Skocz do zawartości

Recommended Posts

Cytat

A mi się bardzo podoba brama garażowa na dwa samochody, mam zamiar dokładnie taka kupić. Mój sąsiad ma na dwa ale pojedyncze, wygląda to delikatnie mówiąc głupio, nie sądzę aby to było podyktowane oszczędnościami, bo to jednak dwie bramy a nie jedna icon_smile.gif



Będę szczera. Nie jestem fachowcem w prowadzeniu pojazdów. Podwójna brama podyktowana była czystym pesymizmem - bo co by było, jakbym w nią nie trafiła, tylko w ten słupek pośrodku? :P Wstyd na całą wieś^^
Link do komentarza
Cytat

Hm... wózek to w ogóle szok, bo teraz mi się zmieścił przez drzwi bez składania, nie tak jak u babci.
A dziwnie? Bo niby u siebie, a tak obco. I babci mi brakuje, żeby czasem pogadać, a czasem, żeby się uwolnić od gotowania ^^
Żeby dzieciątka chwilę ktoś przypilnował muszę dzwonić... Dziwnie ^^

Na razie nie miałam możliwości nocować tam bezmężowo, bo ma urlop, ale ciekawe co będzie potem...
Taki jakiś mały strach?


no ja mam mamę więc trochę lepiej przyznam, ale za to sami to też są plusy.....a bez męża się nie bój....będzie dobrze icon_biggrin.gif

a może i lepiej w słupek, niż w drugi samochód hiiihiih ale szczerze, to my też mamy taką bramę i miejsca w środku od groma....trzecie auto prawie by weszło icon_biggrin.gif jak by dobrze posprzątać icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Autorushd - my mamy 5000x2250 z Normstahla - zdjęcia znajdziesz w moim dzienniku budowy...
Generalnie zasada jest taka - mieć otwór pod standardowy rozmiar producenta(tak zrobiłem). Zrobisz sobie niestandardowy otwór, to dużo przepłacisz....
Link do komentarza
Cytat

Autorushd - my mamy 5000x2250 z Normstahla - zdjęcia znajdziesz w moim dzienniku budowy...
Generalnie zasada jest taka - mieć otwór pod standardowy rozmiar producenta(tak zrobiłem). Zrobisz sobie niestandardowy otwór, to dużo przepłacisz....



To Ci powiem w tajemnicy ze Ty mnie natchnąłeś na ta bramę icon_smile.gif Nigdy nie myślałem nad normstahl icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Hm... wózek to w ogóle szok, bo teraz mi się zmieścił przez drzwi bez składania, nie tak jak u babci.
A dziwnie? Bo niby u siebie, a tak obco. I babci mi brakuje, żeby czasem pogadać, a czasem, żeby się uwolnić od gotowania ^^
Żeby dzieciątka chwilę ktoś przypilnował muszę dzwonić... Dziwnie ^^

Na razie nie miałam możliwości nocować tam bezmężowo, bo ma urlop, ale ciekawe co będzie potem...
Taki jakiś mały strach?



Nocowanie bezmęzowe tylko na początku było dla mnie stresujące, teraz już przywykłam ;)

Ładnie się urządziliście... dla pocieszenia ja mam prawko ponad 2 lata, a stres przed parkowaniem tyłem do dzis pozostał ;)
Link do komentarza
Po kolei :P

Brama firmy Wiśniowski, razem z mechanizmem auto + pilot + założenie - 9000zł
Co do innych bram, to nawet powiem szczerze się nie wgłębiałam w oferty, bo natenczas ceny mieli wyższe.

Nocowanie, no niby rodzinka blisko, ale stres zostaje :P

Prawko - ja jeżdżę tylko do sklepu, albo jak mąż wypije :P Boję się więc nic dziwnego, bo treningu mało ^^ Aż wstyd, że prawko lat 9 posiadam.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Witam

Śliczny domek i taka miła atmosfera na Twoim wątku.
Pozdrawiam cieplutko.




Cytat

Po kolei :P

Brama firmy Wiśniowski, razem z mechanizmem auto + pilot + założenie - 9000zł
Co do innych bram, to nawet powiem szczerze się nie wgłębiałam w oferty, bo natenczas ceny mieli wyższe.

Nocowanie, no niby rodzinka blisko, ale stres zostaje :P

Prawko - ja jeżdżę tylko do sklepu, albo jak mąż wypije :P Boję się więc nic dziwnego, bo treningu mało ^^ Aż wstyd, że prawko lat 9 posiadam.


Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Zaniedbałam pisanie, bo robota nie dawała ^^

Ale już się trochę regabilituję icon_smile.gif

Po inwazji brukarzy zajęliśmy się trochę wnętrzem, żeby można było powoli myśleć o przeprowadzce. Poza tym miałam szczerze dosyć zabawy z wszechogarniającym marglem, którego u nas niestety dostatek.
Jednak ominąć się tego nie dało.
Potrzebna była ciężka ingerencja z zewnątrz i to dosłownie. Spychacz, koparka, potem oranie, ponownie spychacz (takie nierówności) i znowu oranie, bronowanie i ta cała zabawa, której nazw nie znam ^^
I uwieńczenie rozsypaniem ziemi i posadzeniem trawy. Tak. Na razie żadnych kombinacji z ogrodami itp, nie mam głowy i czasu. Niech ta ziemia sobie trochę odpocznie ^^
Z przodu ambitne plany na kostkę brukową na razie zastąpiła rzeczywistość z wysypanego ubitego kamienia, coby do domu się dało wjechać. A cały piękny prawie 10arowy przód na razie został... czasu brakuje i funduszy :P Ale na wiosnę i za to się trzeba będzie zabrać. Póki co koszenie i wszystkie prace z kładzeniem kabli, potem się pewnie też trawą zasieje, żeby na razie rosło spokojnie i tylko kosiarka była potrzebna ;)

Prąd... 15-ty miesiąc czekamy na podłączenie... Ale już chociaż skrzynka stoi, geodeta był, to pewnie już tylko ze 2 lata i będzie prąd ^^

W środku postanowiliśmy zrobić jeden pokój na górze na sypialnię, a co za tym idzie i klatkę schodową. Może się uda pzred zimą, na razie ekipa z 4ch osób spadła do dwóch z czego jeden ze złamaną ręką. Nie mam szczęścia do fachowców...

cdn.
Link do komentarza
Cytat

Dzieki Ashantess za odpowiedz icon_smile.gif Szczerze to nie spodziwalem, sie ze az tyle :O Myslalem, ze domek o takiej powierzchni da sie postawic za okolo 350tys ale sie przeliczylem icon_biggrin.gif


Szczerze to i myśmy się przeliczyli ^^

Ale się powiedziało A to trzeba resztę alfabetu...

W międzyczasie - balkonik ^^ hurra nie spadnę ^^



I ogólny wygląd góry przed wykończeniówką ^^ Ale to w najbliższej przyszłości :P

Brak obrazka
Brak obrazka
Brak obrazka
Brak obrazka
Brak obrazka
Brak obrazka
Brak obrazka
Brak obrazka
Brak obrazka
Brak obrazka
Brak obrazka
Brak obrazka

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 3 lata temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mam, komin montowała firma. Fachowcy twierdzą, że już wiele takich kominów stawiali i jest w porządku. Ale jak oglądam zdjęcia czy filmy na YT to u nikogo nie widziałem żeby był w takiej odległości od ściany zamontowany. I wolę zapytać, czy zostawić i spać spokojnie czy jednak poprosić o zmianę. Na tym filmie https://www.youtube.com/watch?v=Ctrw0Jl0emI gość mówi o wysunięciu do 60 cm i zastosowaniu blachy jako wspornika. U mnie do tych największych wsporników dołożono jeszcze dodatkowe szyny i to właśnie mnie martwi. Czy konkretny wiatr nie wyrwie tego? Na górze jest mocowanie do listwy rynnowej.
    • O czwartej nad ranem tak Cię oświeciło? Czy też mój post tak Cię poruszył, że zasnąć nie mogłeś i kombinowałeś jak tu temu Stachowi wygarnąć... I to jeszcze tak, aby mu ten ohap - o którym nota bene nie masz najzieleniejszego pojęcia - bezmyślnie wypomnieć... No i nazenkowałeś swoim jedynie obiektywnym sposobem  Niestety, nie wszyscy...     Wytłuszczanie nic nie da, zeniuniu - TO SĄ PRAWDZIWE WARUNKI STOSOWANE W PRAWDZIWYCH FORACH! TO NIE KABARET   Niestosowanie wspomnianych zasad powoduje powstanie sytuacji, która dopuszcza do rozwoju "dyskusji", takich jak ta, która TU I TERAZ się toczy ...  A która dawno jednym ruchem - moim zdaniem - powinna być zakończona...
    • A kto ten komin montował? Nie masz gwarancji?
    • tak to wygląda od zewnątrz. Czyli proponujecie tą dziurawkę zbić i zrobić wylewkę? też tak myślałem bo z tych dziur wieje zwłaszcza zimą dlatego przypuszczam stąd sie wziała wilgoć gdy na te dziury wylałem zaprawę...
    • no jasne - chciałoby się OHP zrobić na forum - a Stach   znowu chętnie by tępe łby oświecał słusznymi referatami dla trudnego elementu jako światły inteligent właściwie myślący  i przewodnik dla ciemnych i niedouczonych    wytłuściłem - bo to tekst do kabaretu dobry  ale oddaje twój zacofany sposób myślenia   no wypisz wymaluj egzekutywa partyjna z lat 60 - tych się kłania i radzenie przy baniaku wódki czerwonych półanalfabetów o braniu za mordę bękartów kapitalizmu...   wiem że wspomnienia z młodości sa fajne, człowiek był rześki i skory do działania no ale takimi reminiscencjami bym się nie dzielił  w końcu dobrze że minęło to, co powinno minąć    tu nie szkoła ani hufiec tu są dorośli ludzie, wkolo jaka taka demokracja - komuna się skończyła 30 lat temu obudź się Stachu - jest wolność słowa i myslenia, nie ma politruków do lamania kręgosłupów, przynajmnie na takich forach     otóż to ale najpierw przeczytaj te swoje marzenia z czasów tow. Wiesława a może ty to z jakiejs broszury zacytowałeś? jak znam życie, to pewnie z pamięci bo to były takie teksty, jak mantry powtarzane i celebrowane, dopóki Gierek nie nastał    No nie myslałem, że z takim tekstem wyskoczysz zamordystycznym ale jaja           
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...