Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano
Dzień dobry,
jesteśmy z chłopakiem na etapie szukania działki pod stajnię pensjonatową. Mamy jedną konkretną na oku, która nam pasuje i jesteśmy w trakcie rozmów z właścicielem na temat ceny. Bierzemy kredyt dla młodych rolników [moje wykształcenie weterynaryjne podchodzi pod rolnicze icon_smile.gif] więc musimy w jego ramach" upakować" wszystkie koszty.

Na terenie działki/ gospodarstwa, o którym mowa jest już domek= ruderka drewniana, która nadaje się raczej tylko do rozbiórki [załącznik]. To jest malutki domek 5x10m, ale ze względu na naszą obecną sytuację i to, że obecnie meiszkamy w mneijszym mieszkaniu w bloku, to taki domek w zupełności by nam wystarczył. Jest tam doprowadzony prąd i woda, jest duży piec kaflowy, który chciałabym zostawić.
Moje pytanie jest takie, czy przy użyciu starych fundamentów [może ktoś napisze z własnego doświadczenia, czy zostawianie tak starych fundamentów, żeby obniżyć koszty budowy jest rozsądne?] możnaby na tym miejscu wybudować nowy domek 5x10 z poddaszem użytkowym mieszcząc się w 100 tys tak, żeby była jako taka łazienka, ściany, podłogi, [meble wzięlibyśmy na razie stare i agd też].
Budowa stajni dużo nas wyniesie więc musimy bardzo liczyć koszty, nie mamy wielkich wymagań meiszkaniowych.
pozdrawiam serdecznie
Kasia Kliczkowska

DSC01446.jpg

Napisano
Stare budynki zazwyczaj nie mają izolacji poziomej na fundamencie. Jeżeli nie widać żadnych pęknięć na ścianach to fundament moze być zdrowy, a czasami lepszy niż niektóre obecne. Żeby to ocenić należałoby częściowo odkopać fundament i mu się przyjrzeć - to powinna zrobić osoba z doświadczeniem budowlanym. I radziłbym to zrobić przed zakupem tej rudery.
Napisano
Cytat

Stare budynki zazwyczaj nie mają izolacji poziomej na fundamencie. Jeżeli nie widać żadnych pęknięć na ścianach to fundament moze być zdrowy, a czasami lepszy niż niektóre obecne. Żeby to ocenić należałoby częściowo odkopać fundament i mu się przyjrzeć - to powinna zrobić osoba z doświadczeniem budowlanym. I radziłbym to zrobić przed zakupem tej rudery.


dziękuję za odpowiedź.
Napisano
Pytanie czy tam wogóle są fundamenty. Bo coś, co jest 40-50cm w ziemi niekoniecznie można nazwać fundamentem. Zwłaszcza, jeśli chcecie pociągnąć chatkę w górę. Tam jest lekka słoma na ścianach /być może samo ocieplenie/ ale nie sądzę, bo okna są zlicowane ze ścianą. To inaczej niż w przypadku domu całkowicie murowanego. Fundamenty, jeśli są, mogą nie wytrzymać takiego ciężaru. To musi obejrzeć dobry fachowiec.

Ja bym radziła zrobić wszystko od podstaw.
Napisano
Cytat

Tak na marginesie - czy w tej chatce jest piec chlebowy ? Bo mi się taki marzy bardzo icon_smile.gif


jest duży piec kaflowy, ale wstyd się przyznać, nie wiem, czy jakaś część chlebowa jest. Tak bardzo skupiliśmy się na części gospodarczej, że dom został zakwalifikowany "do rozbiórki" i pominięty icon_redface.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Proszę mnie poprawić, jeżeli coś źle zrozumiałem. Ale teraz najważniejsze jest właśnie ustalenie jak wygląda sytuacja.  Od spodu na na ułożonej teraz folii widoczna jest woda. Leżący pod nią stary podkład betonowy (chudziak) chyba też musi być jednak mokry? Wilgotność 5-8% to bardzo dużo, nawet uwzględniając znaczny błąd pomiaru. Nie rozumiem jakby miał być suchy, skoro folia jest od spodu cała mokra. Przecież ta woda (strugi wody) jest pomiędzy chudziakiem i nową folią.  Czy pomiędzy ścianą fundamentu oraz ścianą nadziemia jest pozioma izolacja z papy lub folii? Czy jeżeli ona jest to można zachować ciągłość tej izolacji oraz folii na chudziaku? Dołączam rysunek, żeby łatwiej było się zorientować o czym mówimy.
    • Wyjmowałem różne rzeczy, pokuszone cegły po wybiciu kanału, lub jego erozji, śmieci, gałęzie, a nawet żywe ptaszki przez wyczystki wentylacyjne. 
    • Dzień dobry,   Prawidłowa wentylacja dachu z pełnym deskowaniem pokrytym papą i blachodachówką opiera się na dwóch niezależnych szczelinach, które muszą działać na całej długości połaci. Pierwsza z nich znajduje się pod deskowaniem, nad termoizolacją, i powinna mieć wysokość 2–3 cm. Jej wlot wykonuje się w okapie, zapewniając ciągły dopływ powietrza o przekroju 200–300 cm²/mb, natomiast wylot w kalenicy wymaga rozcięcia papy oraz pozostawienia szczeliny 2–3 cm łącznie między deskami, co daje wywiew o przekroju około 50–100 cm²/mb. Ta część odpowiada za odprowadzenie wilgoci z warstwy ocieplenia i stabilizację pracy termoizolacji.   Druga szczelina działa nad papą, w przestrzeni tworzonej przez kontrłaty i łaty, i prowadzi powietrze od okapu aż do kalenicy. Jej wysokość, zaleca się, żęby wynosia 4 cm, czyli tyle, ile daje zalecana kontrłata. Przestrzeń ta usuwa parę wodną spod pokrycia oraz chroni papę przed przegrzewaniem, co w przypadku blachodachówki ma istotne znaczenie dla trwałości układu. Przy połaci o długości 10 metrów kluczowe jest zachowanie pełnej drożności obu kanałów — każda przerwa lub zwężenie powoduje spadek efektywności wentylacji i zwiększa ryzyko gromadzenia wilgoci.   Najważniejsze jest więc utrzymanie stałych wysokości szczelin, poprawne wykonanie wlotu i wylotu, a także kontrola, czy ocieplenie i obróbki nie zasłaniają przestrzeni wentylacyjnych. Taki układ zapewnia stabilną temperaturę pod pokryciem, ochronę papy, skuteczne odprowadzanie wilgoci i wieloletnią trwałość całego dachu.   ____________________ Blachodachówki panelowe - Blachy Pruszyński https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/blachodachowka-panelowa-modulowa/  
    • Tak, podasze użytkowe ... ocieplenie wełna mineralna. 
    • Odświeżam temat ,czy takie ukośnice drewniane zdają egzamin na parę docinek ?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...