Skocz do zawartości

Problem z reklamacją paneli podłogowych


Recommended Posts

Witam wszystkich mam następujący problem:
Rok temu zakupiłem panele bez klejowe firmy nova floor, po miesiącu przy ścianie zauważyłem że panel na krótkim boku w ogóle nie trzyma. Poradzono mi aby skleić więc to zrobiłem ale okazało się że po kilku następnych miesiącach zaczęły puszczać pióra na krótkim boku na środku przedpokoju (dodam że podłoże kafelki, użyłem foli i podkładu 2mm i według zaleceń producenta zastosowałem dylatacje 1,5cm) zgłosiłem ten fakt w sklepie gdzie panele zostały zakupione i przysłano mi fachowca który po odkręceniu listwy przyściennej stwierdził że reklamacja nie może być uznana gdyż był tu błędny montaż cytuje zostawił pan za małą dylatację przy ścianie która powinna wynosić 1,5 cm a w dniu reklamacji wynosiła 0,5cm. Powiem szczerze z głupiałem, panel nigdzie nie zapiera się o ścianę i na mój chłopski rozum a położyłem trochę podłóg w życiu co by to zmieniło że nawet w dniu reklamacji dylatacja by wynosiła 1,5cm chyba że fachowiec znalazł by inną wymówkę. Radźcie co robić bo panele coraz to w innych miejscach zaczynają się uginać. Czy to że dylatacja po roku czasu jest za mała mogła spowodować pękanie paneli na krótkim boku. Poradźcie co robić i gdzie szukać pomocy?

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Cytat

Witam wszystkich mam następujący problem:
Rok temu zakupiłem panele bez klejowe firmy nova floor, po miesiącu przy ścianie zauważyłem że panel na krótkim boku w ogóle nie trzyma. Poradzono mi aby skleić więc to zrobiłem ale okazało się że po kilku następnych miesiącach zaczęły puszczać pióra na krótkim boku na środku przedpokoju (dodam że podłoże kafelki, użyłem foli i podkładu 2mm i według zaleceń producenta zastosowałem dylatacje 1,5cm) zgłosiłem ten fakt w sklepie gdzie panele zostały zakupione i przysłano mi fachowca który po odkręceniu listwy przyściennej stwierdził że reklamacja nie może być uznana gdyż był tu błędny montaż cytuje zostawił pan za małą dylatację przy ścianie która powinna wynosić 1,5 cm a w dniu reklamacji wynosiła 0,5cm. Powiem szczerze z głupiałem, panel nigdzie nie zapiera się o ścianę i na mój chłopski rozum a położyłem trochę podłóg w życiu co by to zmieniło że nawet w dniu reklamacji dylatacja by wynosiła 1,5cm chyba że fachowiec znalazł by inną wymówkę. Radźcie co robić bo panele coraz to w innych miejscach zaczynają się uginać. Czy to że dylatacja po roku czasu jest za mała mogła spowodować pękanie paneli na krótkim boku. Poradźcie co robić i gdzie szukać pomocy?



Prawdopodobnie jest to wina dylatacji, panele też w jakiś swój sposób "pracują". Odnośnie reklamacji - to tak jak mówił fachowiec - w takich firmach wszystko musi spełniać normy, nawet reklamacje. Nie było 1,5cm, dlatego tez nie przyjmują reklamacji. Spróbuj zgłosić się jeszcze bezpośrednio do producenta.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Odnośnie reklamacji - to tak jak mówił fachowiec - w takich firmach wszystko musi spełniać normy, nawet reklamacje. Nie było 1,5cm, dlatego tez nie przyjmują reklamacji. Spróbuj zgłosić się jeszcze bezpośrednio do producenta.


Szkoda, że w takich firmach nikt nie stara się wesprzeć klienta :(
Link do komentarza
Cytat

Prawdopodobnie jest to wina dylatacji, panele też w jakiś swój sposób "pracują". Odnośnie reklamacji - to tak jak mówił fachowiec - w takich firmach wszystko musi spełniać normy, nawet reklamacje. Nie było 1,5cm, dlatego tez nie przyjmują reklamacji. Spróbuj zgłosić się jeszcze bezpośrednio do producenta.



Trzeba zerknac w warunki gwarancji. Ale skoro jest to podłoga pływajaca i dylatacja istnieje to znaczy, że panele nie dotykaja do ściany. Instrukcja montażu novafloor nie mówi o 1,5 cm a minimum o 10 mm http://www.novafloor.pl/instrukcje/instrukcja_montazu.pdf. Wspomina tez o nie używaniu młotka i dobijania. Tylko na klik.

Istotne rzeczy są w punkcie 2.2 i 2.7
Link do komentarza
WITAM
Czytając ten pościk , myślę że poczęści może to być wina wilgotności, (pomieszczenie-podłoże) było 1,5cm dylatacji, jest 0,5cm. ,lub użycia nadmiernej siły w montażu-uszkodzenie wpiórowpustu. Z reklamacją będzie ciężko, już ze względu na luz dylatacyjny, chyba że montaż wykonała firma .
Pozdrawiam
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
Cytat

WITAM
Czytając ten pościk , myślę że poczęści może to być wina wilgotności, (pomieszczenie-podłoże) było 1,5cm dylatacji, jest 0,5cm. ,lub użycia nadmiernej siły w montażu-uszkodzenie wpiórowpustu. Z reklamacją będzie ciężko, już ze względu na luz dylatacyjny, chyba że montaż wykonała firma .
Pozdrawiam


Tu sie zgodze jesli pracy nie wykonola firma z reklamajca moze byc ciezko
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To chyba chybiony i fałszywy argument, bo klimatyzator jednak dmucha powietrzem zagrzanym do o wiele wyższej temperatury niż te 22 stopnie, chcąc osiągnąć zadaną temperaturę i pewnie to jest o wiele wyższa temperatura niż 30 st. Nie mierzyłem ale tak na wyczucie to znacznie przkracza trzydziestkę. Więc to akurat w drugą stronę działa, jeśli chodzi o tę "róznicę temperatur", czyli na korzyść hydrauliki. 
    • Ogrzewanie hydrauliczne, które występuje w 99% nowych polskich domach jest mniej efektywne i droższe niż bezpośrednie ogrzewanie pompą powietrze-powietrze, bo COP zależy od różnicy temperatur, a wodę trzeba ogrzać do ok 30°C, za powietrze do 22°. Proponuję zainteresować się systemem HVAC. V-wentylacja z odzyskiem ciepła wykonana pod ilość mieszkańców, a nie na kubaturę. Musi być, gdy chcemy używać klimatyzacji, bo latem przy chłodzeniu wentylacja grawitacyjna nie działa i oddychamy coraz bardziej zużytym powietrzem, co prowadzi do różnych dolegliwości. AC- jakość powietrza, za którą odpowiadają rewersyjne pompy ciepła (klimatyzatory). Temperatura cały rok, a wilgotność, która tworzy zaduch latem (tryb dry). H- ogrzewanie, czyli w przypadku, gdy klimatyzacja nie da rady (zazwyczaj kilka dni w roku) do uruchamiają się maty grzewcze. Ogrzewanie oporowe to COP 1, ale ono jest w tym systemie tylko wspomaganiem na wypadek ekstremalnych mrozów, awarii, czy dla komfortu, gdy ktoś chce bardziej dogrzać pokój. Poza tym pompy ciepła wciąż działają, więc zużycie jest śladowe. Dlaczego potrzebne są maty? Czy nie można dobrać większej mocy klim? Chodzi o to, że sezon grzewczy trwa ponad pół roku, a średnia temperatura w tym czasie w ostatnich latach to +5C i wciąż rośnie. Jeśli pompa będzie za duża to przez większość sezonu będzie działać on-off i łączne zużycie wyjdzie 2-3x większe. Jeśli rekuperacja jest zrobiona zgodnie ze sztuką, czyli działa na 20-30m3//osobę to klimy 30W/m2 są wystarczające. Cały system wychodzi przy okazji najtaniej i zapewnia zużycie poniżej 15kWh/m2. Ponadto warto wiedzieć, że powietrze nawiewane z anemostatów po odzysku ciepła jest tylko o kilka stopni chłodniejsze od domowego. Gdy podajemy je z góry to zapobiega ścieleniu się ciepłego przy suficie, a samo zanim opadnie zdąży się ogrzać. Daje to komfort w strefie przebywania ludzi. System musi być kompletny i dobrze przemyślany. 
    • A stoją zapewne obok siebie... więc jak zrobi się z nich  "kątownik" - będą stały jeszcze stabilniej...
    • Może być różnie, bo one są dość wiotkie. Zależy też, jak równa jest posadzka w garażu.
    • Komentarz dodany przez G: Beton nie kosztuje 200-250. Ceny z przed pandemi
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...