Skocz do zawartości

woda w piwnicy, dylemat dylatacyjny...


Recommended Posts

Witam Serdecznie.

Temat wód gruntowych przenikających do piwnicy przez posadzkę został nie raz już podjęty, przestudiowałem kilka tematów, wypowiedzi, doszedłem do poniższych wniosków, gdzie jednak nadal pewne rzeczy nie są dla mnie jasne.

Problem:
Chce przystosować jedno pomieszczenie w piwnicy jako użytkowe. Mieszkam blisko rzeki Warty, na wiosnę pojawia się do 2 cm wody w najgorszym miejscu (miedzy piwnica i garażem) tam studzienka i pompa służy do SPORADYCZNEGO wybierania wody na wiosnę, aby nie dopuścić do poważniejszego zalania piwnicy.
Pomieszczenie które chce zaadaptować jest stosunkowo najbardziej suche, występuje jedynie "pocenie się" podłogi. Dotychczas znajdujące się tam na podłodze palety zaczęły zachodzić pleśnią i chce zrobić posadzkę.

Stan:
pow. pomieszczenia 5m / 3,5m, izolacja pozioma zewnętrzna jest, grubość ścian 60 cm.
miedzy ławą i ścianą izolacja wykonana jedynie z czarnej foli budowlanej. Podłoga to 5-8 cm betonu, bez jakiejkolwiek izolacji,znajduje się nad izolacja fundamentu. (Domyślam się ze gdy zrobiono ławę, położono folie na której powstała ściana, natomiast w całej piwnicy piasek był wyrównany do poziomu tej własnie foli i wylewka została zrobiona na grubość 5-8 cm ponad jej poziom. Ściany nie nachodzą wilgocią, w najgorszym miejscy ciągną od podłogi, ale nie w tym pomieszczeniu co mnie interesuje.

Rozwiązanie:
Niestety nie jestem w sytuacji finansowej aby pozwolić sobie na skuwanie całej posadzki i zrobienie całej piwnicy,a ponieważ pomieszczenie które mnie interesuje wykazuje jedynie tendencje do pocenia pomyślałem ze może wystarczy:
-folia budowlana na całej powierzchni, na tej posadzce która jest
-2 cm fs20/eps100 (5 cm było by o naturalnie sensowniejsze natomiast kłopotliwe przy 2m wysokości pomieszczenia i moim 187 wzrostu
-folia budowlana na cale pomieszczenie na styropian
-5 cm posadzki bezpośrednio do ścian (myślałem nawet o posadzce wodoszczelnej np ceresit cr 65 która mogę obecnie dostać w cenie 26zl/25kg)
-na to mazidło i płyta osb/mdf o zwiększonej odporności na wilgoć

Pytania:
-przede wszystkim łączenie ze ściana. Czy wykonanie dylatacji jest koniecznością? wydaje mi sie ze skuteczne będzie spojenie posadzki ze ścianą, bez żadnych mazideł itp. Rozważałem nawet podciągniecie na 15-20 cm paska posadzki tuż przy ścianie na grubość ok 5 cm w postaci murku, głownie aby uniknąć przedzierania się wody miedzy ścianą a nową posadzką. co wówczas z dylatacją, czy można jej w jakikolwiek sposób uniknąć, albo jakiej materii użyć aby była spójna z betonem
- czy nieuniknione jest jednak dotarcie do izolacji fundamentu i połączenie jej z folią którą chcę położyć na istniejącej podłodze (jeśli tak to do warstwy foli pod styropianem czy nad styropianem?)
- czy dołożyć 1 cm styropianu i zrobić posadzkę 4cm? (3cm posadzki wydaje mi się już za mało)
- jakie konkretne mazidło miedzy posadzkę a płytę?
- czy wodoodporny ceresit nie będzie przesada i wystarczy zwykła posadzka, no może o zwiększonej elastyczności?

Z innych tematów wyczytałem że:
-przy styropianie nie stosować mazideł, stąd folia z obu stron
-nie stosować mazideł miedzy ścianą i posadzką
-folia styropian i folia a nie żadna papa...
-folia w płynie to do łazienki i kuchni pod kafelki co najwyzej
-lenistwo prędzej czy później brakiem skuteczności w działaniach objawiać się będzie icon_smile.gif (jak ja bardzo nie chce skuwać tej istniejącej posadzki... icon_smile.gif )
-iniekcje i podcięcia to wówczas gdy mokro pomimo prawidłowej izolacji poziomej

I jeszcze jedno, jak/czym usunąć grzyba który wdarł się na ok 1,5 m powierzchni podłogi na skutek zaniedbania wentylacji pewnego obszaru. Po chemikaliach pozostał biały ślad, czy druciak będzie dobrym rozwiązaniem?


Z góry dziękuje każdemu kto przebrnie przez te wypociny oraz za każdą opinię, nawet taką która oświadczy że cały mój misterny plan mogę sobie wsadzić tam gdzie plecy kończą swoją szlachetną nazwę icon_smile.gif

Pozdrawiam
Piotr Edytowano przez hud (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Z góry dziękuje każdemu kto przebrnie przez te wypociny oraz za każdą opinię, nawet taką która oświadczy że cały mój misterny plan mogę sobie wsadzić tam gdzie plecy kończą swoją szlachetną nazwę icon_smile.gif

Pozdrawiam
Piotr




oświadczam niestety
podnoszenie poziomu piwnicy wskazałeś jako niewykonalne i poniekąd słusznie bo nie załatwia tematu a jedynie go przykrywa nasilając skutki .
wykonanie tak jak proponujesz to wywalenie kasy nadal jest to tylko przykrycie problemu- co więcej nawet nie ma prawa się udać .
interesuje cię tylko część piwnicy i tu jest problem bo ...
co Ci po zabezpieczonej od dołu piwnicy jak woda wleje się z sąsiednich pomieszczeń ta piwnica nadal nie będzie sucha
no i kwiatek do kożucha czyli pompa.
informacyjnie
wiosenne wypompowywanie wody aby nie dopuścić do większych zniszczeń = przyspieszona degradacja muru poprzez wypłukanie i już na dzień dobry szykuje się niezła jazda bez trzymanki jeszcze kilka lat i będzie tylko gorzej
w takim terenie bez wykonania szczelnej wanny zapomnij o suchej piwnicy ,
teraz z autopsji na tego rodzaju inwestycjach było nie było problemowych z założenia osobiście miewam zawroty głowy w celu wymyślania kolejnych sposobów zatrzymania wody i rozpoznawania kolejnych miejsc przecieków .
pracuję na sporej ilości różnych materiałów , różnych producentów czyli nie da się wskazać 100% skutecznego
każdy jest skuteczny w jakimś zakresie i w określonych sytuacjach potrafi spłatać figla w postaci reakcji niepożądanej , a więc mina .
co do usunięcia suchych grzybków
szczotka druciana jest jak najbardziej ok pod warunkiem że nie będzie tam wilgoci bo jeśli dostaną wody znów wyrosną
pozdrawiam
Link do komentarza
Planowane rozwiązanie może być wystarczające jedynie w przypadku, gdy zawilgocenie powstaje na skutek podciągania kapilarnego przez istniejące warstwy podłogowe, a nie naporu wody gruntowej.

Zamiast styropianu lepiej użyć płyt z polistyrenu ekstrudowanego XPS, charakteryzujących się znikomą nasiąkliwością wody. Jastrych podłogowy grubości min. 4 cm powinien być oddylatowany od ścian a folia izolacyjna wywinięta do poziomu posadzki.

W przypadku zawilgocenia dolnych części ścian można je zaizolować płynna folią.

Nie można na podłodze kłaść płyt OSB, gdyż istnieje ryzyko ich zawilgocenia choćby w wyniku kondensacji pary wodnej z powietrza w ciepłych porach roku.
Link do komentarza
Dziękuje serdecznie za obie opinie.

Niestety obawiam się że w tym wypadku sa to wody gruntowe a nie podciaganie kapilarne, obserwujac ze zjawisko nasila sie przy wiosennych topniejacych sniegach.

Rozumiem ze w obecnej sytuacji jedynym sensownym rozwiazaniem jest wykonanie kompleksowej renowacji calej podlogi... prawidlowej izolacji poziomej. I oczywiscie pompa jest jedynie elementem ktory nie pracuje caly czas tylko sporadycznie usowa nadmiar wody stojacej w piwnicy w porze wiosennej, studzienka wmurowana jest rowno z podloga i generalnie przez caly rok stoi w niej woda.

Wstrzymam sie za tem pewnie do zgromadzenia srodkow na wieksza inwestycje.

Pozdrawiam.
Link do komentarza
Cytat

może zacznij od tego, na co tę piwnicę chcesz wykorzystywać
i z czego ściany



trudno mi osądzić, nie mam dokumentacji, wydawalo by sie ze z bloczkow betonowych, aczkolwiek wyglada to tak jakby do 1,2 m byly wylane kolejno porcje betonu. Kiedys probowalem zrobic przewiert na wysokosci 1m (w kilku miejscach +- kilka centymetrow) stopilem 3 wiertla ktore ze spokojem dawaly rade powyzej poziomu piwnicy. (szerokosc muru 40cm nie 60 jak pisalem powyzej. Generalnie sciany nie stanowia problemu, so suche tynk na nich nigdzie nie odchodzi. bardziej zastanawia mnie w jaki sposob zrobic i polaczyc ze scianami posadzke ktora jest w tej chwili nijaka. Pomieszczenie ktore chcialem przytosowac od 3 lat ma palety (bez wysokich kklockow) a na nich jest wykladzina. Oprocz jednego miejsca na ktorym lezaly kartony i jakies folie, nigdzie nie ma plesni i wilgoci, palety sa zdrowe oprocz 2 sztuk gdzie wlasnie podloga miala sklonnosc sie pocic. Najgorzej jest w miejscu gdzie jest przejscie z piwnicy do garazu. Tam podloga jest mokra caly czas a w studzience stoi woda aczkolwiek przez wiekszosc roku nie wychodzi ponad poziom posadzki. Jedynie w okolicach wiosny ale tylko w tym wlasnie przejsciu, na korytarzu i w 1 pomieszczeniu. jestem jak najbardziej wrogiem ciaglego wypompowywania wody, za niedopuszczalna uwazam taka konstrukcje pracujaca caly rok. Mysle ze zrodlo przecieku jest wlasnie w przejsciu z piwnicy do garazu, aczkolwiek odnosze wrazenie ze gdyby to miejsce w sposob nalezyty zabezpieczyc, woda mogla by znalezc sobie miejsce w innym punkcie. Co ciekawe, w pomieszczeniu gdzie jest piec, tuz przy lawie znajduje sie row na 40cm bez posadzki (prosze mnie nie pytac dlaczego tak zostalo to wykonane) i w tym miejscu woda rowniez osiaga na wiosne poziom posadzki nie wychodzac jednak powyzej jej poziomu (no moze pare mm). Generalnie tragedii nie ma, wiekszosc piwnicy pozostaje sucha poza kilkoma miejscami, z tad pomysl aby jedno pomieszczenie podniesc. jeszcze nie bylo sytuacji aby bylo wiecej niz 2 cm wody, aczkolwiek kompleksowe wykonanie calosci przez wachowcow jest napewno najrozsadniejszym wyjsciem, niestety fundusze...
a na co wykozystac? elektronika niestety icon_smile.gif duuuzo elektroniki do czynienia dźwiękow icon_smile.gif Pomieszczenie jest jednak dobrze wentylowane i nie przejawia sie nadmierna wilgotnoscia plus posiada zainstalowany grzejnik (zima jest znosna)

dolaczam kilka zdjec:
garaz,jpg - zdjecie sciany w jedynym miejscu gdzie nie ma tynku
studnia.jpg - widoczny poziom wody utrzymujacy sie przez wieksza czesc roku
posadzka.jpg - miejsce przy lawie gdzie posadzka nie zostala wykonczona, widac folie nad lawa.

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Link do komentarza
czyli ściany betonowe i to dobre, bo suche
w studni zawsze znajdzie się trochę wody, błędem jest robienie takiego ustrojstwa w środku budynku, bo to prowokuje do większej migracji wody
zrobiłbym mały wykop na zewnatrz i zobaczył na jakim poziomie jest woda gruntowa

a skoro preferujesz półśrodki, które niestety mogą nie zdać egazminu to bym istniejący beton oczyścił z luźnych części,
dolał lub zaszpachlował klejem ubytki, tak aby powstała trwała powierzchnia
potem na to dał coś w stylu styrozolu lub coś z produktów Ombran, Deitermann itp (masy uszczelniające)
na posadzkę z wysmarowaniem na ściany i wylał właściwą posadzkę, pewnie bez tych 2 centów styro bo co to da? pewnie nic, a zgnije

w wersji fullwypas, którą bym raczej preferował, zrobiłbym podobnie, ale skuł istniejacą posadzkę i nawiązał izolacje posadzki do izolacji poziomej ścian fundamentowych
Link do komentarza
szkoda że zdjęcia z tel.
dobry aparat z lampą i z większej odległości powiedziałby znacznie więcej
po ścianach się nie leje to pewne
lecz różne odcienie wskazują na różną wilgotność

wypas w tym przypadku tak jak pisze Barbossa zdjęcie wszystkiego do chudziaka i uszczelnienie wszystkiego na tym poziomie
z zakładką do 20 cm powyżej poziomu planowanej posadzki.
co do ditermana i podobnych mają jedną wadę nie chcą kleić się do wody , czyli parcie negatywne zrobi swoje , nawet przy zastosowaniu warstw dociskowych z czasem wylezie bokiem
Link do komentarza
Cytat

szkoda że zdjęcia z tel.
dobry aparat z lampą i z większej odległości powiedziałby znacznie więcej
po ścianach się nie leje to pewne
lecz różne odcienie wskazują na różną wilgotność

wypas w tym przypadku tak jak pisze Barbossa zdjęcie wszystkiego do chudziaka i uszczelnienie wszystkiego na tym poziomie
z zakładką do 20 cm powyżej poziomu planowanej posadzki.
co do ditermana i podobnych mają jedną wadę nie chcą kleić się do wody , czyli parcie negatywne zrobi swoje , nawet przy zastosowaniu warstw dociskowych z czasem wylezie bokiem



Brak wszelkiej masci aparatow niestety.
Odcienie na scianie raczej nie sa objawm wilgoci a kolejnych warstw betonu tu dzież innych półcieni
Obawiam sie ze poza istniejaca posadzka zadnego chudziaka nie ma, tudziez ta wlasnie jest chudziakiem niestety tak wysoko wylanym.

I tym samym dobijam do glownego pytania jak polaczyc posadzke ze sciana... pewien watpliwej wiedzy wachowiec poradzil mi aby zadnych dylatacji nie robic i lac do samej sciany co wzbudzilo we mnie pewne hmm... zaciekawienie...

od ditermana bardziej sklaniał bym sie ku BOTAMENT BM 92 SCHNELL ("przywiera dobrze zarówno do suchych, jak i matowo wilgotnych podłoży" - ponoć...)

chyba jednak generalnie podaruje sobie temat w tym roku i zrobie wszystko kompleksowo nastepnym latem...

Jeszcze raz dziekuje wszystkim za uwagi i oświecenie w tych mrocznych i mokrych czeluściach mego domu icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 7 miesiące temu...
jeszcze lato nie nadeszło więc temat podejmę , bo umknął mi jakoś.
to czy z dylatacją czy bez zależy od technologii zabezpieczenia.
jeżeli w technologii szczelnej wanny to zdecydowanie bez dylatacji a grubość chudziaka się wylicza do wielkości pomieszczeń.
oczywiście odpowiednio szykuje się ściany dodatkowo przy tej technologii nie ma problemu z uzyskaniem kilku cm na wysokości bo schodzisz do samego dna "piekieł" prawie icon_smile.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...