Skocz do zawartości

Pęknięcia fundamentu na strzemionach


Recommended Posts

Cytat

Witam

Dzisiaj miałem wylewane ławy i już wieczorem mam pęknięcia ławy w miejscu strzemion :/
Czy to duży problem??


Raczej tragedii nie powinno być ,prawdopodobnie popękał powierzchniowo beton przy wysychaniu. A czy wodą polewałeś? Zrób jak możesz parę fotek wtedy można będzie bardziej precyzyjniej określić co to za pęknięcia.
Link do komentarza
To co widzę to murarze odwali kaszanę. Za mało dali betonu albo za wysokie strzemiona porobili bo widać wyraźnie jak w niektórych miejscach strzemiona są prawie na wierzchu.To nic nie zmienia ,że podlewałeś po prostu za mało masy betonowej otula strzemiona. Teraz to uważam zrobić dodatkową nadlewkę,ale zanim coś zrobisz to jeszcze z kierbudem porozmawiaj.Z tego co mi wiadomo strzemiona jak i zbrojenie wzdłużne powinny być dobrze otulone przez beton,a w Twoim przypadku to nie chcę Cię straszyć niech decyzję podejmnie Twój kierbud a moim zdaniem to widziałem bardziej schludniejsze wylanie ławy.
Link do komentarza
to niech nie smarują jakąś dżumą bitumiczną i niech nie kładą papy
tylko porządna zaprawa cementowa szerzej, tak aby dobrze "ogaciła" zbrojenie na to pierwsza warstwa bloczków bet, i dopiero na nią izolacja pozioma
skoro w projekcie nie było żadnego zbrojenia, to, fakt, że je dałeś niewiele zmieni
zakładam oczywiście, że wykop i roboty ziemne były zrobione prawidłowo
Link do komentarza
Cytat

Beton wylany rano, a podlewałem późnym wieczorem i dzisiaj rano.
Pęknięcia które widać były już wczoraj i dzisiaj wygląda to tak samo.



Beton był zbyt rozwodniony (zupa) woda wyciekła i beton ostro opadł ,część betonu oparła się na prętach i powstały spękania pod prętami głównymi i strzemionami. Pod tymi prętami są puste przestrzenie będzie stal szybciej korodować (brak otulenia mleczkiem betonowym) za mało betonu zostało też nalane na górze ,"fachowcy" nie uwzględnili tego że beton tyle opadnie .


Tragedii nie ma bo
Cytat

Ogólnie to w projekcie mam ławy bez zbrojenia,


Rozwadnianie gotowego betonu prowadzi do obniżenia jego marki.
Jakiej marki beton był zamawiany? Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

W projekcie był B15 bez zbrojenia.
Dałem B15+zbrojenie.



Proponuję ukarać finansowo wykonawcę a kier-bud niech odnotuje to w dzienniku i zdecyduje czy dawać beton do badania wytrzymałości .

Na przyszłość proszę nie pozwolić na dolewanie do gotowego betonu który przyjeżdża na budowę większej porcji wody (operator "gruchy" ma wodę w zbiorniku na samochodzie i może dolać na życzenie wykonawcy żeby łatwiej rozlewał się beton w szalunkach ) wykonawca niech kupi sobie wibrator pogrążalny .


Link do komentarza
Cytat

Raczej za wysokie strzemiona, bo po ilości betonu wiem że napewno było ok.

Kurcze jeszcze dobrze nie ruszyłem a już sie musi coś popierniczyć:(




swoją drogą szkoda że nie masz piwnic , na bank miałbym robotę icon_smile.gif.
decyzję powinien podjąć Twój inspektor Nadzoru a nie kierbud wykonawcy
moim skromnym zdaniem to ten beton trzeba wypucować aż się będzie świecił pousuwać wszelkie ciała obce czytaj żwir do najdrobniejszego pyłku - tylko jak to zrobić skoro ława jest niżej niż grunt ?
znaczy obkopać umyć mleczko ściągnąć choćby przez frezowanie wykonać szalunek , dać warstwę zczepną choćby z firmy Sika i nadlać w określonej przez inspektora grubości , potem ładnie to pielęgnować.
i tu wracamy do tematu gdzie szukać oszczędności -
zaoszczędziłeś na szalunkach zalali zupą w dość niestabilnym gruncie jak pokazują zdjęcia - pytanie dla inspektora - jaka jest zawartość betonu w betonie , a jaka jest zawartość tego co tam znaleźć się nie powinno.
jeśli nie masz inspektora to poszukaj takiego którego ekipy określają jako kawał Ch.. lub S..a.
wariant średnio optymistyczny - rozebrać i wylać nowe .
wariant pesymistyczny zostawić jak jest i czekać czy się nic nie obsła
pozdrawiam
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Naturalny wygląd Podkreśla strukturę drewna – słoje i naturalne usłojenie stają się bardziej widoczne i wyraziste. Matowe lub satynowe wykończenie – wygląda bardziej naturalnie niż połysk lakieru. Oddychająca powierzchnia Drewno zachowuje zdolność do oddychania, co pomaga w regulacji wilgotności w pomieszczeniu. Mniejsze ryzyko wypaczeń przy zmianach temperatury i wilgotności. Łatwa konserwacja i naprawa Nie trzeba cyklinować całej podłogi przy uszkodzeniu – można punktowo odnowić fragment. Regularna konserwacja (np. środkiem do pielęgnacji olejowosków) wydłuża żywotność wykończenia. Przyjemność użytkowania Ciepłe i przyjemne w dotyku – idealne dla osób chodzących boso lub z małymi dziećmi. Mniej śliskie niż lakierowane podłogi. Ekologia i zdrowie Produkty olejowoskowe są często na bazie naturalnych olejów i wosków – bezpieczne dla zdrowia. Brak intensywnego zapachu chemii, przyjazne alergikom.   Osmo to jedna z najbardziej znanych marek oferujących wysokiej jakości olejowoski do podłóg drewnianych (i nie tylko). Produkty tej firmy są bardzo cenione zarówno przez profesjonalistów, jak i osoby samodzielnie wykańczające wnętrza.
    • Zgadza się, dlatego uważam że w skrajnych przypadkach, czyli pewnie dwie noce w roku lepiej dogrzać grzałką, niż przepłacać za większą pompę i martwić się o taktowanie. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Mam człowieka na miejscu. Będzie obserwował.
    • Dziś po południu test obciążeniowy z tego co mi tutaj alert pogodowy wysyła.  
    • To nie do końca tak. Po pierwsze T-CAP nie są jedynymi pompami na rynku, które utrzymują nominalną moc grzewczą w skrajnie niskich temperaturach (-20°C lub mniej). Ale inne o takiej charakterystyce są od nich wyraźnie droższe.  Po drugie, zdolność do utrzymywania mocy nominalnej w trudnych warunkach nie oznacza większej skłonności do taktowania. W praktyce jest wręcz odwrotnie. Taka pompa jest w stanie utrzymać moc nominalną w całym przewidywanym zakresie pracy (mniej więcej od -20 do +15°C). Ale równocześnie to i tak są pompy inwerterowe, czyli z możliwością automatycznego dostosowywania mocy do chwilowych potrzeb. Dla większości pomp powietrze/woda minimum to 30%. Czyli pompa nominalnie np. 9 KW jest w stanie działać w sposób ciągły już z mocą ok. 3 kW.  Natomiast w typowych pompach, których moc spada wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej, też mamy nominalnie np. 9 kW. Ale osiągane dopiero np. przy +7°C na zewnątrz. Natomiast przy -10°C taka pompa będzie miała np. 5-6 kW mocy. Właśnie wtedy będzie potrzebne użycie grzałek. Natomiast przy wysokiej temperaturze zewnętrznej i tak potrzebne będzie wykorzystanie funkcji inwertera. Ale co się stanie, jeżeli wiedząc o spadku mocy wraz z temperaturą zewnętrzną, zdecydujemy się na pompę nominalnie już nie 9 lecz 12 kW? Wtedy powyżej 0°C zakresu regulacji mocy może już zabraknąć.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...