Skocz do zawartości

Ziemia z pieczarkarni


Recommended Posts

Napisano
Trochę bardziej sprecyzuj pytanie. Podejrzewam,że chodzi Ci o ziemię z pochodząca po hodowli pieczarek,ale lepiej się upewnićicon_smile.gif
Napisano
Cytat

Trochę bardziej sprecyzuj pytanie. Podejrzewam,że chodzi Ci o ziemię z pochodząca po hodowli pieczarek,ale lepiej się upewnićicon_smile.gif



Może rzeczywiście nie precyzyjnie się wyraziłem. Tak chodzi mi o ziemię pochodzącą z hodowli pieczarek, którą co jakiś czas wymieniają. Czytałem na różnych forach, że taką ziemię trzeba wymieszać z gorszej jakości bo jest za źyzna czy coś w tym rodzaju ale mi akurat ona jest tylko potrzebna po trawnik.
Napisano
Podłoże po uprawie pieczarek często jest wykorzystywane w ogrodach, jednak wiele osób niestety nie wie, że powinno być ono przekompostowane (minimum przez jeden sezon) oraz przemieszane z inną ziemią oraz wapnem w celu odkwaszenia. Podłoże po pieczarkach zawsze będzie miało odczyn kwaśny - czyli 4-5 PH. Warto po przekompostowaniu sprawdzić odczyn Ph-metrem.

Warto także pamiętać, że podłoże po pieczarkach jest wręcz przerośnięte grzybnią, dlatego konieczne jest kompostowanie. W czasie kompostowania grzybnia ulegnie rozkładowi. Po zastosowaniu świeżego podłoża zdarza się, że gdzieniegdzie rosną pieczarki.

Wracając do głównego pytania - czy na podłożu z pieczarek można założyć trawnik? Odpowiedź brzmi NIE. Podłoże po pieczarkach po uprzednim kompostowaniu, odkwaszeniu oraz wymieszaniu z podłożem służy przede wszystkim rozluźnieniu struktury gleby oraz wzbogaceniu jej w substancje organiczne. Przy zakładaniu trawnika może być jedynie dodatkiem a nie głównym podłożem.

Pozdrawiam
Paweł Romanowski
Napisano
Cytat

Podłoże po uprawie pieczarek często jest wykorzystywane w ogrodach, jednak wiele osób niestety nie wie, że powinno być ono przekompostowane (minimum przez jeden sezon) oraz przemieszane z inną ziemią oraz wapnem w celu odkwaszenia. Podłoże po pieczarkach zawsze będzie miało odczyn kwaśny - czyli 4-5 PH. Warto po przekompostowaniu sprawdzić odczyn Ph-metrem.

Warto także pamiętać, że podłoże po pieczarkach jest wręcz przerośnięte grzybnią, dlatego konieczne jest kompostowanie. W czasie kompostowania grzybnia ulegnie rozkładowi. Po zastosowaniu świeżego podłoża zdarza się, że gdzieniegdzie rosną pieczarki.

Wracając do głównego pytania - czy na podłożu z pieczarek można założyć trawnik? Odpowiedź brzmi NIE. Podłoże po pieczarkach po uprzednim kompostowaniu, odkwaszeniu oraz wymieszaniu z podłożem służy przede wszystkim rozluźnieniu struktury gleby oraz wzbogaceniu jej w substancje organiczne. Przy zakładaniu trawnika może być jedynie dodatkiem a nie głównym podłożem.

Pozdrawiam
Paweł Romanowski




Dziękuję bardzo icon_smile.gif
Napisano
Mieszanina podłoża z okrywą torfową po zakończonej uprawie pieczarek nazywana jest kompostem popieczarkowym. Jest to wyjątkowo cenny, skondensowany (znacznie bardziej niż obornik) nawóz, bogaty w azot.

Może być stosowany pod trawniki i łąki jest sypki, więc łatwo rozrzucić go po terenie i wymieszać z glebą. Może być też stosowany jesienią do nawożenia gleb cięższych. Wiosną używa się go przed siewem lub sadzeniem roślin na glebach lżejszych. Jest też odpowiedni do ściółkowania gleby w szkółkach, sadach, warzywnikach czy uprawach truskawek. Nadaje się pod ziemniaki, buraki, zboża.

Trawa dobrze rośnie na podłożu przepuszczalnym, lekkim, a zarazem żyznym i próchnicznym. Jeśli gleba jest zbyt lekka i piaszczysta, dodajemy do niej kompostu popieczarkowego, obornika albo kompostu z kory ok. 50 litrów/m2. Jeżeli natomiast gleba jest ciężka i gliniasta dodajemy piasku. Przy przygotowaniu ziemi do wysiewu roślin, dodatek kompostu popieczarkowego powinien wynosić 10 % objętości ziemi. Przy rekultywacji gleb bardzo słabych: 50-100l/m2. Nawóz ten warto ostrożnie dawkować (najlepiej żeby robiła to osoba z doświadczeniem ogrodniczym).

Kompost popieczarkowy jest pozbawiony nasion chwastów. Nie stanowi też zagrożenia dla uprawianych roślin, bo w obecnej produkcji towarowej pieczarek podłoże po zakończonej uprawie poddawane jest termicznej dezynfekcji. Ponadto choroby i szkodniki występujące w uprawie pieczarek nie porażają roślin uprawnych, a pozostałości środków chemicznych (stosowane niekiedy profilaktycznie przed zbiorem grzybów) nie stanowią zagrożenia dla uprawianych roślin, gdyż są to środki o wyjątkowo krótkim okresie karencji.

Na podstawie: http://www.dworzynski.com.pl/index.php?lng=pl&att_id=42
Napisano
Cytat

Mieszanina podłoża z okrywą torfową po zakończonej uprawie pieczarek nazywana jest kompostem popieczarkowym. Jest to wyjątkowo cenny, skondensowany (znacznie bardziej niż obornik) nawóz, bogaty w azot.

Może być stosowany pod trawniki i łąki jest sypki, więc łatwo rozrzucić go po terenie i wymieszać z glebą. Może być też stosowany jesienią do nawożenia gleb cięższych. Wiosną używa się go przed siewem lub sadzeniem roślin na glebach lżejszych. Jest też odpowiedni do ściółkowania gleby w szkółkach, sadach, warzywnikach czy uprawach truskawek. Nadaje się pod ziemniaki, buraki, zboża.

Trawa dobrze rośnie na podłożu przepuszczalnym, lekkim, a zarazem żyznym i próchnicznym. Jeśli gleba jest zbyt lekka i piaszczysta, dodajemy do niej kompostu popieczarkowego, obornika albo kompostu z kory ok. 50 litrów/m2. Jeżeli natomiast gleba jest ciężka i gliniasta dodajemy piasku. Przy przygotowaniu ziemi do wysiewu roślin, dodatek kompostu popieczarkowego powinien wynosić 10 % objętości ziemi. Przy rekultywacji gleb bardzo słabych: 50-100l/m2. Nawóz ten warto ostrożnie dawkować (najlepiej żeby robiła to osoba z doświadczeniem ogrodniczym).

Kompost popieczarkowy jest pozbawiony nasion chwastów. Nie stanowi też zagrożenia dla uprawianych roślin, bo w obecnej produkcji towarowej pieczarek podłoże po zakończonej uprawie poddawane jest termicznej dezynfekcji. Ponadto choroby i szkodniki występujące w uprawie pieczarek nie porażają roślin uprawnych, a pozostałości środków chemicznych (stosowane niekiedy profilaktycznie przed zbiorem grzybów) nie stanowią zagrożenia dla uprawianych roślin, gdyż są to środki o wyjątkowo krótkim okresie karencji.

Na podstawie: http://www.dworzynski.com.pl/index.php?lng=pl&att_id=42



Skoro ja mam ziemię bardzo słabej jakości, przeważnie piaszczysta to mogę wymieszać z ziemią z pieczarkarni i będzie dobre podłoże pod trawnik ?
Napisano
Cytat

Skoro ja mam ziemię bardzo słabej jakości, przeważnie piaszczysta to mogę wymieszać z ziemią z pieczarkarni i będzie dobre podłoże pod trawnik ?


Jak najbardziej tak. Najprościej będzie jak rozrzucisz równa warstwę tej ziemi po całości trawnika a potem glebogryzarką ja przemielisz ,będzie wymieszana jak nic. No a potem oczywiście procedury tak jak przy zakładaniu trawnika icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Ja również mam ziemię co roku z pieczarkarni i już nie jeden trawnik wyżywiła icon_smile.gif



Co roku na nowo trawnik czy tylko "gołe miejsca" ? A cenowo jak ta ziemia wychodzi ? Ja to raczej będę musiał usunąć to wszystko co rośnie na moim trawniko-podobnym wytworze i na nowo go założyć. Trochę roboty będę miał jakieś 200 metrów kwadratowych icon_confused.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Czy pomiędzy puszkami B oraz C ułożony jest jeden przewód trójżyłowy czy dwa przewody trójżyłowe?  Jaki efekt końcowy jest pożądany? Najrozsądniejsze wydaje mi się zapalanie i gaszenie niezależnie źródeł światła I i II. natomiast zapalanie i gaszenie kinkietu nad łóżkiem po każdej ze stron łóżka (puszki/łączniki B oraz C).  Zapalanie i gaszenie wszystkiego z pomocą tych łączników przy łóżku nie wydaje mi się rozsądną koncepcją, bo wszystkie źródła światła musiałyby być chyba gaszone i zapalane wspólnie (równocześnie).  Ale muszę się temu spokojnie przyjrzeć, czy nie planowano tu użycia podwójnych łączników schodowych.
    • ok dzięki za analize, a włączać/wyłączać z B i C też tych sufitowych raczej już nie da rady? zakładając ze potraktujemy je jak jedno źródło światła.
    • Nie sądzę aby to akurat była kwestia straży pożarnej. Od lat z interpretacją tych przepisów są problemy. Chociaż niemal się one nie zmieniły przez ponad 30 lat. Dla władz gminnych przyjąć wariant z najszerszą drogą (5 m) jako minimum jest równocześnie najbezpieczniejszy. Wtedy nikt się nie przyczepi, że jest zbyt wąsko, nie ma jak dorobić chodnika itp. Ale czasem wymaganie tych 5 m prowadzi do absurdu. Tak jak w przypadku tego wątku - na jednej działce przy tej samej drodze domy stoją i ludzie w nich mieszkają, Zaś na innej nie dostają pozwolenia na budowę, właśnie z racji szerokości drogi.
    • Gradu nie było. Szkodnika od zeszłego roku nie potrafię ustalić. Łażenie nocą z latarką niczego nie wyjaśniło. Inteligencja internetowa zasugerowała brak składników pokarmowych, powodujących mikropęknięcia, a kiedy liść się rozrasta, one się powiększają tworząc rozerwane dziury. Zaczynam się skłaniać ku tej sugestii.
    • @podczytywacz   Jest to salon z aneksem. Wentylacja jest grawitacyjna (czyli taka po prostu kratka). Południowa.  Ma wysoką klasę energetyczną, to pamiętam (A albo A+). Szczegóły doślę, jak będę w domu - ale chyba standardowe ocieplenie - napiszę potem to ocenicie. W tym salonie jest klimatyzacja - ale to pewnie od kilku lat. Nie, jest sypialnia.   @Budujemy Dom - działka i dom A jak mogę to potwierdzić? Czy takie plamy powinny się zmyć? Mam w szufladzie dwie płytki "kamienia", które zostały wymontowane prawdopodobnie na skutek instalacji telewizora podwieszanego. W każdym bądź razie jedną z nich mogę połamać i pozaglądać czy jest tam wyraźna struktura i wysłać tutaj zdjęcia. Mógłbym też wziąć ekspertka mykologa, ale to koszt. Jakie są jeszcze możliwości wykluczenia/potwierdzenia czy to pleśń ?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...