Skocz do zawartości

Czym pomalować białą cegłę silikatową??


Recommended Posts

Cytat

Chodzi mi o uzyskanie naturalnej barwy czerwonej starej cegły.Nie jest to ogromna powierzchnia-są to słupki ogrodzeniowe wykonane z białej cegły.Zupełnie nieładne.....




Możesz do tego celu uzyć farb elewacyjnych przystosowanych do nanoszenia na takie podłoża. Przykład 1 (tu jestem pewien, ze dobierzesz kolor).

Przykład 2 - (tu nie ma wzmianki o kolorach) - pierwszy produkt z listy w tym linku.

Kolejny przykład 3 - dwie pierwsze pozycje z listy.
Przykład 4 - i tak w nieskończoność.
Przydatne hasła w poszukiwaniu - farby silikatowe, farby elewacyjne.

Już wiesz w którym kierunku iść.
Link do komentarza
Cytat

Możesz do tego celu uzyć farb elewacyjnych przystosowanych do nanoszenia na takie podłoża. Przykład 1 (tu jestem pewien, ze dobierzesz kolor).

Przykład 2 - (tu nie ma wzmianki o kolorach) - pierwszy produkt z listy w tym linku.

Kolejny przykład 3 - dwie pierwsze pozycje z listy.
Przykład 4 - i tak w nieskończoność.
Przydatne hasła w poszukiwaniu - farby silikatowe, farby elewacyjne.

Już wiesz w którym kierunku iść.



Dziękuję bardzo na ukierunkowanie icon_biggrin.gif
Mam jednak pytanie o efekt i trwałość takiego zabiegu:czy taka farba wnika w głąb struktury cegły czy tworzy tylko powłokę na jej powierzchni?Nie chodzi mi o ewentualne blaknięcie koloru (to jest do zniesieni),ale to czy po jakimś czsie nie "obłazi" nieestetycznie?
Link do komentarza
Cytat

Dziękuję bardzo na ukierunkowanie icon_biggrin.gif
Mam jednak pytanie o efekt i trwałość takiego zabiegu:czy taka farba wnika w głąb struktury cegły czy tworzy tylko powłokę na jej powierzchni?Nie chodzi mi o ewentualne blaknięcie koloru (to jest do zniesieni),ale to czy po jakimś czsie nie "obłazi" nieestetycznie?




Tak w zasadzie to raczej mało kto koryguje tak kolor a już na wstępie kupuje materiał "pod kolor" i to nawet sowicie płaci za klinkier (tu barw i odcienie jest co niemiara). Nie wiem jak to jest z trwałością powłoki po takiej adaptacji. Skoro maluje się tym elewacje to i parkan powinien kilka lat wytrzymać.

Wracając do samej powłoki - skoro sa specjalne grunty przed położeniem warstwy farby, to biorąc pod uwagę chłonność materiału, farba bez zagruntowania raczej będzie wnikać w strukturę podłoża. Odbije się to na wydajności, ale z pewnością nie będzie to powłoka, która się "zaraz" złuszczy.
Link do komentarza
Cytat

Tak w zasadzie to raczej mało kto koryguje tak kolor a już na wstępie kupuje materiał "pod kolor" i to nawet sowicie płaci za klinkier (tu barw i odcienie jest co niemiara). Nie wiem jak to jest z trwałością powłoki po takiej adaptacji. Skoro maluje się tym elewacje to i parkan powinien kilka lat wytrzymać.

Wracając do samej powłoki - skoro sa specjalne grunty przed położeniem warstwy farby, to biorąc pod uwagę chłonność materiału, farba bez zagruntowania raczej będzie wnikać w strukturę podłoża. Odbije się to na wydajności, ale z pewnością nie będzie to powłoka, która się "zaraz" złuszczy.



Dziękuję icon_biggrin.gif
Spróbuje po prostu na jednej cegle a dalej zdecyduje.Szkoda mi materiału i kasy na nowe słupki, skoro sa gotowe.Nie są w moim guście,ale burzyć wszystko czy obkładać klinkierem to droga zabawa.Niemniej dziękuje bardzo za sugestie i podpowiedzi icon_wink.gif
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
no chyba jednak nie wnika w strukturę podłoza,farby silikatowe łączą sie chemicznie w przypadku podłoży mineralnych i w tym przypadku byłoby to rozwiązanie;nalezy mieć świadomość ,że jest pewne ograniczenie dotyczące kolorystyki zwłaszcza jeśli chodzi o czerwienie stosowane przy wyrobie farb silikatowych,należałoby zdecydować się na konkretny kolor z NCS i sprawdzic mozliwość jego zrobienia i przetrwania;sa tez inne rozwiazania oparte na odmiennych farbach
Link do komentarza
Cytat

no chyba jednak nie wnika w strukturę podłoza,farby silikatowe łączą sie chemicznie w przypadku podłoży mineralnych i w tym przypadku byłoby to rozwiązanie...



Nie mniej jednak producenci farb zalecają, w celu ustabilizowania chłonności podłoża, gruntowanie. Oto przykład zaleceń w części "Przygotowanie podłoża".
Link do komentarza
  • 1 rok temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mam jeszxze kilka pytań;   1.Czy płyta budowlana 1 cm jest lepsza niż dwie zielone płyty regipsowe w kwestii izolacji cieplnej?   2.Czy taka płyta budowlana też się nadaje? Jest tańsza niż Budanentu i Ultramentu   https://allegro.pl/oferta/plyta-budowlana-izolacyjna-wodoodporna-maxiterm-w10-120x60-cm-gr-10-mm-14405302704   3.Czy te płyty muszę klejic krawędzi krawędzi bo widziałem że tak na YT robią?      
    • Reklamacja przyjęta. Płytki wymienione.
    • Słyszałem, ze ogień ma moc oczyszczającą.
    • Niczego nie rozumiesz. Azbest nie jest trucizną!!! I nic nie szkodzi, kiedy się go zjada lub wypije!!! Problem polega na tym, ze azbest jest niezniszczalny! I kiedy włókienka azbestu dostają się do płuc, to organizm nie potrafi ich stamtąd usunąć, a są tam przecież ciałem obcym!!! Więc jest bardzo szkodliwy, kiedy się go wytwarza, tnie i wdycha pył, który przy tym powstaje. Ale nie kiedy się go zjada czy wypija, bo te włókna wydalimy.      No właśnie na dachu jest bardzo szkodliwy, bo płyty się na dachu degradują i uwalniają pył azbestowy, roznoszony wiatrem. I my go wdychamy!!! Czego nie rozumiesz?     Bo azbest nie jest trujący!!! On w żołądku i jelitach jest zupełnie neutralny. Azbest szkodzi płucom mechanicznie, a nie chemicznie! Włókna przebijają pęcherzyki płucne, a organizm nie ma możliwości ich usunięcia. Azbest się nie spala, nie trawi i nie ulega degradacji. W płytach azbestowych degraduje się cement, czyli spoiwo, które łączy włókna azbestu, które się uwalniają i wiatr je po świecie roznosi.     Tia... A płaski naleśnik Ziemi podtrzymują cztery słonie. Kiedyś ignorancja była wstydliwa, dzisiaj ludzie się nią chełpią, chociaż wszystkie materiały są na wyciągnięcie ręki w necie.     Którzy "eksperci", sieroto? Ci sami, których kury przestały się nieść z powodu masztu 5G? Nieuszkodzonych płyt azbesto-cementowych na dachach NIE MA!!!! Natura robi swoje, cement się degraduje, a azbest wiatr rozsiewa po okolicy i przenosi jak piasek z Sahary, nawet na inne kontynenty. To że Ty żyjesz, nie oznacza, że Twój azbest nie wykończył juz kogoś mieszkającego znacznie dalej od Ciebie. Bo mu wiatry przynoszą Twój azbest. Tak to jest, jak ktoś z uporem nie chce używać rozumu. 
    • Komentarz dodany przez Gert: Same kłamstwa jak to w Polsce-prawda jest taka i można to łatwo sprawdzić że Polska jako jedyny kraj w Europie sama ustaliła sobie datę graniczną 2032r w żadnym innym normalnym kraju europejskim nikt nie rusza całego nie uszkodzonego eternitu na dachu i nie ma żadnej daty zdjęcia usuwa się tylko uszkodzony -ale polak wiadomo jak to w przysłowiu...sam sobie robi problemy zakopując w ziemi coś co może bezpiecznie leżeć na dachu-NIEUSZKODZONY.Co potwierdzają eksperci tak krajowi jak i zagraniczni...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...