Skocz do zawartości

Ekopiec - mieszkanie w kamienicy


Recommended Posts

Witam.
Zacznę od tego że zawsze chciałem mieć kominek , niestety jako iż mieszkam na 4 piętrze to wydawało mi się to nierealnym marzeniem. Ostatnio znalazłem informację o ekopiecach. Zaciekawił mnie fakt iż nie trzeba go podłączać do tradycyjnego przewodu kominowego.
Czy jest to faktycznie dobre i jedyne rozwiązanie na posiadanie kominka mieszkając w kamienicy czy raczej próba zbicia kasy na takich ludziach jak ja ?
Ciekawi mnie też fakt jak w takim razie odprowadzać spaliny.
Link do komentarza
W biokominku nie ma potrzeby odprowadzania spalin, bo zasilane są specjalnym bezzapachowym paliwem.
Produktem spalania takiego paliwa jest para wodna i CO2 w ilości niezagrażającej zdrowiu.
Niestety jest to dojść droga zabawa, bo to paliwo do tanich nie należy.
Biokominek jako główne źródło ciepła wymaga od posiadacza/użytkownika raczej grubego portfela.
Na rynku są dostępne tańsze zamienniki biopaliwa, ale te mogą, choć nie muszą już wydzielać jakiś zapach.

Z tą wielkością świecy tobym tak nie demonizował sprawy icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Witam.
Dziękuję za odpowiedzi.
Faktycznie pytałem o ekopiec, bo to o nim znalazłem początkowo informacje.
Szczerze nie wiedziałem o istnieniu czegoś takiego jak biokominek. Wychodzi na to że działa on jak taki duży e-papieros.
Myślałem że jest tylko jedna opcja , a tu pojawia się druga co komplikuje wybór.
Czyli ekopiec ma tańszy opał , lecz wymaga więcej zachodu z montażem niż biokominek ?
Link do komentarza
Ekopiece (piece na pellet) posiadają mechaniczny wyrzut spalin, czyli teoretycznie nie wymagają one podłączenia do tradycyjnego przewodu kominowego, a fakt że wyrzut spalin ma małą średnicę, nie wymagają kominów o przekrojach i wysokościach normowych.
Za to bardzo ważne jest, żeby system wylotu gazów był szczelnie zamknięty i najlepiej uszczelniony odpowiednim silikonem. Do prawidłowej pracy wystarczające jest wyprowadzenie spalin za zewnętrzną ścianę budynku w postaci stalowego, pionowego przewodu o długości co najmniej 1,5m połączonego z tylnym króćcem wylotu spalin.
Podłączenie do takiego komina można wykonać przewodem sztywnym lub giętkim.
Prościej i wygodniej jest, jeżeli jest taka możliwość, podłączenia go do istniejącego komina, ale Ty zdaje się takiego nie posiadasz w ogóle. Poza tym z racji tego że jest wyrzut spalin nadciśnieniowy tradycyjny komin murowany może nie spełniać wymogów bezpieczeństwa
W obudowie jest zainstalowany wentylator który odpowiada za mechaniczny wyciąg/wyrzut spalin zapewniający odpowiedni ciąg i reguluje go w zależności od trybu pracy urządzenia.
Dodatkowym plusem jest możliwość doprowadzenia powietrza z zewnątrz do komory spalania, przez co ekopiec staje się urządzeniem grzewczym z zamkniętą komorą spalania.




Link do komentarza
Dzięki wielkie.
Fajnie że ktoś potrafi to wytłumaczyć takiemu laikowi jak ja.
Jestem coraz bardziej przekonany do tego rozwiązania.
Kolejne dwa pytania jakie mi się nasuwają to czy taką instalację trzeba gdzieś zgłosić oraz czy można używać takiego samego pelletu jak do pieców od centralnego ? Są one bardzo fajnie pakowane i mogę kupić niewielką ilość , więc wydaje mi się że taki sam pellet stosuje się do "dużych pieców" jak i do kominka, popraw jeśli się mylę.
Jeśli nie musiałbym mieć na to pozwoleń to tak naprawdę nic tylko montować icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Witam!
Świetny temat icon_smile.gif
Proszę odpowiedzieć jeszcze czy piec na pellet o takich parametrach ogrzeje mieszkanie 80m2 ??


Zależy to od kilku czynników: ocieplenia, okien, wentylacji - ogólnie zapotrzebowania na ciepło.
Generalnie jednak, przyjmując "w ciemno" 70W/m2 jako zapotrzebowanie, 80*70 = 5600W.
Do tego jakiś mały zapas - 10% - to masz 6160W.
Ten kocioł ma max 5,5KW - czyli nie ogrzeje.
Link do komentarza
Nie koniecznie.
Do mieszkania trzeba podejść trochę inaczej... dom jest jednak samodzielną konstrukcją.
W przypadku mieszkania ważnym jest czy:
- na której kondygnacji jest to mieszkania,
- czy jest to mieszkania środkowe,
- ile ma ścian zewnętrznych,
- czy ściany budynku są dodatkowo izolowane cieplnie
- ilość i powierzchnia okien,
- na która stronę świata są te okna skierowane,
- czy mieszkania ościenne są zamieszkałe, a tym samym ogrzewane,
- rodzaj wentylacji
- czy ten piec ma brać udział w przygotowaniu CWU?

Przy spełnieniu odpowiednich warunków może się okazać że w górnym zakresie mocy nominalnej nie będzie nigdy pracował, a możliwość modulacji mocy będzie wręcz niezbędna.
Jest jeszcze kwestia rozprowadzenia ciepła z tego pieca po mieszkaniu, bo model przez Ciebie proponowany jest piecem nadmuchowym jak się nie mylę.
Link do komentarza
Tam może nie być żadnej wentylacji, a właściwie żadnej sprawnej wentylacji.
Mieszkanie na poddaszu, małe szczelne okna.
Nie zdziwiłbym się gdyby problem wilgoci pojawił się właśnie po wymianie okien.
Wyraz, nie tędy droga.
Pakowanie dodatkowych kilowatów ciepła nie rozwiąże problemu... no może poza jednym.
Jeśli masz obecnie niedogrzane mieszkanie to po zainstalowaniu dodatkowego źródła ciepła będziesz miał ciepło.
Ale problem dalej pozostanie, a że masz trzy ściany zewnętrzne może się nasilać co w konsekwencji doprowadzi do zagrzybienia.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dziękuje za dotychczasowe odpowiedzi. Już szczegółowo opisuje jakie kroki podjęliśmy.   Właścicielem budynku i lokali: TBS Ja i mój sąsiad jesteśmy najemcami, nie jesteśmy właścicielami mieszkań.   Mam filmy około 460, w których nagrywałem hałasy codziennego użytku naszych sąsiadów powyżej, hałas przechodzących przez strop. Hałasy są w okolicach 55dB-60dB. Do sąsiada pretensji nie mam, bo żyje normalnie - nie ma  w mieszkaniu placu zabaw. Przykładowo, odkurzanie paneli generuje takie hałasy. Gdy coś upadnie to powyżej 60 dB.   Pierwotnie, "papuga" napisał do nadzoru budowlanego o to, że prawdopodobnie w lokalu są wady, które generują wielki hałas i uniemożliwiają funkcjonowanie w mieszkaniu. Nadzór budowlany uznał, że nie zajmuje się pomiarami akustycznymi, mało tego napisał, że to JA mam je wykonać i dostarczyć wyniki do nadzoru budowlanego i wtedy może łaskawie zostanie wszczęte postępowanie administracyjne. Filmy o których wspomniałem jako dowód Nadzór Budowlany miał doręczony wraz z wnioskiem.   Napisaliśmy więc z "papugą" do Sanepidu, ten oznajmił, że zgadza się - wykonujemy pomiary akustyczne ale od urządzeń typu wentylacje itp. Jeżeli chodzi o hałas powstały od zrobienia czegoś niezgodnie ze sztuką budowlaną to jest to w kompetencjach nadzoru budowlanego.   Z tą odpowiedzią napisaliśmy ponownie do nadzoru budowlanego, by wykonał chociażby inspekcje i pomiary akustyczne. Ten dalej przy swoim, że tym się nie zajmuje, a ja mam dostarczyć wyniki z pomiarów i wykonać je sam.   Zatem jednocześnie nadzór budowlany oczekuje bym dostarczył mu pomiary akustyczne, a z drugiej nie mam możliwości prawnej wejścia do mieszkania sąsiada. Właściciel budynku - TBS twierdzi, że hałasy są ok i to normalne, ignoruje jakiekolwiek podstawy prawne lub wdaje się w bezsensowne dyskusje, która każda zajmuje miesiąc na odpowiedź typu "a skąd Pan wie, to a skąd tamto, według nas ok" - nie możemy liczyć na właściciela budynku.   "Papuga" wysłał pismo do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego ze skargą na bezczynność nadzoru budowlanego - ten ją odrzucił. Powód? Nie znany, dopłaciłem by się dowiedzieć i czekamy na odpowiedź dlaczego..   Według "Papugi" pozostają mi dwie opcje: Skarga kasacyjna do Sądu Administracyjnego lub pozew cywilny i powołanie biegłych. Papuga poinformował, że jeśli proces sądowy ruszy, a sąsiad na szybko coś zmieni lub właściciel budynku go do tego zmusi - pieniądze przepadną bo sprawę przegram.   Dlatego też zanim podejmę jedną z dwóch opcji uznałem, że we wniosku do PINB napiszę by sprawdził czy podłoga i dylatacja jest wykonana zgodnie ze sztuką budowlaną i czy jest tam odpowiednia izolacja akustyczna (wełna, mata, cokolwiek) by mieć pewność, że wyczerpałem wszystkie możliwości. Chciałem pominąć we wniosku żądanie wykonania pomiarów akustycznych - chociaż tyle, by przyszli i zobaczyli lokal sąsiada czy są tam błędy wykonawcze.     PS: Właściciel budynku zabrania nam wykonania pomiarów akustycznych nawet klatki schodowej bo jak twierdzi, takie badania mogą uszkodzić klatkę schodową ...
    • Komentarz dodany przez .......: Warunki techniczne powinny być nieobligatoryjne dla prywatnych inwestorów, bo co kogo obchodzi co ja zbuduję , nie każdego stać na takie kwoty na jakie stać niemców czy amerykanów, każdy powinien móc zbudowac taka piwnicę/schron na jaki go stać, skoro panstwo ma gdzies ochrone ludności. Wiekszośc ludzi i tak nie bedzie miuała szans bo do schronów wybudowanych przez budżetówkę wejdzie 15% czyli urzednicy a reszta zostane pozostawiona na pastwę losu. Nie mówiąc już o tym że to Polacy w referendum a nie rząd, powinni decydować o tym czy nasi żólnierze sa wysyłani do jakiegos państwa na wojnę, co jest jawna prowokacją do napaści na Polskę.
    • Ja nie pisałem kto ma powoływać rzeczoznawcę, tylko że rzeczoznawca ma stwierdzić istnienie problemu. Pomysł z sanepidem bardzo dobry, wyniki ich pomiarów będą jak najbardziej wiarygodne i będą dobrą podstawą do dalszych działań. 
    • daleko idąca nadinterpetacja, nie mająca uzasadnienia, w mojej okolicy rowy i kanały mają dość wyskoki poziom, a nie padało dłużej grunt wg badań to piasek na warstwie gliniastej, a skoro piasek był nawodniony to ziemia może być zamarznięta (zaraz pod powierzchnią) przydałby się głębszy odwiert bo pewnie niżej jest warstwa wodoprzepuszczalna, kwestia jak nisko (vide rozbieżność poziomu wód z badań)   to już prędzej       a niby czemu miałyby być? spokojnie, zrobienie domu na płycie nie wymaga ciężkiej izolacji przeciwwodnej, gorzej ze stojącą wodą, ale tu może wystarczyć studnia chłonna, więc właśnie fajnie by było wiedzieć co jest poniżej tych 4m  
    • złóż skargę do sanepidu na hałas i poproś o wykonanie pomiarów akustyki jeżeli hałas przekracza dopuszczalne wartości pierw pismo do sąsiada, że bla bla bla i prosisz o usunięcie wady (z kopią do.. no właśnie wspólnota, spółdzielnia?, jaka własność?) a potem u papugi wezwanie przedsądowe i w końcu sąd rzeczoznawca nic tu nie da, wywalisz tylko kasę, bo sąd i tak wyznacza swojego biegłego, nie bazuje na dostarczonych opiniach rzeczoznawcy
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...