Skocz do zawartości

System kominowy - uniwerslany


Recommended Posts

Napisano
Witam serdecznie.
Jako że to mój pierwszy post na tym forum zacznę od przywitania.

Do rzeczy.

W projekcie domu mam do zrobienia (kupienia) dwa kominy Schidla fi 20cm Rondo Plus 8,22 i 7,15 m
W chwili obecnej planuję ogrzewać dom gazem GZ50 (ziemnym) oraz wybudować kominek, który będzie służył jako element dekoracyjny (spontanicznie w weekend rozpalić w zimowe wieczory).

Jednak moje obawy co do ceny gazu, za kilka lat mogą zaowocować przesiadką na paliwo stałe (ekogroszek, palet).
Po przeczytaniu kilkunastu stron na forum doszedłem do wniosku że takie wymiary komina jakie mam w projekcie są zbyt przesadzone (czyli zbyt kosztowne) i nasuwa się pytanie:

1. Czy komin fi 16cm będzie uniwersalnym dla kotła gazowego i ewentualnie dla paliwa stałego.
2. Czy dla kominka (myślę o 10-15KW) wystarczy fi 16-18 cm.

Czekam na sugestie, porady, ewentualnie telefon do przedstawiciela Schidla, chętnie wymienię z nim kilka słów, chętnie posłucham dobrych rad.

Inna kwestia - potrzebuję kotła gazowego konden. z zamk. komorą spalania + zasobnik około 120-150 L - dla rodziny 3 osobowej. Powierzchnia domu około 130 mkw - projekt domu: http://www.archeton.pl/projekt-domu-zojalux_946_opisogolny

Czy ktoś z doradców może mi podjąć dobrą decyzję.

Pozdrawiam
Darek O
Płock
Napisano
Szanowny Panie

1. Czy komin fi 16cm będzie uniwersalnym dla kotła gazowego i ewentualnie dla paliwa stałego.

Orientacyjnie można tak uznać, choć byłbym pewniejszy gdyby wysokość komina sięgała przynajmniej 8,5-9 m. Jednak nawet przy kominie o wysokości ok 7,5-8,0 m można znaleźć na naszym rynku nieliczne kotły na paliwa stałe dla których komin fi 16 cm nie jest jeszcze "za ciasny". Większy wybór kotłów dałby Panu komin o średnicy 18 cm.
UWAGA: kocioł gazowy powinien być kotłem z tzw otwartą komorą spalania (nie kocioł kondensacyjny, nie kocioł "turbo"). W innym przypadku musiałby Pan myśleć o innym kominie (Avant lub Quadro a nie Rondo Plus).

2. Czy dla kominka (myślę o 10-15KW) wystarczy fi 16-18 cm.

Fi 16 cm raczej nie 9choć nie przesądzam na 100%). 18 cm - ewentualnie tak, ale nie dla każdego kominka. Co ważne: w większości dokumentacji techniczno - ruchowych (DTR) kominków jest zapis o niezbędnej średnicy komina - i jest tam najczęścej fi 20 cm (czasem - ale rzadko nawet więcej - fi 25 cm). Istotne z Pana punktu widzenia byłoby podłączenie do komina fi 18 cm takiego kominka, którego producent utrzyma dla Pana uprawnienia gwarancyjne pomimo podłączenia do komina o mniejszej średnicy niż wynika z DTR.

Przedstawiciel techniczno - handlowy z okolic Płocka: Dariusz Jabłonowski, tel. 0 784 023 957.

Do kotła kondensacyjnego polecam spośród produktów Schiedel komin Schiedel Avant 12.
Napisano (edytowany)
Witam
Dziękuje za odpowiedź, jestem już po wstępnej rozmowie z Panem Dariuszem.

Z naszej rozmowy wynika kwestia zakupu Pro Advance + komin wentylacyjny, przez który będzie doprowadzone powietrze do kotła (w niektórych przypadkach jest to przez komin np: AVANT).

Myślałem że Rondo Plus spełni moje oczekiwania, niestety nie ma możliwości odprowadzenia kondensatu, inaczej nie jest odporny na kondensat, tak wynika z rozmowy z Panem Dariuszem, chyba że coś źle zrozumiałem. Czyli kocioł gazowy nie może być kondensacyjny.

Myślałem o zakupie fi 18 Advance - 7.33m wysokość, jednak cena jak na razie "zaporowa" około 4.400 zł brutto, wiem wiem za jakość się płaci, ale jednak za wysoka. Sprawa do przemyślenia.

Co do komina pod kominek mam już inne rozwiązanie - będzie fi 20cm, ale metodą tradycyjną, może inaczej innowacyjna: rura kamionkowa jako wkład.

Mam również propozycje z innej firmy, całkiem przyzwoita o bardzo podobnych parametrach co kominy Schiedla, ale cenowo o 30% tańsze, również za zachodniej granicy.

Ps. gdybym dostał taki rabat na komin schiedla bez wahania wiem co bym kupił, a w dzisiejszych czasach każdy tysiąc się liczy.

Podsumowując - Rondlo Plus nie spełni się w mojej kotłowni, Advance za drogi. Co wybrać? Oto jest pytanie.

Pozdrawiam
Darek z Płocka Edytowano przez sleep (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Deweloper dokonuje tu dość dziwnej nadinterpretacji przepisów zawartych w warunkach technicznych (WT).  przede wszystkim mamy tam bowiem następujący zapis § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308. Ten warunek musi być koniecznie spełniony. Przede wszystkim trzeba więc zadać deweloperowi pytanie, w jaki sposób jest on spełniony w tym konkretnym budynku.    Kolejna sprawa to sam § 308. § 308. 1. W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych.   2. W budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) wyjścia, o których mowa w ust. 1, należy zapewnić z każdej klatki schodowej.   3. Jako wyjście z klatki schodowej na dach należy stosować drzwi o szerokości 0,8 m i wysokości co najmniej 1,9 m lub klapy wyłazowe o wymiarze 0,8 x 0,8 m w świetle, do których dostęp powinien odpowiadać warunkom określonym w § 101.    Proszę zwrócić uwagę na konstrukcję tego przepisu. Zaczyna się on od określenia jakich obiektów dotyczy (W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych). W logiczny sposób wskazano tu liczbę kondygnacji, jako kryterium stosowania przepisu. Kwestia obecności lub braku klatki schodowej jest drugorzędna.  Ewentualnie można powoływać się na jeszcze jeden zapis z WT, jako dopuszczający zastosowanie drabin zewnętrznych.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.   To jednak już tyko dopuszczenie pewnego rozwiązania w szczególnym przypadku. Pozostaje kwestia oceny, czy jest tu uzasadnione.  Osobiście upierałbym się, że w budynku szeregowym, który ma przynajmniej 2 kondygnacje naziemne (np. parter i poddasze użytkowe) wymagane jest wykonanie wyłazów dachowych w każdym z segmentów, ewentualnie wspólnej przymocowanej na stałe drabiny zewnętrznej. Przecież, jeżeli zrobimy tylko jeden wyłaz, to i dostęp do niego będzie tylko z tego jednego segmentu. To zaś nie zapewnia spełnienia zakładanych funkcji - możliwości czyszczenia kominów i konserwacji dachu każdego segmentu.  Niestety, to wszystko jest jedynie interpretacją. Wiążącą interpretację może dać tylko wyrok sądu.
    • Jednak musiało zadziałać któreś z zabezpieczeń, które obejmowało całą instalację. Najczęściej problemem jest właśnie brak selektywności pomiędzy zabezpieczeń pomiędzy rozdzielnicą domową i zabezpieczeniami przy liczniku. Które z nich zadziała to w większości przypadków loteria.  Ale opis problemu jest dziwny. Wyłącznik różnicowoprądowy musiał jednak zadziałać, skoro potem manipulacje tylko przy nim wystarczyły, żeby przywrócić zasilanie.
    • Powłoka poliuretanowa to obecnie najlepszy stosunek ceny do jakości dla osób, które chcą mieć dach  w prawie niezmienionej postaci "na lata". Pamiętaj, że  robocizna też jest ważna, chyba że sam pokryjesz  ten dach. Dodać trzeba też, że blacha blasze nierówna. Blachodachówka zazwyczaj teraz produkowana jest z blachy stalowej ocynkowanej o grubości niecałe 0,4 mm, a jeszcze parę lat temu  najczęściej spotykanym rozmiarem było 0,55 mm 
    • Herezja. Ch-ki B, C, czy D w zakresie zwarciowym są identyczne. Polecam Ci ten tekst z linku powyżej..  Selektywności nie da się uzyskać stosując klasyczne automaty nadprądowe.  Dla osiągnięcia selektywności trzeba by stosować zabezpieczenia selektywne na zasilaniu, ale energetyka się na to nie godzi. 
    • Masz "szybszy" B16 w tamtej skrzynce.     Zwarcie było na tyle silne, że "wybiło" wcześniej wyłącznik (B16 w skrzynce głównej), zanim ten w domowej skrzynce  zareagował Wyłączniki nadprądowe działają zarówno na przeciążenie, jak i zwarcie. Zadziała ten, który pierwszy wykryje przekroczenie granicy prądu zwarciowego — i ma najszybszy czas reakcji.   Jeśli tamten B16   był bliżej źródła zasilania (np. w skrzynce licznikowej lub głównej), to on mógł szybciej zareagować, przy zwarciu prąd "idzie do źródła", i pierwszy bezpiecznik, który to wykryje, wyłącza zasilanie.     Jeśli dwa bezpieczniki B16 są szeregowo, to nie ma gwarancji, że zadziała ten "bliżej zwarcia". Zadziała ten, który zareaguje szybciej — a czas reakcji bywa różny (nawet w identycznych modelach).       Gdy ten B16   wyłączył się, (najprawdopodobniej zabezpiecza całą instalację domową), zostało  odcięte zasilanie wszystkich obwodów — zarówno światła, jak i gniazd.       Jeśli ten B16 wyłącza się jako pierwszy przy zwarciu również w innych obwodach, prawdopodobnie, zabezpieczenia nie są dobrane selektywnie, główne zabezpieczenie powinno  mieć wyższy prąd lub charakterystykę C/D, a domowe np. B10., albo trzeba zastosować  C16 lub D16.      
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...