Skocz do zawartości

piec Dietrich - proszę o pomoc!!!! pilne!!!


AlinaS

Recommended Posts

Napisano
Witam,
bardzo proszę o pomoc. Kupiliśmy z rodzicami dom pod Wrocławiem, do finalizacji transakcji doszło ok. 1 miesiąc temu. Gdy odbieraliśmy budynek wszystko wydawało się ok, ale teraz mieliśmy problemy z piecem. Fachowiec stwierdził, że piec pękł i może dojść do wybuchu!!! Próbowaliśmy się skontaktować z byłym właścicielem budynku, jako że uważamy to za ukrytą wadę budynku, która znacząco mogła by wpłynąć na cenę obiektu. Jednakże ten stwierdził, że o niczym nie wiedział i nie zamierza nic z tym robić, gdyż całą zimę piec sprawował się dobrze i nie było wtedy nic widać. Nie wiemy co robić.... Dom był zakupiony na kredyt, kredyt obejmuje także remont, ale na wymianę pieca zwyczajnie nas nie stać. Piec to Dietrich na olej opałowy, a lat ma tyle co budynek, czyli 13. Bardzo proszę o pomoc: kto ma rację? Były właściciel czy my? Czy da się coś jeszcze z tym zrobić? Np. pozyskać fundusze od byłego właściciela na wymianę pieca czy po takim czasie od zakupu już nic nie da się zrobić i zwyczajnie czeka nas drugi kredyt? Bardzo proszę o pilną odpowiedź!
Pozdrawiam
Napisano
Na takie coś to wydaje mi się ,że potrzebna by była opinia rzeczoznawcy aby była wiarygodna.
Napisano
Ciekawy sposób rozumowania - kupując dom do remontu, chcesz aby poprzedni właściciel odpowiadał za wszelkie ujawnione podczas eksploatacji usterki? Przed zakupem po prostu należało przeprowadzić ekspertyzę stanu domu i instalacji do jej wyników dostosować cenę zakupu.

Jedynie w sytuacji celowego wprowadzenia w błąd przez sprzedającego, co do istotnych cech obiektu (np. materiału ścian, roku budowy) można dochodzić swoich roszczeń na drodze sądowej oczywiście pod warunkiem udowodnienia, że zaistniała taka sytuacja.

A swoją drogą, co pękło w kotle, że grozi to wybuchem?
Napisano (edytowany)
Cytat

Witam,
bardzo proszę o pomoc. Kupiliśmy z rodzicami dom pod Wrocławiem, do finalizacji transakcji doszło ok. 1 miesiąc temu. Gdy odbieraliśmy budynek wszystko wydawało się ok, ale teraz mieliśmy problemy z piecem. Fachowiec stwierdził, że piec pękł i może dojść do wybuchu!!! Próbowaliśmy się skontaktować z byłym właścicielem budynku, jako że uważamy to za ukrytą wadę budynku, która znacząco mogła by wpłynąć na cenę obiektu. Jednakże ten stwierdził, że o niczym nie wiedział i nie zamierza nic z tym robić, gdyż całą zimę piec sprawował się dobrze i nie było wtedy nic widać. Nie wiemy co robić.... Dom był zakupiony na kredyt, kredyt obejmuje także remont, ale na wymianę pieca zwyczajnie nas nie stać. Piec to Dietrich na olej opałowy, a lat ma tyle co budynek, czyli 13. Bardzo proszę o pomoc: kto ma rację? Były właściciel czy my? Czy da się coś jeszcze z tym zrobić? Np. pozyskać fundusze od byłego właściciela na wymianę pieca czy po takim czasie od zakupu już nic nie da się zrobić i zwyczajnie czeka nas drugi kredyt? Bardzo proszę o pilną odpowiedź!
Pozdrawiam

Tu trzeba by zastosować przepisy takie jak przy zakupie używanego samochodu .

Moim zdaniem to nie warto się szarpać ten kocioł 13 letni to do muzeum i tak jak byście go podłączyli to koszty ogrzewania będą duże generowane przez tego dziadka .

Jeżeli macie robić remont to teraz trzeba przeanalizować jakie źródło ciepła zastosować a ten kocioł na olej to by tylko generował koszty eksploatacyjne ,jeżeli macie ,mieszkać ,żyć ,spłacać kredyt to koszty stałe muszą być jak najmniejsze .


Jeżeli się uda od byłego właściciela wymusić ,żeby partycypował w kosztach zakupu nowego kotła to będzie najlepsze rozwiązanie . Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Na takie coś to wydaje mi się ,że potrzebna by była opinia rzeczoznawcy aby była wiarygodna.



Która będzie sporo kosztować i cały proces przeciągnie się w czasie. I na końcu nie wiadomo jak się skończy.

Piec po 13 latach działania, niestety miał prawo pęknąć. Przedłużająca się zima dodatkowo mu pomogła. Ale serwisant który robił tegoroczny przegląd (o ile był robiony, powinien zgłaszać duże zużycie i prawdopodobieństwo pęknięcia) Sprawdź w książce serwisowej kiedy ostatnio był robiony przegląd kotła. Bo może również okazać się, że poprzedni właściciel wiedząc że zamierza sprzedać dom postanowił zaoszczędzić 200zł na przeglądzie. Pytane jak długo tak oszczędzał. Jeśli był robiony przegląd w tym roku, to bez problemu dotrzesz do serwisanta, a ten potwierdzi lub nie, fakt zgłoszenia poprzedniemu właścicielowi konieczności wymiany koła. A z czymś takim masz na pewno większe szanse dochodzić swoich praw.
Ale niestety to już po tym jak na własny koszt wymienisz kocioł. Za duże ryzyko by czekać na zakończenie ewentualnego sporu.
Napisano (edytowany)
Życie to nie bajka - brutalne jest.
I po tej brutalności:
- widziały gały co brały, a jak nie widziały, to dokładnie nie sprawdziły,
- ile zapłaciliście za ten budynek, skoro koszt 5.000 - 7.000zł (nowego kotła) (używany 13 letni, to mniej (dużo mniej) niż 1.000zł) wpływa znacząco na cenę budynku ?
- nie sądzę, że stary właściciel zrobił to (ukrył) celowo - zakup nowego kotła z robocizną, byłby atutem przy sprzedaży i podniósłby cenę budynku,
- jeśli jednak znał stan tego kotła (z wadą) to nie masz żadnych szans na udowodnienie tego faktu.

Czyli - zacisnąć pośladki, poszukać nowego kotła i taniego instalatora i wymienić kocioł. Ale nie bezpośrednio przed sezonem grzewczym, bo w okresie "martwym" ceny kotłów i instalacji spadają.

dopisałem:

A może, można naprawić (wymienić) ten element, jak reszta jest jako taka ? Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
Cytat

Czyli - zacisnąć pośladki, poszukać nowego kotła i taniego instalatora i wymienić kocioł

I najpierw zastanowić się czy musi to być na olej opałowy ,kocioł kondensacyjny na gaz ziemny było by taniej ogrzewać dom po co ten olej . Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

I najpierw zastanowić się czy musi to być na olej opałowy ,kocioł kondensacyjny na gaz ziemny było by taniej ogrzewać dom po co ten olej .



Olej to zdecydowanie tylko kłopoty i już nie oszczędności jak to było wcześniej. Również zdecydowanie polecam kociołek gazowy (o ile macie tam gaz ziemny bo w LPG to takie same nie dobre rozwiązanie jak olej, z tą różnicą że zbiorniki musisz mieć na podwórku)

Kocił De Dietrich dwufunkcyjny kupisz już za 3870zl .

Zgadzam się z tym co napisał Bajbaga czym bliżej sezonu grzewczego ceny na pewno będą wyższe. Nie warto czekać.
Napisano
Dziękuję za rady, rzeczywiście być może zmienię piec. muszę jeszcze wszystko dobrze przedyskutować z rodziną. Myśleliśmy tylko, że obowiązuje w tym przypadku prawo rękojmi, ale więcej chyba będzie dochodzenia niż to wszystko warte...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Podobno nawet faza księżyca miała znaczenie, ale jakie, to sam z ciekawości chciałbym się dowiedzieć. Nasze krokwie są z poszczególnych klocków, czyli nie tak jak teraz, że tnie się z jednego grubego na kilka krokwi, tylko nasze są po prostu cienkie z oflisem, są takie co mają niewięcej niż 10cm średnicy, a mimo to dachówkę betonową przez jakieś 60 lat utrzymały. Po zamontowaniu okna dachowego musiałem podciąć dosłownie 1-2cm na długość pół metra, bo płyta GK by nie weszła. I tak sobie myślę, 5 minut roboty. Cieliśmy te 3 krokwie chyba z 3 godziny i jeden łańcuch musieliśmy wymienić na świeżo zaostrzony, bo nie brał już w ogóle. Te krokwie dokończyły mi tą piłę, która za swojego żywota ścięła chyba z 50 kubików. Sprzęgło się rozleciało. Poskładałem, ale na następny raz przy gałęziach już był amen. Jak teraz wkręcałem haki pod płyty, to wkrętarkę trzeba było mocno trzymać. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Na marginesie wspomnę, że kiedyś drzewo na budowę było ścinane wyłącznie w zimie, inaczej mówiąc w okresie kiedy ustawało krążenie soków wewnątrz drzewa. I tylko takie drewno było używane. Oczywiście, dzisiaj tej zasady nikt nie przestrzega, ale jeśli ktoś będzie to czytał i przygotowywał się do budowy, to polecam o tym pamiętać. Stolarze i cieśle mówili, ze drewno zimowe ma lepszą jakość niż to z okresu wegetacji. 
    • Ścięte drzewa z lasu doczekały się swojej kolejki w tartaku. Przyszła pora na ich obróbkę i transport na budowę. Drzewo jest dość świeże, mokre i ciężkie więc trzeba je przygotować i równo ułożyć na działce. Poświęciliśmy temu prawie tydzień czasu. Korowania było co nie miara - zobaczcie sami!  
    • Daj więcej izolacji pod rurkami podłogówki, a jeśli nie ma możliwości - zaizoluj strop od dołu... przynajmniej pod samą łazienką... Są takie możliwości...   Dołóż na zewnątrz z 15 cm styropianu - przynajmniej w okolicach łazienki, jak nie masz funduszy na całą ścianę...   Jak zrobisz rurki co 10 cm - będzie      Pomyśl, dlaczego tak wychodzi...   Tam jest chyba jednym z parametrów moc grzewcza podłogówki - BARDZO istotny parametr...      
    • Zeby dobrze grzalo . Lazienka jest nad nie ogrzewana piwnica, jedna ze scian od strony zachodniej z ktorej zawsze wieje. Te kalkulatory obliczaja ile rurek jest potrzebne na wskazana powierzchnie czy ile wejdzie przy okreslonym rozstawie ??? Pytam bo kiedy wybiore rozstaw 10 cm to mam wynik 18 m rurek natomiat przy rozstawie 15 cm mam wynik 13 m rurek.   Bede mial 1 petle zasilana z ogrzewania miejskiego na zaworze RLT. Zamiast kaloryfera Co mam wpisac w polu ??    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...