travosz Napisano 8 stycznia 2012 #1 Napisano 8 stycznia 2012 Witam,Mamy w mieszkaniu drzwi wewnętrzne z lat 50-tych.Drzwi były pokryte olejnicą, najpierw postanowiliśmy opalarką zdjąć olejnicę ale ponieważ efekt nas nie zadowalał zaczęliśmy zdejmować z żoną kolejne warstwy płyt (4warstwy) w nadzieji że na końcu ujrzymy ładne drewniane drzwi. Niestety nastąpiła pomyłka. Drzwi po zdjęciu płyt z 1 strony wyglądają tak jak na zdjęciach.Błagam pomóżcie co teraz mamy z takim czymś zrobić. Znaleźliśmy jedynie informację w internecie żeby nakleić na drzwi płytę. nie wiemy jednak jaki rodzaj płyty na jaki klej. nie wiemy czy nie jest to za trudna sprawa.Kupno nowych drzwi nie wchodzi w grę gdyż są one niewymiarowe i jest to dla nas zbyt duży koszt. Co radzicie?Uploaded with ImageShack.usUploaded with ImageShack.usUploaded with ImageShack.usUploaded with ImageShack.usUploaded with ImageShack.us
Gość mhtyl Napisano 8 stycznia 2012 #2 Napisano 8 stycznia 2012 W czym widzisz problem z kupnem nowych drzwi? Przecież otwór drzwiowy można zamurować jak za duży albo podkuć jak za mały. Na pewno wyjdzie taniej i ładniej aniżeli reperowanie tych starych. Drzwi wew kupisz już za niecałe 200 zł i będą dość przyzwoite + 120 zł ościeżnica.Jaki masz wymiar tych drzwi?
Gość stach Napisano 8 stycznia 2012 #3 Napisano 8 stycznia 2012 Najprościej będzie, jak dotniecie dwa kawałki płyty hdf (są lakierowane na biało, są oklejane foliami, są lakierowane ( http://www.korex-tuchow.pl/11.plyta_HDF.html dawniej nazywane PILŚNIĄ), posmarujecie oczyszczone drzwi klejem do drewna ( np WIKOLem) najpierw z jednej strony, przyłożycie jeden kawałek płyty, przewrócicie na drugą stronę i ułożycie na równej powierzchni (np. na posadzce), posmarujecie klejem, przyłożycie drugi kawałek płyty, przycisniecie całość (np. innymi drzwiami), obciążycie (np. garnkami i wiadrami z wodą ) i zostawicie na czas wskazany przez producenta kleju .Po wyschnięciu wystarczy oczyścić krawędzie, pomalować je, odtworzyć otwory na klamkę i zamek i zawiesić piękne, jak nowe drzwi
retrofood Napisano 8 stycznia 2012 #4 Napisano 8 stycznia 2012 Cytat Najprościej będzie, jak dotniecie dwa kawałki płyty hdf (są lakierowane na biało, są oklejane foliami, są lakierowane ( http://www.korex-tuchow.pl/11.plyta_HDF.html dawniej nazywane PILŚNIĄ), posmarujecie oczyszczone drzwi klejem do drewna ( np WIKOLem) najpierw z jednej strony, przyłożycie jeden kawałek płyty, przewrócicie na drugą stronę i ułożycie na równej powierzchni (np. na posadzce), posmarujecie klejem, przyłożycie drugi kawałek płyty, przycisniecie całość (np. innymi drzwiami), obciążycie (np. garnkami i wiadrami z wodą ) i zostawicie na czas wskazany przez producenta kleju .Po wyschnięciu wystarczy oczyścić krawędzie, pomalować je, odtworzyć otwory na klamkę i zamek i zawiesić piękne, jak nowe drzwi Cytat Po wyschnięciu wystarczy oczyścić krawędzie, pomalować je, odtworzyć otwory na klamkę i zamek i zawiesić piękne, jak nowe drzwi Nie tak prosto. Brzegi najlepiej okleić tasmą meblową klejoną na gorąco (żelazkiem), bo malowane farbą nigdy nie bedą ładne i w dodatku to potrwa dłużej niż tydzień.
travosz Napisano 8 stycznia 2012 Autor #5 Napisano 8 stycznia 2012 bardzo dziękuje za podpowiedzi.Burzyć ściany nie chcemy gdyż to wymaga chyba jakichś umiejętności a takowych nie mamy a nie chcemy jeszcze bardziej nabroićco do płyt to już prędzej. mam pytanie jednak co do kolejności działania :najpierw nakleić płyty a potem robić otwory? a nie na odwrót (najpierw otwory a potem naklejać) czym zrobić takie otwory wiertarką?czy szlifować te deski przed przyklejeniem?co do wyciętych płyt do widzieliśmy takie w markecie. wycinaja na wymiar więc chyba z tym nie będzie problemu.Z drugiej strony mamy w tej chwili olejnice i te 4 warstwy płyt czy mamy je tez zlikwidować przed naklejeniem czy naklejeać bezpośrednio na olejnicy?będziemy bardzo wdzięczni za dalsze sugestie.
Gość mhtyl Napisano 8 stycznia 2012 #6 Napisano 8 stycznia 2012 Może nie trzeba będzie nic burzyć, jaki wymiar maja te drzwi ?
travosz Napisano 8 stycznia 2012 Autor #7 Napisano 8 stycznia 2012 wys 200cm. szerokość 87 lub 89 zalezy z której strony mierzyć.
retrofood Napisano 8 stycznia 2012 #8 Napisano 8 stycznia 2012 Wyrzuć wszystkie płyty jakie masz i naklej jedną, swoją. I drugą z drugiej strony. A potem znajdź stolarza, za 20 PLN powinien Ci wyfrezować wszystko co potrza do obsadzenia zamka.
Gość mhtyl Napisano 8 stycznia 2012 #9 Napisano 8 stycznia 2012 Cytat wys 200cm. szerokość 87 lub 89 zalezy z której strony mierzyć. Normalne wymiarowe 90 to są. Ja bym się nie bawił w naprawę tylko kupił nowe a jak Ci nie zależy na ładnym wyglądzie to i za parę groszy na allegro można coś wyrwać.Poszukaj i zorientuj się w cenach i wtedy podejmij decyzję.
travosz Napisano 8 stycznia 2012 Autor #10 Napisano 8 stycznia 2012 no tak ale 90 nie wejdzie w otwór 87 cm . chyba ze czegoś nie rozumiem.
MrTomo Napisano 8 stycznia 2012 #11 Napisano 8 stycznia 2012 Możesz kupić trochę szerszej boazerii - takie listwy na pióro i wpust - (u jakiegoś stolarza wyjdzie taniej) i przykręcić z obu stron. Potem lakierobejca albo coś w tym klimacie i po sprawie.
Gość mhtyl Napisano 8 stycznia 2012 #12 Napisano 8 stycznia 2012 Cytat no tak ale 90 nie wejdzie w otwór 87 cm . chyba ze czegoś nie rozumiem. To zmierzyłeś otwór w ścianie czy w ościeżnicy? Mi chodzi o rozmiar drzwi ,samych drzwi czyli skrzydła . Tak czy siak jaki by nie był na pewno są wymiarowe i jeszcze raz uważam,że nie warto się w to bawić. Jak zaczniesz latać po stolarzach, kupować okleiny czy farby, dopasowywać zamki to znając naszych fachowców to mogą skroić więcej niż za nowe, tym bardziej jak sam tego nie umiesz zrobić to nie warto bo przepłacisz.
szarotka Napisano 17 stycznia 2012 #13 Napisano 17 stycznia 2012 Tylko czy takie dokupione drzwi będą pasować do ościeżnicy? Obawiam się, że jak wymieniać, to trzeba jedno i drugie, a to i demolka większa i koszty :(
Afrodytaa Napisano 17 stycznia 2012 #14 Napisano 17 stycznia 2012 Nie przesadzajmy, wymiana ościeżnicy to nie demolka. Trochę gipsu do załatania dziur załatwi sprawę. Też jestem za nowymi drzwiami.travosz, zmierz odległość od jednego boku futryny do drugiego w najwęższym miejscu, później idź i zmierz w najwęższym miejscu drzwi w sklepie /albo wytłumacz sprzedawcy jak mierzyłeś/ I zmierz grubość ściany oraz futryny /od tego miejsca, gdzie mierzyłeś drzwi, do ściany/ będzie wiadomo jaka futryna Ci potrzebna.
Gość mhtyl Napisano 17 stycznia 2012 #15 Napisano 17 stycznia 2012 Cytat Tylko czy takie dokupione drzwi będą pasować do ościeżnicy? Obawiam się, że jak wymieniać, to trzeba jedno i drugie, a to i demolka większa i koszty :( Jak się chce aby ładnie było to niestety,ale trzeba trochę przeboleć.A co do tej demolki to nie przesadzaj gorsze rzeczy się robiło i nie było większego bajzlu niż wymiana futryny.
Malwiniak Napisano 12 kwietnia 2012 #16 Napisano 12 kwietnia 2012 myślę, że najkorzystniej byłoby wymienić drzwi. bawienie się w odnawianie samemu nie przyniesie oczekiwanych efektów i trzeba już rzeczywiście mieć trochę zdolności, żeby ładnie i estetycznie to wyglądało. drzwi wewnętrzne najlepiej wymieniać z ościeżnicą, żeby fajnie i "zgrabnie" wyglądało. A jak się poszuka i troche bardziej, intensywniej poszuka można spotkać drzwi w dobrej cenie.
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się