Skocz do zawartości

Jakie panele podłogowe?


Recommended Posts

Cytat

Witam!
Remontuje mieszkanie i mam problem z panelami na podłogę do salonu.
Chodzi mi o to że chcę takie żeby nie było widać za bardzo śladów.
W sypialni mam takie, że jak myję podłogę i jak wyschnie to widać ślady z mopa...
Może Wy coś doradzicie w tej sprawie?


A może zmień środek myjący, albo mopa icon_confused.gif
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Witam!
Remontuje mieszkanie i mam problem z panelami na podłogę do salonu.
Chodzi mi o to że chcę takie żeby nie było widać za bardzo śladów.
W sypialni mam takie, że jak myję podłogę i jak wyschnie to widać ślady z mopa...
Może Wy coś doradzicie w tej sprawie?


Myślę, że problem nie leży w wyborze podłogi, a w właściwej jej pielęgnacji. Do czyszczenia drewnianych podłóg, których wygląd naprawdę może cieszyć użytkownika przez parędziesiąt lat, należy od samego początku używać właściwych preparatów. Stosowanie mokrego mopa w czyszczeniu drewnianych powierzchni jest niewskazane.

Jeśli posiadamy podłogę lakierowaną czy olejowaną, pamiętajmy, że wystarczy je odkurzać, używając specjalnej szczotki do parkietów, lub zamiatać miękką zmiotką. Co jakiś czas, zależnie od stopnia zabrudzenia, należy umyć podłogę używając wilgotnej szmatki i środków pielęgnacyjnych dedykowanych odpowiedniemu wykończeniu.

Stosowanie specjalnych preparatów jest szczególnie ważne w przypadku podłogi pokrytej olejem. To właśnie dzięki nim, na jej powierzchni tworzy się specjalna warstwa ochronna, zabezpieczającą podłogę dodatkowo przed uszkodzeniami i zużyciem.

Polecam wysokiej jakości serię środków do pielęgnacji podłóg Baltic Wood. Problemy ze śladami na pewno znikną.

Product Manager
Seweryn Miazga
Link do komentarza
Cytat

Witam!
Remontuje mieszkanie i mam problem z panelami na podłogę do salonu.
Chodzi mi o to że chcę takie żeby nie było widać za bardzo śladów.
W sypialni mam takie, że jak myję podłogę i jak wyschnie to widać ślady z mopa...
Może Wy coś doradzicie w tej sprawie?



Mopa trzeba najpierw wycisnąć z wody ...... wtedy śladów nie będzie icon_twisted.gif
Link do komentarza
Tak, te ślady zostaja po mopie, jeśli panele sa gładkie, to zmora smug jest dla niejednej gospodyni. Moja siostra strasznie narzeka na to, po myciu podłóg (codziennym!) cała rodzina zatrudniona jest do wycierania na sucho. Dlatego jestem madra cudzym doswiadczeniem i w najbardziej chodliwych pomieszczeniach mam płytki. W reszcie będą panele fakturowane. Podłoga jest od chodzenia nie od nabożnego czyszczenia...
Link do komentarza
  • 4 miesiące temu...
  • 4 miesiące temu...
  • 2 tygodnie temu...
Ogólnie do czyszczenia drewnianych paneli podłogowych, dużo lepiej używać specjalistycznych i przeznaczonych do tego typu zabiegów preparatów. Jest wiele lepszych środków od popularnych na rynku sidolux'ow czy pronto, nie będę polecał nic konkretnego, aby nie wyszło, iż tworzę marketing szeptany, ale wystarczy wpisać w wyszukiwarce frazy typu preparat czy koncentrat do paneli. Druga rzecz - nie można przesadzać z wodą jak już ktoś wcześniej wspomniał. W tym przypadku, nawet lepiej za mało wody, niż za dużo.
Link do komentarza
  • 2 lata temu...
Gama mówisz o panelach winylowych? Słyszałam właśnie, że są to świetne panele. Imitują drewno, a są o wiele trwalsze i odporne na zawilgocenia i zarysowania. Teraz powstała moda na wszystkie pomieszczenia w tych samych panelach no i chyba to będzie idealne rozwiązanie. Są trwalsze także i do salonu i przedpokoju gdzie się często przechodzi, a także do kuchni są dobre, gdzie mamy wilgoć. Edytowano przez Redakcja (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Ja mam u siebie panele winylowe imitujące drewno i muszę przyznać, ze nic na nich nie widać. Tzn. nie zostają wcale smugi. Może dlatego, że one nie są gładkie, ale delikatnie porowate. Dzięki temu nie widać zaschniętych od mopa śladów i dodatkowo dają one efekt antypoślizgowy. W pokoju synka położyłam zwykłe panele i niestety zostają ślady, nawet jeśli mopa dobrze wycisnę. Płyn zmieniałam już kilka razy - zawsze jest to specjalny płyn do mycia paneli. Nawet jak myję po prostu szmatą to też zostają te ślady. Może po prostu takie mam juz panele i tyle. Kiedyś i tak będziemy robić remont, to trzeba będzie je zmienić na winyle i po sprawie. Najbardziej chyba sprawdzają się w kuchni i przedpokoju. Rzeczywiście są odporniejsze na wilgoć i zalanie - a uwierzcie mi że w kuchni synek nieraz zrobił nam już potop, jak zaczął się ciapkać w zlewie lub też w wiaderku z wodą. Każdy jednak kładzie na podłogę to, co mu najbardziej odpowiada.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • A po co kleje? I zaprawy? Chyba, że opis aktualnego stanu nie jest prawdziwy taki: Czyli reszta jest OK, trzyma się kupy, te dziury zasypiesz suchym betonem, wyrównasz w obrzeżach i ułożysz kostkę...   Pokazałem ceny brutto, bo takie są na aukcji...   Ta tarasowa tylko pod furtki...   Samego ułożenia może niewielkie, a koszty wyrównania pod ułożenie? WYRÓWNANIA pod plastikowe "płytki"... suchym betonem nie wyrównasz... Przytniesz, a za jakiś czas wymieniać będziesz, albo z wiatrem polecą... będzie długi - tak długi jak ścieżka - żagiel...   Ale Ty tam rządzisz...       A z Twojego linku:   11 x 11.39 = 125,29 A 11 paneli to nie 1 metr, tylko 0,99 m2 - stąd moje    
    • Przypominam, że właśnie chodzi o naprawę i wyrównanie powierzchni.      No właśnie. Kostka. Policz brutto, nie netto. Dostawa trzy razy tyle co towar. A pod kostkę też trzeba kleje i zaprawy.     Policzono. Dwa razy więcej kasy. Co najmniej.       Dokładnie o to chodzi. Wszystko jest chodnikiem, Tylko co na chodnik poza odcinkiem pod dachem, tego jeszcze nie wiem. Najpierw muszę wyrównać i nie mogę go podnosić zbyt wiele. Ta tarasowa jest rzeczywiście niezbyt tania, a chodnik długi. Czyli nikogo w błąd nie wprowadzałem. To Ci się tylko wydaje.     Nie wiem, czy kumam, dla mnie ta dyskusja jest pozytywna.    11 x 9,43 = 103,73 z dostarczeniem dokładnie w miejsce, gdzie będzie układane. Koszty ułożenia żadne, a przytnę se sam.  Do betonu trzeba kupić kostkę, przywieźć, rozładować i zamówić ekipę do układania. Nie wiem jak liczysz koszty.   Czytaj pierwszy post. Napisałem, że "część jest pod dachem, ale zdecydowana większość na świeżym powietrzu". I wcale nie mam zamiaru tych podestów dawać poza dachem, nie konfabuluj. 
    • Kombinujesz jak Kopcia koń pod górkę Chcesz, abyśmy upewnili Cię w tym co i tak masz już niemal postanowione...   A tu dochodzi i kasa - no chyba, że to Ty zgarnąłeś ostatnią kumulację z Jackpota...   Zrób tak jak ja radzę, a będziesz zadowolony   1 m2 Twojego wynalazku to ponad 125 zł,    A kostka betonowa:       Do tego 2 obrzeża       I taczka suchego betonu...   Pod furtkami rzucisz na chudy beton - ewentualnie podocinasz do słupków - po 4 płyty,.. (nawet jak popękają, to i tak wiatr ich nie wywieje)     Bez kupy roboty i kasy na wyrównywanie podłoża... To Twoje wytrzymało tyle lat - wytrzyma i kostkę...     A poza tym - sam porównaj swój pierwszy post (chodzi o zawarte w nim informacje o "lokalizacji" problemu), w którym apelujesz o pomoc:     a postem #29, w którym nieco inaczej i szerzej opisałeś problem...   A my już po pierwszym dywagujemy,,, Kumasz o co mi chodzi?   Rób jak uważasz - Twoja decyzja, Twoje małpy w Twoim cyrku...    
    • Jak posadzisz rośliny błotne to tej wody może być 5 cm nad poziomem gruntu. Ale sam piach spowoduje, ze rośliny nie będą rosły, bo skąd miałyby czerpać substancje odżywcze? Chyba, ze robiłbyś torfowisko wysokie z rosiczka
    • Jedna płytka ma co najmniej 50 punktów podparcia, bo zaczepy są wydłużone na dół i krawędzie na nich się opierają, aby boki się nie uginały.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...