Skocz do zawartości

Budynek gospodarczy


Recommended Posts

Witam!
przeczytalem artykul o nowelizacji prawa budowlanego ktore weszlo od 8 lipca 2009. Niestety nigdzie nie moge znalezc tej ustawy lub rozporzadzenia. Po budowie zostalo mi troche materialow budowlanych chcialbym wybudowac jakas forme malego budynku gospodarczego 25m2 o maksymalnej wysokosci do 3m. teoretycznie wystarczy to zglosic ale jak decyduja teraz przepisy o odleglosciach od granicy dzialki oraz jak ma sie taka budowla murowana do procentu zabudowy dzialki. Dziekuje
Link do komentarza


odległość od sąsiedniej działki budowlanej określają warunki techniczne możesz przeczytać np tu: http://www.zelisko.slupsk.net/mgpib.php
w skrócie: ściana pełna 3,0m od granicy,
ściana z oknami lub drzwiami 4,0m -"-,
na zgłoszenie możesz postawić budynek gospodarczy do 25m2, pod warunkiem, że jest to zgodne z MPZP, zabudowa ta powinna być wliczana do powierzchni zabudowy działki w bilansie terenu,
Link do komentarza
Cytat

....oraz jak ma sie taka budowla murowana do procentu zabudowy dzialki.



Jest wliczana do "procentu" zabudowy ( bo jest to obiekt kubaturowy), ale teoretycznie - jak i do terenu biologicznie czynnego - to ostatnie bezapelacyjnie.

d o p i s a ł e m :

Przy czym istotne są definicje w MPZP- jeśli jest.

Dopowiem, że szklarnie i altany nie „liczą się” do powierzchni zabudowy.

Teoretycznie budynek gospodarczy też jest „obiektem pomocniczym” i też nie zawsze jest liczony do powierzchni zabudowy. To wszystko zależy od interpretacji „miejscowej”.
Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
W zasadzie kwalifikacja danego budynku do powierzchni zabudowy (chodzi o % udział powierzchni zabudowy i powierzchni biologicznie czynnej) zależy od jego rodzaju. Altany, szklarnie i wiaty mogą nie być trwale związane z gruntem, budynki trwale związane z gruntem ( w tym murowane budynki gospodarcze) dolicza sie do powierzchni zabudowy.
Jednak radzę zapytać o interpretację zapisów MPZP bądź decyzji o warunkach zabudowy w kwestii co jest doliczane do powierzchni zabudowy...
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Duży błąd. Moja zona przez lata prowadziła tematy remontów w spółdzielni i mówi, że w takiej sytuacji winniście wszyscy iść na zebranie najpierw osiedlowe, a później Walne i wyrzucić zarząd na zbity pysk. U nas w mieście miałbyś o zrobione za darmo.   Przede wszystkim balkon najczęściej traktowany jest jako element elewacji, a więc część wspólna, dlatego niezależnie od własności mieszkania, zarządza nim ten, kto zajmuje się elementami wspólnymi. A to o czym Ty piszesz, to są bardzo rzadkie przypadki i raczej nie w spółdzielniach a w wyjątkowych wspólnotach. Dlatego pytałem o zarządzającego budynkiem. W spółdzielni to niemożliwe.
    • Przyjrzyj się jak mają zrobione to zabezpieczenie, porozmawiaj z właścicielami balkonu...   Rozmawiaj w spółdzielni... może planują jakieś remonty i może to uwzględnią w swoich planach...   Balkon - o ile nie jest to inaczej w akcie notarialnym sformułowane - jest własnością spółdzielni i ona powinna wadę usunąć...   Nie bardzo wiem dlaczego nie ma na tych balkonach okapników blaszanych zamontowanych pod wylewką na balkonie... A na Twoim balkonie, za balustradą widać obróbkę blaszaną?   Wszystkie  balkony, które remontowałem u nas, mają obróbkę blaszaną i co najwyżej była potrzeba wymiany blachy, co wiązało się z ingerencją w płytę balkonową, dodatkowym doszczelnianiem, nową - albo fragmentem nowej wylewki i ponownym układaniem płytek na podłodze balkonu... Tym powinna zająć się firma, zatrudniona przez spółdzielnię, albo inny wykonawca, który wystawi fakturę, a spółdzielnia rozliczy tę fakturę... W moim przypadku spółdzielnia miała jakieś ryczałty, zwracane mieszkańcom...   O ile Spółdzielnia nie będzie chciała z jakichś tam powodów zadziałać, i jak będziesz już tam na własną rękę coś kombinował - po zakomunikowaniu tego zarządcy budynku - możesz zamontować (lub to zlecić) kapinos - pas blachy wzdłuż krawędzi "sufitu" balkonu, wystający na zewnątrz balkonu, z małym spadkiem i doszczelniony od zewnątrz silikonem dekarskim...  Do tego potrzebna będzie dość długa drabina, z której dostaniesz się na wysokość balkonu na drugim piętrze... albo zwyżka - tak byłoby najbezpieczniej...  
    • Spółdzielnia mieszkaniowa, podejrzewam że będą mieli gdzieś, u mnie w bloku większość balkonów tak wygląda że są łuszczenia na sufitach , to samo na osiedlu, raczej mieszkańcy sami ogarniają we własnym zakresie 
    • A więc najlepiej byłoby leczyć przyczynę, a nie objawy. Tak jak wspomniałem w poście #2. Trzeba uniemożliwić napływ wody na powierzchnię sufitu balkonowego. Kto administruje budynkiem?   Być może jest to temat do rozwiązania przez Administratora.
    • Dziękuje za zainteresowanie: nie ma żadnej obróbki blacharskiej powyżej jest po prostu 10-15 cm pionowy odcinek zakończenia stropu, będący sufitem u mnie i podłożem powyżej, właśnie dokładnie tak jak Pan napisał woda spływając dostawała się wcześniej do pomalowanej farbą fasadową gładzi i powodowała jej łuszczenie i rozpuszczanie czego konsekwencją były białe plamy na balkonie po deszczu, ten odcinek pomalowanego sufitu wraz z tym pionowym odcinkiem zabezpieczył przed tym tworząc taką jednolitą warstwę. Jednostka została założona wysoko z powodu drzwi balkonowych i jest to podyktowane możliwością wyjścia na balkon i nieuderzenia głową w nią, zastanawiam się teraz nad osłoną pomiędzy sufitem a wylotem powietrza, myślę albo kawałek blachy albo zabezpieczony drewno w formie płyty. Co do gładzi na bazie cementu to czym się ją wykańcza i szlifuje
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...