopodobnie w sądzie. NIE POLECAM!!!!
    • Mamy prysznic typu walk-in tuż obok drzwi i po 1.5 roku od strony prysznica spuchła ościeżnica i podcięcie na drzwiach (jak na zdjęciach). Będę robić remont i zastanawiam się, jak tego uniknąć w przyszłości? Z czego wynika ten problem? Pod ościeżnicą jest silikon, a od podłogi do podcięcia jest na tyle daleko, że z podłogi nie złapie wilgoci. Nigdy nie zalaliśmy podłogi, podczas kąpieli zawsze kładziemy dywanik kąpielowy, żeby zebrał całą wodę, nie myjemy mopem na mokro. Deszczownica i słuchawka są w odległości 1.5 m od ściany i choćbym się starał to zawsze parę kropel pryśnie w tamte okolice, ale nie sądziłem, że od tego może tak spuchnąć. Włączamy wentylację mechaniczną i drzwi przez prawie cały czas są otwarte, więc nie powinno być zbyt wilgotno od pary.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...