Skocz do zawartości

Polak potrafi - Enea jako instrument służącego do czerpania nieuczciwych zysków


animus

Recommended Posts

Napisano
Pilnujcie swoich liczników energii elektrycznej. !!!!!!!!!!

Z reguły były to cztery osoby. Przyjeżdżali pod pretekstem odczytu licznika, kombinerkami naciskali plombę legalizacyjną. Później przyjeżdżali na kontrolę specjalną do tej samej osoby i stwierdzali, że jest naruszona plomba. Mowa była krótka ? albo się dogadujemy, albo ruszamy z całą procedurą ? mówi były monter, świadek całego procederu.

Klient to potencjalny złodziej
Napisano
Niestety nie ogladalem calosci. Czy sprawa dotyczy rowniez licznikow usytuowanych poza budynkiem? Tam teoretycznie kazdy, kto dysponuje kombinerkami moze uszkodzic plombe. Swietny sposob na nielubianego sasiada!
Napisano
Cytat

Niestety nie ogladalem calosci. Czy sprawa dotyczy rowniez licznikow usytuowanych poza budynkiem? Tam teoretycznie kazdy, kto dysponuje kombinerkami moze uszkodzic plombe. Swietny sposob na nielubianego sasiada!



Dokładnie tak jak mówisz ,każdy jest odpowiedzialny za swój licznik poczytaj umowę .





  • 10 miesiące temu...
Gość mhtyl
Napisano
Nie będę otwierał nowego tematu bo uważam,że ten dobrze się nadaje do opisania mojego przypadku. Tak się złożyło,że też jestem klientem Enea. Dostałem pierwszy rachunek za energie okres to od 12.05.2011 do 21.07.2011 grupa taryfowa C11 CAŁA DOBA Mnożna 1 (mam plac budowy czyli prąd tzw budowlany) i moje zdziwienie było ogromne jak odczytałem ile mam do zapłaty (kWh zużyłem 0) 167 ,74 zł !!!!!!!!!!!!! Za co ja się pytam? Przed podpisaniem umowy dzwoniłem na infolinię z zapytaniem ile i jakie będą opłaty i jak dobrze pamiętam to Pani operator powiedziała coś o 60 zł (nie pamiętam czy za miesiąc czy za dwa) opłaty abonamentowej związanej że to plac budowy + za zużycie energii . Może jest wszystko w pożo bo ostatnio były podwyżki cen energii tylko,że one miały zacząć obowiązywać od 1.sierpnia.2011, ale jak ktoś coś wie to niech pisze.
Gość adiqq
Napisano
takie są niestety opłąty abonamentowe dla taryfy budowlanej. Ja w Vattenfall dla taryfy C11 płaciłem około 170zł/2m, zuzycie energii elektrycznej było śladowe, główny koszt to abonament. Na szczęscie C11 miałem tylko 3 miesiące.
W Vattenfall jak jest SSZ i jest wykonana instalacja elektryczna można już zmienić na G11. Większośc operatorów niestety umożliwia taką zmianę dopiero po odbiorze budynku.
Napisano
Cytat

Enea jako instrument służącego do czerpania nieuczciwych zysków
wstrząsający mechanizm wykorzystywania prawa energetycznego



Tytuł jest trochę mylący i wprowadza w błąd, niczym "kontrolerzy" nieświadomych ludzi. Nazwa "Enea" jest tu przypadkiem. Bo to nie "Enea" zawiniła. Zawinili konkretni ludzie, którzy nieuczciwie i przestępczo wykorzystali całkiem legalny mechanizm nagradzania pracowników za wykryte przypadki kradzieży energii.
Enea jest tutaj tak samo oszukana, jak i poszczególne osoby.
To tak na marginesie.
Gość mhtyl
Napisano
Zgadza się. To mogło a nawet zdarza się w innych zakładach energetycznych,a że to są pracownicy danego zakładu to tak się utarło że winny niby dany zakład. Kolega z pracy opowiadał jak to w Energi Pro za uszkodzoną plombę wołali na lewo kasę a sprawa dotyczyła mieszkań w bloku.
Napisano
Cytat

Tytuł jest trochę mylący i wprowadza w błąd, niczym "kontrolerzy" nieświadomych ludzi. Nazwa "Enea" jest tu przypadkiem. Bo to nie "Enea" zawiniła. Zawinili konkretni ludzie, którzy nieuczciwie i przestępczo wykorzystali całkiem legalny mechanizm nagradzania pracowników za wykryte przypadki kradzieży energii.
Enea jest tutaj tak samo oszukana, jak i poszczególne osoby.
To tak na marginesie.



skoro było to zgłaszane kierownictwu firmy
to raczej tytuł nie wprowadza w błąd
Napisano
ale kierownictwo nawet niższego szczebla to są przedstawiciele firmy
po przeczytaniu tego tekstu
stwierdziłem, że najlepszym rozwiązaniem będzie
po otworzeniu skrzynki zrobienia zdjęć plomb
a dopiero później dopuszczenie do licznika gości z energetyki
Napisano
Cytat

stwierdziłem, że najlepszym rozwiązaniem będzie
po otworzeniu skrzynki zrobienia zdjęć plomb
a dopiero później dopuszczenie do licznika gości z energetyki



jest jeszcze lepsze rozwiązanie ...
w Vattenfallu jest taka możliwość, że można podawać stan licznika raz na dwa miesiące telefonicznie lub przez internet , potem przysyłają rachunek , płacę ... i finito....
żadnych inkasentów .... łatwo, wygodnie , bezproblemowo ... icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

jest jeszcze lepsze rozwiązanie ...
w Vattenfallu jest taka możliwość, że można podawać stan licznika raz na dwa miesiące telefonicznie lub przez internet , potem przysyłają rachunek , płacę ... i finito....
żadnych inkasentów .... łatwo, wygodnie , bezproblemowo ... icon_biggrin.gif



również tak się rozliczam
z tym, że raz w roku do nas przychodzi gościu z energetyki sprawdzić stan licznika
ale, że to jest w mieszkaniu
licznik wysoko, to nawet łap nie pcha do licznika
tylko odczytuje jego stan i to wszsystko
Napisano (edytowany)
Cytat

również tak się rozliczam
z tym, że raz w roku do nas przychodzi gościu z energetyki sprawdzić stan licznika
ale, że to jest w mieszkaniu
licznik wysoko, to nawet łap nie pcha do licznika
tylko odczytuje jego stan i to wszsystko



mieszkam od trzech lat, i jeszcze nikt nie był u mnie sprawdzić stan licznika icon_biggrin.gif

edit: ale mam już ten nowy chyba przystosowany do zdalnych odczytów , więc być może kontrolowana jestem na odległość raz za jakiś czas ... icon_wink.gif Edytowano przez daggulka (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

ale kierownictwo nawet niższego szczebla to są przedstawiciele firmy
po przeczytaniu tego tekstu
stwierdziłem, że najlepszym rozwiązaniem będzie
po otworzeniu skrzynki zrobienia zdjęć plomb
a dopiero później dopuszczenie do licznika gości z energetyki



A ja po prostu stoję i patrzę na ręce.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Budowa jest w toku, przynajmniej na papierach. Zostało wydane pozwolenie na budowę budynku jednorodzinnego, został założony dziennik budowy, na bramie wisi nawet tablica informacyjna oznajmiająca budowę domu, zostały zainstalowane skrzynki: elektryczna z prądem budowlanym, na geoportalu wszystko pięknie wrysowane... Papier przyjmie wszystko, a ciężki sprzęt jeździ sobie bezkarnie po drodze o ograniczonym tonażu, gdyż inwestor ma pozwolenie na przejazd ciężkim sprzętem ze względu na rozpoczętą inwestycję. 
    • A to Polska właśnie.      Wszystko się zgadza i powołujesz się na odpowiednie przepisy. Taka sytuacja jednak w tej chwili nie leży w kompetencjach PINB. Dopóki nie ma nic wybudowanego nie PINB a Wydział Budownictwa jest właściwym organem mającym obowiązek zająć się tą sprawą. Choć wydaje się to nieco dziwne, ale tak jest i musisz się zwrócić do właściwego organu. Do pisma warto dołączyć jakieś wyroki sądowe w podobnych sprawach, które znajdziesz bez problemu w necie, a także jakąś opinię prawną np. takie coś: https://prawobudowlane-blog-buniak.pl/samowolna-zmiana-zagospodarowania-terenu/ dlatego że Wydziały Budownictwa interpretują zapisy na które się wyżej powołujesz, bardzo dowolnie. Więc warto naprowadzić ich na właściwy tor rozumowania. Dla normalnie działającego Wydziału Budownictwa już samo utwardzenie całej działki powinno być dowodem na zmianę sposobu zagospodarowania niezgodnego z WZ i oczywiście do tego datowane zdjęcia, bo przed kontrolą zapewne ucieknie z pojazdami.   To co piszę nie jest teorią bo miałem dwa podobne do Twojego przypadki na dwóch niemal sąsiadujących ze sobą działkach. Jedna sprawa została definitywnie załatwiona, druga jest jeszcze w toku z dobrymi rokowaniami.    
    • W każdym piśmie cytuję art. 59 ust. 3 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym : Samowolna zmiana zagospodarowania terenu to pojęcie ukształtowane przez doktrynę i orzecznictwo, do którego stosuje się przepis art. 59 ust. 3 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Jest to faktyczna, funkcjonalna zmiana wykorzystywania terenu w sposób niezgodny z jego przeznaczeniem.   ŻADEN URZĄD NIE ODNIÓSŁ SIĘ DO TEGO ARTYKUŁU 
    • Mam kopię pism do powiatowego, do Wojewódzkiego, do gminy... Nieoficjalnie powiedziano mi że nic nie zrobię bo facet ma dobre znajomości. Tak, mam całą teczkę pism. Dla nich nie ma problemu, inwestor jest uprzedzany o terminie wizyty, inwestor wywozi ciężki sprzęt z placu dzień wcześniej więc problemu nie ma. Dziwi mnie to, że nikt nie zwraca uwagi na maile ze zdjęciami, które przedstawiają inny obraz sytuacji. Wojewódzki inspektorat twierdzi, że powiatowy wykonuje czynności zgodnie z procedurami, zachowując terminy na odpowiedź na pisma, mimo iż od roku nie została podjęta w tej sprawie żadna decyzja. 
    • Ten inspektorat to masz na myśli PINB? 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...