Skocz do zawartości

dach drewniany czy skosy lane


Recommended Posts

Napisano
Witam chciałem zapytac czy jakbym lał skosy betonem czy musze dawac wtedy krowie takie grube jak pod dachówke czy mozna wtedy zmniejszyc ich grugosc??
Napisano
Strop jest, poniekąd, niezależny od więźby dachowej. Także raczej skłaniałbym się ku tezie, że grubość stropu bardziej wpływa min. na bezpieczeństwo pożarowe, dźwiękoszczelność hałasów dobywających się z więźby, pokrycia dachowego.

Ponadto krokwie -opierają- się zazwyczaj na murłacie. A dopiero ona przenosi obciążenia na wieniec w sumie chyba połączony monolitycznie z żelbetonowym stropem poddasza.

Przekroje więźby (krokwi) odpowiadają za nośność (wagę) pokrycia wraz z warunkami dodatkowymi. Śnieg, wiatr inne. Ale należy zauważyć, że odpowiednia skonstruowana więźba przez konstruktora może być pewnie, nawet zrobiona z patyczków. Ale pewnie ich trzeba by było dużo icon_biggrin.gif Swoje robią też przecież np. jętki, płatwie.
Napisano
Nie wyobrażam sobie lanych skosów, dla mnie to mostek termiczny ciągnący od połaci dachowej do środka. U mnie na szczęście nie lali tego i mimo, że na elewacji już było ocieplenie, to przy ocieplaniu wełną wyciąłem kawałek skosu by wcisnąć tam wełnę.
Więźba dachowa pracuje niezależnie od ścian, całość łączy się tylko na murłacie, ew. podporach.
BTW. pod dachówką będzie deskowanie czy membrana?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Miałem bardzo podobny problem z klamką i drzwiami balkonowymi – też kupiłem nową i po montażu nadal się nie domykały. U mnie winna była zasuwnica, która się już wyrobiła. Zamówiłem części za ~120 zł, próbowałem sam, ale nic z tego nie wyszło. Finalnie i tak wezwałem serwis okien – zapłaciłem 260 zł, ale zrobili wszystko szybko i profesjonalnie. Co ważne – samo wymienienie części to nie wszystko. Trzeba znaleźć przyczynę, dlaczego skrzydło się ciężko domykało (u mnie był problem z luzem w zawiasach). Inaczej sytuacja szybko się powtórzy. Jeśli jesteś z okolic Poznania, to mogę polecić firmę, która mi to naprawiała: Integro Poznań
    • To dopiero będzie ładnie.
    • Nie kombinuj z kitowaniem/szpachlowaniem/akrylowaniem - wsadzisz kupę kasy, a efekt będzie nijaki   Dużo tej podbitki masz?     Najtaniej będzie, jak kupisz zwykłą płytę HDF  3mm drewnopodobną w odpowiednim kolorze, podocinasz  tak, aby wypełniły przestrzeń między belkami, czarnym markerem - dla picu - zaznaczysz niby-deski, przykręcisz do istniejącej podbitki i nikt nie zauważy różnicy, o ile nie pokażesz palcem... Szpary przestaną przeszkadzać...   Sugerowany laminat jest kilkukrotnie droższy, trudniejszy w obróbce i aplikacji, choć jest odporny na warunki zewnętrzne, a płyta HDF w takiej lokalizacji nie jest narażona na zmoknięcie, czy światło słoneczne i wytrzyma wiele lat...
    • Będziesz miał dużo więcej szpar, tyle ze mniejszych. Bez sensu. Kup arkusze laminatu i zakryj powierzchnię pomiędzy krokwiami. Albo szpary wypełnij akrylem i pomaluj.   Możesz też zrobić własny kompozyt, kup jakiś lakier do parkietu i wsyp do niego parę worków drobnych trocin z piły taśmowej, będziesz miał własny kit drzewny do wypełniania tych szpar.  Tylko trociny muszą być wysuszone!
    • A coś tam żeby w te szpary dać nie mam już pomysłów ,od nowa nie wchodzi to w grę żeby dawać .Jakaś masę szpachlowa ,malutkie jakieś deseczki w te szpary ?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...