Skocz do zawartości

Czujniki na chloroform


Recommended Posts

  • 2 tygodnie temu...
  • 3 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

A na co jeszcze są takie domowe czujniki? Co jeszcze mogą/powinny wykrywać?



Skoro już mowa o czujnikach to możemy pożartować z sasiada, który wielokrotnie ustrzegł czyjś majątek przed nazwijmy to "zmianą właściciela" ale wracając do spraw istotnych, o których na 99% będą wzmianki w mediach w okresie zimowym - bezwonny zabójca - CZAD. To jest dobry pomysł, który może uratować nam życie - zaopatrzyć się w czujkę tlenku węgla jeżeli tylko istnieje cień wątpliwości co do sprawności instalacji grzewczej i wentylacji.

Co nie zmienia faktu, że najpierw musimy zadbać o sprawność urządzeń i systemów a potem ewentualnie pomyśleć o detektorze.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Kupiłem sobie taki już latem Array="" style="vertical-align: middle;" Array alt="icon_smile.gif" border="0">



A skąd wiadomo jakie zagrożenie jest w danej chwili zgłaszane??? - rodzaj sygnału, lampka.
Tak na marginesie to ulatniajacy się gaz nie zabije a czad - chwila i po człowieku.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 3 miesiące temu...
Cytat

A czy macie takie czujniki do systemu bezprzewodowego?



Niestety - na chwilę obecną w ofercie znajdują się tylko przewodowe czujki gazu.
Z rozwiązań bezprzewodowych, poza czujkami ruchu i kontaktronami w ofercie znajdują się dwie czujki:
bezprzewodowa czujka zalania wodą AFD-1
i bezprzewodowa czujka dymu i ciepła ASD-100.
Obie współpracują z systemem bezprzewodowym ABAX.


Link do komentarza
Cytat

W takim razie mam pytanie odnosnie umieszczania tych czujnikow. konkretnie w jakich pomieszczeniach i na jakich wysokosciach zaleca Satel?



Cyfrowe czujki gazu DG-1 przeznaczone są do montażu wewnątrz pomieszczeń.
Ze względu na specyfikę gazów, które mają być wykrywane, czujki gazów usypiających DG-1 TCM należy montować nisko tuż przy podłodze, natomiast czujkę czadu DG-1 CO na wysokości około 1,5 metra.
Link do komentarza
Cytat

Cyfrowe czujki gazu DG-1 przeznaczone są do montażu wewnątrz pomieszczeń.
Ze względu na specyfikę gazów, które mają być wykrywane, czujki gazów usypiających DG-1 TCM należy montować nisko tuż przy podłodze, natomiast czujkę czadu DG-1 CO na wysokości około 1,5 metra.



Witam
Instalowanie czujników gazów usypiających DG-1 TCM powinno zostać wykonane w pomieszczeniach, w których mieszkańcy mogą przebywać w czasie snu np. sypialnia. Wysokość montażu nie jest definiowana w prost, jedank dobrze byłoby gdyby czujniki lokowane były jak najbliżej miejsca głowy osób śpiących.
Najkrócej mówiąc rzecz w tym aby ewentualne opary związków chloroformowych najpierw spowodowały uruchomienie czujnika a następnie mogły wywoływać reakcję organizmu ludzkiego.
Link do komentarza
Cytat

Dziwne bo ....
Czujnik gazu należy mocować nisko, tuż przy ziemi .....
a
Czujnik czadu ( tlenku węgla ) należy mocować na wysokości ok 1,5 m

Więc to mi jakimś bublem zaciąga



Witam
jeśli chodzi o wysokość instalacji czujników gazu zależy ona od rodzaju gazu, który będzie wykrywany.
Związane to jest ciężarem właściwym określonego związku i tak:
- gaz miejski - kuchenki i piecyki gazowe w miastach - gaz należy do lekkich dlatego instalacja czujnika powinna zostać wykonana na lub bardzo blisko sufitu
- gaz LPG (propan-butan) butle z gazem, instalacje w autach - gaz ciężki czujniki instalujemy blisko podłogi na wysokości ok 30 cm od podłoża
- tlenek węgla CO - cząstki które nie uległy spaleniu podczas procesu spalania - ciężar właściwy nieznacznie lżejszy od powietrza a więc "dostępny" podczas oddychania - instalacja czujnika powinna zostać wykonana na wysokości ok 1,5 metra od podłoża
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzięki za wskazówki, zacznę od pleców i dam znać jak poszło. 
    • Cześć,  chyba znajduję się w sytuacji beznadziejnej. Od paru lat staram się uzyskać od naszej gminy informacje o możliwości jakie mam na działce rolnej rodziców, którzy chcą część tej działki wydzielić i przepisać mi, abym mógł się na niej wybudować. Mam nadzieję, że ktoś z was będzie w stanie mi pomóc.   Rodzice posiadają działkę rolną o powierzchni 0,8ha (tylko tato jest rolnikiem), działkę rolną dostała mama w spadku po babci. Rodzice tę działkę dzierżawią komuś innemu, sami jej nie uprawiają. Na tej powierzchni działki są trzy klasy ziemi, klasa RII, klasa RIIIa i RIIIb. Chcieliby wydzielić z tego około 16 arów i przepisać je na mnie (nie jestem rolnikiem) abym wraz z rodziną mógł się tam wybudować. Niestety akurat na granicy naszej działki kończy się przeznaczenie terenów pod zabudowy na planie zagospodarowania przestrzennego gminy (co ciekawe działka pod naszą ma klasę II i jest w pełni przewidziana pod zabudowę...).  Staraliśmy się już w gminie o to aby uwzględnić naszą działkę podczas aktualnego planowania jako działkę przeznaczoną pod zabudowę. Niestety, spotkaliśmy się z odmową, która była argumentowana tym, że gmina już prawie osiągnęła 100% limitu jaki mogła wykorzystać na przeznaczenie terenów pod zabudowy (nie wiem czy nas zbyli, czy rzeczywiście jest coś takiego, ale nadal zbierają wnioski od ludzi).   Próbowaliśmy dowiedzieć się co w takim wypadku mamy zrobić aby móc się tam wybudować. W gminie dostaliśmy informację o wystąpieniu o WZ, ale powiedziano nam też, że wysoka klasa ziemi to pewna odmowa. Czytałem też o nowelizacji ustawy z 2023 roku, która praktycznie to uniemożliwia. Ręce opadły. Niestety na innych działkach rolnych rodziców nie ma jak się budować bo są w szczerym polu, bez dostępu do wody, dojazdu i prądu. Jedynie ta działka jest położona przy zabudowaniach, drodze i dostępnie do sieci wody.   Czy mamy w ogóle jeszcze jakieś opcje, aby załatwić tę sprawę? Wiemy, że jest jeszcze coś takiego jak budowa zagrodowa, ale tutaj informacji o wymaganiach jest tyle, że sam już nie wiem które są prawdziwe, a które nie. Jeśli, zostaje nam tylko taka opcja, prosiłbym również o podpowiedź jak załatwić to w ten sposób i jakie wymagania musimy spełnić.   Jeżeli potrzeba, podeślę jaka to gmina i działka, proszę dać znać.   Wiem, że możemy kupić działkę budowlaną, ale niestety w naszych okolicach to koszty grubo powyżej 100 tyś zł i zanim to zrobimy, wolę się upewnić że wyczerpałem już wszystkie możliwości.   Przepraszam za troszkę narzekania, ale strasznie to irytujące, że człowiek nie może wybudować się na własnym kawałku ziemi, a przez urzędy traktowany jest jak jakiś trędowaty.   Pozdrawiam.
    • Z meblami jest tak, ze nie mogą być skoszone. I od tego trzeba regulację zaczynać. A jeśli podłoga krzywa, to trzeba najpierw pod nóżki coś podłożyć i komodę wypoziomować, a dopiero potem brać się za regulację zawiasów. I nie ma bata, musi się dać, jeśli mebel złożony prawidłowo.
    • Sprawdź najpierw przekątne, czy prawidłowo przybiłeś plecy mebelka. Kup poziomicę i wypoziomuj, wypionuj ją, wsadź coś pod nóżki, na których się opiera ta komoda.   Dopiero wtedy. Wtedy da się.
    • Szwagier kupił stan surowy w 70-tych. I co roku, na początku zimy, można wszystkie pustaki policzyć na bocznej ścianie. Masz całe okoliczności.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...