Skocz do zawartości

podłączanie światła z 1 puszki


Recommended Posts

Napisano
Witam!

Mam garaż połączony z kotłownią, w garażu mam puszkę z której podłączone jest światło i gniazdko, od tej puszki podłączone ma jeszcze światło w kotłowni. Moje pytanie jest takie czy mogę podciągnąć od tej puszki jeszcze jeden kabel przez ścianę na korytarz i tam zrobić małe światełko i wyłącznik. Czy nie będzie przeciążenia ??? bo nie znam się za bardzo.
Napisano
światło? Nie będzie kłopotu. Przy tych kilku co już masz jak dołożysz coś jeszcze, to nic się nie stanie na pewno. Zresztą skoro są też gniazdka to instalacja musi wytrzymać icon_smile.gif

Tak więc zero problemu (na oko "nie elektryka")
Napisano
Cytat

Witam!

Mam garaż połączony z kotłownią, w garażu mam puszkę z której podłączone jest światło i gniazdko, od tej puszki podłączone ma jeszcze światło w kotłowni. Moje pytanie jest takie czy mogę podciągnąć od tej puszki jeszcze jeden kabel przez ścianę na korytarz i tam zrobić małe światełko i wyłącznik. Czy nie będzie przeciążenia ??? bo nie znam się za bardzo.


Jak się nie znasz to może lepiej nie dotykaj się do elektryczności, ale żarówkę z wyłącznikiem można podłączyć bez problemu.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Cytat

światło? Nie będzie kłopotu. Przy tych kilku co już masz jak dołożysz coś jeszcze, to nic się nie stanie na pewno. Zresztą skoro są też gniazdka to instalacja musi wytrzymać icon_smile.gif

Tak więc zero problemu (na oko "nie elektryka")



Niestety, jest problem. Za taką poradę na fachowych forach dostaje się ostrzeżenie.
NIE NALEŻY łączyć na tych samych obwodach oświetlenia i instalacji gniazd, bo wobec nich stosuje się inne przekroje przewodów i inne wartości zabezpieczeń.
Ponadto, takie wykonywanie jest obecnie łamaniem prawa. Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, mówi wyraźnie o oddzielnym wykonywaniu takich obwodów.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, chcę ocieplić drewniany strop starego domu z lat 60. Dom jednokondygnacyjny, strych nieużytkowy, ściany z balii sosnowych ocieplone od zewnątrz styropianem, strop drewniany o konstrukcji od strony pomieszczenia ogrzewanego: karton gips -  deski - plewy ok 3-4 cm - 20 cm pustej przestrzeni - deski, po których można chodzić. Dach dwuspadowy, blachodachówka + membrana dachowa. Nie zależy mi na użytkowaniu powierzchni strychu, chcę położyć wełnę na wierzch stropu. Czy powinienem kłaść na deski folię paroizolacyjną (aktywną?) i na nią wełnę mineralną? Czy wełnę mineralną bezpośrednio na deskach? Nie chcę popełnić błędu i doprowadzić do gnicia/degradacji desek. Jak powinienem to wykonać?
    • Witam.  Proszę o pomoc w sprawie mojego dachu. Stary dom kupiony 7 lat temu. Około 2005 roku poprzednik zamontował blachodachówkę. Pod blachę niestety, zamiast membrany dachowej, została założona folia dachowa (FWK). Dach dwu spadowy. W chwili obecnej poddasze jest ocieplone 25cm wełny. Między folią dachową a wełną jest gęste sznurowanie i szczelina 5cm. W kalenicy jest nacięta folia dachowa. Latem planuje zdjęcie starej kalenicy, założenie taśmy kalenicowej z dziurkami i przykręcenie szerszej kalenicy w celu zwiększenia wentylacji. Od strony okapu będą szczeliny nawiewne. W jednej ze ścian szczytowych jest otwór 160mm i kratka wentylacyjna. W drugiej ścianie szczytowej nie mogłem wywiercić otworu bo jest tam przyłącze linią napowietrzną. Wełna jest położona od okapu między krokwiami  do 2/3 wysokości dachu i później przechodzi nad jętki. Czy tak ocieplony dach ma szansę na prawidłowe funkcjonowanie? W normalnym świecie byłaby membrana dachowa wypuszczona do rynny, wełna by dolegała do membrany, ewentualne skropliny wpływałyby do rynny. Czy w moim przypadku sprawna wentylacja uchroni wełnę przed wilgocią? Żona uparła się na wełnę i niestety same z tego problemy... Wszystkie prace przeprowadzam sam. Żałuję że nie zrobiliśmy piany. Konstrukcja dachu sucha, szczelna, byłoby bez roboty i pewnie że nic by się nie zadziało. Proszę o cenę sytuacji.  
    • Czemu się wcześniej nie ogłaszałeś, musiałem sam malować. 
    • Dzień dobry, maluje mieszkania, domy, bura, lokale handlowe na terenie Warszawy i okolic. Działam sprawnie, fachowo i dokładnie. Termin u mnie to rzecz święta, zatem o punktualność martwić się nie trzeba, Zapraszam do zapoznania się z oferowanymi przeze mnie usługami na mojej stronie malowanie24.com   Zapraszam do kontaktu tel. 666-045-433 email: biuro@malowanie24.com
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...