sirkandmagic Napisano 24 czerwca 2010 Udostępnij #1 Napisano 24 czerwca 2010 Witam,Posiadam u siebie pompę ciepa solanka woda z kolektorem poziomym. 4 pętle rur zakopane w ziemi na głębokości 1,5 metra schodzące się w 2 grubsze rury (zasilanie i powrót do pompy). Mam pytanie czy instalator dobrze je połączył. Użył do tego zwykłych złączek skręcanych do wody, a miejsca połączeń po prostu zasypał piaskiem. Dodam że pompa chodzi już ponad 2,500 godzin i tendencja ciśnienia na dolnym źródle jest cały czas spadkowa. Na początku było 1,85bar teraz 0,2bara, a do instalacji dwukrotnie już dolewany był glikol.Proszę o odpowiedź.PozdrawiamKrzysztof (lubuskie) Link do komentarza
bajbaga Napisano 24 czerwca 2010 Udostępnij #2 Napisano 24 czerwca 2010 Chyba pomyliłeś fora – tu brak jasnowidzących. A tak poważnie, nie jest istotna przyczyna – wadliwa złączka, czy nie.Ważne jest to, że ubywa glikolu – a nie powinno ubywać. Jest "wyciek".Zgłaszaj reklamację u instalatora – koniecznie na piśmie. Link do komentarza
sirkandmagic Napisano 24 czerwca 2010 Autor Udostępnij #3 Napisano 24 czerwca 2010 Problem zgłoszony, instalator ma wymienić złączki ale jak dotąd tego nie robi (w styczniu zapowiadał że jak pogoda pozwoli to zrobi to). Wstępnie sprawa u Rzecznika konsumenta a potem zobaczymy jak to się rozwinie. Link do komentarza
F1le Napisano 4 stycznia 2011 Udostępnij #4 Napisano 4 stycznia 2011 Na poczatku zawsze spada cisnienie prawie do zera, bo układ się odpowietrza. U mnie 2 razy nabijano glikol aby w koncu ciśnienie przestało spadać i sie unormowało i "stanęło". Link do komentarza
Spednet Napisano 14 marca 2011 Udostępnij #5 Napisano 14 marca 2011 Wg mnie to wina złączki i powinieneś jak najszybciej reklamować. Jeżeli to zrobiłeś,pozostaje czekac na odpowiedź ze strony firmy. Daj znać jak zakończyła się ta sprawa. Link do komentarza
1950 Napisano 2 kwietnia 2011 Udostępnij #6 Napisano 2 kwietnia 2011 Cytat Na poczatku zawsze spada cisnienie prawie do zera, bo układ się odpowietrza. U mnie 2 razy nabijano glikol aby w koncu ciśnienie przestało spadać i sie unormowało i "stanęło". nie rozumiem, stwierdzenia, na początku zawsze spada ciśnienie, bo układ się odpowietrza,każdy układ oddawany do użytku, musi być odpowietrzony,musi, bo jak stwierdzisz, że to co Ci zrobiono jest zrobione dobrze i działa,opowiadanie, że jakiś układ musi się sam odpowietrzyć i to musi trwać, świadczy tylko o tym, że instalator jest niedouczony i nie wie jak go odpowietrzyć, Link do komentarza
krzysiek Napisano 2 kwietnia 2011 Udostępnij #7 Napisano 2 kwietnia 2011 zażądaj próby szczelności instalacji, jeśli próba wypadnie pozytywnie, to problem jest z odpowietrzeniem, jeśli nie, to trzeba kopać i szukać przeciekuja wykonuję próby szczelności sprężobym powietrzem, ciśnienie 8 bar (takie są możliwości większości popularnych sprężarek), czas trwania próby 24 godziny, możliwe wahania ciśnienia ok. 0,2 bara wynikają ze zmian temperatury w ciągu dobypo podpisaniu protokółu z próby szczelności wszyscy mają pewność, że przecieki są mało prawdopodobne Link do komentarza
Spednet Napisano 8 sierpnia 2011 Udostępnij #8 Napisano 8 sierpnia 2011 Minęło już troszkę czasu,wiec może napiszesz jak zakończyła się ta sprawa i co stwierdzono za przyczynę usterki? Dobrze byłoby wiedzieć na przyszłość,więc daj znać w miarę możliwości. Link do komentarza
tomek731 Napisano 11 lipca 2012 Udostępnij #9 Napisano 11 lipca 2012 Cytat Witam,Posiadam u siebie pompę ciepa solanka woda z kolektorem poziomym. 4 pętle rur zakopane w ziemi na głębokości 1,5 metra schodzące się w 2 grubsze rury (zasilanie i powrót do pompy). Mam pytanie czy instalator dobrze je połączył. Użył do tego zwykłych złączek skręcanych do wody, a miejsca połączeń po prostu zasypał piaskiem. Dodam że pompa chodzi już ponad 2,500 godzin i tendencja ciśnienia na dolnym źródle jest cały czas spadkowa. Na początku było 1,85bar teraz 0,2bara, a do instalacji dwukrotnie już dolewany był glikol.Proszę o odpowiedź.PozdrawiamKrzysztof (lubuskie) Kolektory poziome faktycznie dość ciężko odpowietrzyć i zdarza się że zaczyna spadać ciśnienie w układzie. Jednak zważywszy na czas pracy PC ( 2500 h ) postawił bym na nieszczelność. Link do komentarza
Kaganosti Napisano 2 września 2012 Udostępnij #10 Napisano 2 września 2012 samo stosowanie zlaczek skrecanych na takiej instalacji to paranoja. Rury powinny byc zgrzewane np. oporowo. A polaczenie poszczegolnych petli powinno odbyc sie w studni przylaczeniowej. Osobiscie uwazam,ze dodatkowo nalezy zamontowac na kazdym obwodzie przeplywomierze,zeby doprowadzic do jednakowego wykorzystania kazdej petli - mimo jednakowej pozornej dlugosci moze sie zdazyc,ze rozne sa opory przeplywu i jedna petla pracuje gorzej od pozostalych. Oczywiscie podraza to instalacje o jakies 2-3k,ale w koncu to cos co robimy na 20 lat wiec chyba mozna zacisnac pasa i zrobic porzadnie. Link do komentarza
IVTEnergia Napisano 26 września 2012 Udostępnij #11 Napisano 26 września 2012 Pytanie fundamentalne: czy przed oddaniem DZ wykonawca wykonal i przedstawil protokol z proby szczelnosci? Jest to sprawa obligatoryjna. Link do komentarza
Jani_63 Napisano 26 września 2012 Udostępnij #12 Napisano 26 września 2012 Nie ma szans żeby to zrobił.O poziomie fachowości świadczy fakt umieszczenia złączek skręcanych bezpośrednio w gruncie.Poza tym złączki skręcane "mają prawo" się rozszczelnić z powodów różnych, dlatego tego typu połączenia umieszcza się w studzience przyłączeniowej, o czym już ktoś wspomniał. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się