katee Napisano 13 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #51 Napisano 13 sierpnia 2010 Tajemnica sukcesu - porządny wykonawca... Czasami nie warto oszczędzać... Link do komentarza
abdom Napisano 13 sierpnia 2010 Udostępnij #52 Napisano 13 sierpnia 2010 Cytat Tajemnica sukcesu - porządny wykonawca... Czasami nie warto oszczędzać... Wysoka cena wcale nie jset gwarancją wysokiej jakości... I to jest ta rosyjska ruletka - co zrobi dobrze, co sp....., co ukradnie, czy będzie pijany, czy w ogóle będzie , itp. .... Link do komentarza
katee Napisano 13 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #53 Napisano 13 sierpnia 2010 Cytat Wysoka cena wcale nie jset gwarancją wysokiej jakości... I to jest ta rosyjska ruletka - co zrobi dobrze, co sp....., co ukradnie, czy będzie pijany, czy w ogóle będzie , itp. .... My akurat wykonawcę mamy sprawdzonego - znany "osobiście" od lat więc "na diabła" nie narobi. I co więej - wiemy, że jak będzie coś doradzał, to od serca, a nie "od kieszeni"... Porządny człowiek, takich już w zasadzie nie ma... Link do komentarza
abdom Napisano 13 sierpnia 2010 Udostępnij #54 Napisano 13 sierpnia 2010 Cytat My akurat wykonawcę mamy sprawdzonego - znany "osobiście" od lat więc "na diabła" nie narobi. I co więej - wiemy, że jak będzie coś doradzał, to od serca, a nie "od kieszeni"... Porządny człowiek, takich już w zasadzie nie ma... No przecież są... Sama takiego Znasz Porządnych ludzi jest wielu, tylko ci "lewi" robią brzydki PR ogółowi.Ja się naciąłem na jednych wykonawców, ale wciąż jestem niepoprawnym optymistą pozytywnie nastawionym do ludzi (co oczywiście nie zmienia faktu, że ich kontroluję ) Link do komentarza
katee Napisano 13 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #55 Napisano 13 sierpnia 2010 Cytat No przecież są... Sama takiego Znasz Porządnych ludzi jest wielu, tylko ci "lewi" robią brzydki PR ogółowi.Ja się naciąłem na jednych wykonawców, ale wciąż jestem niepoprawnym optymistą pozytywnie nastawionym do ludzi (co oczywiście nie zmienia faktu, że ich kontroluję ) Ano w sumie racja. ale tak to już niestety jest że te czarne owce najbardziej się w oczy rzucają Link do komentarza
racer Napisano 13 sierpnia 2010 Udostępnij #56 Napisano 13 sierpnia 2010 katee, jeszcze nie śpisz? Link do komentarza
katee Napisano 16 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #57 Napisano 16 sierpnia 2010 Cytat katee, jeszcze nie śpisz? katee nie śpi, katee czuwa...Poniedziałek, godz. 09:00. Zaczynają murować ściany!!! Wieczorem pojadę skontrolować Link do komentarza
racer Napisano 16 sierpnia 2010 Udostępnij #58 Napisano 16 sierpnia 2010 Rozumiem, że zdjęć Inwestorki niet? Link do komentarza
katee Napisano 16 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #59 Napisano 16 sierpnia 2010 Cytat Rozumiem, że zdjęć Inwestorki niet? Inwestorka robi na drugim etacie za fotografa... jak się fotograf zmieni będzie i inwestorka... Link do komentarza
racer Napisano 16 sierpnia 2010 Udostępnij #60 Napisano 16 sierpnia 2010 Czekam z niecierpliwością! Link do komentarza
katee Napisano 17 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #61 Napisano 17 sierpnia 2010 Kolejny tydzień budowy rozpoczął się wymurowaniem pierwszego rzędu /a właściwie kawałka/ ściany parteru... Co prawda myślałam, że jakoś szybciej to pójdzie ale przecież... trzeba było postawić na działce kolejne "pomieszczenie rekreacyjne dla pracowników" w postaci lśniącego blaszaka... Można też już /prawie bezpiecznie/ zejść do piwnicy /podesty pod schody/ Dokończyliśmy murowanie klatki a przez tą dziurę w stropie "pójdzie" komin. Link do komentarza
abdom Napisano 17 sierpnia 2010 Udostępnij #62 Napisano 17 sierpnia 2010 Cytat Dokończyliśmy murowanie klatki A dla kogo ta klatka? Dla: dzieci, męża, teściowej, gości, komornika, kur....??? Link do komentarza
katee Napisano 17 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #63 Napisano 17 sierpnia 2010 Cytat A dla kogo ta klatka? Dla: dzieci, męża, teściowej, gości, komornika, kur....??? Klatka dla schodów będzie na resztę mam komórkę... A tak poważnie - dorobiliśmy w projekcie dodatkowe wejście do piwnicy /z zewnątrz/, a że piwnica pod ziemią - trzaba do niej jakoś zleźć.... Link do komentarza
abdom Napisano 17 sierpnia 2010 Udostępnij #64 Napisano 17 sierpnia 2010 Cytat Klatka dla schodów będzie na resztę mam komórkę... A tak poważnie - dorobiliśmy w projekcie dodatkowe wejście do piwnicy /z zewnątrz/, a że piwnica pod ziemią - trzaba do niej jakoś zleźć.... Jedna drobna uwaga - jeśli do piwnicy będzie dodatkowe wejście a piwnica ma oprócz tego normalne połączenie z domem, to to dodatkowe wejście Musisz zabezpieczyć tak samo jak główne wejście do domu!Czasami ludzie kupują sobie super drzwi wejściowe antywłamaniowe, ale w garażu mają drzwi z cienkiej blaszki a między domem a garażem z dykty... Nawet prosty złodziej uzna, że szkoda niszczyć takie drogie i ładne drzwi wejściowe i pójdzie przez garaż... Link do komentarza
katee Napisano 17 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #65 Napisano 17 sierpnia 2010 Jak mają wleźć to i tak wlazą... w sumie wolę żeby przez piwnicę niż "frontem"... Poza tym na poziomie parteru /w środku/ też będą drzwi... Poza tym są przecież alarmy, ubezpieczenie.... Jakoś to będzie.... Link do komentarza
katee Napisano 18 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #66 Napisano 18 sierpnia 2010 Kolejny dzień budowy... Garaż zyskał juz całkiem sporą ścianę... Jakieś 1,5 metra.... poza tym:- uzbroiliśmy schody - odkopaliśmy ławę pod kominek zewnętrzny /chłopaki zaliczyli małą "wpadkę".../ -i przygotowaliśmy zbrojenie pod fragment stropu /w miejscu mocowania schodów/ - i zaczęliśmy murować kominy wewnątrz... Link do komentarza
katee Napisano 19 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #67 Napisano 19 sierpnia 2010 A mury rosły, rosły, rosły.... tyle, że akurat dobrze, że rosną... A tak wyrosły już... Tu na ten przykład rośnie sobie moja piękna kuchnia oraz jadalnia i salon gabinet.... i haha, kominy dwa a tu będą schody z podwórka do piwnicy Lubię patrzeć, jak rosną... Link do komentarza
racer Napisano 19 sierpnia 2010 Udostępnij #68 Napisano 19 sierpnia 2010 I prawie inwestorkę widać Link do komentarza
kalumet Napisano 19 sierpnia 2010 Udostępnij #69 Napisano 19 sierpnia 2010 Cytat Lubię patrzeć, jak rosną... patrzeć to by każdy patrzyłale wziąć się do roboty to już nie tylu chętnychja muszę poczekać na takie efekty jeszcze roka chciałbym już dzisiaj to samo oglądać u siebie Link do komentarza
katee Napisano 20 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #70 Napisano 20 sierpnia 2010 Cytat I prawie inwestorkę widać a gdzie napisane że to inwestorka ??? Cytat patrzeć to by każdy patrzyłale wziąć się do roboty to już nie tylu chętnychja muszę poczekać na takie efekty jeszcze roka chciałbym już dzisiaj to samo oglądać u siebie niestety, od samego patrzenia nie rośnie... a fajnie jest do momentu wieczornego podsumowywania wydatków... i wtedy tez patrzę tyle że oczom nie wierze... jak szybko się kurczy... stan konta...efekty są, ale na efekt końcowy też ptrzyjdzie nam poczekać... może za półtora roku się wprowadzimy, ale to będzie oznaczało życie w prowizorce...jesienią zaczniemy "grzebać się" w środku sami... i coś tak czuję że z moimi zdolnościami nieraz krew się poleje.... ale co tam, ważne że rośnie:) Link do komentarza
kalumet Napisano 20 sierpnia 2010 Udostępnij #71 Napisano 20 sierpnia 2010 katee z tym topnieniem stanu konta to chyba każdy inwestor ma problemja jeszcze nie zacząłem budowy a już jestem zdziwiony, gdzie podziała się kasa Link do komentarza
katee Napisano 20 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #72 Napisano 20 sierpnia 2010 Cytat katee z tym topnieniem stanu konta to chyba każdy inwestor ma problemja jeszcze nie zacząłem budowy a już jestem zdziwiony, gdzie podziała się kasa tak to już z tą kasą jest... wyciek jak w Zatoce Meksykańskiej... i zero pomysłu na zatkanie.... Link do komentarza
NOTO Napisano 20 sierpnia 2010 Udostępnij #73 Napisano 20 sierpnia 2010 zalewanie połaczeń w stropie odbywa się bez zamknięcia kanałów w płytach ? Link do komentarza
edyta0407 Napisano 20 sierpnia 2010 Udostępnij #74 Napisano 20 sierpnia 2010 Niestety przy budowach domów i remontach trzeba stać i pilnować żeby wszystko było zrobione jak trzeba Link do komentarza
katee Napisano 21 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #75 Napisano 21 sierpnia 2010 Cytat zalewanie połaczeń w stropie odbywa się bez zamknięcia kanałów w płytach ? ależ oczywiście że z zamknięciem... a w zasadzie zatknięciem... czym się da:) Cytat Niestety przy budowach domów i remontach trzeba stać i pilnować żeby wszystko było zrobione jak trzeba dlaczego niestety? poza tym - my póki co nie musimy aż tak bardzo pilnować... zazwyczaj codziennie jesteśmy na budowie, ale jak do tej pory trafiły się tylko dwie małe wpadki, które chłopaki szybko naprawili... Link do komentarza
katee Napisano 23 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #76 Napisano 23 sierpnia 2010 Kolejny tydzień budowy za nami...Garaż jest już prawie cały /z jednej strony.../ schody do piwnicy też..... [a słupy przed wejściem też wychodzą z ziemi.... Podsumowanie:straty w ludziach - 0ranni - 0zawalenia i osunięcia - 0kasa - - 50 000...mogło być gorzej.... Link do komentarza
racer Napisano 23 sierpnia 2010 Udostępnij #77 Napisano 23 sierpnia 2010 Czy dalej słup będzie murowany czy dolewany z szalunku jak w ziemi? Link do komentarza
katee Napisano 23 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #78 Napisano 23 sierpnia 2010 Cytat Czy dalej słup będzie murowany czy dolewany z szalunku jak w ziemi? ooo... a jednak interesuje cię coś oprócz zdjęcia inwestorki? Słupy będą wylewane z szalunku - podobno /tak mi powiedział mężu/ są takie kartonowe gotowe rury /bo słupy będą okrągłe... raz i gotowe...A oto jak wygląda "elewacja frontowa" i świeżutka dostawa bloczków teraz tylko przelew na konto hurtowni... i na dzisiaj dość budowy... Link do komentarza
racer Napisano 23 sierpnia 2010 Udostępnij #79 Napisano 23 sierpnia 2010 Jeśli tak, to dlaczego nie zrobiono zbrojenia łączącego obydwa elementy? Link do komentarza
Kamassia Napisano 23 sierpnia 2010 Udostępnij #80 Napisano 23 sierpnia 2010 Ja zielona jestem, ale napewno powinno być zbrojenie w ziemi i potem wiązanie do góry. Tuba kartonowa o której piszesz powinna być nałożoa na zbrojenie które powinno być na całej wysokości słupa i dopiero potem się do tej tuby wlewa beton. U mnie tak robili - najpierw przygotowali stopy pod słupy - to znaczy fundament z którego wystawały pręty chyba 10 żebrowana. Zalali i jak już to przygotowali to do tego dowiązali później zbrojenie słupa. Link do komentarza
katee Napisano 24 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #81 Napisano 24 sierpnia 2010 Cytat Jeśli tak, to dlaczego nie zrobiono zbrojenia łączącego obydwa elementy? Cytat Ja zielona jestem, ale napewno powinno być zbrojenie w ziemi i potem wiązanie do góry. Tuba kartonowa o której piszesz powinna być nałożoa na zbrojenie które powinno być na całej wysokości słupa i dopiero potem się do tej tuby wlewa beton. U mnie tak robili - najpierw przygotowali stopy pod słupy - to znaczy fundament z którego wystawały pręty chyba 10 żebrowana. Zalali i jak już to przygotowali to do tego dowiązali później zbrojenie słupa. To mi żeście dali do myślenia... Mąż przemaglowany - dlaczego tak??? - do końca sam nie wiedział. Wpadamy dziś na budowę, w bojowym nastroju, coby nawyrzucać komu trzeba... Ale okazało się, że nasza brygada tym razem wiedziała, co robi... O niczym nie zapomnieli, niczego /podobno/ nie spie.... A ma być tak. Jako że słupy, które są w ziemi mają większy przekrój niż te kolumny, które będą wystawały /i zbrojenie by nie pasowało/ wywiercą w nich otwory i wkleją zbrojenie /na żywicę/. Ma być 6 orętów, zbrojenie okrągłe. Ponoś będzie trzymać. Obaczymy;) Link do komentarza
racer Napisano 24 sierpnia 2010 Udostępnij #82 Napisano 24 sierpnia 2010 Nie żywica, tylko specjalne ładunki chemiczne do betonu. Zbrojenie mniejszego słupa może nie pasować, ale w świeżą mieszankę wkłada się pręty aby nie trzeba było wiercić. Ewidentne niedopatrzenie. Link do komentarza
dodi Napisano 24 sierpnia 2010 Udostępnij #83 Napisano 24 sierpnia 2010 Taaa tez tak mysle a teraz powiedza wszystko co by wyplate dostac cala i ze to oni wszytko wiedza! ja tam tez mialam takie prety zbrojenia zardzewiale. Link do komentarza
racer Napisano 24 sierpnia 2010 Udostępnij #84 Napisano 24 sierpnia 2010 Przy nawiercaniu słupa od góry tak gęsto (stosunkowo gęsto- mały przekrój) i głęboko zwyczajnie może popękać i stracić nośność. Link do komentarza
katee Napisano 24 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #85 Napisano 24 sierpnia 2010 Ech... Pewnie macie rację... ja się tam na budowlance nie znam... umysłowa jestem, za biurkiem siedzę i kawę popijam... naślę na nich męża... on straszniejszy i do negocjacji ma twardszą rękę... Link do komentarza
NOTO Napisano 25 sierpnia 2010 Udostępnij #86 Napisano 25 sierpnia 2010 często to ONA z dwojga rozmawia z budowlańcami i to ostro aż się po kątach chowają A ON łagodzi napięcia ....później krążą legendy o "szefowej" Co do tego słupa to jakie jest ryzyko tego że połączenia by nie było ... a słup osobno zazbrojony ... przecież się chyba nie przesunie gdy będzie obciążony. Link do komentarza
katee Napisano 26 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #87 Napisano 26 sierpnia 2010 Cytat często to ONA z dwojga rozmawia z budowlańcami i to ostro aż się po kątach chowają A ON łagodzi napięcia ....później krążą legendy o "szefowej" Co do tego słupa to jakie jest ryzyko tego że połączenia by nie było ... a słup osobno zazbrojony ... przecież się chyba nie przesunie gdy będzie obciążony. ależ połączenie będzie... tylko pewnie trochę "na okrętkę"... ten słup robi raczej za element dekoracyjny... na głowy się może nie zawali... poza tym będzie jeszcze zasypany, zalany schodami... a co do legend... nie wierz stereotypom zdarzają się niekonfliktowi inwestorzy;) Link do komentarza
katee Napisano 28 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #88 Napisano 28 sierpnia 2010 Ściany parteru gotowe! Powoli zaczynam widzieć, jak to będzie wkrótce wyglądało. Narazie wygląda tak:widok od strony kuchni i z kuchni a tu będzie taras i kominek szalunki pod słupy podtrzymujące zadaszenie tarasu i nadproże nad wejściem do garażu Link do komentarza
racer Napisano 30 sierpnia 2010 Udostępnij #89 Napisano 30 sierpnia 2010 a ja się pytam: gdzie są obiecane zdjęcia Inwestorki?? Link do komentarza
katee Napisano 31 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #90 Napisano 31 sierpnia 2010 Cytat a ja się pytam: gdzie są obiecane zdjęcia Inwestorki?? jak obiecałam to będą... Link do komentarza
katee Napisano 1 września 2010 Autor Udostępnij #91 Napisano 1 września 2010 Ściany nośne parteru - wymurowane, schody do piwnicy - zalane, nadproża - gotowe, wieńce - zaszalowane. Dziś przyjechał gość od płyt stropowych - pomierzył, popatrzył... i będą za tydzień. Oby tylko pogoda dopisała...a tak wygląda nasz salon i kuchnia Link do komentarza
katee Napisano 2 września 2010 Autor Udostępnij #92 Napisano 2 września 2010 jesień przyszła chyba już na dobre... Zimno, wieje, niebo zachmurzone... I pada - tego tylko brakowało. Na szczęście dzisiaj padało od 15, więc prace się posuwały... Powoli, powoli... byle do przodu...Pojawił się słup między bramami wjazdowymi do garażu Szalunki pod wieńce zazbrojone i częściowo wylane. Płyty "się robią".... Dziś dostałam fakturę - 8054,66 zł brutto. Za 120 m2. Link do komentarza
katee Napisano 3 września 2010 Autor Udostępnij #93 Napisano 3 września 2010 deszcz leje, /prawie/ nic się nie dzieje... Strop jednak będzie dopiero za tydzień - żeby wieńce dobrze powiązały... Niechże ta jesień jeszcze trochę poczeka.... Link do komentarza
racer Napisano 3 września 2010 Udostępnij #94 Napisano 3 września 2010 ten tydzień ma być w całym kraju bardzo cieplutki! Link do komentarza
katee Napisano 3 września 2010 Autor Udostępnij #95 Napisano 3 września 2010 Cytat ten tydzień ma być w całym kraju bardzo cieplutki! Obyś tym razem miał rację... Link do komentarza
racer Napisano 3 września 2010 Udostępnij #96 Napisano 3 września 2010 Cytat Obyś tym razem miał rację... racer mądry, racer radzi, racer nigdy Cię nie zdradzi! Link do komentarza
mrymacki Napisano 4 września 2010 Udostępnij #97 Napisano 4 września 2010 Jak ja Wam zazdroszczę postępu prac. Gratuluję i kibicuję. Link do komentarza
katee Napisano 5 września 2010 Autor Udostępnij #98 Napisano 5 września 2010 Cytat Jak ja Wam zazdroszczę postępu prac. Gratuluję i kibicuję. Jeśli racer - pogodynka - się nie myli tydzień zakończymy zamknięciem parteru... teraz idzie szybko - bo jest ekipa... dłubanina zacznie się przy wykończeniu... Aż boję się myśleć... Link do komentarza
racer Napisano 5 września 2010 Udostępnij #99 Napisano 5 września 2010 lepiej późno niż wcale- spróbuj! Ci którzy zaczęli myśleć, wcale nie żałują Link do komentarza
katee Napisano 5 września 2010 Autor Udostępnij #100 Napisano 5 września 2010 Cytat lepiej późno niż wcale- spróbuj! Ci którzy zaczęli myśleć, wcale nie żałują Ok. To jak już się przełamię opowiem ci dokładnie jak to jest. Może też się zdecydujesz. Nie wiem tylko czy ci się uda... Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się