Skocz do zawartości

popękana podłoga i stary odpływ w łazience - co robić?


Recommended Posts

Co zrobić z popękaną podłogą w łazience i ze starym odpływem. Zasylikonować te pęknięcia czy może skuć i wylać nową wylewkę. A odpływ wymienić. Tylko na jaki? Żeby szybko nie zardzewiał. Na plastikowy? Chciałabym spokojnie potem na tej podłodze położyć płytki i nie martwić się, że są sąsiadka znów zrobi awanturę o 5 kropelek, które jej zdaniem zalały jej sufit w łazience!
Link do komentarza
Cytat

Co zrobić z popękaną podłogą w łazience i ze starym odpływem. Zasylikonować te pęknięcia czy może skuć i wylać nową wylewkę. A odpływ wymienić. Tylko na jaki? Żeby szybko nie zardzewiał. Na plastikowy? Chciałabym spokojnie potem na tej podłodze położyć płytki i nie martwić się, że są sąsiadka znów zrobi awanturę o 5 kropelek, które jej zdaniem zalały jej sufit w łazience!



jest kilka opcji: albo użyjesz sylikonu i wymienisz tylko odpływ, albo skujesz podłogę i wylejesz nowa wylewkę. Tyle z mojej strony. Może ktoś bardziej kompetentny się odezwie. Sama jeste,m ciekawa czy jest jeszcze jakieś rozwiązanie.
Link do komentarza
Ja bym zrobiła nową wylewkę, wiadomo jak to jest ze starymi pomieszczeniami, które się stale zalepia, remontuje, a po jakimś czasie i tak dochodzi się do wniosku, że trzeba wszystko zrobić od nowa, a to co do tej pory się zrobiło, pójdzie na marne. Rób nową wylewkę!
Link do komentarza
Cytat

Ja bym zrobiła nową wylewkę, wiadomo jak to jest ze starymi pomieszczeniami, które się stale zalepia, remontuje, a po jakimś czasie i tak dochodzi się do wniosku, że trzeba wszystko zrobić od nowa, a to co do tej pory się zrobiło, pójdzie na marne. Rób nową wylewkę!



A co z odpływem? na jaki wymienić? i wiem, że może to głupio zabrzmi, ale nie wiem dokąd mam wyłożyć płytki. Mąż nie chce mieć całej łazienki w płytkach, a ja się boję, że prysznic lub umywalka może zachlapać nowe ściany. Jak to pogodzić, żeby nie wyszło dziwnie?
Link do komentarza
Gość stach
Cytat

A co z odpływem? na jaki wymienić? i wiem, że może to głupio zabrzmi, ale nie wiem dokąd mam wyłożyć płytki. Mąż nie chce mieć całej łazienki w płytkach, a ja się boję, że prysznic lub umywalka może zachlapać nowe ściany. Jak to pogodzić, żeby nie wyszło dziwnie?


Odpływ można zrobić różny, i punktowy i podłużny... icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
No, trochę żartuję... Ten odpływ zależy od tego, do podłączenia czego ma służyć.
Można zrobić wannę, czy brodzik - odpływ z rurek PCV fi 50.
Można - jeśli pozwala na to umiejscowienie odpływu - zrobić kabinę natryskową na poziomie podłogi i zastosować odpływ liniowy... Zależy to od wielkości łazienki i wielkości portfela icon_biggrin.gif
A co do płytek - podzielam zdanie męża! Łazienka nie musi mieć płytek pod sufit - jeden z klientów określił to mniej więcej tak: "nie chcę mieć tak jak w rzeźni" ( pewnie kiedyś w rzeźni pracował icon_lol.gif )
Na www.glazurnicy.pl są ciekawe galerie różnych wykonawców i widać tam bardzo różne podejście fachowców do wysokości układanych płytek. Jedna z ostatnich to np.
http://www.glazurnicy.pl/uzytkownicy.html/g/3231/
Uważam, że płytki można dać tylko tam, gdzie są potrzebne - chronią przed zalaniem ścian - pozostałe powierzchnie można wykończyć np. tynkami strukturalnymi, dobrą farbą, czy tp.
Link do komentarza
Cytat

Kratek odpływowych jest naprawde dużo,własciwie wszystko jest kwestia ceny. Dobrego fachowca znajdziesz w internecie,tylko pamiętaj aby poczytac wcześniej opinie.



Ale jaką kartkę najlepiej zastosować?, boję się, że plastik szybko zniszczeje. A co z popękaniami wylewkę zrobić tylko dookoła kratki czy w całej łazience?
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Chwała Bogu już wiem. Wreszcie zdecydowałam się wybrać po płytki i tam zapytałam jakiegoś pana z obsługi. Może być plastik, choć trzeba o niego dbać. No i już wszystko mam, teraz tylko męża muszę zmusić by zaczął remont po świętach:)


P.S. pozdrawiam Pana z Max-Fliz. Dziękuję za cierpliwość.
Link do komentarza
Cytat

Ale jaką kartkę najlepiej zastosować?, boję się, że plastik szybko zniszczeje. A co z popękaniami wylewkę zrobić tylko dookoła kratki czy w całej łazience?



http://www.viega.pl/xchg/pl-pl/hs.xsl/x1-a...sserung-485.htm

To jest przyklad kratki sciekowej ktora przeznaczona jest miedzy innymi do prysznica . Dzieki szerokiemu kolnierzowi , latwo daje sie uszczelnic . Do nabycia w marketach budowlanych i sklepach hydraulicznych w cenie ok 100zl.


Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Cytat

http://www.viega.pl/xchg/pl-pl/hs.xsl/x1-a...sserung-485.htm

To jest przyklad kratki sciekowej ktora przeznaczona jest miedzy innymi do prysznica . Dzieki szerokiemu kolnierzowi , latwo daje sie uszczelnic . Do nabycia w marketach budowlanych i sklepach hydraulicznych w cenie ok 100zl.



a ja poszukiwałem ostatnio odpływu z takim kołnierzem i powiedzieli mi w Krakowie, że takich nie robią!
Link do komentarza
Cytat

a ja poszukiwałem ostatnio odpływu z takim kołnierzem i powiedzieli mi w Krakowie, że takich nie robią!


Moze w Krakowie nie produkuja,ale własnie cos w tym stylu powinno sie zamontowac i przede wszystkim dobrze porobic izolacje przeciwilgociowe tak zeby sasiad nie miał pretensji co chwile ze mu na glowe cieknie,sa specjalne gumy w płynie i uszczelniacze ktore stosuje sie w miejscach przechodzenia rur,do tego odpowiednie spadki zeby woda nie stala pod prysnicem jezeli nie ma brodzika.
Link do komentarza
Cytat

Moze w Krakowie nie produkuja,ale własnie cos w tym stylu powinno sie zamontowac i przede wszystkim dobrze porobic izolacje przeciwilgociowe tak zeby sasiad nie miał pretensji co chwile ze mu na glowe cieknie,sa specjalne gumy w płynie i uszczelniacze ktore stosuje sie w miejscach przechodzenia rur,do tego odpowiednie spadki zeby woda nie stala pod prysnicem jezeli nie ma brodzika.


Jest brodzik, a odpływ umieszczony jest na drugim końcu łazienki. I nie mam pojęcia jak to wszystko ustawić. Cały odpływ - poza kartką i kołnierzem jest dobry - choć żeliwny.
Link do komentarza
Cytat

Poszedłem z tym ustrojstwem do sklepu. Okazało się, że to najprawdopodobniej jakaś część od komina, która przydała się akurat budującym do podniesienia poziomu odpływu! I jak ja miałem się tego domyślić?! I gdzie teraz coś takiego kupić?




Dokładnie samopoziomującą. Żona chce położyć na to płytki, ale pojęcie nie mam jakie. Nie chce jasnych, bo się szybko brudzą, a ciemne do małej łazienki?
Link do komentarza
Cytat

to może połączysz ciemny z jasnym?icon_smile.gif
a jak "małą" masz tą łazienkę?



No to rzeczywiście za wiele miejsca do popisu nie ma, ale nie jest jeszcze tak źle. Może na ściany dasz długie (prostokątne) duże płytki, a la marmur. Jasny beż. A na podłogę ciemny brąz o tej samej wielkości. Ewentualnie nad muszlą możesz dać pas ciemnych płytek (takich jak na podłodze). Znajomi mają taką malutką łazienkę (2m2) i wygląda to fantastycznie.
Link do komentarza
Gość stach
Cytat

[...] Nie chce jasnych, bo się szybko brudzą, a ciemne do małej łazienki?


Zrób ciemne, a zobaczysz dopiero jak one się szybko brudzą icon_eek.gif
Jasne sa lepsze z wielu względów: rozświetlają, powiększają optycznie pomieszczenie, sygnalizują kiedy należy wziąć się za sprzątanie icon_biggrin.gif
Na ciemnych widać każdą pozostawioną, nie wytartą kroplę wody, szczególnie, gdy masz bardzo twardą wodę icon_sad.gif , widać każdy rozbryzg mydła - jeśli nie jesteś "sprzątaczoholikiem", "lubiącym" codzienne mycie i wycieranie ścian, szczególnie w kabinie prysznicowej, czy wokół wanny i umywalki - nie rób ciemnych płytek icon_exclaim.gif
Moim zdaniem łazienka w ciemnych płytkach jest BARDZO ładna, ale jak oglądasz ją, posprzątaną, wypucowaną i dopieszczoną, będąc w gościach, u znajomych, u sąsiada, ale nie w Twoim domu icon_twisted.gif
Tak, że zrób jasne, ciepłe płytki z ciemnymi akcentami, typu pas w kierunku sedesu, na ścianie nad umywalką...
Link do komentarza
Cytat

Zrób ciemne, a zobaczysz dopiero jak one się szybko brudzą icon_eek.gif
Jasne sa lepsze z wielu względów: rozświetlają, powiększają optycznie pomieszczenie, sygnalizują kiedy należy wziąć się za sprzątanie icon_biggrin.gif
Na ciemnych widać każdą pozostawioną, nie wytartą kroplę wody, szczególnie, gdy masz bardzo twardą wodę icon_sad.gif , widać każdy rozbryzg mydła - jeśli nie jesteś "sprzątaczoholikiem", "lubiącym" codzienne mycie i wycieranie ścian, szczególnie w kabinie prysznicowej, czy wokół wanny i umywalki - nie rób ciemnych płytek icon_exclaim.gif
Moim zdaniem łazienka w ciemnych płytkach jest BARDZO ładna, ale jak oglądasz ją, posprzątaną, wypucowaną i dopieszczoną, będąc w gościach, u znajomych, u sąsiada, ale nie w Twoim domu icon_twisted.gif
Tak, że zrób jasne, ciepłe płytki z ciemnymi akcentami, typu pas w kierunku sedesu, na ścianie nad umywalką...




E nie jest tak źle. W kuchni ciemne płytki bardziej się brudzą. Owszem zgadzam się, że bardziej widać krople wody, ale jeden ruch mopem i już jest czysto. Zresztą pod prysznicem dałabym jasne płytki. Widzę, że co do ciemnych pasów nad sedesem również się zgadzamy:) Teraz kwestia doboru kolorów: http://www.max-fliz.com.pl/images/morfeosh...rCassiopea2.jpg
http://www.max-fliz.com.pl/images/morfeosh...alBeigeMoka.JPG
http://www.max-fliz.com.pl/images/morfeosh...andalBamboo.jpg
a może zaszaleć z mozaiką?: http://www.max-fliz.com.pl/images/morfeosh...e&Aureo.jpg
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • U mnie odwrotnie, bo ja kupiłem 300L ziemi, perlit i specjalnie zostawiłem dziury w pustakach pod kostrzewę, ale rośnie zacnie, a mech rozsiewa się sam. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Panowie - ojcowie, czy przodkowie, nie ma znaczenia. I tak jest mi wszystko jedno, na czym jadali. Czy co tam nam dali .     Ale nie za wszelka cene. Wyobrazasz sobie ogrom tej pracy - zmiana ph gleby ? Z niewiadomym skutkiem? Wszelkie duze roboty u mnie zakonczone. Finito. Moge poprobowac przeszczepu mchu w kilku miejscach, jak bedzie chcial i mogl sie rozwijac, to swietnie. Jak nie, to trudno, pogodze sie z losem. Zostalo mi troche nasion mikrokoniczyny, jak wyrwe kostrzewe, to je tam posieje. Juz raz zrobilam takie male, doswiadczalne poletko. Pieknie wzeszla i rosla, ale potem musialam wyjechac i teraz jest tam sama kostrzewa. Tak à propos zmiany warunkow glebowych: zagladam czasami na "Ogrodowisko", i jest tam babka, ktora ma dzialke z lasem sosnowym. I ona wymienila cala glebe, nasadzila mnostwo roznych roslin wokol tych drzew. Jest taras dookola domu, z ktorego mozna ten ogrod podziwiac, jak rowniez sciezki do spacerowania. Ale po co w takim razie kupowac dzialke lesna? Nie wiem, moze odziedziczona?
    • Szanowni,   Odpowiadając na pytania:   1. wentylacja jest grawitacyjna   2. są nawiewniki, wszystkie powinny być otwarte teraz?   3. z tą wilgotnością w powietrzy nie zwróciłem uwagi   4. panele przed ich położeniem były składowane w temp pokojowej kilka dni     Wróciłem właśnie z lokalu, raczej nie ma wątpliwości, że na piętrze została woda w posadzce.   1/ Poniżej link z badania higrometrem w przejściach drzwi gdzie ściągnąłem panel, wartości w innych miejscach od 45 do nawet 60, to wzrosło bo podbiło wilgoć z dolnych warstw:   https://drive.google.com/file/d/1sSSEXTJFl3cpUKNj4aRw0wWlceAEo65w/view?usp=sharing   Na parterze pomiary jastrychu dają wartość 30-40, ponieważ po tym jak deweloper nas zalał, suszył podłogę miesiąc w tym podpodłogowo na podciśnieniu, a od miesiąca podłoga jest ogrzewana i niezamknięta. Wydaje mi się, że jastrych nie powinien się odkształcić, na parterze jest prosty w rogach, a deweloper grzał tą posadzkę podpodłogowo dość mocno, do tego 4 nagrzewnice działały i pochłaniacze wilgoci, z 40 stopni w pomieszczeniu. Szczęśliwi parter obecnie nie ma szczególnych spękań posadzki, jest jedna kreska ale bardzo wąska odpowiada dylatacjom w jastrychu. C.O. miałem maks na piecu 29 stopni. Na piętrze można sprawdzić tylko po demontażu paneli, ale one w przejściach między pomieszczeniami też się bujają.    2/ Zdjąłem listwę w jednym miejscu gdzie się mocno bujają panele, wygląda to jak poniżej:   https://drive.google.com/file/d/1FxtqxwOuPXJ7x3VxZZ5MtThem_dMTa_q/view?usp=sharing   Raczej nie mam wątpliwości, że podłoga do demontażu i wygrzewanie, a potem folia, pianka i ponowne położenie.   Czy problematyczne jest ponowne odtworzenie ułożenia paneli?   One są położone nieregularnym wzorem, różnie podocinane, bez zachowania symetrii (tak woleliśmy wizualnie). Powinno się numerować panele w poszczególnych pomieszczeniach, żeby wrócić do tego samego? I jak je składować? Jeden na drugim? Muszą dojść do siebie.   3/ Czy w zaistniałej sytuacji wyłączyć ogrzewanie i zostawić uruchomione pompy mieszające na rozdzielaczach? Z dobę będzie spadała temperatura sama z siebie w zamkniętym budynku.   4/ Zgodnie z moją wiedzą, deweloper wydając lokal nabywcy, jest obowiązany wydać go w stanie nadającym się do wykończenia i zamieszkania. Mokry budynek jest wadą, która została zatajona przed nami. Zgłosiłem wilgoć do protokołu odbioru, wskazując, że wartości wilgoci jastrychu to 4,5-7% zależności od pomieszczenia. Osuszali dodatkowo tydzień i zapewnili, że wydali osuszone (fuszerka i ignorancja). O procedurze wygrzania posadzki dowiedziałem się przypadkowo, niedawno, deweloper odpowiedział mi, że "oni tego nie robią". W instrukcji obsługi lokalu nie ma słowa o konieczności przeprowadzenia podobnego procesu. Czy zgodzicie się ze mną, że mam podstawę do:   a) zgłoszenia wady lokalu i wezwania do wygrzania posadzki na koszt dewelopera - pójdzie kilkaset m3 gazu na to to jest koszt;   b) dochodzenia pokrycia kosztów najmu lokalu z uwagi na niemożność wprowadzenia się, gdzie z rozmysłem i ignorancją wprowadzono nas w błąd co do warunków budynku.   5/ położenie paneli bez foli na tej posadzce to już inna para kaloszy, zawinił wykonawca wykończeniówki, powinien zażądać protokołu wygrzania i mieć miernik wilgoci, a położył to na podkładzie XPS (nie XPRS) bez foli, bo mu na oko było sucho, jestem teraz pewien, że facet po prostu nie zna się na tym ogrzewaniu (porażka), więc jest obowiązany zdemontować teraz te panele i zwrotnie je zamontować po wygrzaniu.    https://www.obi.pl/podklad-pod-panele/home-inspire-podklad-pod-panele-xps-floor-protect-2-mm/p/6963565?wt_mc=gs.pla.Mieszkać.Podłogi.Panelepodłogoweipodłogidrewniane&wt_cc1=17619245192&wt_cc4=c&wt_cc9=?wt_cc1=17619245192&wt_cc4=c&wt_cc9=&wt_mc=gs.pla.smart.mieszkac.&gad_source=1&gclid=Cj0KCQiAire5BhCNARIsAM53K1gNgPjmuvVrz-nH2cpsIg-II41wX4Q1sZEezCCQIwwLe3X36eW7gBoaApk7EALw_wcB      
    • Nie ojcowie, tylko PRZODKOWIE... jadali na mchu... Czaisz? Nasi przodkowie... itd...
    • Bo nasi ojcowie na m chu jadali. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...