Skocz do zawartości

Internet Satelitarny w domu


Recommended Posts

Napisano
Witam wszystkich icon_smile.gif
Poszukuję informacji nt. Internetu Satelitarnego, chcielibyśmy skorzystać z tej usługi w naszych domu.
Z wszystkich opcji (a zapewniam, że jest ich niewiele) ta wydaje się najbardziej rozsądna.

Czy jest na forum, ktoś kto mógłby się wypowiedzieć na ten temat?

Pozdrawiam
Napisano
kiedyś montowałem na Podkarpaciu OnetKonekt. Pracował bardzo fajnie. Na tamte czasy (rok 2005-2008) był piekielnie szybki. Ale teraz już tego nie ma. Nawet nie wiem czy ktoś ma ofertę sat. neta.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Postanowiliśmy zdecydować się na instalację Internetu Satelitarnego. Mam nadzieję, że ta usługa sprawdzi się u nas. Jak juz zadomowi się u nas, zrelacjonuję Wam czy wszystko działa bez problemów.
  • 2 miesiące temu...
Napisano
I co jak chodzi ten internet satelitarny? Nie trzeba mieć jakiegoś dodatkowego połączenia sieciowego do wysyłania danych bo z tego co mi się wydaje to satelity tylko wysyłają sygnał ale go nie odbierają. Jak to jest ?
Napisano
Tooway działa w obie strony - antena ma też promiennik, więc up-link idzie przez satelitę.

Satelitarny internet wydaje się być ciekawy (jako technologia), ale wg. mnie w ostateczności, jeśli już nic innego nie działa.
Są limity przesyłania danych a cena nie zachęca - abonament nawet 400 zł za chyba 12 GB miesięcznie - nie wiem jak niektórzy, ale mi to starcza na góra tydzień.
Z racji odległości (35 000 km w jedną i 35 000 km w drugą stronę icon_smile.gif ) na pewno są opóźnienia (pingi rzędu 600-800 ms) więc odpadają gry online i rozmowy audio/video (np. przez Skype).

Na pewno nie ma w okolicy nic lepszego? Nawet CDMA od Orange (TP)?
Napisano
Cytat

Witam wszystkich icon_smile.gif
Poszukuję informacji nt. Internetu Satelitarnego, chcielibyśmy skorzystać z tej usługi w naszych domu.
Z wszystkich opcji (a zapewniam, że jest ich niewiele) ta wydaje się najbardziej rozsądna.

Czy jest na forum, ktoś kto mógłby się wypowiedzieć na ten temat?

Pozdrawiam




Zdecydowanie polecam internet radiowy Netii w technologii Wimax, pod warunkiem oczywiście, że w Waszej okolicy jest nadajnik. Ja próbowałem internet mobilny Orange i CDMA Orange - to jakaś pomyłka. Prędkośc do 500 kbp i nic poza tym no i limity pobierania.
W Netii mam 2 Mbp/s i żadne deszcze i śnieżyce nie są mi straszne. Razem z telefonem (50 min darmowych do wygadania ) płacę 100 zł.
A tak poza tym to TP ma internet satelitarny ale za "chorą" cenę

Naprawdę warto
pozdro icon_biggrin.gif
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Witam!

Jeśli z internetu korzystamy do przeglądania stron www, odbierania poczty i ogladania filmów to rozwiązanie satelitarne jest ja najbardziej w porządku. Inaczej wygląda to jeśli mówimy o grach online- aczkoliwek w przypadku Toowaya opóźnienie wynosi ok 250 ms więc nie jest najgorzej.

Usługa Tooway jest dobrym rozwiązaniem dla tych, dla których jakość jest najważniejsza- nadal jest wiele terenów gdzie internet mobilny traci sygnał bądź też nie ma infrastruktury naziemnej i operatorom nie opłaci się jej zakładać.

Zainteresowanych bardziej szczegółowymi informacjami zapraszam do odwiedzenia naszego profilu na Facebooku: http://www.facebook.com/pages/Toowaypl/154...31239695?ref=ts


  • 4 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Koniecznie głębokich, ale i z nimi będie zabawa z upychaniem wszystkiego. Jednak z opisu wnioskuję, że puszki to pewnie już są obsadzone.
    • Niezbadana jest wyobraźnia inwestora, lub może tylko wykonawcy.      
    • Sugeruję zastosowanie puszek głębokich, bo bo inaczej rzeczywiście będzie duży problem z upchnięciem wszystkiego.
    • Nie zagłębiałem się w analizę połączeń, ale w tym układzie - czy też po jakiejś modyfikacji - da się niezależnie sterować obiema lampami sufitowymi - choćby tylko z przełącznika A? Wydaje mi się to istotniejsze, niż gaszenie z łóżka... choćby ze względu na układ całego pomieszczenia - sypialni... Ale to taka - tylko moja uwaga...      
    • Robimy  układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  Potrzebujemy dwóch podwójnych łączników schodowych w punktach A i C oraz jednego podwójnego łącznika krzyżowego w punkcie B. Ich już nie opisuję na rysunkach, żeby szkicu nie zaśmiecać.  Rozbiłem to na dwa szkice. Pierwszy pokazuje sposób podłączenia lamp sufitowych I i II, do czego jest wykorzystywana pierwsza para w podwójnych łącznikach schodowych i w podwójnym łączniku krzyżowym. Drugi szkic to natomiast sposób podłączenia lampy (kinkietu) numer III. Tak jest czytelniej i nic się nie pomiesza.  Na szkicach każda zrobiona przeze mnie linia to jedna żyła przewodu. Czarne to żyły fazowe (L). Tylko one są przerywane przez łącznik. Natomiast niebieska linia to żyła neutralna (N). Zielona jest natomiast ochronna (PE), w instalacji to ten przewód z żółto-zieloną izolacją. Retro opisał tu zasady oznaczania żył przewodów koszulkami albo taśmą izolacyjną w odpowiednich kolorach, nie będę tego powtarzał.  Wszędzie zaczynamy od puszki w punkcie A, bo tu mamy doprowadzone zasilanie. Tu zaczynamy mając trzy żyły - czarną fazową (L), niebieską neutralna (N), żółto-zieloną ochronną (PE). Prosto z puszki A prowadzimy żyły N oraz PE do lampy I, od niej zaś do lampy II. Natomiast od pierwszego łącznika schodowego w puszce A mamy dwie żyły L do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy również dwie żyły L do drugiego łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od tego drugiego łącznika schodowego w puszce C prowadzimy już tylko jedną żyłę L do puszki A. Jednak ona trafia już tylko do puszki, nie przyłączamy jej nigdzie do łącznika schodowego w tej puszce. W puszce robimy zamiast tego połączenie tej żyły L z żyłą L biegnącą do lamp I i II.  Natomiast podłączenie lampy III (kinkietu) wymaga poprowadzenia żył N oraz PE od puszki A do puszki C, następnie do lampy III. Łączymy po prostu odpowiednie żyły, łączniki w tych puszkach nas w tym momencie nie interesują. Dopiero kolejny etap to  poprowadzenie dwóch żył L od łącznika schodowego w puszce A do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy znów dwie żyły L do łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od łącznika schodowego w puszce C prowadzimy jedną żyłę L do lampy III.  Starałem się to opisać możliwie jednoznacznie. Zabawy trochę będzie, bo w puszkach jest wiele żył do upchnięcia.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...