Skocz do zawartości

Tynki z płyt gipsowych - krok po kroku


Recommended Posts

Napisano
Cytat

To dla bogatych chyba wymyślili bo i tak trzeba to zrywać ,wywalić na śmietnik i zrobić prawdziwy tynk po pewnym czasie .


A po jakim czasie? Mieszkam z "tym" juz 10 lat. Mam juz zrywac czy moge jeszcze zaczekac?
Napisano
Cytat

A po jakim czasie? Mieszkam z "tym" juz 10 lat. Mam juz zrywac czy moge jeszcze zaczekac?



Jeżeli lubisz mikropęknięcia na brzegach płyt ,można policzyć ile ich wbudowałeś to mieszkaj .

Tynk z płyt jest bardzo miękki podatny na uszkodzenia trzeba często odnawiać . icon_smile.gif
Napisano
Mikropekniecia najczesciej wystepuja na poddaszach - tam gdzie pracuje wiezba dachowa. Na scianach to rzadkosc.
Widzialem tradycyjne tynki ze znacznie wieksza iloscia rys niz maja moje plyty.
Napisano
Cytat

Mikropekniecia najczesciej wystepuja na poddaszach - tam gdzie pracuje wiezba dachowa. Na scianach to rzadkosc.
Widzialem tradycyjne tynki ze znacznie wieksza iloscia rys niz maja moje plyty.


mikro nawet makro pękniecia wystepują wszedzie na płytach wystrczy że w pomieszczeniu bedzie czsami inna temperatura i wilgotnośc w przeciagu miesiaca masz pekniecia ,jest jeden niezawodny sposób na to zatapianie siatki po szpachlowaniu w zywicy ,widziałem tak cały dom zrobiony do dnia dzisiejszego ani jednej rysy na sianach czy sufitach ale to budował budowlaniec dla siebie
Napisano
Cytat

No to zapraszam do mnie. Pokazesz mi te mikro a nawet makropekniecia - bo ja ich jakos nie widze.



Za pół roku bo może świeżo remont robiłeś icon_smile.gif

Przez ten czas zbieraj szkło icon_smile.gif
  • 2 miesiące temu...
Gość samołuk
Napisano
mam wykańczać mieszkanie i mam robić płytami myślę że nie będzie gorzej a na pewno będzie taniej.
  • 2 miesiące temu...
Gość somsiad
Napisano
kleiłem u ojca w domu 7 lat temu wszystkie ściany i sufit podwieszany na drewnianym stropie, ściany OK nic nie pęka, żadnych robaków, grzyba czy innego ciulstwa -sprawdzone pod płytą przy budowie szaf wnękowych taki test, co do sufitu - pęknięcia nad salonem duża powierzchnia sufitu jakieś 40 m2 ale tylko w miejscach gdzie nie było siatki czyli łączenia na końcach płyt, u siebie kleje płyty dom 140m2 strop drewniany tylko szpachluje całe płyty i na łączeniach podkręcam profil od góry, zrobie to sam za cenę materiału nie chce mi sie paprać z CW tynkiem a gipsowy wychodzi drożej - zalety płyt w moim przypadku cena, szybkość i sucho.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • dzięki wielkie za ta rozpiskę co gdzie idzie, dam znać jak poszło
    • W puszkach B i C zamontujesz wyłączniki schodowe. Mają one 1 styk wspólny i 2 styki przełączalne. I w puszce B tę żyłę fazową idącą od puszki A podłączysz do styku wspólnego wyłącznika. Natomiast do styków przełączalnych podłączasz dwie żyły przewodu idącego do puszki C. Tam jest przewód  4-ro żyłowy, więc dwa kolory dowolne, byle nie zielono-żółty!!!  Natomiast w puszce C na styki przełączalne wyłącznika schodowego dajesz te żyły, które idą od wyłącznika z puszki B, natomiast do styku wspólnego podłączasz przewód fazowy idący do lampy III.  Pozostają do podłączenia pozostałe 2 żyły przewodu ód lampy III, znaczy neutralna i ochronna Możesz je poprowadzić od A poprzez puszkę C. Czyli wykorzystując 2 żyły przewodu 4-ro żyłowego z A do C. Zielono-żółtą jako ochronna. a szarą zamienić na niebieską. 2 żyły z tego przewodu (czarna i brązowa) pozostaną niewykorzystane. I ten drugi przewód 3 żyłowy pomiędzy A i B niewykorzystany cały.    Drugi wariant to pomiędzy stykami przełączalnymi wyłączników B i C prowadzimy żyły czarną i brązową, a pozostałe 2 żyły (szara i zielono-żółta) wykorzystujemy jako N i PE poprowadzone do lampy III. Wtedy przewód 4-żyłowy pomiędzy A i C będzie cały niewykorzystany.     Pytaj jeśli coś niejasne.
    • Nie mam, ewentualnie jak pojadę do ojca do domu, to wtedy przetniemy. Chyba, że złamię młotkiem. Ale to prawda, jeśli odetnę kilka pasków i będzie wyraźna struktura to znaczy, że to nie pleśń rośnie we wzorek, tylko to po prostu struktura kamienia.  Myślę, że tak będzie, bo mieszkanie poza tym nie sprawia wrażenia "wilgotnego". 
    • Szlifierką kątową - efekt będzie zapewne taki sam, jak to co widać na zdjęciach.
    • Więc tak, z oświetleniem górnym chyba nie będziesz miał problemu. Przewód czterożyłowy wystarcza na dwa obwody, na lampę I i lampę II. Żyła szara jest najbardziej zbliżona do niebieskiej, ale dobrze jest oznaczyć ją trwale jako niebieską. Najlepiej na końce w puszkach zakładać rurkę termokurczliwą niebieską. Czyli w puszce A łączysz niebieski z zasilania wraz z niebieskim (szarym) idącym do lampy I, a tam łączysz też niebieski (szary) do lampy II. Przewód fazowy z zasilania łączysz na styk wspólny wyłącznika dwuklawiszowego, A na styki klawiszy dajesz na jeden - przewód czarny idący do lampy I a przewód brązowy na styk 2 klawisza. Przy czym do lampy I podłączasz przewód czarny, a brązowy łączysz do żyły brązowej przewodu między lampami i przedłużasz zasilanie do lampy II. Żyły zielono-żółte łączysz wszędzie ze sobą i nie używasz do żadnych innych celów. Jeśli lampy posiadają styk ochronny, to przewód zielono-żółty podłącza się do niego. jeśli nie posiadają to przewód zielono-żółty pozostawia się pod lampą nie podłączony do niczego. Ale ma tam być!!! Czyli żyła czarna (czwarta żyła) przewodu pomiędzy lampami pozostaje wolna, nie jest podłączona nigdzie.   Z kolei obwód oświetlenia nad łóżkiem będzie zasilany z puszki A. Wykorzystasz do tego jeden z przewodów 3-żyłowych do puszki B. Żyły należy połączyć do tych samych kolorów jakie ma przewód z zasilania.  Reszta za parę minut, bo mnie już wołają do zacierania betonu.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...