Skocz do zawartości

Naturalny staw- zbiornik melioracyjny


tesen23

Recommended Posts

Napisano
Witam!
Ponawiam moje pytanie dotyczące legalizacji stawu, który powstal na działce rolnej ( 3,3 ha) w przeciągu ostatnich kilkudziesięciu lat. Otórz dostałem w tym roku działkę rolna na której jest staw którego niema zamieszczone na mapach. Jedynym sladem na mapie jest oznaczenie terenu na którym znajduje się staw jako Ps klVI ( czyli pastwisko, ziemia kl VI) wokół stawu jest ziemia rolna kl V. Staw jest połozony w jednym z niższych miejsc tej działki, spływa do niego woda z okolicznych pól, tak że na wiosnę ma około 1,5 m wody, a całkowita głębokość stawu względem terenu ma od 1,5 do 2,5 m. powierzchnia to około 350 m2.Latem jego głębokośc to około 70-80cm.
Z opowieści ojca wynika że jeszcze 50 lat temu istniało tam rzeczywiście pastwisko, które było systematycznie na wiosnę zalewane przez wodę,ale z czasem wody bylo coraz wiecej i zostawała przez cały rok aż wkońcu wydrożnila dół o głęgokości prawie 2,5 m!!. Kiedyś miejsce to miało odpływ , który z czasem zarosnął i doprowadził do powstania takiego zbiornika.

Proszę o porady dotyczące
gdzie powinienen sie udać aby nanieśc ten zbiornik na mapę, jakie są związane z tym koszty,
czy mogę liczyć na to iż zostanie staw uznany jako zbiornik retencyjny( co według PB Art. 29.2.9, zwalnia mnie z występowania o pozwolenie na budowę przy remoncie( oczyszczaniu) zbiornika)
Prawo budowlane: http://lex.pl/serwis/du/2003/2016.htm

Chcialbym zalegalizowć ten zbiornik i przyszlym roku wystąpić o pozwolenie lub zgłosić jego oczyszczenie. Choć jest to dzialka rolna to chcialbym w przyszłości przeksztalcić na rekreacyjną, okolica urocza.
Wszystkiim dziękuję z góry za pomoc

Napisano
Do czasu:
- kiedy ta działka pozostaje rolną,
- kiedy nie zaczniesz budować wałów ziemnych wokół tego „stawu”,
- aż nie zaczniesz w tym „stawie” hodować ryb (na sprzedaż),
to działka ta (rolna) nie „podlega” przepisom prawa budowlanego, a „drobnych” prac „porządkowych” ani „pielęgnacyjnych” nikt nie może Ci zakazać, a i nie ma na to „paragrafu” budowlanego.

Natomiast, jeśli na mapach, jest ten odpływ (rów melioracyjny) i jest to na Twojej działce, to ktoś, kiedyś, może zażądać jego oczyszczenia (prawo wodne).
Napisano
Cytat

Do czasu:
- kiedy ta działka pozostaje rolną,
- kiedy nie zaczniesz budować wałów ziemnych wokół tego „stawu”,
- aż nie zaczniesz w tym „stawie” hodować ryb (na sprzedaż),
to działka ta (rolna) nie „podlega” przepisom prawa budowlanego, a „drobnych” prac „porządkowych” ani „pielęgnacyjnych” nikt nie może Ci zakazać, a i nie ma na to „paragrafu” budowlanego.

Natomiast, jeśli na mapach, jest ten odpływ (rów melioracyjny) i jest to na Twojej działce, to ktoś, kiedyś, może zażądać jego oczyszczenia (prawo wodne).



to super!!!
na mapach niema ani rowu więc nie muszę go oczyszczać, a chce wręcz przeciwnie go zasypać w przyszłości bo i tak nic nim nie leci, tylko sobie jest i zarasta chaszczami. troche mnie uspokoiliście że nie dotyczy mnie PB, ale wydaje mi się że jak chce nanieść na mapę ten staw to będę musial skorzystać z uslug jakiegoś geodety?

Cytat

Można legalizować każdą kałuże, tylko po co?



a choćby po to zeby mieć święty spokój na stare lata, gdy sąsiad zazdrości wypasionego merolka w garażu, /którego muszę sie jeszcze dorobić/ icon_biggrin.gif
lepiej teraz kiedy mam na to czas i kiedy jest to tylko rolna działka
Napisano
to czy nic w tym rowie nie leci to sprawdź podczas ulewnych deszczy... Ja też mam na działce rzekę, która normalnie zaczyna się 800m przed moją działką, a w czasie ulewnych deszczy (bądź dłużej trwających opadów) ta rzeka się "wydłuża o ładne parę kilometrów i odcina naszą wieś z jednej strony...
Także z zasypywaniem radzę się wstzrymać icon_wink.gif
Napisano
szczerze mówiąc to leci tym rowem nadmiar wody za stawu. Ale że rów jest bardzo nisko względem stawu więc gdybym go zasypał to podniesie mi sie poziom wody w stawie, tak że nie bedzie takiego dużego pustego dołu, tylko w całości wypełniony wodą. W tej chwili jest około 1 m icon_smile.gif wysokości pomiędzy poziomem działki a lustrem wody
Napisano (edytowany)
Cytat

szczerze mówiąc to leci tym rowem nadmiar wody za stawu. Ale że rów jest bardzo nisko względem stawu więc gdybym go zasypał to podniesie mi sie poziom wody w stawie, ....



A to już może być zakwalifikowane, jako naruszenie stosunków wodnych.


Nie zapominaj również, że w przypadku „legalizacji” tego stawu – rów (spust) też będzie musiał być „zalegalizowany”.


Dopisałem:
Ps. Zawsze możesz postawić stawidło na tym rowie – rozwiązanie lepsze niż zasypywanie i mniej „patogenne”, choć też narusza (może naruszać) "stosunki".


A tak na marginesie, taka zgromadzona ilość wody, to nie tylko przyjemność, to także obowiązek i odpowiedzialność .
Istnieje możliwość, że w razie podtopienia niższych terenów, odpowiedzialnością za ten fakt, mogą obarczać Ciebie i to Ty będziesz musiał udowodnić, że jest inaczej - co należy mieć również na uwadze "ingerując" w "przyrodę". Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Napisano
jedyne co dobre to to, że wszystkie nizej położone tereny należa do tej działki a te co nie należą to są podzielone siecią licznych zarośniętych stawów i rowów.Tak więc wody jest mnóstwo, tylko dobrze ją zagospodarować. Przemyśle jeszcze kwestie tego rowu ale watpię żeby mógł się przyczynić aż do takich szkód, zebym musiał brac odpowiedzialność. Ale dzięki
  • 2 miesiące temu...
Napisano (edytowany)
Ja właśnie byłem się dowiedzieć co i jak - z tym faktycznie jest. Bo o ile nadzór budowlany nie ma nic do tego to...

No właśnie - chciałem osuszyć sobie bagno jakie powstaje mi na przełomie zimy/wiosny i jesieni i tak:

1) Zgłoszenie do inspektoratu wód gruntowych
2) Jeżeli ingerencja (równanie / wykop) będzie powyżej 30m2 to:
a) zgłoszenie do gminy o wydanie WZ
b) zgłoszenie do starostwa
c) wykonanie projektu budowlanego
d) Pozwolenie na budowę

Więc o kant wiadomo czego można to potłuc. W tym kraju na równi traktuje się równanie terenu jak i budowanie wielkich stawów hodowlanych pod karpia icon_smile.gif Edytowano przez Draagon (zobacz historię edycji)
Napisano
Przyznam, ze nie bardzo rozumiem toku „myślenia” tego, co podał Ci taką informację.

1. Nie wiem skąd wzięło się te 30m2, bo dotyczy to tylko budowy oczek wodnych (basenów) przydomowych, wykonywanych na zgłoszenie i faktycznie powyżej tej powierzchni budowa na podstawie PnB. (PB Art. 29.1.15)

2. Wykonanie „zasypania” tego bagna może być przeprowadzone w dwojaki sposób:

- jako utwardzenie powierzchni działki budowlanej – na zgłoszenie, bez względu na powierzchnię (PB Art.29.2.5),

- Jako wykonanie urządzeń melioracji wodnych szczegółowych, też na zgłoszenie i tez bez „limitu” powierzchni (PB Art.29.2.9)
Napisano
No i wolność Tomku w swoim domku - takie samo podejście jak do:
- powierzchnia działki na której będzie stał dom 1,72ha - jest
- wykształcenie wyższe techniczne - jest
- zaświadczenie z gminy że odprowadzam podatek od gruntów rolnych - jest
- ew. mieszkam obecnie w sąsiedniej gminie.. jest

No i tyle mi to dało do zabudowy siedliskowej co kot napłakał icon_smile.gif
Napisano
Bo jeśli na WZ, to w grę wchodzi jeszcze wielkość areału nie niższa niż, średnia wielkość gospodarstwa rolnego w danej gminie, a w przypadku kiedy jest MPZP, to wielkość w nim podana, a jak nie podana, to wystarczy 1ha (ustawowy) – chyba, ze MPZP z jakiś ważnych przyczyn zabronił zabudowy danego terenu.

Jeśli te uwarunkowania są spełnione, gmina nie ma prawa odmówić zabudowy zagrodowej – odwołanie zawsze skutkuje.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Cytat

Do czasu:
- kiedy ta działka pozostaje rolną,
- kiedy nie zaczniesz budować wałów ziemnych wokół tego „stawu”,
- aż nie zaczniesz w tym „stawie” hodować ryb (na sprzedaż),
to działka ta (rolna) nie „podlega” przepisom prawa budowlanego, a „drobnych” prac „porządkowych” ani „pielęgnacyjnych” nikt nie może Ci zakazać, a i nie ma na to „paragrafu” budowlanego.

Natomiast, jeśli na mapach, jest ten odpływ (rów melioracyjny) i jest to na Twojej działce, to ktoś, kiedyś, może zażądać jego oczyszczenia (prawo wodne).



Bajbaga - a masz może podstawę prawną do w/w?
Napisano
To co napisałem, odnosiło się do konkretnej sytuacji opisanej w pierwszym poście tematu – to dla jasności.
Nie mniej jednak ma to podstawę prawną:
Prawo Budowlane Art.1 i Art.2.2.2., oraz Prawo Wodne Art. 9.1.19
Napisano (edytowany)
Cytat

To co napisałem, odnosiło się do konkretnej sytuacji opisanej w pierwszym poście tematu ? to dla jasności.
Nie mniej jednak ma to podstawę prawną:
Prawo Budowlane Art.1 i Art.2.2.2., oraz Prawo Wodne Art. 9.1.19



Okejka - dzięki serdeczne....
A jak sprawa ma się w przypadku stawu na działce rolnej, nie będącym "naturalnym zbiornikiem wodnym"?
Otrzymałam w spadku działkę z takim właśnie "nielegalnym" stawem i oczywiście "życzliwych", którzy nie lubią "nietutejszych"? icon_wink.gif
Koniec końców sprawa w sądzie... Mam jakąś prawną linię obrony? Edytowano przez djuszkiewicz (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • poradź lepiej, pokaż sie profesjonalnie - zamiast wypisywania głupawych pierdół  
    • Historia wygląda tak, że mieszkanie kupiliśmy w marcu 2022. Było kupione od poprzedniego właściciela, który najprawdopodobniej flipowal mieszkaniami, kupił, wyremontował i ja się pojawiłem i kupiłem. Mieszkanie kupiłem świeżo po remoncie. Pierwsze problemy zaczęły pojawiać się w następną zimę, czyli na przełomie 2022/2023 bo sąsiad z dołu pokazał mi, że od sufitu pod naszym balkonem ma trochę mokre ściany. Na naszej ścianie o którą mi chodzi, zacząłem zauważać wilgoć już chyba na wiosnę 2023. Czy ściana przemarzala/przemakala przed remontem nie mam pojęcia i już do tego nie dotrę. Jeśli chodzi o ocieplenie budynku, jakieś prace na elewacji były robione w okolicach 2010 roku, ale budynek nie jest ocieplony styropianem. Drzwi balkonowe najprawdopodobniej nie były wymieniane w czasie tego remontu mieszkania sprzed mojego kupna, bo nie wyglądaly na nowe.  Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Na ocieplenie elewacji nie mam co liczyć, bo jestem właścicielem jednego z wielu mieszkan w tym bloku. Dodam, że na ścianie gdzie się zbiera wilgoć nie ma kaloryfera a na ścianie po drugiej stronie kaloryfer jest i tam też taka wilgoć się pojawia ale w zdecydowanie mniejszym stopniu. 
    • Z OSB mi doradziło dwóch fachowców, a deski wiadomo że sztywniejsze, ale myślę że to, że OSB z GK będą razem ze sobą skręcone dadzą już dużo. A co do wyprostwania ścian czy skosów, to jest zrobione co do milimetra. Za pomocą dobrego lasera w zasadzie nie ma z tym większych problemów, ale trochę czasu na to trzeba poświęcić. Jakby ktoś chciał zrobić to "po łebkach", nie ma opcji później z tego wyjść, bo każdą płytę trzeba byłoby ciąć inaczej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Sam zastosowałem folię aktywną, bo piana PUR nie ma równej powierzchni, stąd do 10cm mam pustkę za folią, ale nie jest to aluminiowa. A co do tej aluminiowej to może jako aktywna to coś w tym może być, ale co ma dawać dodatkowa pustka to pojęcia nie mam. Według mnie trochę przerost treści nad formą. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie jest to kluczowe już mi się wydaje. W każdym bądź razie zapoznając się w sieci z informacjami zazwyczaj faktycznie można znaleźć informację, że kładziemy wełnę na równi z folią. Nie spotkałem się z celowym zostawianiem tam np. 2-3 cm luzu. To, że ta wełna potem obsiądzie i wtedy będzie szczelina już chyba jest doszukiwaniem się jakiegoś sposobu bronienia tego, że tam musi być szczelina.   Co do tej foli srebrnej od wewnątrz. Właśnie doczytałem się o co chodzi. Kilka dni temu widziałem jakiś filmik majstrów z YT co mówili o tym i tam było wspomniane, że taka folia ma najlepsze swoje właściwości gdy zostawi się szczelinę. Teraz doczytałem. Szczelinę można tam zostawić ale też nie jest to koniecznie. Taka folia nazywa się folią aktywną i reguluje przenikanie pary wodnej w zależności od warunków. Pewnie kolejny temat rzeka...
    • Nie słyszałem o takich praktykach i nie wiem ile taka folia aluminiowa kosztuje i czy to się w ogóle opłaca, tzn koszt vs oszczędność energii. Z tego co wiem, najlepiej wykonana izolacja to taka, która bezpośrednio przylega do folli paroizolacyjnej, ponieważ każda pustka powietrzna, a w przypadku poddasza za płytą GK ma już w granicach 50% niższą temperaturę niż w pomieszczeniu, czyli stwarzają się idealne warunki do wykraplania. Dlatego jedyna pustka powietrzna w każdym przypadku skosów czy sufitu powinna się znajdować za ociepleniem tak jak pisze[mention=66843]rett[/mention] np przed deskowaniem, lub za membraną, która z zasady ma mieć wysoką paroprzepuszczalność, bo w przypadku piany PUR, którą klei się bezpośrednio do membrany inczej się nie da. Dlatego uważam że podstawowym błedęm jest dodatkowe ocieplanie przesztrzeni nad sufitem, bo nad sufitem powinna być już tylko wentylacja aż do kalenicy. Było tu już kilka tematów o wyciekach po ścianach szczytowych. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...