Skocz do zawartości

czy jest potrzebne odrolnienie


Recommended Posts

Napisano
w WZ mamy, że naszej działki nie trzeba odralniać
babka w St Pow twierdzi inaczej
na stwierdzenie, że ktoś dał dupy przytaknęła
ale nie powiedziała czy to oni czy wójt wydając WZ
w załączniku jest skan część WZ zawierający zapis o odrolnieniu
plus część pisma o przedłożeniu decyzji o wyłączeniu z produkcji rolnej
wysłanego ze St Pow

DSC01446.jpg



kto w tym przypadku ma rację
gdyby się okazało, że babka zajmująca się PnB nie miała w tym wypadku racji
to przynajmniej przy następnych problemach można by jej to wypomnieć
a tych problemów pewnie będzie jeszcze dużo
Napisano
Cytat

Przede wszystkim musisz zapoznać się z ustawą o ochronie gruntów rolnych i lesnych. I z kazdą inną podaną podstawą prawną.
Ustaw szukaj tutaj:

http://isap.sejm.gov.pl/



czytałem już wcześniej te ustawy
niestety chociaż ja dużo czytam
to ustaw jakoś nie potrafię czytać ze zrozumieniem
Napisano
Ale, najprawdopodobniej, te grunty zostały „odrolnione” – przeca stoi na nich jakiś budynek.
W ewidencji powinno to być uwidocznione.

Jeśli jednak, z jakiś powodów, akurat ta część działki nie została „odrolniona”, to niestety powiat ma rację.

Przy czym, jeśli ta działka jest w granicach administracyjnych miasta, to z dniem 01.01.2009r jest też „odrolniona” ustawowo - można spróbować powołać się na ten fakt, choć WZ były wydane przed tą nowelą ustawy o ochronie ……..
Napisano
Cytat

Ale, najprawdopodobniej, te grunty zostały „odrolnione” – przeca stoi na nich jakiś budynek.
W ewidencji powinno to być uwidocznione.

Jeśli jednak, z jakiś powodów, akurat ta część działki nie została „odrolniona”, to niestety powiat ma rację.

Przy czym, jeśli ta działka jest w granicach administracyjnych miasta, to z dniem 01.01.2009r jest też „odrolniona” ustawowo - można spróbować powołać się na ten fakt, choć WZ były wydane przed tą nowelą ustawy o ochronie ……..



no właśnie na działce nie ma żadnego budynku i nigdy nie było
w latach 70 właścicielka chciała się tam budować
ale przez działkę miała przebiegać S1, miały tam stanąć bloki kopalniane itp
Napisano
Sprawdź w ewidencji jak jest oznaczona ta działka – bo najprawdopodobniej „B” .

Sprawdź również, czy przypadkiem dla tego terenu nie istniał MPZP (nawet ten, teraz nieaktualny), bo może być tak, że właśnie w nim określono przeznaczenie tego terenu „pod zabudowę” – a to z kolei, skutkuje tym, że tego terenu nie potrzeba "odralniać", mimo, że MPZP nieaktualny.
Napisano
Cytat

w WZ mamy, że naszej działki nie trzeba odralniać
babka w St Pow twierdzi inaczej
na stwierdzenie, że ktoś dał dupy przytaknęła
ale nie powiedziała czy to oni czy wójt wydając WZ
w załączniku jest skan część WZ zawierający zapis o odrolnieniu
plus część pisma o przedłożeniu decyzji o wyłączeniu z produkcji rolnej
wysłanego ze St Pow

[attachment=8717:NA_FORUM.jpg]

kto w tym przypadku ma rację
gdyby się okazało, że babka zajmująca się PnB nie miała w tym wypadku racji
to przynajmniej przy następnych problemach można by jej to wypomnieć
a tych problemów pewnie będzie jeszcze dużo




Chyba mam podobną sytuację: działka rolna 30a, klasa ziemi 3b. Moja działka również nie wymaga odrolnienia, ale aby uzyskać pozwolenie na budowę trzeba wyłączyć z produkcji rolnej teren pod planowanym budynkiem oraz wjazd. Do 5a to nic nie kosztuje, a powyżej 5a przy klasie ziemi 3b są to już spore pieniądze. Myślę, że pani w starostwie właśnie o to chodziło.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Gość generalnie doradzał wymianę tego namułu, ewentualnie właśnie postawienie na palach albo kopanie piwnicy, a tej w planach nie mieliśmy, więc raczej i tak się nie zdecydujemy. Co do konstrukcji, to szukaliśmy projektów domów murowanych. A jak murowany to zakładam, że raczej bez wymiany gleby się nie obędzie? Albo rzeczywiście zainteresować się domem z inną kosktrukcją.
    • Wygląda na to, że wszystko tam jest nieźle przewarstwione, w efekcie grunt jest mocno zróżnicowany w zależności od miejsca. Zakładając płytkie posadowienie mamy tam po usunięciu ziemi urodzajnej (pierwsze 30 cm): - I otwór - mada (0,3-0,6 m), potem piasek średni od 0,6 m aż do 3 m (tyle zbadano); - II otwór - piasek, ale tylko od 0,3 do 1 m, niestety głębiej, aż do 2,7 m, jest namuł z gruntu pochodzenia organicznego; - III - mada (0,3-0,5 m), potem piasek, ale tylko do głębokości 0,9 m i znów gruba warstwa namułu.   Z całą pewnością namuł nie nadaje się do posadowienia. Typowy fundament zagłębiony na 1 m lub głębiej nie wchodzi więc w grę. Głębokie posadowienie musiałoby być zrobione na palach. Te przebijałyby grubą warstwę namułu i sięgały warstw o dobrej nośności. Ale to już dość poważne przedsięwzięcie.  Mady są też bardzo wątpliwe jako grunt budowlany. One z zasady zawierają przynajmniej 2-3% domieszek organicznych, a to im bardzo pogarsza nośność. Chociaż bywają bardzo zróżnicowane. Jednak ta warstwa mady jest płytko położona i cienka (20-30 cm).    Celowałbym w związku z tym w lekką konstrukcję domu, raczej szkieletowego, posadowionego na płycie fundamentowej. I to płycie bardzo płytko zagłębionej. Można usunąć ziemię urodzajną oraz warstwę mady, zastępując to wszystko choćby zagęszczonym grubym piaskiem, ewentualnie zagęszczaną pospółką, tłuczniem lub żwirem aż do poziomu gruntu. Dopiero na tym umieszczamy zbrojoną płytę żelbetową (np. 30 cm). Jeżeli konstrukcja domu jest szkieletowa, czyli z izolacją cieplną wewnątrz przekroju ścian, to płyta żelbetowa nie musi być izolowana cieplnie od spodu. Robimy na niej typową izolowaną cieplnie podłogę na gruncie, tak jakby ta płyta była odpowiednikiem chudego betonu na gruncie. Ostatecznie otrzymujemy przynajmniej ok. 1 m gruntu o dobrej nośności (częściowo naturalnego piaszczystego, a częściowo uzyskanego sztucznie przez wymienienie górnych warstw na zagęszczony piasek. Dopiero na tym spoczywa żelbetowa płyta.     
    • Nie warto w żaden. Ja się już wyleczyłem z tego.
    • Cześć,   trafiłem ostatnio na jednej ze stron na dwa systemy, które mnie zaciekawiły - Grenton i Loxone. Co o nich myślicie? W co lepiej iść?    dzwoniłem do tej firmy i sporo ciekawych rzeczy mi powiedzieli, ale pytanie jak to wygląda z Waszego doświadczenia - prywatnego    dzięki 
    • Udało się w końcu uzyskać dokumentację. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...