Skocz do zawartości

Kupno działki od współwłaściciela skłóconego z pozostałymi


Draagon

Recommended Posts

Witam.

Chciałbym odkupić po sąsiedzku działkę, gdzie jest dwóch współwłaścicieli, którzy tą działkę dostali w spadku.
Jednakże, jedno z drugim nie rozmawia od kilkunastu lat. I tak jak rozmawiam z babcią to ona chce sprzedać swoją połowę. Dziadek - o sprzedaży swojej nawet nie chce słyszeć.

W związku z tym mam pytania:
1) Gdzie można ustalić, która część działki faktycznie należy do kogoś - na mapie geodezyjnej nie widać podziału.
2) Jeżeli nie ma prawnie ustalonego podziału działki, to na jakiej zasadzie jakbym kupił od babci działkę mogę ustalić, że np prawa połowa działki ma należeć do mnie, i czy musi być zgoda współwłaściciela na sprzedaż części działki ?


Link do komentarza
1. Przy współwłasności nie ma „fizycznego” podziału (rozdziału), każdy ma swój udział w każdej części współwłasności.
2. Można kupić udział współwłasności i albo odkupić jako współwłaściciel pozostałe udziały we współwłasności, albo wyodrębnić (podzielić) współwłasność.
3. Może również obecny współwłaściciel, wystapić o wyodrębnienie (podział) ze współwłasności i sprzedać swoją własność.

Ps. Jeśli nie ma takiego zastrzeżenia (a z reguły nie ma), to współwłaściciel może sprzedać swój udział we współwłasności, bez zgody drugiego (w tym przypadku) współwłaściciela.
Link do komentarza
Nie ma części ! Możesz kupić tylko współwłasność (udział we własności)!
Czyli całość z 50% udziałem w całości (w tym przypadku)!
Jeśli nie będzie wyodrębnienia (podziału) to nie można mówić o swojej części, bo takowej nie ma.

Uogólniając:
Po wyodrębnieniu (podziale) każdy ma swoją (wyodrębnioną) część na własność (wyłączną).
Powstaną 2 działki – każda z osobną KW i osobnym (jednym) właścicielem.
Link do komentarza
bajbaga-widzę,ze "gadacie" o współwłasności-a powiedz Ty mi :
jest działka o jednym numerze, jest dwóch współwłaścicieli-w księdze wieczystej jest zapis,że mają "udziały" po połowie.A na mapce mam jak wół na tej działce poprowadzona cienką linie z "przehaczeniem",która dzieli tę działkę na 1/3 i 2/3 .Z tego co wygrzebałam w necie to przehaczenie oznacza "inne prawo własności na obiekcie o tym samym numerze ewidencyjnym".Co to oznacza????
Link do komentarza
Trochę zbyt mało danych – więcej powinno być w opisach KW, ale to może oznaczać:
- że cześć działki jest obciążona np. hipoteką jednego ze współwłaścicieli,
- że na części działki jest np. dożywocie obciążające tylko jednego ze współwłaścicieli,
- że na części działki jest przewidziane jakieś inne „świadczenie” np. dla powiększenia drogi.
W każdym tym przypadku (częściowego wyodrębnienia ze współwłasności) musi być jakaś decyzja np. wyrok sądu.
W praktyce, oznacza to (może oznaczać) , że w przypadku wymagalności tego świadczenia, działka zostanie podzielona właśnie według tej „linii” mimo, że „udziały” stanowią inaczej.

Moim zdaniem – oczywiście.
Link do komentarza
Cytat

Trochę zbyt mało danych – więcej powinno być w opisach KW, ale to może oznaczać:
- że cześć działki jest obciążona np. hipoteką jednego ze współwłaścicieli,
- że na części działki jest np. dożywocie obciążające tylko jednego ze współwłaścicieli,
- że na części działki jest przewidziane jakieś inne „świadczenie” np. dla powiększenia drogi.
W każdym tym przypadku (częściowego wyodrębnienia ze współwłasności) musi być jakaś decyzja np. wyrok sądu.
W praktyce, oznacza to (może oznaczać) , że w przypadku wymagalności tego świadczenia, działka zostanie podzielona właśnie według tej „linii” mimo, że „udziały” stanowią inaczej.

Moim zdaniem – oczywiście.



No własnie w KW jest tylko zapis o współudziale po 1/2 części.Może mapa jest nieaktualna-choć pobrana około dwa miesiące temu?Nie ma obciązenia hipoteką.Intryguje mnie ta linia icon_confused.gif??:
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Myśmy to wałkowali 3 lata temu wtedy wyslalem skany z podręcznika:    
    • Ja mam rurę w geowłókninie, także jak miałaby się zamulić, to na samym dnie, bo w 90% jest obsypana kamieniem, a dla mnie bardziej logicznym jest odsączenie nawet tego 1cm nawet z mułu, niż żeby było kilka centymetrów kamieni zatopionych w wodzie. Ale ekspertem nie jestem, posłuchałem tylko rady tego kto robi to na codzień i wydało mi się to bardziej logiczne niż położenie rury na kamieniach. Btw rura leży na geowłókninie, więc nie bardzo ma się czym zamulić. A kamień miałem dosyć dobrze wypłukany, więc nawet z niego niewiele tam osiadło. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • a co cię śmieszy - podręcznik niemiecki? Niemców nie lubię - ale na budowlance się znają Ja tego nie wymyśliłem - ale zasięgam najlepszych rad, jak coś robię, a nie majstrów z okolicy (choć czasem się znajdzie b. dobry)   Podręcznik fachowy zaleca nawet trzy różne frakcje kamienia drobny przy rurce drenarskiej, zwłaszcza tej z PCV - żeby jej nie uszkodzić i dopiero po warstwie tego drobnego dawać grubszy kamień. To samo pod rurą - drobny kamień. I tak samo przy geowłókninie - żeby jej nie podziurawić. Dla mnie to logiczne - choć pracochłonne.   to może mnie poucz, co cię rozśmieszyło?    nie ja to wymyśliłem - ale to logiczne, że jak dasz na dno wykopu, to się szybko zamuli rura, bo z tego kamienia też osiądzie pył, a poza tym rura powinna być oddzielona od podłoża. Dlatego daje się płytka warstwę tego drobnego kruszywa pod dren. 
    • Ok, może być nawet 500 milimetrów, lepiej nawet brzmi. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • To nie pół metra a 50 cm i jest ok, przecież buduje się dom na te 30-60 lat, po co coś ciągle poprawiać.   Dziś zalecana grubość minimum to 30 cm, a dla domów energooszczędnych  35 cm.   Jak ja budowałem dom w XX wieku, to przyjeżdżali ludzie i pukali się w czoło, po co to daję albo tamto i czemu tyle, albo np. czemu okna montuję w warstwie izolacji.  -okno nie w murze?  -to wypadnie.  Okna nie wypadły, stoją, czy wiszą do dzisiaj. Nie minęło 30 lat i ludzie zaczęli tak wstawiać okna.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...