Skocz do zawartości

jak zrywac tapete z włokna szklanego?


Recommended Posts

Napisano (edytowany)
Chcialbym zerwac tapete z wlokana szklanego, ale zastanawiam sie czy to wogole jest mozliwe?

Czy nie bedzie tak, ze w powietrzu pelno bedzie szkodliwych wlokien szklanych?

Macie jakies doswiadczenia ?

pozdrawiam, Marcin Edytowano przez mwider (zobacz historię edycji)
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Tapetę taką klei się na grubą warstwę kleju. Więc trzeba moczyć ścianę. Moczenie samej tapety trochę pomaga. Trochę cierpliwości i odejdzie. Normalka. Nic ci nie grozi.
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Jak zrywać/usuwać tapetę? Cytat ze strony producenta chemii budowlanej.
"Usuwa się starą tapetę zwilżając ją preparatem do odklejania tapet rozpuszczonym w ciepłej wodzie, a następnie, po 15 minutach, zeskrobuje szpachlą od góry do dołu. Z tapet winylowych zrywa się wierzchnią warstwę (o tym, czy usuwać całą tapetę, czy tylko wierzchnią warstwę informują piktogramy na opakowaniu tapety); duże powierzchnie lepiej zwilżać rozklejaczem parowym gazowym lub elektrycznym."

Jeżeli zaś chodzi o niebezpieczeństwa/zagrożenia. Tapeta będzie mokra (niektórzy nawet radzą by nie żałować wody) - czyli nic nie będzie pylić. Maseczka powinna dac Ci poczucie bezpieczeństwa.
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 rok temu...
Napisano
Miska, ciepła woda, odrobina płynu np. do naczyń, gąbką a najlepiej duży pędzel.
Namoczyc porządnie tapetę, poczekać 5min, namoczyc ponownie.
Wszystkie kleje do tapet są wodorozcienczalne, wystarczy aby nabrały wilgoci i tapeta prawie sama odchodzi.
Gorzej z tapetą winylową, ta nie przepuści wody do kleju, trzeba najpierw na sucho usunąć winyl, i wtedy namoczyc podkład tapety.
Nie skrobać bo pouszkadzamy sobie tylko niepotrzebnie ścianę, jak ładnie zdejmiesz tapetę, mozna ścianę odrazu malować lub ponownie tapetować.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oto instrukcja krok po kroku, jak skutecznie odszarzyć i odnowić taras drewniany za pomocą Osmo -Gel 6609:     Krok 1: Przygotowanie tarasu Usuń meble ogrodowe i inne przedmioty z tarasu. Zamiataj taras, aby usunąć luźny brud, liście i inne zanieczyszczenia. Dokładnie zwilż powierzchnię wodą – to pomoże żelowi równomiernie wniknąć w drewno. Zabezpiecz metalowe elementy i rośliny – przykryj je np. folią, aby uniknąć uszkodzeń przez preparat. Krok 2: Aplikacja Osmo żel do odszarzania ;6609 Dokładnie wymieszaj preparat przed użyciem. Nałóż żel obficie pędzlem lub szczotką wzdłuż słojów drewna. Żel ma konsystencję zapobiegającą ściekaniu, więc nadaje się również na powierzchnie pionowe. Pozostaw żel na około 20 minut, nie dopuszczając do jego wyschnięcia. W razie potrzeby możesz lekko zwilżyć powierzchnię wodą w trakcie działania. Krok 3: Czyszczenie powierzchni Po upływie 20 minut, wyszoruj powierzchnię szczotką tarasową (np. Osmo szczotka do tarasów) zgodnie z kierunkiem słojów drewna. Dokładnie spłucz wodą, najlepiej z użyciem węża ogrodowego lub myjki niskociśnieniowej. Pozostaw drewno do całkowitego wyschnięcia – minimum 24–48 godzin. Krok 4: Ochrona drewna po odszarzeniu Po wyschnięciu drewna, zabezpiecz taras odpowiednim olejem do drewna Osmo, np.: Osmo Tarasowy Olej Ochronny (dla naturalnego wyglądu) Osmo Olej do tarasów z pigmentem (jeśli chcesz odświeżyć kolor) Aplikuj olej cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem do oleju, zgodnie z instrukcją producenta. Wskazówki dodatkowe: Pracuj w pochmurny, ale suchy dzień – nie stosuj środka w pełnym słońcu ani przed deszczem. Nie rozcieńczaj żelu – produkt jest gotowy do użycia. Wydajność: ok. 10 m² z 1 litra przy jednej aplikacji (w zależności od stopnia poszarzenia). Chcesz, żebym przygotował z tego wersję do druku lub do umieszczenia na stronie/sklepie?
    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...