Problem z niekompetetnym wykonawcą. Pomocy-Nie wiem co robic!!!

[wiselka881]

Witam serdecznie . Jestem nowym użytkownikiem i szukam pomocy jak wybrnąć z sytuacji z niekompetetnym wykonawcą okien.Termin montarzu według umowy był na 21 listopad. Oczywiscie odwlekane to było poprzez roznego rodzaju wymówki,termin przesówany był o tydzien lub kilka dni itd. Wczoraj już myslałem ze sprawa bedzie załatwiona ,przyjechałi ,lecz okazało sie że zle były zabezpieczone szyby i uległy uszkodzeniu... wiec wróciły z powrotem do wykonawcy...ręce mi opadły powiem szczerze. nie wiem gdzie sie zgłosic ,czy isc do jakiegos prawnika ,jak ta sprawe zakonczyc tzn zerwac z trm gosciem umowe a on oddaje kase i zamawiam w normalnej firmie... Wie ze to troszke mało dokładny opis ,dodam dokładniejsze info oraz skan umowy jak bedzie miał ktos jakis pomysł. Z góry dziekuje za rade

[Gość mhtyl]

Każdy jest tylko człowiekiem. Jeżeli okna są solidne to poczekaj, każdemu może zdarzyć się jakiś feler a jeżeli gościu pokrywa w kulki to zabieraj kasę albo możesz wynegocjować mniejsza cenę za te okna.

[SRX]

Szkoda, że żeście nie zapłacili za te okna przy odbiorze. Próbowaliście jakoś po ludzku rozmawiać z tym facetem o zwrocie kasy, jaki on ma stosunek do sprawy? Da się to z nim ustalić jakoś polubownie? Co on o tym fakcie mówi? Edytowano 18 stycznia 2012 przez SRX (zobacz historię edycji)

[wiselka881]

Z tymi oknami to jest historia troszke zagmatwana... wygląda to w ten sposób że w umowie mamy zapisany termin rozpoczęcia montarzu ,nie ma słowa o terminie zakonczenia prac ,więc juz w tej kwestii jest problem. Miesiąc po terminie rozpoczecia montarzu przywiozłem osobiscie same ramy od tych okiena no oczywiscie wraz z gosciem z ktorym podpisywałem umowe(twierdził ze zamontuja do swiat tylko ma problem z transportem tych ram :??? szyby miały byc przywiezione następnego dnia i wmontowane...! Pierwsze słyszałem o czyms takim jak montowanie okien w ten sposób jak zreszta wszyscy ktorym mowiłem o sprawie. Pomijajac dziwny sposob montarzu termin przywozu szyb nie został dotrzymany.Za kazdym razem sa inne wymowki,lub słysze ze jutro beda i nastepnego dnia nagle cos wypadło itd. Przy podpisaniu umowy wpłacilismy zaliczke (według umowy 50% wartosci) 7tys zł. No i oczywiscie kolosalną pomyłka było że zapłaciłem za odbior ram tych okien(5 tys zł) . Wiec wyglada to tak ze wydalismy 12 tys ,mamy ramy bez szyb i kolejne terminy montarzu. Wiem że brzmi to wrecz niewiarygodnie lecz ufałem temu człowiekowi gdyż jest on sasiadem mojego tescia i myslałem ze tak "po znajomosci" to bedzie wszystko ok.

[SRX]

Co to za zaliczka 50%? Ale nieważne. Próbowałabym po dobroci, ale wybrałabym się do prawnika po poradę jednak z tą umową.
Nie wiem, może ktoś będzie miał jakiś pomysł i wiedzę jak to załatwić.

[wiselka881]

Poradziłem sie radcy prawnego i napisalismy pismo w ktorym podaje termin zakonczenia prac ,a jesli nie dotrzyma to droga sadowa . Pisma jeszcze nie zobaczył ale telefonicznie goscia uprzedziłem i mam wrazenie ze troszeczke sie przejął(mam nadzieję)

[SRX]

No czyli coś idzie w tym kierunku. A na przyszłość lepiej skonstruować umowę i nie płacić takich zaliczek.

[Gość mhtyl]

Piszesz o terminie rozpoczęcia montażu a nie terminu zakończenia. Przecież jak żyję to nie widziałem aby ktoś montował okna kilka miesięcy , montaż powinien trwać dzień ,dwa . I co do tych ram to jakaś porażka, kto przy zdrowych zmysłach wysyła najpierw ramy a skrzydła potem?Jak robią okna to robią komplety ramy wraz ze skrzydłami, mógłby wystąpić problem z szybami bo szyby zazwyczaj robi ktoś inny ale to i tak nie usprawiedliwia producenta do dotrzymania terminu. A co do tych samych ram to czy aby to nie są okna z Niemiec? bo też słyszałem że takimi z zagranicy handlują i np gościu przywiózł najpierw same ramy a potem miał przywieś skrzydła tylko może mu buchnęli i z tego cały problem.

[wiselka881]

Cytat

Piszesz o terminie rozpoczęcia montażu a nie terminu zakończenia. Przecież jak żyję to nie widziałem aby ktoś montował okna kilka miesięcy , montaż powinien trwać dzień ,dwa . I co do tych ram to jakaś porażka, kto przy zdrowych zmysłach wysyła najpierw ramy a skrzydła potem?Jak robią okna to robią komplety ramy wraz ze skrzydłami, mógłby wystąpić problem z szybami bo szyby zazwyczaj robi ktoś inny ale to i tak nie usprawiedliwia producenta do dotrzymania terminu. A co do tych samych ram to czy aby to nie są okna z Niemiec? bo też słyszałem że takimi z zagranicy handlują i np gościu przywiózł najpierw same ramy a potem miał przywieś skrzydła tylko może mu buchnęli i z tego cały problem.

Są to ramy ze skrzydłami,źle opisałem:) są one z Rąbienia a szyby sa podobno w czestochowie...

[Gość mhtyl]

Cytat

Są to ramy ze skrzydłami,źle opisałem:) są one z Rąbienia a szyby sa podobno w czestochowie...

Czyli tak jak napisałem wyżej ,powinien wiedzieć ile czasu czeka się na szyby i taki termin powinien ustalić i go dotrzymać.A umowa jest i termin jest czyli tak po mojemu gościu powinien zwrócić kasę bo nie wywiązał się z umowy. Zresztą tak do wyjaśnienia to udaj się do rzecznika konsumentów ,nic to Cię nie będzie kosztować a zyskać może sporo .Jak gościa postraszysz rzecznikiem to może mu rura zmięknie i przyśpieszy to co opóźnił .

[SRX]

Ja bym raczej wolała odzyskać kasę i wziąć kogoś innego.

[Jani_63]

Na przyszłość to warto wprowadzić punkt określający kary umowne za niedotrzymanie terminu

[wiselka881]

Sprawa o tyle sie ruszyła ,że dostarczyłem gosciowi pismo o koncowym terminie tej inwestycji (31.01.) przygotowane przez radce ,podpisał obiecał że bedzie ok ,potłumaczył sie troche i tyle z tego...zobaczymy czy z poczatkiem lutego bedziemy mogli jechac do banku po nastepna czesc kredytu,bo tylko te nieszczesne okna to blokuja.Pozdrawiam