Skocz do zawartości

Podłaczenie do istniejącej sieci wewnętrznej


Recommended Posts

Witam
Zadaję tutaj pytanie ponieważ nie znalazłem odpowiedzi. Sytuacja wygląda tak: buduję drugi dom, który będę chciał podłączyć do istniejącej sieci wodociągowo-kanalizacyjnej. Studienka z zegarami od wody znajduje się od ulicy, od której biegnie rura od wody do pierwszego domu (moich rodziców) i tak samo idzie kanalizacja w tym samym kierunku. Dalej jakieś 50m jest budowany mój nowy dom. Pytanie jest takie: czy mogę podłączyć się do rur (woda i kanaliozacja), które idą do domu moich rodziców - sieć wewnętrzna na mojej działce (i są znacznie bliżej) - czy muszę podłączyć się bezpośrednio do studzienki? Przy takim rozwiązaniu licznik jest w studzience zarejestrowany na moich rodziców, a ja ewentualnie założyłbym podlicznik. W warunkach przyłączenia, które były potrzebne do pozwolenia na budowę pisze o nowym podłączeniu bezpośrednio do studzienki. Warunki są ważne do października 2013. Doradźcie co mogę zrobić w takiej sytuacji.
Czy mogę samemu przekopać rury i tylko zostawić końcowy odcinek do podłączenia przez fachowców?
Link do komentarza
Cytat

Witam
Zadaję tutaj pytanie ponieważ nie znalazłem odpowiedzi. Sytuacja wygląda tak: buduję drugi dom, który będę chciał podłączyć do istniejącej sieci wodociągowo-kanalizacyjnej. Studienka z zegarami od wody znajduje się od ulicy, od której biegnie rura od wody do pierwszego domu (moich rodziców) i tak samo idzie kanalizacja w tym samym kierunku. Dalej jakieś 50m jest budowany mój nowy dom. Pytanie jest takie: czy mogę podłączyć się do rur (woda i kanaliozacja), które idą do domu moich rodziców - sieć wewnętrzna na mojej działce (i są znacznie bliżej) - czy muszę podłączyć się bezpośrednio do studzienki? Przy takim rozwiązaniu licznik jest w studzience zarejestrowany na moich rodziców, a ja ewentualnie założyłbym podlicznik. W warunkach przyłączenia, które były potrzebne do pozwolenia na budowę pisze o nowym podłączeniu bezpośrednio do studzienki. Warunki są ważne do października 2013. Doradźcie co mogę zrobić w takiej sytuacji.
Czy mogę samemu przekopać rury i tylko zostawić końcowy odcinek do podłączenia przez fachowców?


lepiej mieć własne podłączenie bezpośrednio od studzienki ma to uzasadnienie i ogólnospołeczne i praktyczne bo ciśnienie w instalacji może być czasami za słabe u twoich rodziców i u ciebie ,a opłaty za sam licznik to kilka złotych miesięcznie , podłącz się bezpośrednio do studzienki .
Link do komentarza
Cytat

lepiej mieć własne podłączenie bezpośrednio od studzienki ma to uzasadnienie i ogólnospołeczne i praktyczne bo ciśnienie w instalacji może być czasami za słabe u twoich rodziców i u ciebie ,a opłaty za sam licznik to kilka złotych miesięcznie , podłącz się bezpośrednio do studzienki .


Dzięki za podpowiedź. Dziśzadzwonię do wodociągów i przedstawię sytuację, zobaczymy co oni powiedzą. Z tego co się orientuję na rozbudowę sieci wodno-kanalizacyjnej jest potrzebny projekt i zgłoszenie budowy, nie jest natomiast wymagane pozwolenie na budowę, które wiąże się z bardziej skomplikowaną procedurą.
Zastanawiam się nad podłączeniem również ze studni, która znajduje się niedaleko rurociągu i jest podłączona do moich rodziców. Czy w takim przypadku racjonalne jest podłaczenie ze studni jedną rurą do nowego domu czy też warto poprowadzić 2 niezależne rury wodne jedna z wodociągów a druga ze studni?
Link do komentarza
Cytat

Z tego co się orientuję na rozbudowę sieci wodno-kanalizacyjnej jest potrzebny projekt i zgłoszenie budowy, nie jest natomiast wymagane pozwolenie na budowę, które wiąże się z bardziej skomplikowaną procedurą.




Niestety ja musiałam mieć projekt przyłącza wod - kan i pozwolenia na jego budowe.( projekt w 4 egzemplarzach wykonany przez specjaliste - procedura podobna jak przy staraniu się o pozwolenie na budowe domu)

Nie poszło to na zgłoszenie
Link do komentarza
Z podłączeniem do przyłącza rodziców na czas budowy nie będzie problemów, natomiast kłopoty pojawią się z chwilą zgłoszenia budynku do użytkowania. Jeśli jest to oddzielna nieruchomość właściciel musi się wykazać sposobem
doprowadzenia wody i odbioru ścieków, czyli umową z zakładem wod -kan., który określił warunki przyłączenia.

Oczywiście można z dostawca wody negocjować sposób wykonania, ale wymaga to formalnego uzgodnienia i sporządzenia projektu.
Link do komentarza
Cytat

Z podłączeniem do przyłącza rodziców na czas budowy nie będzie problemów, natomiast kłopoty pojawią się z chwilą zgłoszenia budynku do użytkowania. Jeśli jest to oddzielna nieruchomość właściciel musi się wykazać sposobem
doprowadzenia wody i odbioru ścieków, czyli umową z zakładem wod -kan., który określił warunki przyłączenia.

Oczywiście można z dostawca wody negocjować sposób wykonania, ale wymaga to formalnego uzgodnienia i sporządzenia projektu.


Czyli wszystko jasne, muszę załatwić wszystko formalnie bo inaczej nie odbiorą mi domu.
Kilka lat temu jak moji rodzice podłaczali kanalizację nie było potrzeby uzyskania pozwolenia na budowę. A jak to jest jak kilku metrowy odcinek rur musi przejść przez wspólną z sąsiadem drogę dojazdową, w której mam większość udziałów i biegną już w niej stare rury od wody, czy konieczna jest jego zgoda na poprowadzenie nowej rury? Pytam bo nie żyjemy w dobrych stosunkach i wolałbym uniknąć proszenia go o zgodę.
Link do komentarza
Cytat

Czyli wszystko jasne, muszę załatwić wszystko formalnie bo inaczej nie odbiorą mi domu.
Kilka lat temu jak moji rodzice podłaczali kanalizację nie było potrzeby uzyskania pozwolenia na budowę. A jak to jest jak kilku metrowy odcinek rur musi przejść przez wspólną z sąsiadem drogę dojazdową, w której mam większość udziałów i biegną już w niej stare rury od wody, czy konieczna jest jego zgoda na poprowadzenie nowej rury? Pytam bo nie żyjemy w dobrych stosunkach i wolałbym uniknąć proszenia go o zgodę.


Formalnie przy współwłasności tego rodzaju prace nie wymagają uzyskania zgody współwłaściciela. Niemniej przy zgłaszaniu zamiaru prowadzenia robót urząd może życzyć sobie przedstawienia takiej zgody.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • @retrofood Teraz zajmuje się prawą stroną kuchni (zdjęcia: kuchnia_prawa_strona.jpg/kuchnia_prawa_strona_2.jpg), gdzie mam ściankę działową 6 cm(bez tynku), chciałbym tu zastosować płytkie puszki lub bardziej prawdopodobnie nadtynkowe gniazda ukryte w meblach. Zastosowałem tu rurki RLM 16 mm, ponieważ nie wiem jeszcze jak ostatecznie będzie wyglądała moja kuchnia. Po pierwszych materiałach dot. instalacji dowiedziałem się, że najlepiej robić ją jak ma się już wybraną kuchnię, niestety nie mam na to czasu i nie wyobrażam sobie, że w środku remontu będę wybierał kuchnię, więc nastawiłem się tutaj na elastyczność. Jak już będę miał większe rozeznanie w kuchniach, to będę wprowadzał przewody... Niektórych pewnie nie wprowadzę. Natomiast w każdą rurkę wsadzę swojego pilota. Pytanie tylko czy prowadzenie przewodów można uznać za prawidłowe, wychodzą z górnej strefy? I tak od lewej mamy: - Przewód do roboczych gniazdek (w blacie), który będzie koło zabudowanego pionu, wyjście będzie pod blatem. - Ewe. zabudowany ekspres do kawy. - Przewód 12/24 V światła nadblatowe LED w dole górnych szafek. - Ewe. zabudowana mikrofalówka. - Podłączenie górnego sprzętu AGD w zabudowie (pion/komin/słupek), koncepcja jest taka, że nie wiem jeszcze na jakiej wysokości on się znajdzie. I dzięki rurce mogę w dowolnym miejscu go wyciągnąć (przy dostawaniu się do tego miejsca przewód będzie wycofany) i zainstalować gniazdko nadtynkowe. - Przewód 12/24 V dolna strefa LED, pod dolnymi szafkami. - Podłączenie dolnego sprzętu AGD w zabudowie (pion/komin/słupek) prawdopodobnie zmywarka.
    • 1. Poszukać lokalu o lepszym standardzie.   2. Wspomnieć  właścicielowi, że będziesz musiał poszukać innego mieszkania z powodu grzyba.   3. Kupić farbę przeciwplesniową, pomalować. https://allegro.pl/oferta/farba-przeciw-plesni-i-grzybom-galvi-9810352181   4. Kupić osuszacz na prąd, lub pochłaniacz wilgoci do łazienki i wymieniać co pewien czas wkłady. https://allegro.pl/oferta/duzy-pochlaniacz-wilgoci-osuszacz-powietrza-xxl-pilot-led-cichy-90w-2200-ml-14869498575   5.Pozostawiać klamkę w oknie w pozycji  rozszczelnienia - mikrowentylacja okna.     6. Wypić z co najmniej 10 schnapsów  i ręcznie wytłumaczyć szwabowi.  
    • Mieszkam na stałe w Niemczech, tu nie ma niestety takiego prawa…
    • Czyli jest to łazienka wygospodarowana w jakimś fragmencie innego pomieszczenia? Bo wg. prawa budowalnego łazienka bez wentylacji nie ma prawa istnieć. Właściciel takiej samoróbki jak to sobie wyobrażał funkcjonowanie takiej łazienki? IMHO - ty, jako wynajmujący powinieneś, zgodnie z prawem olać temat i zażądać naprawy od właściciela mieszkania. Bo zwalczanie grzyba to nie jest bieżące utrzymanie. To wada lokalu. Piszesz pismo o usunięcie usterki.
    • Czesc!Masz rację, elewacja drewniana to świetny wybór, który dodaje uroku każdemu domowi.Przy wyborze drewna warto zwrócić uwagę na jego odporność na warunki atmosferyczne oraz sposób konserwacji.Architekt pomoże dobrać odpowiedni gatunek i kolor, co jest kluczowe dla estetyki. ;)
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...