blachodachówka czy gont bitumiczny

[animus]

  Cytat

Niestety, animus, na dachówkę nie mogę sobie pozwolić. O ile kąt dachu 35* jeszcze ujdzie, to niestety mam za duży rozstaw wywiązki, co 140cm.
Albo blacha, ale skubana głośna jest przy deszczu i osuwającym się śniegu, albo gont.
Zważywszy ,że prace wykonujemy sami, to gont byłby lepszy. Ale martwią mnie te wybrzuszenia. A gdyby je podciąć w klin i przybić?

Rozwiń  

Ułaaa rozstaw krokiewek co 140cm to
ja bym proponował jednak blachę ,na goncie będzie zalegać śnieg ,przy większych opadach będzie problem ,z blachy się zsuwa z łoskotem ,dach sam się opróżnia ,można się przyzwyczaić ,z tym deszczem to też niema tragedii .
Dużo sniegu na dachu to połać będzie mocno pracować ,będziesz mieć mikro rysy na poddaszu po obfitych opadach śniegu. Edytowano 14 marca 2014 przez animus (zobacz historię edycji)

[jackdan]

Osobiście uważam, że blachodachówka jest wygodniejsza, trwalsza - pomimo, że nie wygląda zbyt atrakcyjnie. Szczególnie gdy jest w pstrokatych kolorach.