Skocz do zawartości

Kupno, rozbudowa- jak to załatwić?


Recommended Posts

Witam,
mam możliwość kupna małej działki z budynkiem mieszkalnym ok. 50 m2.
Działka jest większa, ale interesuje mnie tylko jej część.

jak się do tego zabrać? Co będzie potrzebne? Rozumiem, że muszę mieć wyciąg z księgi wieczystej i zapłacić geodecie, aby wydzielił interesująca mnie część działki i to wszystko?

Lepiej kupić tę działkę czy zrobić to jako darowiznę? Jakie podatki się płaci w obu opcjach?

Po tych wszystkich sprawach formalnych chciałbym rozbudować ten domek do wielkości 70-80m2, co teraz potrzebuję? Gdzie mogę się dowiedzieć czy w ogóle mogę to rozbudować? Jedna ścianą domek przylega do muru, który dzieli tę działkę od działki sąsiada.


Bardzo dziękuję za wszelkie informacje
Link do komentarza
Cytat

Wszelkie informacje na temat możliwości podziału działki jak i jej zabudowy można uzyskać w urzędzie gminy, właściwym dla lokalizacji tej nieruchomości.



dziękuję bardzo,
co mogę się dowiedzieć via internet?
Znalazłem plan zagospodarowania przestrzennego: http://www.mpu.bydgoszcz.pl/pliki/098-U_rys.pdf
działka nr 68 w srefie 36 MN

Jak czytac oznaczenia z budynków?

Budynek, który mnie interesuje to ten 68;3, jak widać przylega do granicy działki.

Czy z tego mozna się dowiedzieć czegokolwiek?
Link do komentarza
Cytat

Oznaczenie "i" to budynek inny np. gospodarczy, ale na pewno nie mieszkalny.

Ten przed z oznaczeniem "t", to zapewne garaż.

Jakoś nie widzę mozliwosci podziału tej działki - pozostaje współwłasność, a potem wyodrębnienie.




ten t to była szopa, już jej nie ma.

Ten ''l'' to budynek o który mi chodzi, m to dom jednorodzinny a i to był gołębnik chyba?

Co znaczy to l na tym budynku, który mnie interesuje?

Mogę prosić o wyjasnienie jak mogę to podzielić?
Jest to rodzina, więc wszystkie możliwości wchodzą w grę. Zależy mi, żeby w papierach było, że to moje.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dwa wiadra sadzy to już dużo, tak trochę więcej jak pół wiadra urobku powinno być po każdorazowym regularnym czyszczeniu.    Dodam, że sadza, czarny osad, to czysty węgiel i nadaje się idealnie do ponownego spalenia, wytrącenie sadzy w kanele lub kominku świadczy o niepełnym spalaniu paliwa.    Mój sąsiad miał zawsze sadzę po czyszczeniu kanału dymowego, jak mu pokazałem, że to jest paliwo do ponownego spalenia, to przestał wywalać.
    • Tak właśnie jak opisałeś. Do kapusty (już dawno sam nie kisiłem) nigdy nie dodaję żadnych warzyw, a tym bardziej kminku. Do kiszenia mam wielki kamienny garnek, a całe, małe główki kapusty wkładam pomiędzy warstwy, kapusy szatkowanej. Doskonałe są nadziewane farszem mięsnym (po uprzednim wyjęciu części wewnętrznych liści). Do przygotowania gołąbków z włoskiej kapusty (ta się najbardziej nadaje), dodaję do farszu, posiekaną kapustę kiszoną gdyż znakomicie podbija smak.
    • Jak tylko kupiłem ten dom, jakieś 5 lat temu, wezwałem kominiarza żeby wyczyścił komin. Dom był kiedyś ogrzewany piecami kaflowymi.Przyjechał Pan, pokazał mi swoje uprawnienia i zabrał się do pracy. Wybrał 10 wiader sadzy z wyczystki następnie zajrzał przy pomocy lusterka do komina czy jest przelot, wypisał papier, wziął pieniądze i pojechal do domu. Nawet nie wrzucił szczotki do komina bo stwierdził że nie trzeba. Więc sam się za to zabrałem i wyszczotkowalem ten komin co skutkowało jeszcze dwoma wiadrami sadzy. I tak właśnie wygląda przegląd kominiarski w naszym kraju. Nie twierdzę że tak jest wszędzie ale podejrzewam że większość przypadków tak wygląda.
    • Ogólnie rzecz biorąc to kapustę szatkujemy albo kupujemy poszatkowaną, wsypujemy partiami do naczynia, lekko solimy i mocno ugniatamy (poszczególne partie) tak, aby wycisnąć z niej całe powietrze. Przy ugniataniu kapusta powinna puszczać sok, który później w całości ją zakryje. W trakcie można dodawać  skrojoną marchewkę i inne warzywa według upodobań. Ilość soli mocno wpływa na późniejszą długość gotowania ukiszonej kapusty znaczy im więcej soli tym dłuższe gotowanie. Ja do 60 litrowej beczki wypełnionej w 90 procentach dawałem trochę więcej niż pół kilograma.  Całość należy przykryć niekorodującym wieczkiem czy deklem który obciążamy tak aby powstały płyn zakrywał kapustę w zupełności. Uwaga! Podczas fermentacji poziom płynu się podnosi i może wylać się z beczki. Należy go zbierać i nie wylewać. Bo na końcu jego poziom opadnie i trzeba będzie ten kwas uzupełniać. Inaczej kapusta się zepsuje. Przechowywać w chłodnym i suchym miejscu.   PS. Całe główki kapusty można ukisić w beczce razem z kapustą szatkowaną. Tylko muszą być całkowicie zanurzone. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...