Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam.
Jestem tutaj nowy więc na wstępie witam wszystkich i przepraszam jeśli nie ten dział ale pisze na szybko.
Słuchajcie mam mega problem.
Miałem strop zbliżony do kleina, ale bez zbrojenia itd-mianowicie między 2teownikiem(14) ułożone cegły(dziurawki) na odeskowaniu i zalane do równego betonem.
Dziś kilka pól miedzy tymi tregrami spadło.
Macie może jakieś propozycji naprawy tego?
Chodzi, żeby było w miarę tanio tanio i solidnie.
Nie chce mi się bawić znów w te dziurawki , ale nie mogę też nalać 14 cm betonu między 2teowniki(słabe ściany).
Myślałem ażeby wylać posadzkę na tych 2-teownikach, a nie między nimi, a dokładniej
odeskować, zrobić zbrojenie nalać 6-8 cm betonu. Dzięki temu mógłbym w przyszłym czasie dokręcić się do tego zbrojenia i lać dalszą część stropu(która też już dziś nie wygląda najlepiej).

Wymiary jednego pola to ok 400cmx110cm-takich pól mam 6.
Co o tym sądzicie, macie może inne propozycje na rozwiązanie tego problemu.
Pozdrawiam serdecznie.

Ps.Rysunek pomocniczy(wybaczcie jakość)


[attachment=9164:gdydtyh.bmp]

gdydtyh.bmp

gdydtyh.bmp

Edytowano przez Michał12 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

dlaczego się zawaliło to już wiesz. Dlaczego nie chcesz zrobić jak bozia przykazała?





Wilgoć>85%
A jak bóg przykazał?
To wydaje mi się tańsze i mocniejsze, i dzięki temu mogę zalać kolejne pola zanim te między tregrami nie spadnąicon_smile.gif
Jest to budynek gospodarczy-obora


Ps budowana ponad 50 lat temu Edytowano przez Michał12 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Witam.
Jestem tutaj nowy więc na wstępie witam wszystkich i przepraszam jeśli nie ten dział ale pisze na szybko.
Słuchajcie mam mega problem.
Miałem strop zbliżony do kleina, ale bez zbrojenia itd-mianowicie między 2teownikiem(14) ułożone cegły(dziurawki) na odeskowaniu i zalane do równego betonem.
Dziś kilka pól miedzy tymi tregrami spadło.
Macie może jakieś propozycji naprawy tego?
Chodzi, żeby było w miarę tanio tanio i solidnie.
Nie chce mi się bawić znów w te dziurawki , ale nie mogę też nalać 14 cm betonu między 2teowniki(słabe ściany).
Myślałem ażeby wylać posadzkę na tych 2-teownikach, a nie między nimi, a dokładniej
odeskować, zrobić zbrojenie nalać 6-8 cm betonu. Dzięki temu mógłbym w przyszłym czasie dokręcić się do tego zbrojenia i lać dalszą część stropu(która też już dziś nie wygląda najlepiej).

Wymiary jednego pola to ok 400cmx110cm-takich pól mam 6.
Co o tym sądzicie, macie może inne propozycje na rozwiązanie tego problemu.
Pozdrawiam serdecznie.

Ps.Rysunek pomocniczy(wybaczcie jakość)


[attachment=9164:gdydtyh.bmp]


Z Twojego opisu wynika ze jawnie ze swiadomoscia zrobiles sabotaz we wlasnym domu (sory moze to nie Ty ), ale powiedz gdzie byl kierbud. Przeciez podpisuje sie pod tym i jak (nie daj boze) komus na leb zawali sie strop to kryminal. vega radzi Ci dobrze zrob jak bozia kaze lub zrob jak ksiazka pisze, wkoncu to sobie budujesz dom.

Cytat

Wilgoć>85%
A jak bóg przykazał?
To wydaje mi się tańsze i mocniejsze, i dzięki temu mogę zalać kolejne pola zanim te między tregrami nie spadnąicon_smile.gif
Jest to budynek gospodarczy-obora


Ps budowana ponad 50 lat temu


Nie zmienia to faktu ,ze moze komus wyrzadzic krzywde. Jak nie ludziom to zwierzakom.
Link do komentarza
Cytat

Z Twojego opisu wynika ze jawnie ze swiadomoscia zrobiles sabotaz we wlasnym domu (sory moze to nie Ty ), ale powiedz gdzie byl kierbud. Przeciez podpisuje sie pod tym i jak (nie daj boze) komus na leb zawali sie strop to kryminal. vega radzi Ci dobrze zrob jak bozia kaze lub zrob jak ksiazka pisze, wkoncu to sobie budujesz dom.



Zdecydowanie TAK!!!
Bez wiedzy i zgody kierbuda nie radzę cokolwiek ruszać!!! Teraz to on własną dupą odpowiada za całą sytuację. I jak coś zrobisz, to może Ci polecić rozebrać to wszystko na Twój koszt. I jeszcze może Ci wstrzymać całą budowę.
A jak nie masz kierbuda, bo to stare, a nie budowa, to se takiego poszukaj! Ryzykujesz życiem swoim i swoich bliskich.
Link do komentarza
tam powinno być zbrojenie. Nie za wiele, ale powinno. Nie ma więc ja bym tam nie wchodził bo jest "szansa" że poleci więcej.
Czy możesz zrobić tak jak planujesz? Nie wiem. Na pewno beton między hebami usztywnia całą konstrukcję. Ala na nich?

Ja bym zrobił tak. Kup belki np. stropu Rector wraz z pewną (przeliczoną) ilością pustaków (z tym że pustaki 12 cm - nie te grube).
Potnij sobie belki na wymiar i porozkładaj na nich pustaki. Daj na to siatkę z drutu fi6 oka co 10 cm i zalej betonem.
Nie musisz tego szalować a jedynie podstemplujesz heby.

Oczywiście wszystko robisz między 2-teownikami a nie na nich.
Link do komentarza
Chodzi o to, że to obora znajomego.
W tamtych latach to kierownika nie było, a nawet gdyby był to już zapewne gryzie ziemie.
Więc jak radzicie zrobić
Sądzicie, że ta wylewka zbrojona oparta na tych tregrach to lipa?-Na górze nie będzie obciążana niczym, wyżej jest poddasze nieużytkowe.

Cytat

tam powinno być zbrojenie. Nie za wiele, ale powinno. Nie ma więc ja bym tam nie wchodził bo jest "szansa" że poleci więcej.
Czy możesz zrobić tak jak planujesz? Nie wiem. Na pewno beton między hebami usztywnia całą konstrukcję. Ala na nich? Chcesz być prekursorem?

Ja bym zrobił tak. Kup belki np. stropu Rector wraz z pewną (przeliczoną) ilością pustaków (z tym że pustaki 12 cm - nie te grube).
Potnij sobie belki na wymiar i porozkładaj na nich pustaki. Daj na to siatkę z drutu fi6 oka co 10 cm i zalej betonem.
Nie musisz tego szalować a jedynie podstemplujesz heby.

Oczywiście wszystko robisz między 2-teownikami a nie na nich.


Tylko, nie mam zbytnio jak belek zamocować(za słabe ściany)
Mogę jedynie korzystać z tych 2teowników co już są
Link do komentarza
Cytat

Chodzi o to, że to obora znajomego.
W tamtych latach to kierownika nie było, a nawet gdyby był to już zapewne gryzie ziemie.
Więc jak radzicie zrobić
Sądzicie, że ta wylewka zbrojona oparta na tych tregrach to lipa?-Na górze nie będzie obciążana niczym, wyżej jest poddasze nieużytkowe.



Pisałem, że jesli to stary obiekt, to poszukaj takiego kierbuda. Bo to się zaocznie nie oceni. To musi być ktoś, kto to zobaczy i powie Ci co i jak robić. I nie upieraj się. Prokuratorzy nie znają się na żartach.
Link do komentarza
Kolego
może zacznijmy od tego, co to ma być nad i pod stropem, znaczy się co chcesz tam zrobić - użytkowe czy nie i konkretnie do czego
napisałeś, że nad - nieużytkowe - takie ma pozostać?

a strop to lekki klein, nie wiem czy tam daje się jakiekolwiek zbrojenie, nie było żadnej bednarki? (płaskownik stalowy pomiędzy niektórymi cegłami)
Link do komentarza
Cytat

Jak w 1-szym poscie.
900 długie, co 110+/- odstępy/1 podciąg środkowy.



Nie będę tego opisywał kuknij sobie na zdjęcie od spodu widać konstrukcję stropu opartej na dwuteowniku .


Brak obrazka


Deski na sztorc, płyta , łączniki trochę wkrętów .
Zastosujesz gęściej żebra ,wtedy większe obciążenie dla stropu , cieńsza płyta .

Link do komentarza
Cytat

dla dwuteownika 140 to będzie benedyktyńska robota
no i po co w oborze tak się pie...


Widzę że nie robiłeś czegoś takiego,żebra może wstawić rzadziej wszystko zależy od obciążenia.Łączniki przyspieszają pracę,powstaje dodatkowy ruszt do zrobienia sufitu z pustką powietrzną lub możliwością włożenia termoizolacji.

Pomyśl trochę do czego te płyty teraz przykręcisz ,wierć wszystkie otwory w samym dwuteowniku .


Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Tak z ciekawości jaka moc tego Panasonica? To jest T-cap? Pytam, bo zanim zamontowałem kocioł gazowy też brałem pod uwagę T-capa 9kw. Tylko teraz jak policzyłem ile mocy zwykle używamy na gazie to wychodzi nie do wiary, ale kocioł zwykle chodzi na 6% mocy z 19kw, max było 12% przy mrozach nie wiem czy -10 czy więcej, przy czym % jest liczony od minimalnej mocy, czyli w moim przypadku od 3kw. Na CWU ustawione jest 50% i zasobnik 140L grzeje kilka minut, nie mierzyłem, ale raczej nie więcej niż 5-10 minut. I teraz mam wątpliwości, czy taki T-cap 9kw nie byłby po prostu za duży? Nie wiem czy te wskazania mocy na Termecie są rzeczywiste, ale jak już złapie temperaturę, a zwykle to jest 35°C na zasilaniu, to możliwe żeby chodził na 4-5Kw? Najwyższą jaką ustawiliśmy to było 42°C. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Komentarz dodany przez Darek: Farba do płytek to sprytny trik na odnowienie kafelek w łazience czy kuchni. Zacznij od solidnego przygotowania – umyj płytki środkiem odtłuszczającym, usuń brud i lekko je zmatuj papierem ściernym. Wybierz farbę ceramiczną, np. epoksydową, która wytrzyma wilgoć i codzienne zużycie. Nałóż podkład, jeśli jest wymagany, a potem dwie cienkie warstwy farby – wałkiem na dużych obszarach, pędzlem w trudno dostępnych miejscach. Między warstwami zrób przerwę 12-24 godzin. Fugi pomaluj osobno lub zostaw w oryginalnym kolorze dla efektu. To szybka alternatywa dla remontu, dająca nowy wygląd tanim kosztem. Po skończeniu daj farbie kilka dni na utwardzenie, unikając wody. Proste, a efektowne! https://www.nowin.pl/2023/12/21/farba-do-plytek-jak-pomalowac-kafelki-w-lazience-lub-kuchni/
    • Komentarz dodany przez zecia: Pomalowanie kafelek farbą do płytek to ekonomiczny sposób na nową łazienkę lub kuchnię. Najpierw przygotuj powierzchnię – oczyść ją z brudu i tłuszczu (np. benzyną ekstrakcyjną), a potem delikatnie zeszlifuj, by farba dobrze chwyciła. Wybierz farbę przeznaczoną do ceramiki, np. akrylową z utwardzaczem, odporną na wodę i zarysowania. Nałóż grunt, jeśli zaleca producent, a następnie dwie warstwy farby – wałkiem na płasko, pędzlem w kątach. Odczekaj 12-24 godziny między warstwami. Fugi możesz zamalować lub zostawić dla kontrastu, używając cienkiego pędzla. To sposób na szybką zmianę bez bałaganu. Po malowaniu chroń kafelki przed wilgocią przez kilka dni, aż farba stwardnieje. Styl i świeżość gwarantowane!
    • Pomalowanie płytek podłogowych to najprostszy i tani sposób na ich odświeżenie lub zmianę wyglądu. Użycie farby sprawdza się w sytuacji, gdy stare płytki są w dobrym stanie, bez pęknięć i wykruszeń, ale nie pasują stylistycznie lub kolorystycznie do wystroju wnętrz. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/wykanczanie/podlogi-i-posadzki/a/112881-malowanie-plytek-podlogowych-jak-odnowic-stare-plytki
    • Piszecie:    Nie lepiej dawać wtopioną w ściance rury metalową nitkę, którą można będzie lokalizować ogólnie dostępnymi detektorami? pomyślcie o modyfikacji rurek.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...